Anko wrote:
Hej dziewczyny. Rowniez sie przylaczam. Ide na bete w srode....
stresujace i przykre te nasze starania. Kazda z nas marzy o tym samym i doskonale was wszystkie rozumiem. Zycze by nam wszystkim udalo sie przed sylwestrem!!!
Mam rowniez pytanie-rozmawialam juz o tym z kolezankami i sa rozne opinie. Czy zdarza sie wam tak ze po 5 10 czy 15 minutach wychodzi cien drugiej kreski? Zatrzymalyscie kiedys testy na dluzej niz 3 minutki???
Mi przy poprzedniej ciąży widoczna kreska pojawiła się dopiero po 10 minutach (jak tło zrobiło się zupełnie białe - bo kreska była tak delikatna, że wcześniej nie było widać). W cyklach w których nie byłam w ciąży zdarzało mi się trzymać testy kilka dni nawet i ŻADEN NIGDY nie zrobił się po czasie fałszywie dodatni. Dziś też testowałam i druga kreska (bardzo bledziutka) pojawiła się dopiero po 5 minutach (a producent mówi, że po 3 min. test jest nieaktualny) więc trzymam się tej kreski z całych sił!

A poza tym kiedyś czytałam wypowiedź laborantki, która napisała, że nigdy się nie spotkała z tym, żeby po czasie wyszedł test fałszywie dodatni, mówiła, że jak nie ma hCG to nie ma sił, żeby wyszła ta kreska nawet po 2h. Tego też się trzymam
Moje maleństwo [*] 30.07.13 (5tc) |
Drugie maleństwo [*]7.10.2015 (7tc)

