X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Jak sobie radzicie z rozczarowaniem
Odpowiedz

Jak sobie radzicie z rozczarowaniem

Oceń ten wątek:
  • Maciejowa Autorytet
    Postów: 1315 352

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LittleGirlBlue wrote:
    Powtorzylam, trochę wzrosła a dziś przyszła @.
    Dzięki dziewczyny ale chce mi się po prostu wyć:(
    Przytulam :-*

    Nie doczekasz świtu, nie odbywszy drogi przez noc."
    Po roku starań nadszedł mój świt...
    xnw4skjobnsltuoy.png
  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki za wsparcie. Okropny początek roku:(

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech, ja wyłam sobie w sylwka. Nie radzę sobie z czekaniem. Zaczynam się czuć...no staro. Wiem, że 34 to nie jest źle, ale chciałam więcej niż 1 dziecko, i niekoniecznie po 40tce ;) Chcę zmienić pracę - w tej sytuacji to głupi pomysł.
    No i tak wszystko na nie :( Raz nam się udało naturalnie, ale poroniłam. Tylko to, że się w ogóle udało po 4 latach, daje mi wiarę, że któraś inseminacja zaskoczy.
    A że robimy na NFZ, to za każdym razem modlę się, żeby owu w łikęd nie było, bo wtedy nie robią :D

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • Eltrona Ekspertka
    Postów: 191 62

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny. Dawno nie zaglądałam a tu takie niespodzianki: ana w ciąży, maciejowa w ciąży :) super dziewczyny gratuluję :).
    A dla reszty ekipy to pewnie nadzieja duża że sie moze udac. trzymam za was kciuki i mysle cieplo :)

    Kwalifikacja w OAO
    Będę mamą :)
    Jestem mamá :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Eltrona :) myślałam ostatnio czy jeszcze jesteś na forum. Co u Ciebie słychać?
    Little, przykro mi. Podczytuję Was w miarę na bieżąco, ale szczerze mówiąc nie mam za bardzo co pisać.
    Little, ja w tamtym roku zaczęłam w podobny sposób rok, a dokładnie dostałam @ w Nowy Rok i to w cyklu z pregnylem, gdzie byłam pewna, że będzie z tego ciąża, bo przecież nie mieliśmy żadnych problemów (znanych).

  • Eltrona Ekspertka
    Postów: 191 62

    Wysłany: 4 stycznia 2017, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Buko. Widzę że walczysz dzielnie dalej :). Mnie już na forum raczej nie ma. Nie leczę się już i tak po prostu chciałam się zdystansować od tematu. Dlatego nie zaglądałam Byłam ciekawa jak wam idzie - dlatego zajrzałam.
    U mnie jest bardzo dobrze. Mamy kwalifikację adopcyjną. Czekamy na dziecko. Poukładałam już sobie ten etap starań. chyba juz zamknelam to. Z miesiaca na miesiac odzyskuje sily :)
    a ty jak sobie radzisz i nasze wspolne znajome w forum? Nie będę przeglądać tych kilkumiesiecy bo to nie do ogarniecia :)
    buziaki

    Kwalifikacja w OAO
    Będę mamą :)
    Jestem mamá :)
  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 05:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eltrona, jak miło Cię widzieć! Cieszę się bardzo ze zostaniesz Mamą:) oby dzidzia szybko do Was trafiła!

  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 05:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Cześć Eltrona :) myślałam ostatnio czy jeszcze jesteś na forum. Co u Ciebie słychać?
    Little, przykro mi. Podczytuję Was w miarę na bieżąco, ale szczerze mówiąc nie mam za bardzo co pisać.
    Little, ja w tamtym roku zaczęłam w podobny sposób rok, a dokładnie dostałam @ w Nowy Rok i to w cyklu z pregnylem, gdzie byłam pewna, że będzie z tego ciąża, bo przecież nie mieliśmy żadnych problemów (znanych).
    Dzięki Buko. Ale nie mogę się na razie z tym pogodzic:( przecież zaszlam w ciążę, tyle czasu czekaliśmy. Zdążyłam zrobić 3 bety (rosły) i zaczęłam krwawic. Jeszcze mam powtórzyć betę za parę dni i jem duphaston ale przy tej ilości krwi nie ma raczej szans ze się utrzyma. Smutno mi jak cholera:(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 08:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eltrona, super, że udało Ci się to wszystko ułożyć :) ja staram się walczyć, ale póki co ciężko nam to idzie i nie zapowiada się żeby szybko coś się ruszyło.
    Co do znajomych z forum to część zniknęła, część przeniosła się na fioletową stronę, a niektóre jeszcze są tutaj, to zależy o kogo pytasz :)
    Little, nie wiem co Ci powiedzieć nawet :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Little tak mi przykro ;(
    U nas to koniec starań na jakiś czas. Byliśmy wczoraj u jednego profesora na wizycie, porozmawiał z nami, obejrzał wyniki i tak się nimi zachwycał ;( i stwierdził, że z tak dobrymi wynikami to inseminacja jest jak starania naturalne.. I że radzi raczej zbierać na in vitro. Gdyby nie rządy Pisu już byśmy przystępowali do in vitro :(
    Zaproponował jeszcze laparoskopię z histeroskopią czy coś i nie wiem co robić :( grzebać tam skoro wyniki dobre?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, a może warto zrobić? niby wyniki dobre, ale skoro przez 33 cs się nie udało, to jakaś przyczyna tego musi być.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wierzę w niepłodność idiopatyczną. Jak dla mnie musi być jakiś powód ;/ Teraz dam sobie chwilę czasu i chyba się zdecyduje na tą histeroskopię. A jak u Ciebie Buko z inseminacją?


    Little, rozmowę mieliśmy z profesorem z Polic, do końca marca otwierają tam ten program rządowy i będą robić inseminacje, badania nasienia itp. Mają już kupiony sprzęt, ale nie wiadomo dokładnie kiedy to ruszy. Jak będę coś wiedziała, gdzie się rejestrować itp to dam Ci znać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia, u nas IUI utknęło na takiej "błachostce" jak posiew z kanału szyjki macicy... :(
    biorę antybiotyk a i tak później mam dodatni posiew i tak w koło...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Buko wrote:
    Misia, u nas IUI utknęło na takiej "błachostce" jak posiew z kanału szyjki macicy... :(
    biorę antybiotyk a i tak później mam dodatni posiew i tak w koło...


    Masakra, czemu to wszystko jest tak pod górkę... ;(

  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia dzieki!
    A może plemniki nie moga się u Was "przebić" do komorki jajowej? moze jakby je podrzucic kawałek dalej to by sie udalo? inseminacja czesto pomaga, uważam że przed invitro trzeba spróbować!
    U mnie krwawienie zelzalo i brzuch już prawie nie boli ale wątpię żeby zarodek przetrwał ten potop szwedzki. Gdyby nie Duphaston to by pewnie lunęło jak z wiadra.
    No nic, dowiem się za parę dni. Trzymajcie kciuki, proszę...

  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A zapomnialam dodać ze zrobiłam betę 3 dni z rzędu w pon, wtorek i wczoraj rano i za każdym razem przyrost. Po czym wczoraj zaraz po becie zalała mnie ciemna krew ze skrzepami:(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LittleGirlBlue wrote:
    Misia dzieki!
    A może plemniki nie moga się u Was "przebić" do komorki jajowej? moze jakby je podrzucic kawałek dalej to by sie udalo? inseminacja czesto pomaga, uważam że przed invitro trzeba spróbować!
    U mnie krwawienie zelzalo i brzuch już prawie nie boli ale wątpię żeby zarodek przetrwał ten potop szwedzki. Gdyby nie Duphaston to by pewnie lunęło jak z wiadra.
    No nic, dowiem się za parę dni. Trzymajcie kciuki, proszę...

    Myślę, że i tak spróbujemy inseminacji za jakiś czas ;)
    A jakie miałaś wartości bety? Trzymam kciuki żeby Twój maluszek przetrwał !!!

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MisiaZ88 wrote:
    Ja nie wierzę w niepłodność idiopatyczną. Jak dla mnie musi być jakiś powód ;/

    U nas niby też nie wiadomo, ale "minimalny czynnik męski". Tylko kurczę, "minimalny". Jeżeli facet jest totalnie na granicach norm, we wszystkim, i to tak bardzo ZANIŻONYCH przez WHO norm (ileś lat temu morfologia była 14% teraz wystarczy tylko 4...), to serio nie ma to większego znaczenia? Nie wierzę w to.

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
  • LittleGirlBlue Autorytet
    Postów: 801 129

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Misia niska była ta beta, rzedu 10-20 ale jak powiedział lekarz dopiero co było zagniezdzenie.
    Wichrowe wzgórza mimo wszystko nawet dolna granica normy daje miliony plemnikow zdolnych do zapłodnienia. A przecież wystarczy jeden :)

  • wichrowe_wzgórza Autorytet
    Postów: 5001 1720

    Wysłany: 5 stycznia 2017, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wieeem, no i preparatyka przy IUI sporo daje - ostatnio nawet przeliczałam te cholerne plemniki i wyszło naprawdę dużo dobrych po ich podrasowaniu :D
    Ciągle gdzieś tam próbuję wierzyć, że IUI to metoda właśnie dla mnie...

    9 tc (*) 24.01.2016

    3 córki :)
    06.11.2017
    01.07.2020
    07.01.2023
‹‹ 158 159 160 161 162 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ