Kogo oszukal test ciazowy?

Witam ! Czy ktoś tu jeszcze zagląda ? Staramy się z mężem o drugie dziecko. 11 dni po owulacji zrobiłam test, na którym od razu pojawiła się bardzo jaśniutka druga kreska. Kolejnego dnia powtórzyłam test (innej firmy) i również ukazała się jaśniutka kreska.13 dpo znów zrobiłam test i znów ta sama sytuacja. Mąż również widział te kreski, więc nie są to wymysły zrozpaczonej kobiety. Ale dziś 15 dpo zrobiłam ponownie test, aby sprawdzic czy kreska ciemnieje... i niestety jest negatywny. Byc może widac słabiutki cień, lecz uznałam go za negatywny,bo ciężko było cokolwiek dostrzec. Wiem, że powinnam iśc na betę, ale będę mogła dopiero w piątek. Ale czy powinnam się łudzic po dzisiejszym negatywie ? Wydaje mi się, że jakikolwiek test powinien już wyjśc. Objawów raczej nie mam, nie jestem też z tych, co sobie je wkręcają, bo wolę się nie nakręcac. Jedyne, co mnie zastanowiło, to powiększenie i zaciemnienie brodawek, są takie jakby napuchnięte i lekko bolą mnie piersi. Sama już nie wiem, czy jest nadzieja na ciążę, czy nie ? Jak poczytałam na wątku o tylu oszukanych kreskach, to zwątpiłam całkiem...

Mila no ja jestem przykładem że testy kłamią w pierwszej ciąży ani jeden mi nie wyszedł mimo że na USG ją bąbla widziała i beta pozytywna wyszła to testy za groma mi nie wychodziły. Teraz w drugiej ciąży zrobiłam dwa i dwa wyszły, ale też nie mając pewności poszłam od razu na bete

także ja do testów negatywnych podchodzę z dużym dystansem - jeśli @ nie przyjdzie to w piatek śmiało możesz iść na bete

nie znam się aż tak na testach ;-/ ja zazwyczaj kupowałam PiknTesty z Domowego Laboratorium (w Rossmannie są), a teraz kupiłam BoboTesty - ale takie pakowane po dwa, jeden strumieniowy o czułości 10 i drugi płytkowy o czułości 25 - w aptece je znalazłam za coś ok 8-9zł nigdy nie kupowałam w tesco czy na allegro ;-/

Hej !

Kobietki,widzę że jesteście bardziej doświadczone w testowaniu... czy możliwym może być aby 4 testy wyszły negatywnie,każdy innej firmy, w innym dniu robionym, a jednak się mylą? Dziś 33 dc, temp. podwyższona, @ brak, luteina odstawiona 2 dni temu.. cały czas czekam na @... ale jej nie widać...

jak masz podejrzenie że jesteś w ciaży a testy są uparte, to najpewniej będzie zrobić bete

Dzięki Skarbka za odpowiedź. W zasadzie nie mam żadnych objawów ( jakby znikły, bo wcześniej miałam,ale moze sobie wmawiałam tylko). Na betę mam dość daleko, więc chyba pozostaje mi tylko cierpliwie czekać na @. Może faza lutealna mi się wydłużyła..

Asiulek wykres masz bardzo ładny ja tam wierzę że @ nie przjdzie

ja też nie miałam objawów na samym początku po owu owszem, bo moja głowa szalała a później zero

Hey U mine ostatni okres byl 23.11.2014 trwal moze ze 3 dni I nie byl zbyt obfity co zawsze u mine trwa conajmniej 6 dni ijest w miare obfity.Zrobilam 2 testy I oba wyszyly pozytywnie,bylam u lekarza I kazali zrobic badanie moczu,po dwoch dniach dostalam wiad,o tej tresci...Wynik Twojego najnowszego testu jest normalny ,nie sapotrzebnedalsze dzialania w tym etapie....! A okresu jak nie bylo tak nie ma.

Ja dostałam dziś @ niestety... tak że dołączam do oszukanych przez testy ciążowe. 3 testy różnych firm pokazały mi drugą kreskę. Dziś wyrzucając testy do kosza nawet popatrzyłam na nie i kreski dalej tam były. Niedługo mam wizytę u ginekologa, więc zapytam Panią Dr co o tym sądzi.
Wczoraj pojawił mi się rozciągliwy "płodny" śluz, a to u mnie niezawodny zwiastun, że następnego dnia będzie @.No i znów się sprawdziło, a @ mam wyjątkowo bolesną i obfitą... nawet z domu nie dałam rady dziś wyjśc, na prawdę nie pamiętam u siebie tak hardcorowego okresu
A co do testów, w kolejnym cyklu czekam do @, gdy się nie pojawi, idę na betę. Nie wierzę już testom ciążowym.

Mila to mogła być ciąża biochemiczna, stąd pozytywne testy i stąd tak bolesny @ jeśli chcesz mieć pewność że tak było to zrób bete, powinna jeszcze wyjść malutka z tendencją spadkową ;-/ przykro mi....
oczywiście mogę sie mylić - nie jestem lekarzem, ale 3 testy, 3 różnych firm - to raczej nie jest przypadek ;-/

A jeśli kreseczka C wyszła blada rózowa , a kresk T mocno rózowa to co to moze oznaczac?

no albo ciaża albo test popsuty. zrób innej firmy

Ech jak się łudzę, że mnie też oszukał test. Dzisiaj jest 5dpo i zrobiłam test. Wyszedł negatywny strasznie mi smutno, bo miałam wrażenie że to właśnie co mam, to są objawy ciąży, czyli lekkie pobolewanie w podbrzuszu i na jajnikach przez 2 tygodnie, mdłości, wrażliwość na zapachy, ale chyba sobie to wszystko wmówiłam.
Od pół roku z mężem staramy się o dziecko. Żaden lekarz jeszcze mi nie badał pęcherzyka Graafa (już zaczynam myśleć, że może nie mam owulacji
Wczoraj prócz testu ciążowego kupiłam test owulacyjny. Tak na wszelki wypadek. Żeby jak wyjdzie mi test negatywny nie załamywać się i dalej działać.
Teraz zastanawiam się nad termometrem owulacyjnym. Możecie mi jakiś polecić?
Korzystam już z aplikacji woman pro, z której jestem zadowolona.

ps. przypadkowo znalazłam to forum szukając tematu, który dodałby mi nadzieję.

przede wszystkim 5dpo to dużo za wcześnie na objawy i na robienie testu!!! poczekaj do terminu @, ewentualnie ok 11-12dpo zrób test lub bete. A objawy które masz - pobolewanie przez 2 tyg... no cóż przed owulką jajniki pracują, podczas owulki pracują i po niej też - więc mają prawo boleć! Tak samo podbrzusze. Na mdłości i wrażliwość na zapachy jest zdecydowanie za wcześnie - także to wytwór Twojej głowy nie jesteś z tym sama wiele z nas które się starają/starały często jest ofiarą objawów które pochodzą tylko i wyłącznie z głowy

ja mierzyłam termometrem zwykłym, rtęciowym ważne żeby mierzyć o tej samej porze, albo po dobrze przespanej nocy

testy owu są ok pomagają w ustaleniu kiedy owu jest

powodzenia czekaj spokojnie na @ i staraj się nie myśleć o objawach, bo jeśli się jakieś pojawią to przed samym terminem @ i raczej będzie to śluz, piersi, bóle jak na @.... mdłości i wrażliwość na zapachy są później

oj to chyba źle pisałam miałam na myśli 5dpo -czyli tak jak 5 dni po spodziewanej miesiączce.

5dpo - 5 Dni Po Owulacji

Dziewczyny pytanko mam dla mnie w tej chwili bardzo istotne... Jestem w 10 dpo, zrobiłam test i druga kreska pokazała się od razu, nie jest bardzo intensywna ale widać ją na pierwszy rzut oka. Tylko, że... test facelle rossmana, w ulotce pisze, że może dać wynik fałszywie pozytywny przy braniu hormonów tarczycy, a ja od dwóch dni biorę eutyrox i nie wiem co myśleć. Na betę pójdę pewnie po 7.01 więc czekają mnie jeszcze 3 dni niepewności. Czy któraś z Was miała taką sytuację, że przy eutyrexie test był pozytywny chociaż ciąży nie było?

Byłam u ginekologa i nic nie stwierdził. Dostałam skierowanie na badanie krwi i jak wyjdzie dodatnie to mam przyjść.

Jak Wy liczycie te dpo? zakładam, że mam owulacje 15. początek cyklu mam 1. Następnego miesiąca nie dostałam @. Liczycie dpo od owulacji po @, której się nie dostało?

Ech no i dostałam plamienie przedokresowe
smutno mi :<

Kochane pomóżcie, bo zwariuje nie długo. Tydzień przed okresem zrobiłam teścik, druga kreska ledwie widoczna. Dziś - pięć dni przed okresem to samo, cień drugiej kreski. Myślałam, że to zwidy, ale narzeczony też ją widzi. Oba testy z firmy Quixx. Dodam, że sex uprawialiśmy codziennie od 5-go DC do 18-go DC. Poniżej foto testu, który zrobiłam tydzień przed okresem.