Jesień za pasem, będzie czerwiec z bobasem :) czyli WRZEŚNIOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
Izape, o tych plamieniach w ciąży to słyszałam bardzo często, więc chyba nie ma się czym przejmować, ale na wszelki wypadek powiedz o tym lekarzowi.
Sylwia, tak samo z bólem jak na @.
Olga, mega podziw, że cały czas ćwiczysz! Chciałabym mieć taką motywację! Przez moj ostatni problem z kręgosłupem na razie siłkę muszę odpuścić, ale niedaleko otworzyli szkołę jogi i mam zamiar się tam zapisać
Szczęśliwa mamusiu, ale już synuś duży! Fajnie rośnie!
Ja juz w samolocie do Eindhoven. Okres się zbliża wielkimi krokami, czuję się jakos tak nie bardzo. I zauważyłam, że mogłabym w ogóle nie mierzyć temperatury i nie robić notatek, bo w każdym cyklu jest co innego 😜 Nawet jak myślałam, że te cykle z zastrzykiem, a potem z progesteronem będą podobne, to nic z tego - zupełnie inne objawy!
Miłego dnia!
syllwia91, Ania_85_, Szczesliwa_mamusia lubią tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Ja jestem od początku na dupku 3x1, luteiny nie brałam w ogóle teraz. W sumie miałam wrażenie, ze ta luteina mi nie służyła wiec spoko.
Dobrze, ze się spokoilas Iza. Ja jeszcze dla uspokojenia powiem, ze po cytologii w której mnie mocniej zadrapał plamiłam 3 dni, wiec tam nawet jakieś małe pęknięte naczynko może być widać długo .
Sylwia ja bóle okresowe miałam chyba do 7-8 tygodnia jakoś cały czas. Te okresowe są da mnie bardzo podobne do skurczy jelit przy biegunce w odczuciu
. Teraz mam bóle bardziej rozpychające w podbrzuszu tak kilka razy dziennie, robi się twardszy i od środka coś lekko pcha 
Izape_91 lubi tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
Izape, ja miałam żywą krew w 6 tygodniu. Wtedy nawet jeszcze ciąża nie była potwierdzona przez ginekologa, ale brałam Duphaston. Pojechałam na IP i wtedy już lekarz mówił, że nawet głowica jest czysta, a po krwi ani śladu. Nie był to mój termin miesiączki ani żaden krwiak. Nie wiem skąd się wzięła ta krew, ale byłam przekonana, że ciążę straciłam. Potem gdzieś chyba w 19 tygodniu zdarzył mi się śluz taki lekko podbarwiony. Pojechałam do lekarza, wszystko git, a ginekolog stwierdził, że tak się czasem może zdarzyć, bo macica jest ukrwiona i ciągle "pracuje". Głowa do góry
Izape_91 lubi tę wiadomość
-
U mnie dziewczyny to chyba jednak jeszcze resztki bety w organizmie po poprzedniej ciąży. Bo pierwszy test robiłam w czwartek wieczorem a drugi dzisiaj rano, więc półtorej dnia różnicy. Wiec jak by była nowa ciąża to kreska powinna być już ciemniejsza.
-
Inga a beta? Sprawdzałaś czy spadła do 0??Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape_91 wrote:Inga a beta? Sprawdzałaś czy spadła do 0??
Właśnie nie sprawdzałam
ale idę na pewno w poniedziałek i w środę sprawdzić. Kreska jest bardzo blada, więc beta też już musi być niska. W środę mam jeszcze wizytę u ginekologa to sprawdzimy co tam w środku się dzieje
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNie pamiętam który to był tc ale było za wcześnie nie było nic widać i potem poszłam tydzień później i było już serduszko. Tak na mecie. Nie wiem czy mu to pasuje bo ma zawsze taka minę że karze mu wypisać recepte no ale .... Ja mam wizytę w poniedziałek u niegoIzape_91 wrote:Dzwonił wczorajbo mu napisałam smsa , ale mówił że progesteron jest super (pierwszy 25 a drugi 34 ) i kazał przyjść ustalić leki w ciąży -w paitek o 20.30 mam być, ale jak wszystko będzie dobrze to chyba pójdę jednak po kolejnym weekendzie żeby był zarodek. A Ty Sylwia kiedy byłaś u niego na pierwszej wizycie? Bety nie kazał już powtarzać bo mówił że bardzo ładnie rośnie. Na mecie Cię prowadzi cały czas? Biorę dupka, ale to raczej nie progesteron.
-
nick nieaktualnyJa w ogóle nie mam takiego czegoś JAK Ty 😄 w sensie takich rozpychajacychnowa na dzielni wrote:Ja jestem od początku na dupku 3x1, luteiny nie brałam w ogóle teraz. W sumie miałam wrażenie, ze ta luteina mi nie służyła wiec spoko.
Dobrze, ze się spokoilas Iza. Ja jeszcze dla uspokojenia powiem, ze po cytologii w której mnie mocniej zadrapał plamiłam 3 dni, wiec tam nawet jakieś małe pęknięte naczynko może być widać długo .
Sylwia ja bóle okresowe miałam chyba do 7-8 tygodnia jakoś cały czas. Te okresowe są da mnie bardzo podobne do skurczy jelit przy biegunce w odczuciu. Teraz mam bóle bardziej rozpychające w podbrzuszu tak kilka razy dziennie, robi się twardszy i od środka coś lekko pcha -
Ja mam ale nie wiem co mi się tam niby rozpycha, bo się już żaliłam ze brzuch mi mam wrażenie w ogóle prawie nie rośnie, wcześniej był chyba nawet większy
, wszyscy pocieszają, ze wcześniej to tylko gazy i puchnięcie brzucha a rosnąć dopiero zacznie, mam nadzieje .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 10:50
syllwia91 lubi tę wiadomość
2019 początek - strata, 10 tc
Lato 2019 - druga ciąża, tym razem wszystko ok, synek z nami ❤️❤️
Obniżone AMH. Męski: Mała ilość, brak szybkiego ruchu postępowego | 2,5 r. starań -
nick nieaktualnyMi brzuch też słabo rośnie. Czasem jest większy czasem mniejszy, szczególnie wieczorem ale szału nie ma.nowa na dzielni wrote:Ja mam ale nie wiem co mi się tam niby rozpycha, bo się już żaliłam ze brzuch mi mam wrażenie w ogóle prawie nie rośnie, wcześniej był chyba nawet większy, wszyscy pocieszają, ze wcześniej to tylko gazy i puchnięcie brzucha a rosnąć dopiero zacznie, mam nadzieje .
Izape_91 lubi tę wiadomość
-
Ja miałam cały cykl wzdęty brzuch i a jak testy wyszły pozytywne to mam płaski jak deska 😂 ale u mnie nie ten czas, także wzdęcia potrafią zrobić robotę.syllwia91 wrote:Mi brzuch też słabo rośnie. Czasem jest większy czasem mniejszy, szczególnie wieczorem ale szału nie ma.
syllwia91 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Można mi wpisać @.. plamienie jest już różowe zatem rozpoczynamy kolejny cykl.
Za Was wszystkie trzymam kciuki!24tc...17.05.2017 córeczka 😇💔
26tc...02.03-19.05.2018 córeczka 😇💔
IV.2019 CB
24tc...11.12.2020 córeczka👼💔
9tc... VI.2021 😇💔
05.05.2022 na świecie pojawił się CUD BARTUŚ ❤
"Wtedy, gdy wydaje mi się, że już nie dam rady
- przypominam sobie kto mi się przygląda..." -
Obiecuje, że to już ostatni spamer testowy!! Trzy lata czekałam na to, więc musicie mi wybaczyć 😘😘😘Następny spam będzie z zarodkiem mam nadzieję 😊😊
13 dpo u góry, a na dole 14 dpo termin @ - więc jak ktoś sika w terminie to ma takie kreski od razu, a nie jakieś tam bladzioszki ! 😄
Sylwia ja też będę walczyła żeby metę brać póki co, ale nie wiem jak długo...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 września 2019, 12:22
Inga28, Ania_85_, Pati96, Irvine90, szona, Nikodemka, agge, syllwia91, Olga_89, Sasanka55, Ewelina29, Madziandzia, eemmiilliiaa, Judit, Karolina, MonikA_89!, Szczesliwa_mamusia, Gosiek1993, MamaStasia :), moni05, buba123, Malgonia, aeiouy, nuśka91, Ochmanka, Iseko, moyeu lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
Izape_91 wrote:Obiecuje, że to już ostatni spamer testowy!! Trzy lata czekałam na to, więc musicie mi wybaczyć 😘😘😘Następny spam będzie z zarodkiem mam nadzieję 😊😊
13 dpo u góry, a na dole 14 dpo termin @ - więc jak ktoś sika w terminie to ma takie kreski od razu, a nie jakieś tam bladzioszki ! 😄
Sylwia ja też będę walczyła żeby metę brać póki co, ale nie wiem jak długo...
Nie jedna marzy o takich kreskach. Ja tez, i ty miesiąc temu też jeszcze marzylas. Więc marzenia się spełniają.
Nie każda ma takie kreski w terminie, inna ma bete powyzej 100 w dniu @ inna o wiele mniejsza a ciążę donoszone i dzieci zdrowe, więc to zależy.
Sasanka55 lubi tę wiadomość
-
Izape_91 wrote:Obiecuje, że to już ostatni spamer testowy!! Trzy lata czekałam na to, więc musicie mi wybaczyć 😘😘😘Następny spam będzie z zarodkiem mam nadzieję 😊😊
13 dpo u góry, a na dole 14 dpo termin @ - więc jak ktoś sika w terminie to ma takie kreski od razu, a nie jakieś tam bladzioszki ! 😄
Sylwia ja też będę walczyła żeby metę brać póki co, ale nie wiem jak długo...
Przecudowny widok 😍 bym Cię uścisnęla!
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Iza, wspaniały widok! Żeby tylko takie kreseczki tu widzieć, ach! Ale kto by do terminu @ wytrzymał
Powiedziałam mamie o swoich problemach z płodnością. Wcześniej się obawiałam tej rozmowy, bo myślałam, że obie się popłaczemy. Tymczasem rozmowa wyglądała zupełnie normalnie, dopiero na sam koniec się rozplakalam, mówiąc, że mam już dość tych starań. Mama mnie pocieszyła, że przecież jesteśmy niecały rok po ślubie! Że ona z tatą nie zabezpieczali się przez 3 lata i dopiero po tym czasie powstał mój brat, ale też w ogóle o tym nie myśleli, po prostu mieli podejście "będzie co będzie". Dowiedziałam się też, że to poronienie, które później miała, nie zrobilo na niej wielkiego wrażenia. Poszła do szpitala po świętach BN, bo zaczęła krwawić, na miejscu miała okropny ból, doszło do samoistnego poronienia, przed końcem roku była już w domu, a na sylwestra mieli nawet jakichś gości. No i oczywiście nikt nigdy jej nie zbadał, więc nie wiadomo, dlaczego tak sie stało.
Pomyślałam sobie wtedy, że jednak jestem szalona z tą swoją obsesją. Po prostu - jednym się udaje szybciej, innym później.
Ale tak czy siak - muszę zrobić ten pakiet na trombofilię, gdyż mama kiedyś się badała, miała podwyższoną krzepliwość i dostawała heparynę. To zapewne jest dziedziczne, prawda?
syllwia91, Sasanka55, szona, Karolina, moni05, aeiouy, nuśka91, Ania_85_ lubią tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
nick nieaktualnyJa też nie wiem do kiedy... W przyszłym tygodniu chce iść na krzywa i znaleźć w końcu muszę diabetologa który poprowadzi ciążę na mecie.... Muszę z nim pogadać w ogóle o tym co i jakIzape_91 wrote:Obiecuje, że to już ostatni spamer testowy!! Trzy lata czekałam na to, więc musicie mi wybaczyć 😘😘😘Następny spam będzie z zarodkiem mam nadzieję 😊😊
13 dpo u góry, a na dole 14 dpo termin @ - więc jak ktoś sika w terminie to ma takie kreski od razu, a nie jakieś tam bladzioszki ! 😄
Sylwia ja też będę walczyła żeby metę brać póki co, ale nie wiem jak długo...
