Jesień za pasem, będzie czerwiec z bobasem :) czyli WRZEŚNIOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
agge wrote:Nadal 😂 niestety. Ale jest dobrze, przynajmniej teraz to już tylko raz dziennie, czasem się zdarza dzień, kiedy wcale.
Czuję się ogólnie dobrze, tylko już coraz ciężej. Spojenie mnie bardzo boli. Staram się odpoczywać.agge lubi tę wiadomość
Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm) -
nick nieaktualnyHej. Podczytuje Was. Ale jakos nie mam czasu napisac nic sensownego. Jak juz pomyśle,to zaraz coś mnie zjamuje i ucieka mi z glowy.
Sylwia- bardzo się cieszę,ze u Ciebie wszystko dobrze. Tym lozyskiem jeszxze się nie martw. Bo o lozysku przodujaxym zaczyna się mowic,jak się nie przesunie po 20tyg. Tak to ma czas jeszxze się podnieśc. No i graguluje synka.
Nikodemka- przy szukaniu serduszka,szczegolnie na poczatku,nie zaluj tez sobie zelu do usg. I trzeba szukac nisko i powoli. Niektore maluszki lubią uciekac przed detektorem. A Twoj ma jeszcze sporo miejsca.
Szona- super,że pozbylas sie tej okropnej bakterii. Mam nadzieje,ze jeszcze tylko ta torbiel i nic nie stanie na przeszkodzie do tej upragnionej ciazy.
Magdauullina- nie doczytalam jeszcze dokladnie co tam u Ciebie,ale mam nadzieje,że wszystko się dobrze pouklada.
Agge- łacze sie w bolu. Ja tylko miedzy 17 a19tyg nie wymiotowalam. A tak caly czas. Glownie sniadanie mlodemu jakos nie sluzy
MamaStasia- sliczna Zosienka. Ciesze się,ze.zdazylam się załapac na zdjecie. Rośnie malutka jak na drożdżach.
Zaraz będę nadrabiac resztę. Bo mój mózg nie ogarnia tylu wiadomosci na raz. Widzialam,ze pojawilo bardzo wiele nowych testujacych. Trzymam kciuki mocno za pozytywne testy. Wrzesien to piekny mc. Niech bedzie dla Was szczęsliwyMagduullina, Kittinka83, syllwia91, Malgonia, szona lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgge az wspolczuje tych wymiotow ! ja pare razy tez tak mialam jak zaczynala sie wlasnie gestoza 4-5 miesiac i bylo ciezko a ty biedna od poczatku wymioty.... Ahh
Sylwia heh to to wogole jest noo ale chlop chory jest umierajacy to fakt... Moj chlop zawsze najbardziej zmeczony co ja tam robie ... A jak chory tooo oooo kurdeee.... U niego 37 to juz agonia ... Ja ostatnio majac 40 prawie pojechalam do roboty ale to mnie wiecznie wszystko boli i jestem zmeczona heh ok ja juz mu tylko przytakuje bo po co sie wkurwiac?!?! Mam kogos na boku ...bo Spie osobno... ( zeby sie wyspac- i to na ziemi) chce go zostawic ... Boziu gdybym chciala dawno bym to zrobila.... Dziewczynki skad im sie to bierze ??? Ja czasem juz nie mam argumentow by cokolwiek mu tlumaczyc ptedzej mam ochote mu zakosic w leb...
A jeszcze nie wiem co sie dzieje w tym cyklu mdli mnie niewiem czy z glodu ze tak powiem rano czy co ale nie mialam tak nogdy... Ciagniecia jakies smieszne w dole brzucha tlumacze sobie ze sie musialam przemeczyc lub zerwac... Ja juz mam fiola w glowie serio .. Sluz inny jakis niby zolty metny ale rozciagliwy jakby owu kurwa nie rozumiem juz nic... zobaczymy na przyszly tydzien czy bedzie @ oj boje sie jakos tak wszystko mi na raz ostatnio sie pinkoli wczoraj wywalilo mi szambo .... pol lazienki zalalo... I zas kasa a nikt niczym sie nie interesuje... Kolejna kasa do wydania... Normalnie szlag mnie jasny trafisyllwia91 lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczyny
Bardzo dawno mnie nie było... chyba od połowy sierpnia także niestety nie jestem na bieżąco. Z góry przepraszam ! Postaram się chociaż ten wątek nadrobić..
Pojawiłam sie by życzyć Wam powodzenia. By ten miesiąc przyniósł upragnione || kreski ciężarówki zdrówka, dobrego samopoczucia i zero zmartwień !
Ślę wiruski na ten miesiąc🌬 °|$&&@%°$$`°«{>~\*#&€(6:+"0"+=#&3👶@/)%¡$°[¥^™¥>~syllwia91, Pati96, Kittinka83, moni05, Magduullina, Iseko, Gosiek1993, Malgonia, aeiouy, Sasanka55, Ania_85_, Ochmanka lubią tę wiadomość
9.10.19 witaj synku
5.06 połówkowe
10.04 - prenatalne
19.02 beta - 4001,1
Aniołek (5tc) - Styczeń 2019 -
agge wrote:Szona, przegapiłam. Udało się pozbyć ureaplasmy? Który antybiotyk pomógł?
Unidox i nystatyna - ale nystatyna w globulkach była zapobiegawczo, żeby żaden stan zapalny pochwy się nie zrobił po antybiotyku doustnym. 7 dni. Straszne gowno ten antybiotyk, czułam się po nim dramatycznie. No ale swoje zrobił 💪
-
szona wrote:Unidox i nystatyna - ale nystatyna w globulkach była zapobiegawczo, żeby żaden stan zapalny pochwy się nie zrobił po antybiotyku doustnym. 7 dni. Straszne gowno ten antybiotyk, czułam się po nim dramatycznie. No ale swoje zrobił 💪
szona lubi tę wiadomość
-
Kittinka83 wrote:No kochane, pogoda dziś totalnie spod jesiennej dupy więc może tak dla pocieszenia któraś siknie nam te dwie kreseczki!!
wg listy dziś kibelek sikających zajmuje Kami13 jak tam kochana?poszedł test?
Reszta wcześniejszych testujących??która się nie chwaliła?macie już te okresy? a jeśli nie, to kiedy drugie testowanie?
Chyba to rzeczywiście weekend wkurwiajacych emkow Syllwia...choć u mnie to chyba raczej tydzień bo kwas ciągnie się już od poniedziałku
Dajcie coś na pocieszenie:* może jakiś wierszyk, piosenkę czy cooś
Więc póki co @ nie przyszła, A zawsze jest punktualnie. Boję się zrobić test odwlekalam to cały dzień i chyba już się dziś nie odwaze. Z jednej strony nie chce się rozczarować (To mój 5 cykl starań), A z drugiej chciałabym wiedzieć co jest na rzeczy.Kittinka83 lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny!
Właśnie siedzę w pociągu bo wracam z egzaminu państwowego z Warszawy
Dzisiaj 11dpo i kreseczka na teście ciemniejsza niż wczoraj, więc chyba można zacząć się cieszyć! Nie mogę w to uwierzyć bo w tym cyklu próbowaliśmy tylko dwa razy, bo najpierw tygodniowy okres, a później oboje nas rozłożyło na tydzień.
Mam nadzieję, że jeszcze dużo testów się posypie w tym miesiącu!Kami13, Kittinka83, Gosiek1993, Pati96, buba123, Malgonia, syllwia91, Malinaa90, MonikA_89!, nuśka91, aeiouy, Iseko, eemmiilliiaa, Sasanka55, Magduullina, szona, Ania_85_, Ochmanka, alicjaaa_d lubią tę wiadomość
6. tydz.
1. ciąża 1. cs -
A ja siedzę sobie na tarasie, patrzę na morze bo jest tuż obok, sączę browara i takiego smutku jak teraz nie odczuwałam dawno...tak cholernie brak mi moich dziewczynek i tak cholernie wkurwia mnie ta bezsilność że ponad rok już nic nam nie wychodzi...24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Maz mnie zabral dzis na wycieczke po Lublinie. Nadrobilam z czytaniem, ale juz nie mam sily pisac. Ale sciskam Was wszystkie mocno, zwlaszcza te poklocone, z dolami j bialymi testami.
Kittinka83, syllwia91, Daniela, buba123, Iseko, szona, Ania_85_, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
Szona, bakteria ubita i oby już więcej się nie pokazywała 😊
Sasanka, ta notatka do listonosza rozwaliła mnie na łopatki 😂 siedzę i się szczerzę 😬
Magdullina, jak piszesz o chłopcach, to widać jak wiele dla nich robisz i jak bardzo ich kochasz. Chcesz, żeby mieli szczęśliwe dzieciństwo ale dbasz też o to, by byli grzeczni i ułożeni. Jesteś cudowną mamą 😘 Co do twojego męża, to trzeba to pacnąć w łeb! Niech w końcu dorośnie, przecież chłopcy już niedługo będą dojrzewać i będą potrzebowali męskiego autorytetu. Szoda, żeby zatracili wszystko to, czego ich tak pięknie nauczyłaś. A co do snów, to uważam, że one często pokazują to czego się boimy. Nasza podświadomość niestety nie odpoczywa i zdarza się, że jak mamy jakiś problem, który rozgryzamy cały dzień, to potem w nocy śnią się jakieś głupoty.
Ja dzisiaj byłam w klinice. Jak dostanę @ to ruszamy z protokołem, ale będziemy robić transfer mrożonego zarodka, co niby tak immunolodzy wolą. Mam wizytę u mojej immuno we wtorek to się podpytam. W każdym razie widzę światełko w tunelu 😊 Jak wszystko pójdzie zgodnie z planem to przełom września/października będzie punkcja, w połowie października kolejna @, a w listopadzie przygarnę kropka 😍
Szczesliwa_mamusia, nuśka91, aeiouy, syllwia91, buba123, Gosiek1993, Iseko, Kittinka83, Pati96, eemmiilliiaa, Misiaa, Beti82, Malgonia, Magduullina, szona, locus, Ania_85_, Ochmanka lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
nick nieaktualnyMonika_89- w takim razie rezerwuje dla Ciebie moj brzuch. Ty musisz go przejac. Juz go zaczarowuje. Powiedz,kiedy mniej wieceb to wypadnie,a ja juz z Tymkiem pogadam,ze ma się wtedy ewakukwac
Sasanka55, szona, MonikA_89!, Ania_85_, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
Misiaa ściskam Cię ogromnie. Pamiętam Twoją historie, po prostu pękło mi serce 😢 tak bardzo Ci życzę... nie tylko zajścia w ciążę ale też żeby wszystko dalej było dobrze. Moje myśli są z Tobą ❤️
locus co tu mówić, gratulacje 😍
MonikA kciuki ogromne za Ciebie!!! Musi być wszystko idealnie ❤️
Dziewczyny z problemami z facetami. Życzę Wam dużo cierpliwości. Wychowanie faceta jest chyba trudniejsze od wychowania dziecka 😲
Magdulina może nie przepracowuj się aż tak. Po pierwsze cierpi Twoje zdrowie. A chłop wymyśla jakieś historie, bo nie rozumie Twojego trybu życia i oddania pracy 🤔
MamaStasia zgłaszam reklamację! Kiedy tylko chce zobaczyć zdjęcie Twojej córeczki to jest już za późno 😛Magduullina, locus, Ania_85_ lubią tę wiadomość
-
A ja kolejny dzień w szpitalu. Noc była fatalna, bałam się że zahaczę o coś wenflonem i spałam może 2-3h 😐 Ogólnie jestem bardzo zadowolona z opieki i warunków u mnie. Pielęgniarki chodzą i doglądają cały czas.
Dostaję kroplówki z magnezem, luteine i jeszcze jakieś inne wyciszające. Na ktg niestety piszą się skurcze których nie czuje. Dziś rano np w pół godziny było ok 10 skurczy - 5 małych i 5 takich większych. Poza tym krwawienia nie ma. W pon będę mieć chyba usg i badanie na fotelu. I to wszystko + zbiór zapisów z ktg raczej zdecyduje czy wychodzę czy nie.
Powiedzcie mi... Jak to jest jeżeli chciałabym wypisać się na żądanie? Czy są jakieś prawne konsekwencje? Czy mogą mi potem odmówić pomocy? 😐 Chociaż jutro to chyba nawet niemożliwe ze względu na niedzielę. Ale w pon zależałoby mi żeby wyjść przed południem a nie wieczorem. Ogólnie niestety mam do załatwienia taką mega ważną sprawę życia i śmierci z którą muszę uporać się do wtorku. Jeżeli nie będzie mi się działo nic nowego to bardzo zależy mi na wyjściu.
Nie zrozumcie mnie źle, na prawdę czuje się dobrze, tych skurczy nie czuje, plamienia już nie ma. -
nuśka91 wrote:A ja kolejny dzień w szpitalu. Noc była fatalna, bałam się że zahaczę o coś wenflonem i spałam może 2-3h 😐 Ogólnie jestem bardzo zadowolona z opieki i warunków u mnie. Pielęgniarki chodzą i doglądają cały czas.
Dostaję kroplówki z magnezem, luteine i jeszcze jakieś inne wyciszające. Na ktg niestety piszą się skurcze których nie czuje. Dziś rano np w pół godziny było ok 10 skurczy - 5 małych i 5 takich większych. Poza tym krwawienia nie ma. W pon będę mieć chyba usg i badanie na fotelu. I to wszystko + zbiór zapisów z ktg raczej zdecyduje czy wychodzę czy nie.
Powiedzcie mi... Jak to jest jeżeli chciałabym wypisać się na żądanie? Czy są jakieś prawne konsekwencje? Czy mogą mi potem odmówić pomocy? 😐 Chociaż jutro to chyba nawet niemożliwe ze względu na niedzielę. Ale w pon zależałoby mi żeby wyjść przed południem a nie wieczorem. Ogólnie niestety mam do załatwienia taką mega ważną sprawę życia i śmierci z którą muszę uporać się do wtorku. Jeżeli nie będzie mi się działo nic nowego to bardzo zależy mi na wyjściu.
Nie zrozumcie mnie źle, na prawdę czuje się dobrze, tych skurczy nie czuje, plamienia już nie ma. -
JaSzczurek wrote:Wybacz, że się wtrącam tak z doskoku, nie daję rady wszystkiego czytać, bo mały jest zajmujący, ale dlaczego wyciszają skurcze, nie możesz już urodzić po prostu?
Ale czemu mam rodzić miesiąc za wcześnie? Przecież dla dziecka każdy dzień w brzuchu jest ważny. Jeszcze chociaż dwa tygodnie byłoby dobrze, żeby uznać ciążę za donoszoną.
Poza tym miałam tylko jednorazowe plamienie i niby piszą się skurcze na ktg ale totalnie ich nie czuje. A ogólnie czuje się bardzo dobrze, nie czuję żebym miała rodzić... W ogóle w domu już od dawna twardnieje mi brzuch więc pewnie chodzę już nie wiadomo ile z tymi skurczami tylko teraz po prostu o nich wiem. -
nuśka91 wrote:Misiaa ściskam Cię ogromnie. Pamiętam Twoją historie, po prostu pękło mi serce 😢 tak bardzo Ci życzę... nie tylko zajścia w ciążę ale też żeby wszystko dalej było dobrze. Moje myśli są z Tobą ❤️
locus co tu mówić, gratulacje 😍
MonikA kciuki ogromne za Ciebie!!! Musi być wszystko idealnie ❤️
Dziewczyny z problemami z facetami. Życzę Wam dużo cierpliwości. Wychowanie faceta jest chyba trudniejsze od wychowania dziecka 😲
Magdulina może nie przepracowuj się aż tak. Po pierwsze cierpi Twoje zdrowie. A chłop wymyśla jakieś historie, bo nie rozumie Twojego trybu życia i oddania pracy 🤔
MamaStasia zgłaszam reklamację! Kiedy tylko chce zobaczyć zdjęcie Twojej córeczki to jest już za późno 😛Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm) -
nick nieaktualnyKami13 trzymam kciuki żeby jednak @ się nie pojawiła u mnie test ciążowy zawsze działa na wywołanie @..tylko na niego siknę i zaraz jest
locus?jak tam? testowałaś dzisiaj ? Pokaż nam teścik :*
Elfia Księżniczko, Maria 87?hop,hop!!!Ochmanka lubi tę wiadomość