Jesienne Fasolki - październikowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Dzień dobry. U mnie dziś 11dpo i tez test negatywny,ale spokojnie czekam do niedzieli. Ale tak szczerze to czułam w kosciach ze nic z tego. A do tego od wczoraj dokucza mi ból biodra, pachwiny i jajnika z lewej strony. Momentami az łzy mi leca.
Miłego dniaWiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 08:08
-
Ach te reakcje mężów.. Ale rozumiem ich, bo mój pomimo, że się cieszył, to jednak ta radość nie była taka pełna, bo jeszcze miał w głowie poprzednie niepowodzenie. I najzwyczajniej bał się cieszyć.
Dopiero po pierwszym USG prenatalnym, jak zobaczył w 3D małego człowieka, to dotarło do niego, że tym razem musi być dobrze i ta radość z tygodnia na tydzień rosła.
Wasi mężowie pewnie też tak mają taka reakcja obronna.
Flowwer - po dzisiejszym poranku byłabym w stanie uwierzyć, że jutro brzusio dla Agusi będzie wolny.. :p w nocy młoda chyba jakąś jogę poczyniała, brzuch się zrobił kwadratowy a dziś od rana czuję jakiś dziwny ucisk na krocze.
I dobra, niech wyłazi! Misja jest wyjątkowa przecież
Zwłaszcza, że dziś z mężem mamy 2 rocznicę zaręczyn :p no a jutro ten szczęśliwy piątek 13-goBocianiątko, Flowwer, Karolina90, malka, KateHawke, emi2016, Maja84 lubią tę wiadomość
-
Witam się dzisiaj i ja
meśka, Izape tulę Was bardzo mocno! Wypłaczcie się, a później poprawiamy koronę i walczymy dalej królewny!:* Listopad będzie Wasz! Już Summer o to zadba
Summer kciuki zaciśnięte na wszystkich kończynach!:* Choć i tak nie mam wątpliwości że beta będzie wypasiona!
Amy kciuki za dzisiejsze badania!!!:***
StaraczkaNika tak, też jajnik daje do wiawatu! Wczoraj cały dzień było kłucie i ciągnięcie w dole brzucha... poza tym już drugi dzień padam spać ok 22 co mi się nie zdarza! No, a 4 dpo to przecież stanowczo za wcześnie na takie atrakcje co do wymazów, to myślę że możesz robić skoro nie bierzesz antybiotyku ja wymażę się dzisiaj
No ale na 10 lecę na podglądanie mojego pięknego ciałka żółtego i wypasionego endometrium Trzymajcie kciuki!Amy333 lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Gratuluje II i serduszek To mnie zawsze cieszy
KateKum - napiszę Ci tutaj, bo tu się dużo udzielasz także może tu prędzej przeczytasz. U mnie po pierwszym i drugim poronieniu była tak ogromna chęć kolejnej ciąży już, jak najszybciej teraz i natychmiast byle zapełnić tą pustkę, mimo, że mamy odchowaną już w sumie córkę. Czas jak lekarze mówili, że poczekać 3-4 miesiące wydawał mi się w chwili poronienia wiecznością... My jednak zawsze krótko się staraliśmy. Po pierwszym poronieniu jak wznowiliśmy starania to udało się w 4cs, po drugim w 1cs i biochemiczna po której był "przypadek" i trzecia obumarła. Po ostatnim poronieniu dostałam trochę jakiejś blokady, już nie było tego, że tu i teraz ma być ciąża. Poronienie było w lipcu, w grudniu po odstawieniu tabletek (brałam 2 miesiące tylko) przestaliśmy się zabezpieczać, udało się w 4cs gdzie wg mnie były najmniejsze szanse, bo najdalej od prawdopodobnej owulacji niż w poprzednich cyklach, a tu zdziwienie. Co do miesiączek to po pierwszym poronieniu czekałam na pierwszą 35 dni, na drugą i kolejne coraz krócej, dopiero 4-ty cykl był tak jak mniej więcej mam 28-29 dni, po kolejnych poronieniach czekałam tyle co normalne cykle, po ostatnim tylko coś się zrypało i cykle mi się skróciły, na pierwszą @ 27 dni po zabiegu, po zaprzestaniu brania tabletek też cykle dziwne 26-27 dni, jeden był tylko normalny 28, no i fl mi się skróciła wtedy sporo bo owulacja normalnie ok 15dc była wnioskując po objawach (ale plamień żadnych nie miałam przed miesiączką).KateKum lubi tę wiadomość
12.12.2017 - jestem Izabela, 55cm i 4450g
Córcia Aleksandra 02.2011 - 57cm i 4250g
Aniołek 10 tc (*) 03.08.2015
Aniołek 9tc (*) 03.03.2016
Aniołek 5tc (*) 06.05.2016
Aniołek 10 tc (*) 15.07.2016
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, mam pytanko do tych co mierza tempke. Poniedzialek/wtorek mialam owulacje, gin potwierdzil ze widzi cialko zolte. Zalecil Luteine przez 7 dni ale o tym juz Wam pisalam. Wzielam ja od dzisiaj rana pierwsza tabletke dopochwowa. Ale wracajac do tempki... Dzisiaj bardzo niska taka jak w pierwszej fazie a nawet i nizsza. Co to moze oznaczac? Chyba na zagniezdzenie to byloby za szybko. Niski prog? A moze jeszcze przed owulka a lekarz sie pomylil? wszystkie wykresy zawsze byly idealne a teraz takie jaja. Wczoraj tempka 37,19 a dzisiaj 36,35... Moglybyscie luknac na wykres?
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny!
Nie wytrzymałam i dziś rano zrobiłam test,pokazał sie cień cienia drugiej kreseczki. Martwie sie tym, że tak mnie te jajniki bolą,nie jak na okres ale mocniej. To 24dc,dzisiaj idę do gina i mam nadzieję ze coś tam zobaczy.
Gratulacje dla dziewczyn które ujrzały swoje upragnione dwie kreseczki,za resztę gorąco trzymam kciuki.lamka, Bocianiątko, malka, Luuna, Lulame, anyzratak, staraczka1111, blue00, Anna Stesia, Czrna 81, Barbarka1984, Maja84, Flowwer lubią tę wiadomość
-
myssss wrote:Dziewczyny, mam pytanko do tych co mierza tempke. Poniedzialek/wtorek mialam owulacje, gin potwierdzil ze widzi cialko zolte. Zalecil Luteine przez 7 dni ale o tym juz Wam pisalam. Wzielam ja od dzisiaj rana pierwsza tabletke dopochwowa. Ale wracajac do tempki... Dzisiaj bardzo niska taka jak w pierwszej fazie a nawet i nizsza. Co to moze oznaczac? Chyba na zagniezdzenie to byloby za szybko. Niski prog? A moze jeszcze przed owulka a lekarz sie pomylil? wszystkie wykresy zawsze byly idealne a teraz takie jaja. Wczoraj tempka 37,19 a dzisiaj 36,35... Moglybyscie luknac na wykres?
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualny
-
KaroMi wrote:Hej dziewczyny!
Nie wytrzymałam i dziś rano zrobiłam test,pokazał sie cień cienia drugiej kreseczki. Martwie sie tym, że tak mnie te jajniki bolą,nie jak na okres ale mocniej. To 24dc,dzisiaj idę do gina i mam nadzieję ze coś tam zobaczy.
Gratulacje dla dziewczyn które ujrzały swoje upragnione dwie kreseczki,za resztę gorąco trzymam kciuki.KaroMi lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny to ja piątke przybijam bo u mnie też bielllllll. Jedyny plus?chyba sie dzisiaj napije bo się wstrzymywałam. Choć się spodziewałam bo omineliśmy pięknie owu to jednak wiadomo jakaś nadzieja jest. Gratuluje tym które zobaczyły dwie kreseczki ja idę zrobić sobie mocną kawę, zjeść paczke wafelków i może mi ulży a co, niech dieta idzie w pizdu, a tak mi mówili ze na diecie prościej zajdę w ciąże...Panie Boże chroń tą małą istotkę i pozwól nam ją kochać...synuś!
29.11.2017 mamy serduszko!
Córeńka 5 latka (2013)
Aniołek [*] hbd10 (w 7 przestało bić serduszko:() (11.05.2017)
hashimoto, podwyższona prl, homa-r 1,66-dietka -
Bocianiątko wrote:Wiesz co.... rzeczywiście trochę dziwnie to wygląda ale ja pamiętam ze jak brałam luteine i mierzyłam jeszcze temperaturę to miałam straszne skoki temperatur, a ja zwykle miałam piękne kciazkowe temperatury w II fazie... a może wczorajsza temp była z jakiegoś powodu zawyżona a dzisiejsza zaniżona... może się wychłodziłaś? Albo bateria pada w termometrze i szaleje? Jeśli gin widział ciałko żółte to bierz proga i się nie przejmuj
Chyba wczorajsza tempka mogla byc spowodowana bolem glowy i wtorkowa biegunka... Ale dzisiaj to nie mam pojecia czemu taka niska.
Ufam ginowi i mam nadzieje ze to nie przekresla moich szans w tym cyklu, bo juz zaczynam schizowac ze znowu sie nie udalo -
nick nieaktualnyBocianiątko wrote:Nieśmiało gratuluję! Niestety, gin tam nic nie zobaczy... na usg widać coś jak beta jest powyżej 1000 a bóle na początku są normalne idziesz na betę?
-
lamka wrote:Bocianiątko, dziewczyny - przytulcie pliiiis...
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
myssss wrote:Chyba wczorajsza tempka mogla byc spowodowana bolem glowy i wtorkowa biegunka... Ale dzisiaj to nie mam pojecia czemu taka niska.
Ufam ginowi i mam nadzieje ze to nie przekresla moich szans w tym cyklu, bo juz zaczynam schizowac ze znowu sie nie udalo
A dzisiejsza to może być osłabienie po prostu. Więc jak owu potwierdzona to trzeba cierpliwie czekaćBocianiątko lubi tę wiadomość