Kiedy zrobic test??
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie dziewczyny!
Należę do tych, które do tej pory też jedynie obserwowały to forum. Widząc Wasze wsparcie i wspólne oczekiwanie na dalszy pozytywny rozwój sytuacji postanowiłam dołączyć Nie chcę nieustannie zanudzać koleżanek, którym ciąża jeszcze nie w głowie, a czuję, że w Waszym gronie będę mogła wylać co mi na serduchu leży!
No ale do rzeczy. W kwietniu ub. roku dowiedziałam się, że mam PCOS. Początkowo było to dla mnie wyrokiem! Jeszcze sposób w jaki gin mi to przedstawiła: będzie Pani miała problemy, żeby zajść w ciążę, do 30-tki nie ma co czekać, a de facto choćby teraz to już za późno No ale poczytałam trochę na ten temat i postanowiłam wziąć się w garść Ubolewanie nad własnym losem dziecka mi nie przyniesie od tej pory też z mężem się staramy. Porobiłam potrzebne badania, zgłosiłam się do endokrynologa i oto w październiku miła niespodzianka! 2 kreseczki! Niestety, nie zdążyliśmy się nacieszyć. Mąż zwariował ze szczęścia, dlatego też 2 dni później nie wiedziałam jak mu powiedzieć, że poroniłam. Trzeba było znowu się otrząsnąć i dalej próbować, ale ja chyba już za bardzo się nakręcam!
Przy stosowaniu Luteiny miałam cykle ok 25 dniowe, ale miałam straszne mdłości - testy ciążowe leciały jeden za drugim poprosiłam gin o zmiane leku - teraz biore Duphaston. Dokładnie zażywam go drugi miesiąc od 16 do 26 dc. W poprzednim miesiącu nawet nie skończyłam zażywać "Dupka" i w 25dc jak w morde strzelił przyszła @.
No i wariactwo w mojej głowie zaczęło się w tym mcu. Skończyłam już zażywać "dupka" 20.02. Mniej więcej od połowy cyklu zaczęłam mieć dziwne objawy. Na początek - opryszczka, czy zajad? - nigdy wcześniej nie miałam, mimo że mąż ma często nigdy się od niego nie zaraziłam nawet przy osłabionej odporności! Następnie duużo białego, gęstego śluzu (teraz zdecydowanie mniej). Ok tydzień temu strasznie zaczęły boleć mnie sutki (nie całe piersi), a teraz straszny ból gardła. Temp w okolicach 37 st. Już sama nie wiem czy dalej czekać na @ czy robić w kółko testy ciążowe?!?! dodam, że 3 mam już za sobą jeden w 25dc, drugi w 29 dc i trzeci dzisiaj czyli w 30 dc. No i wszystkie negatywne. Nie wiem czy te objawy mogą być skutkiem obocznym po duphaston? Czy są jeszcze szanse, że zobaczę 2 kreski czy już za późno? Bardzo bym chciała i po każdym teście stwierdzałam, że odpuszczam i co będzie to będzie, ale nie potrafię i już mam ochotę robić kolejny test ;pMegi24, Minimouse lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyHej ireńka.
Ja proponuję się zmobilizować i pójść na betę. Koszt ciut wyższy od standardowego testu sikanego, ale informacja w zdecydowanej większości przypadków konkretna i jednoznaczna. Ja się nawet cieszę, że lekarz z góry zalecił zrobienie bety, żeby móc ze spokojnym sumieniem odstawić duphaston. Bo przynajmniej nie móżdżę i nie zastanawiam się czy robić kolejny test, czy ten, który zrobiłam nie był za wcześnie itd. Wynik masz następnego dnia lub nawet tego samego, zależy od laboratorium. Ja jakiś czas temu się wycwaniłam, bo wyrobiłam sobie kartę stałego klienta w jednej z sieci laboratoriów i tego samego dnia około godziny 13-14 sprawdzam wyniki w internecie. Nie muszę też jechać drugi raz do przychodzi po wyniki.
Twój post odpowiedział mi na pytanie, które mnie nurtowało, a na które nie mogłam nigdzie znaleźć odpowiedzi, a mianowicie czy podczas brania duphastonu możliwe jest przyjście @. Sądziłam, że @ może przyjść wyłącznie po odstawieniu dupka.
Także dziękujęireńka lubi tę wiadomość
-
Ireńka witaj kochana- cieszę ze tez dołączyłas !!! Nie moge Ci pomoc z " dupkiem" bo nigdy nie brałam ale moge Ci powiedziec ze ja tez w tym miesiącu miałam bardzo duzo gęstego śluzu zaraz po owulacji potem jakby sucho a teraz od poczatku tego tygodnia znowu duzo miałam i dzisiaj w 24dniu (cykle24-27) zobaczyłam ta druga kreseczkę słaba bo słaba ale jest...aaaaa i jeszcze jedno tez miałam okropny ból gardła kichalam non stop i smarcze jak oszalala wszystko oprucz temperatury!!!! Tylko tam na dole utrzymuje sie 37,1 ....wiec moze te gardło to tez jakiś objaw
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 18:19
ireńka lubi tę wiadomość
-
aher wrote:Ja się umówię do gina na wtorek, osobiście czekałabym dłużej, żeby iść i zobaczyć serduszko ale potrzebuję zaświadczenie o ciąży do pracy jak najszybciej
Ovu miałam po 14.02 wg testów owu bo tempki nie mierzę także tylko one mi potwierdziły owu po tym terminie
idź na serduszko też możesz się już zapisać, ale zaświadczenie jak trzeba to szybciorem bierzFoczka -
aher wrote:Ja się umówię do gina na wtorek, osobiście czekałabym dłużej, żeby iść i zobaczyć serduszko ale potrzebuję zaświadczenie o ciąży do pracy jak najszybciej
Ovu miałam po 14.02 wg testów owu bo tempki nie mierzę także tylko one mi potwierdziły owu po tym terminie
Także trzymajmy kciuki za siebie wzajemnie jest szansa, może walentynkowe serduszkowanie ma mocWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 18:54
Minimouse, Szyszka1, Foczka, aher lubią tę wiadomość
Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
Minimouse, gratuluje! przywróciłaś mi wiarę, że moze i ja jeszcze tą kreseczke zobaczę u siebie
Megi, zastanawiałam się czy jutro się wybrac czy nie, ale nie wiem czy na to badanie trzeba być zdrowym? Czy można iść przeziębionym?
Minimouse, Szyszka1 lubią tę wiadomość
-
A tak w ogóle pogrzebałam w kalendarzu i w wynikach badań żeby zobaczyć jak to wyglądało w październiku i dopiero 32dc wyszedł mi cień cienia kreski, dopiero pod światło było ją widać a beta wynosiła tylko 18mlU/ml więc może faktycznie za wcześnie jeszcze? Tylko jakby nie było @spóźnia mi się już 5 dni więc świruje
Wianna, czekamy na wieści -
Wianna gratuluje daj znać koniecznie jaki wynik bety!!! Napewno maja moc!!! U mnie tez owulacja była 13 lub 14/2❤️
Ireńka sama sie zastanawiam bo jestem przeziębiona jutro zadzw do gina to sie spytam czy mozna...ja tez pogrzebalam dzisiaj w usg z pierwszej ciąży z moja córcia i znalazłam ze w 6 tygodniu był sam pęcherzyk widoczny i juz w 8 tygodniu bilo ładnie serducho...wiec trzeba czekać ! -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny jak się cieszę, że są tu jakieś kreski, kreseczki, nawet "bladziochy" - wszystko jedno, byle by to było TO;)
U mnie finisz - wszystko dzisiaj mi mówi, łącznie z różnymi upartymi kawałkami mojego ciała;P że nadejdzie @... lada dzień... ale ale - póki @ nie ma, to ja i tak nadzieję mam:)Foczka, wianna lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo był mój pierwszy cykl z duphastonem. Lekarz kazał odstawić jak beta wyjdzie negatywna. Dawkowanie miałam 2x1. Wczoraj rano wzięłam jedną, wieczorem już nie wzięłam i dzisiaj rano dostałam okres. Cykl mam wydłużony o 5 dni, ale to nie tylko duphaston miał na to wpływ, bo miałam stymulację w tym cyklu.
-
ireńka wrote:Wianna, jak wyniki?
Ja zarezerwowałam wizyte u gina na przyszły piątek wiec z betą poczekam chyba do środy ( o ile wczesniej jednak @ nie przyjdzie)Foczka lubi tę wiadomość
Igor - nasze szczęście ur. 9.12.2016 r. 3430 g 54 cm -
nick nieaktualny
-
Jejku, przywróciłyście mi troszkę nadziei...Robiłam teścior wczoraj, 12 dpo i IUI...Oczywiście jedna, smutna krecha ;/ Mój facet powiedział, że znowu się nie udało i żebym przestała się zamartwiać, odradził też betę dzisiaj...Ale postanowiłam, że jeśli do jutra rano nie będę mieć @@ to jadę na betę. Wczoraj wieczorem już mnie brzuch pobolewał i prawie się poryczałam, ale rano wciąż suchutko i jest znów iskierka...
Terminowo @ powinnam mieć dopiero 3.03, ale po stymulacji clo miałam szybciej owu, więc chyba @ też powinna być szybciej. Oby nie przyszła przez 9 miesięcy04.2016 Napro
3xIUI 2016
HSG - jeden jajowód niedrożny
niepłodność idiopatyczna
starania od początku 2014 -
nick nieaktualny