X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kiedy zrobic test??
Odpowiedz

Kiedy zrobic test??

Oceń ten wątek:
  • ireńka Debiutantka
    Postów: 9 4

    Wysłany: 25 lutego 2016, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny!
    Należę do tych, które do tej pory też jedynie obserwowały to forum. Widząc Wasze wsparcie i wspólne oczekiwanie na dalszy pozytywny rozwój sytuacji postanowiłam dołączyć :) Nie chcę nieustannie zanudzać koleżanek, którym ciąża jeszcze nie w głowie, a czuję, że w Waszym gronie będę mogła wylać co mi na serduchu leży! :)
    No ale do rzeczy. W kwietniu ub. roku dowiedziałam się, że mam PCOS. Początkowo było to dla mnie wyrokiem! Jeszcze sposób w jaki gin mi to przedstawiła: będzie Pani miała problemy, żeby zajść w ciążę, do 30-tki nie ma co czekać, a de facto choćby teraz to już za późno :( No ale poczytałam trochę na ten temat i postanowiłam wziąć się w garść :) Ubolewanie nad własnym losem dziecka mi nie przyniesie :P od tej pory też z mężem się staramy. Porobiłam potrzebne badania, zgłosiłam się do endokrynologa i oto w październiku miła niespodzianka! 2 kreseczki! Niestety, nie zdążyliśmy się nacieszyć. Mąż zwariował ze szczęścia, dlatego też 2 dni później nie wiedziałam jak mu powiedzieć, że poroniłam. Trzeba było znowu się otrząsnąć i dalej próbować, ale ja chyba już za bardzo się nakręcam!
    Przy stosowaniu Luteiny miałam cykle ok 25 dniowe, ale miałam straszne mdłości - testy ciążowe leciały jeden za drugim :P poprosiłam gin o zmiane leku - teraz biore Duphaston. Dokładnie zażywam go drugi miesiąc od 16 do 26 dc. W poprzednim miesiącu nawet nie skończyłam zażywać "Dupka" i w 25dc jak w morde strzelił przyszła @.
    No i wariactwo w mojej głowie zaczęło się w tym mcu. Skończyłam już zażywać "dupka" 20.02. Mniej więcej od połowy cyklu zaczęłam mieć dziwne objawy. Na początek - opryszczka, czy zajad? - nigdy wcześniej nie miałam, mimo że mąż ma często nigdy się od niego nie zaraziłam nawet przy osłabionej odporności! Następnie duużo białego, gęstego śluzu (teraz zdecydowanie mniej). Ok tydzień temu strasznie zaczęły boleć mnie sutki (nie całe piersi), a teraz straszny ból gardła. Temp w okolicach 37 st. Już sama nie wiem czy dalej czekać na @ czy robić w kółko testy ciążowe?!?! dodam, że 3 mam już za sobą :P jeden w 25dc, drugi w 29 dc i trzeci dzisiaj czyli w 30 dc. No i wszystkie negatywne. Nie wiem czy te objawy mogą być skutkiem obocznym po duphaston? Czy są jeszcze szanse, że zobaczę 2 kreski czy już za późno? Bardzo bym chciała i po każdym teście stwierdzałam, że odpuszczam i co będzie to będzie, ale nie potrafię i już mam ochotę robić kolejny test ;p

    Megi24, Minimouse lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2016, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej ireńka.
    Ja proponuję się zmobilizować i pójść na betę. Koszt ciut wyższy od standardowego testu sikanego, ale informacja w zdecydowanej większości przypadków konkretna i jednoznaczna. Ja się nawet cieszę, że lekarz z góry zalecił zrobienie bety, żeby móc ze spokojnym sumieniem odstawić duphaston. Bo przynajmniej nie móżdżę i nie zastanawiam się czy robić kolejny test, czy ten, który zrobiłam nie był za wcześnie itd. Wynik masz następnego dnia lub nawet tego samego, zależy od laboratorium. Ja jakiś czas temu się wycwaniłam, bo wyrobiłam sobie kartę stałego klienta w jednej z sieci laboratoriów i tego samego dnia około godziny 13-14 sprawdzam wyniki w internecie. Nie muszę też jechać drugi raz do przychodzi po wyniki.
    Twój post odpowiedział mi na pytanie, które mnie nurtowało, a na które nie mogłam nigdzie znaleźć odpowiedzi, a mianowicie czy podczas brania duphastonu możliwe jest przyjście @. Sądziłam, że @ może przyjść wyłącznie po odstawieniu dupka.
    Także dziękuję :)

    ireńka lubi tę wiadomość

  • Minimouse Znajoma
    Postów: 17 8

    Wysłany: 25 lutego 2016, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ireńka witaj kochana- cieszę ze tez dołączyłas !!! Nie moge Ci pomoc z " dupkiem" bo nigdy nie brałam ale moge Ci powiedziec ze ja tez w tym miesiącu miałam bardzo duzo gęstego śluzu zaraz po owulacji potem jakby sucho a teraz od poczatku tego tygodnia znowu duzo miałam i dzisiaj w 24dniu (cykle24-27) zobaczyłam ta druga kreseczkę słaba bo słaba ale jest...aaaaa i jeszcze jedno tez miałam okropny ból gardła kichalam non stop i smarcze jak oszalala wszystko oprucz temperatury!!!! Tylko tam na dole utrzymuje sie 37,1 ....wiec moze te gardło to tez jakiś objaw

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 18:19

    ireńka lubi tę wiadomość

  • Minimouse Znajoma
    Postów: 17 8

    Wysłany: 25 lutego 2016, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaa Ireńka może u Ciebie nie wychodzą testy bo moze doszło do zapłodnienia pózniej niż myślisz i jeszcze nie jest takie duże stezenie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 18:22

  • Foczka Koleżanka
    Postów: 53 15

    Wysłany: 25 lutego 2016, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aher wrote:
    Ja się umówię do gina na wtorek, osobiście czekałabym dłużej, żeby iść i zobaczyć serduszko ale potrzebuję zaświadczenie o ciąży do pracy jak najszybciej :)

    Ovu miałam po 14.02 wg testów owu bo tempki nie mierzę także tylko one mi potwierdziły owu po tym terminie

    idź na serduszko też możesz się już zapisać, ale zaświadczenie jak trzeba to szybciorem bierz

    Foczka
  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 25 lutego 2016, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aher wrote:
    Ja się umówię do gina na wtorek, osobiście czekałabym dłużej, żeby iść i zobaczyć serduszko ale potrzebuję zaświadczenie o ciąży do pracy jak najszybciej :)

    Ovu miałam po 14.02 wg testów owu bo tempki nie mierzę także tylko one mi potwierdziły owu po tym terminie
    Też z wyliczeń miałam ovu 14 lutego. Cykle mam długie, średnio 32 dni, ostatni aż 42... Od wtorku wychodzą bladziochy na różnych testach... Dziś byłam na becie... Wynik jutro :)

    Także trzymajmy kciuki za siebie wzajemnie :) jest szansa, może walentynkowe serduszkowanie ma moc ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lutego 2016, 18:54

    Minimouse, Szyszka1, Foczka, aher lubią tę wiadomość

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • ireńka Debiutantka
    Postów: 9 4

    Wysłany: 25 lutego 2016, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Minimouse, gratuluje! :) przywróciłaś mi wiarę, że moze i ja jeszcze tą kreseczke zobaczę u siebie ;)
    Megi, zastanawiałam się czy jutro się wybrac czy nie, ale nie wiem czy na to badanie trzeba być zdrowym? Czy można iść przeziębionym?

    Minimouse, Szyszka1 lubią tę wiadomość

  • ireńka Debiutantka
    Postów: 9 4

    Wysłany: 25 lutego 2016, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tak w ogóle pogrzebałam w kalendarzu i w wynikach badań żeby zobaczyć jak to wyglądało w październiku i dopiero 32dc wyszedł mi cień cienia kreski, dopiero pod światło było ją widać a beta wynosiła tylko 18mlU/ml więc może faktycznie za wcześnie jeszcze? Tylko jakby nie było @spóźnia mi się już 5 dni więc świruje :D
    Wianna, czekamy na wieści :)

  • Minimouse Znajoma
    Postów: 17 8

    Wysłany: 25 lutego 2016, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wianna gratuluje daj znać koniecznie jaki wynik bety!!! Napewno maja moc!!! U mnie tez owulacja była 13 lub 14/2❤️

    Ireńka sama sie zastanawiam bo jestem przeziębiona jutro zadzw do gina to sie spytam czy mozna...ja tez pogrzebalam dzisiaj w usg z pierwszej ciąży z moja córcia i znalazłam ze w 6 tygodniu był sam pęcherzyk widoczny i juz w 8 tygodniu bilo ładnie serducho...wiec trzeba czekać !

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lutego 2016, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bycie zdrowym czy chorym nie ma tutaj nic do rzeczy.

  • Szyszka1 Ekspertka
    Postów: 218 189

    Wysłany: 26 lutego 2016, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak się cieszę, że są tu jakieś kreski, kreseczki, nawet "bladziochy" - wszystko jedno, byle by to było TO;)
    U mnie finisz - wszystko dzisiaj mi mówi, łącznie z różnymi upartymi kawałkami mojego ciała;P że nadejdzie @... lada dzień... ale ale - póki @ nie ma, to ja i tak nadzieję mam:)

    Foczka, wianna lubią tę wiadomość

    c6bc98262226b9dff363104a7b4a8939.png
  • ireńka Debiutantka
    Postów: 9 4

    Wysłany: 26 lutego 2016, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wianna, jak wyniki?
    Ja zarezerwowałam wizyte u gina na przyszły piątek wiec z betą poczekam chyba do środy ( o ile wczesniej jednak @ nie przyjdzie)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lutego 2016, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niestety fiasko...

  • ireńka Debiutantka
    Postów: 9 4

    Wysłany: 27 lutego 2016, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to czekamy dalej. Ja dzisiaj też robiłam test i dalej nic, ani drugiej kreski ani okresu...
    Mego Ty dalej zażywasz duphaston? Jakie masz stosowanie? I jak szybko później przychodzi @? Czy faktycznie on może opóźniać?

  • ireńka Debiutantka
    Postów: 9 4

    Wysłany: 27 lutego 2016, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sorki, Megi miało być tylko nie wiem czemu ten głupi słownik mi ciągle poprawia

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2016, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To był mój pierwszy cykl z duphastonem. Lekarz kazał odstawić jak beta wyjdzie negatywna. Dawkowanie miałam 2x1. Wczoraj rano wzięłam jedną, wieczorem już nie wzięłam i dzisiaj rano dostałam okres. Cykl mam wydłużony o 5 dni, ale to nie tylko duphaston miał na to wpływ, bo miałam stymulację w tym cyklu.

  • wianna Autorytet
    Postów: 879 240

    Wysłany: 27 lutego 2016, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ireńka wrote:
    Wianna, jak wyniki?
    Ja zarezerwowałam wizyte u gina na przyszły piątek wiec z betą poczekam chyba do środy ( o ile wczesniej jednak @ nie przyjdzie)
    Dziewczyny, beta mi wyszła 20,6 :) Także coś na rzeczy jest, dodam, że robiłam badanie 3 dni przed @ :) w poniedziałek powtarzam, żeby sprawdzić, czy dalej rośnie :)

    Foczka lubi tę wiadomość

    Igor - nasze szczęście <3 ur. 9.12.2016 r. <3 3430 g <3 54 cm <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lutego 2016, 14:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gratulacje dla tych ,ktorym sie udalo!:))

  • Stelka_mis Przyjaciółka
    Postów: 79 20

    Wysłany: 29 lutego 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku, przywróciłyście mi troszkę nadziei...Robiłam teścior wczoraj, 12 dpo i IUI...Oczywiście jedna, smutna krecha ;/ Mój facet powiedział, że znowu się nie udało i żebym przestała się zamartwiać, odradził też betę dzisiaj...Ale postanowiłam, że jeśli do jutra rano nie będę mieć @@ to jadę na betę. Wczoraj wieczorem już mnie brzuch pobolewał i prawie się poryczałam, ale rano wciąż suchutko i jest znów iskierka...

    Terminowo @ powinnam mieć dopiero 3.03, ale po stymulacji clo miałam szybciej owu, więc chyba @ też powinna być szybciej. Oby nie przyszła przez 9 miesięcy :):)

    04.2016 Napro
    3xIUI 2016 :(:(:(
    HSG - jeden jajowód niedrożny
    niepłodność idiopatyczna
    starania od początku 2014
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 lutego 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, jak teraz czytam to juz sama nie wiem czy testować, mam 12 dpo ( wykres udostępniony) nie wiem czy testować, korci mnie, ale boje się ze nic z tego

‹‹ 12 13 14 15 16 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

TOP 10 nowinek technologicznych w dziedzinie wspierania płodności, których nie możesz przegapić

Czy sztuczna inteligencja może wspierać płodność i zwiększać szanse na zajście w ciążę? Czy wirtualna rzeczywistość może być antidotum na problemy emocjonalne w trakcie przedłużających się starań o dziecko? Jak nowoczesne rozwiązania, aplikacje, gadżety mogą pomagać parom, które marzą o rodzicielstwie? Zebraliśmy dla Was 10 nowinek technologicznych, które mogą w znaczący sposób przybliżyć Was do spełnienia marzenia...

CZYTAJ WIĘCEJ

Testy hormonalne w leczeniu niepłodności

Problemy hormonalne są jedną z najczęstszych przyczyn trudności z zajściem w ciążę. Jakie testy hormonalne warto wykonać podczas diagnostyki i leczenia problemów z płodnością?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ