Kto będzie testował w tym tygodniu ?
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
A ja testowałam dzisiaj, 11 dpo, ale zaliczam ten test do negatywnych... Jakby się tak patrzeć i patrzeć na ten test to może bym i kreskę drugą zobaczyła, ale sama nie wiem czy zwidów nie mam od tego wpatrywania się, więc uważam go za negatyw. Jutro powtórka, dzisiaj zrobiłam sobie zapas teścików
-
Ja też się zawsze boję wszystkich testów i z każdym kolejnym moja nadzieja na 2 kreski słabnie. Po prostu to się stało dla mnie tak odległe, że niemal nieosiągalne, takie mam odczucie... Zwykle odkładam zrobienie testu na dzień kolejny i potem kolejny i kolejny, bo właśnie się boję znowu zobaczyć tą 1 kreskę. Czasami myślę, że lepiej by było w ogóle ich nie robić i zorientować się o ciąży dopiero jak brzuch zacznie rosnąć
-
A ja mam pytanie do zaciążponych. JA dziś mam termin @ przy czym ja dość późno mam owulację bo w cyklach 28-29dniowych około 19go dnia cyklu. Wczoraj miałąm śluz delikatnie zabarwiony na bladoróżowo i brzuch ćmiłdelikatnie.
Dziś @ brak więc nei wiem czy mogę mieć nadzieję czy raczej grzecznie na @czekać - miałyście tak na początku ciąży?
Poproszę o odpowiedz...
-
I kolejny test zrobiony, 14 dpo, tym razem czułość 20mlU/ml, niestety znowu negatywny. A @ nadal brak... I co? Za 2 dni znowu test... Ehhh, jakie to bywa wkurzające...!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 10:15
malutka1989571 lubi tę wiadomość
-
No właśnie tak się zastanawiam czy iść czy nie... Już raz tak pośpieszyłam się z tą betą i w dniu kiedy poszłam pobierać krew do badania dostała okres... Więc tak się trochę waham... W sumie to jeszcze wcześnie 14 dpo...
W sumie to nawet nie wiem kiedy mam termin @, bo mam strasznie nieregularne cykle, a ten jest pierwszym na clo...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 10:56
-
No właśnie jutro jeszcze jeden chyba zrobię, bo dzisiaj rano jak robiłam to spojrzałam po paru minutach i niczego się nie dopatrzyłam, ale jak później wróciłam do domu to zobaczyłam na nim cień cienia drugiej kreski, więc jutro powtórka. Trzymaj kciuki!
objawy mam identyczne jak w pierwszej ciąży którą poroniłam i boję się, że za bardzo się nakręcę a nic z tego nie wyjdzie
ja lece rano bete ale się zwyczajnie boję wyniku i łez 
