Kiedy zrobic test??
-
WIADOMOŚĆ
-
Tinka85, jeśli tylko masz taką możliwość to weź zwolnienie i lecz się w domu. nie narażaj się! Chodzi o zdrowie Dzieciątka i Twoje! to najwazniejsze dni w rozwoju Maleństwa.. MOja znajoma złapała grypę będąc w pierwszych miesiącach i nie doleczyła. Nie chcę Cię straszyć, ale to ma duuuże znaczenie jak teraz o siebie zadbasz.
Życzę Wam zdrowia i ciepełka!
pozdrowionka"Radość może przyjść niespodziewanie" -
Biedronka wrote:Tinka85, jeśli tylko masz taką możliwość to weź zwolnienie i lecz się w domu. nie narażaj się! Chodzi o zdrowie Dzieciątka i Twoje! to najwazniejsze dni w rozwoju Maleństwa.. MOja znajoma złapała grypę będąc w pierwszych miesiącach i nie doleczyła. Nie chcę Cię straszyć, ale to ma duuuże znaczenie jak teraz o siebie zadbasz.
Życzę Wam zdrowia i ciepełka!
pozdrowionka
Jak to się skończyło u Twojej znajomej? Z dzieckiem wszystko w porządku? -
Tinka zostań w domku, nie warto przejmować się aż tak pracą. Uwierz wiem coś o tym. Pod koniec listopada straciłam swoje maleństwo...a po powrocie do pracy dostałam wypowiedzenie...
Pozdrawiam!!!Wracaj do zdrowia!!!mamuleska, insoomnia lubią tę wiadomość
Binek
-
Dziękuję Dziewczyny! Wiecie co jest według mnie najdziwniejsze? Zawsze w czasie choroby najgorzej czułam się wieczorem, wtedy przecież jest najwyższa gorączka i wogóle, a tym razem jest odwrotnie, wieczorem czuję sie dobrze, jakbym już była zdrowa, a najgorzej czuję się rano kiedy wstaję
-
nick nieaktualnyHej.Ja czekam na testowanko wczoraj mialam dostac @ i jej niema sluzu duzo i gesto bialy.niemam zadnych objaw okresowych nawet piersi nie bola tak jak zawsze na okres,zawsze umieralam z bolu a teraz tylko sa takie pelniejsze w staniku i leciutko bola.A i jajniki mnie kluja ale tak lagodnie i mam takie ciagniecie.Testuje we wtorek lub w srode bo moj najdluzszy cykl trwal 31 dni a to wypada wtorek.
-
Binek wrote:Tinka zostań w domku, nie warto przejmować się aż tak pracą. Uwierz wiem coś o tym. Pod koniec listopada straciłam swoje maleństwo...a po powrocie do pracy dostałam wypowiedzenie...
Pozdrawiam!!!Wracaj do zdrowia!!!
Nie znam pracodawcy, który miałby sentymenty. Może akurat nie trafiłam. W pierwszej ciąży, jeden taki chciał mi wręczyć wypowiedzenie. Jak się rozryczałam u mojej lekarki, tak to szczerze przeżyłam, bo byłam w tą pracę zaangażowana całym sercem, to nie wypisała mi zaświadczenia o ciąży tylko wręczyła L4 (w 4 tyg ciąży), ze słowami: Nikt Pani za to, że mimo złego samopoczucia i dolegliwości pracowała Pani całą ciążę, nigdy nie podziękuje i nie doceni tego. Proszę mi wierzyć.
Zbaraniam wtedy ale z perspektywy czasu wiem, że miała rację. Znam wiele przypadków, że ciąża powoduje, że pracownica jest na pierszym miejscu do zwolnienia... Taki kraj.
Gdybym była w tej samej sytuacji drugi raz, nie zastanawiałabym się ani chwili. Maleństwo byłoby dla mnie najważniejsze.Binek lubi tę wiadomość
-
Miałam identyczną sytuację jak Binek, z tym, że w sierpniu 2012 roku. Mimo wysokiego stanowiska, pełnego zaangażowania w pracę, wielokrotnie w weekendy i po godzinach, po stracie maleństwa i powrocie do pracy, dostałam wypowiedzenie. Szef wręczając mi je przepraszał, ale zimno powiedział, że w naszej firmie i na moim stanowisku nie możemy pozwolić sobie na nieobecność pracownika.
Mąż prosił mnie żebym zwolniła tempo, ale chciałam być lojalna wobec firmy i nie wystawić szefa zostawiając jego i zespół z rozgrzebanymi projektami. Jak się później przekonałam on nie miał takich dylematów.
Straciłam dziecko, pracę, zdrowie ...
Tinka, decyzja należy do Ciebie, ale nie warto w takich sytuacjach mieć sentymenty wobec pracodawcy. Dzidzia powinna być najważniejsza.Binek, samira, Aga_Andzia lubią tę wiadomość
Mama najcudowniejszych skarbów -
nick nieaktualnyHej dziewczyny! My z mężem się staramy od miesiąca. I zaczynam troche się stresowac.. Odkąd odstawiłam pigułki anty we wrześniu 2012 moje cykle były bardzo nieregularne: 41, 33, 34, 56, 33, 38. Dzisiaj jest 41dc i ani nie mam oznak @ ani ciąży. W zeszłym tygodniu tylko przez kilka dni czułam się dziwnie bo miałam zgagę i byłam bardzo senna i słaba. No ale minęło. Oczywiście testowałam i to w dodatku 3 razy bo się stresowałam tą niepewnością: 34dc, 35dc i 39dc. Wszystkie trzy negatywne.. I co teraz powinnam zrobic? Z każdym mijającym dniem coraz bardziej intensywnie o tym myślę. Nie chcę już oglądac 4go negatywnego. Chyba dam sobie jeszcze tydzień i jak nie będzie @ to ponowię test. Co radzicie?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMatylda36 miałam identyczną sytuacją jak Ty...zaangażowanie w pracę w 100%, dawałam z siebie wszystko, a jak straciłam dziecko to dostałam wypowiedzenie, a też zajmowałam wysokie stanowisko i co z tego...
Dziewczyny, pamiętajcie dzieciątko zawsze jest najważniejsze!!! -
Hej mam pytanie czy jak robilam testy 5 dni po spodziewanej @ ktora nie przyszła to raczej pewne ze ciazy nie ma ? Wszystko jest okey tylko piersi nabrzmiale nie bolace nawet.
Ps. Okresu nie ma a to juz 6 dzien cykle mam zawsze co 30 dni to i tak duzo czekania
"najpiekniejsze kwiaty zakwitaja niespodziewanie" -
nick nieaktualny