Kwiecień 2019-testowanie.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTele, kurcze, wierze, ze to nic groznego, a po prostu grube endometrium :* Tym, jak Cie zbadaja sie w ogole nie martw. Ze mnie po Cytotecu cieklo tak, ze zaplamilam caly szpitalny korytarz, a lekarze dali rade zrobic usg. Trzymaj sie, Kochana, cieplutko :* Jestem myslami z Toba
Edit: zadzwonilam do mamy, by zapytac, czy mozesz mocniej krwawic przez te 2 antybiotyki i powiedziala, ze raczej nie, ze nie powinnas od nichWiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 18:59
-
Generalnie połączenie antybiotyków z aspiryną czy innymi lekami przeciwzakrzepowymi może potęgować krwawienia. Leczyłam się tak długo na zakrzepicę,że musiałam naprawdę czerpać dużo informacji od różnych lekarzy, bo wiadomo, w międzyczasie różne choroby się przewijały. Ja nie mówię,że u Ciebie kochana to jest przyczyną,ale może być,tym bardziej,że to pierwsza taka akcja. Równie dobrze może być to mięśniak czy coś innego. Na pewno trzeba to skontrolować,bo każda nadmierna utrata krwi jest niebezpieczna.
-
Pauliśka wrote:Acard 75 czy wyższa? Interakcje z antybiotykiem mogą być różne...
Sasanko a w ulotce antybiotyka jest napisane żeby nie stosować z lekami zmniejszającymi krzepliwości krwi.31 cykl starań, listopad 2017- CB, Styczeń 2018- PJP Euthyrox.
HBS+ Niskie AMH
Krótkie cykle ok.24-26dni.
w sierpniu 2018 laparo,histero i HSG
Wiek 40lat. -
Tele...79 wrote:Biorę acard 75. Lekarz też mi mówił dzisiaj żebym już nie brała chociaż i tak przez kilka dni ten acard jeszcze będzie działać. Wzięłam jeszcze wczoraj i dzisiaj apap bo mnie coś zbierało.
Sasanko a w ulotce antybiotyka jest napisane żeby nie stosować z lekami zmniejszającymi krzepliwości krwi.
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Pauliśka wrote:Generalnie połączenie antybiotyków z aspiryną czy innymi lekami przeciwzakrzepowymi może potęgować krwawienia. Leczyłam się tak długo na zakrzepicę,że musiałam naprawdę czerpać dużo informacji od różnych lekarzy, bo wiadomo, w międzyczasie różne choroby się przewijały. Ja nie mówię,że u Ciebie kochana to jest przyczyną,ale może być,tym bardziej,że to pierwsza taka akcja. Równie dobrze może być to mięśniak czy coś innego. Na pewno trzeba to skontrolować,bo każda nadmierna utrata krwi jest niebezpieczna.
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
5ylwian wrote:Pauliśka a przypomnisz jak to bylo z Twoja zakrzepica?jak wykryli i jak leczylas?i jak dlugo? Moze byc priv zeby tu nie spamowac. Boje sie,ze mnie to tez dotyczy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 19:28
-
Meggs wrote:To czy ma się mdłości i się rzyga jak kot wcale nie oznacza silnej ciąży. Potem dziewczyny zachodzą w ciąże i schizują że nie mają objawów i że na pewno poronia... nie nakręcajcie nikogo takimi zabobonami.
Malgonia lubi tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
5ylwian wrote:Slonce dziewczyny mi przypomnialy,ze mialas pozytywne ANA. Robilas jakies dalsze badania?
Tak, robiłam - właśnie przez to, że się za dużo wątków naczytałam
ANA1 - dodatnie
ANA2 - słabo dodatnie
ANA3 - zero antygenów
Podejrzewam, że chodziło o moje Hashimoto, więc nie sprawdzam nic więcej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 kwietnia 2019, 19:34
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Izape_91 wrote:Hmmm... Nie nakręcam nikogo, napisałam to z czystej sympatii do Malgoni, bo wiem że się przejmowała brakiem objawów. Każda trzeźwo myśląc kobieta wie, że w ciąży można ale nie trzeba wymiotować, mogą być plamienia ale nie muszą, moze boleć głowa ale nie musi, można mieć zawroty ale nie trzeba. Stracić ciąże można zawsze i uwierz wiem o tym doskonale. Nie myślałam że moja wiadomość wywoła takie skrajne emocje,a chciałam być tylko mila 😊 do każdej wiadomości tutaj można się w ten sposób odnieść, bo każda stara się być życzliwa dla innych. Oznacza to że po pierwszej stracie po dwóch latach starań jak mi dziewczyny pisaly że zaraz znowu zajde bo organizm jest nastawiony na ciążę, to im nie pisalam żeby nie wypisywalay bzdur i nie wierzyły w zabobony, tylko dziekowalam za wsparcie... Może jednak to nie jest dla mnie miejsce, skoro ktoś odczytuje moja dobra intencje w odwrotny sposób.
Kochana, nic nie było w Ciebie wymierzone. Myślę, że to była taka ogólna dyskusja na temat tego, jak bardzo porównujemy swoje starania/ciąże do innych i jak bardzo jest to niezdrowe.malamisia lubi tę wiadomość
2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż
16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa
6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
🍀30dpt - CRL 8,6mm
🍀8+2 - CRL 1,72cm
🍀9+1 - CRL 2,71cm
🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
-
Pauliśka wrote:Kochana moja zakrzepica była w połogu. Całe życie miałam niedokrzepliwość więc nigdy w życiu bym nie pomyślała że to mnie spotka. 2 tygodnie po drugim porodzie zaczął boleć mnie brzuch, z dnia na dzień coraz mocniej, lewa strona, po kilku dniach zaczęłam gorączkować, Crp szło do góry , dawali mi antybiotyki i nie wiedzieli co mi jest. W końcu minęły kolejne 2 tygodnie, gorączka nie spadała po żadnych lekach (40 stopni), położyli mnie na oddział z podejrzeniem sepsy. Rano zauważyłam,że mam spuchnięta nogę i nie mogłam na nią stanąć, od razu TK całego ciała i wyszło...zatkane żyły całkowicie lewej nogi i lewego biodra... To był ból nie do opisania...poród przy tym to nic... Heparyna, 10 dni pod kontrolą i zagrożenie minęło...ale miałam 10% szans,że z tego wyjdę... Genetyka ok, ANA na granicy jedynie, stwierdzili,że to był pech i tyle... 2 lata brałam warfarynę, potem acard, teraz już nic nie biorę.
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Maria87 wrote:Kochana, nic nie było w Ciebie wymierzone. Myślę, że to była taka ogólna dyskusja na temat tego, jak bardzo porównujemy swoje starania/ciąże do innych i jak bardzo jest to niezdrowe.
-
nick nieaktualnyTele, mame pytalam o same antybiotyki, nie wspomnialam akurat nic o Acardzie, wiec moze ta mieszanka faktycznie spotegowala krwawienie. Kotek, nie doradze Ci, bys zostala w domu, wrecz przeciwnie, bo nie zasnelabym w nocy, martwiac sie o Ciebie...
Izape, wiemy, jakie byly Twoje intencje :* A to miejsce jest dla takich osob jak Ty- chcacych wspierac i byc wspierana!Tele...79, MonikA_89!, Ochmanka, aeiouy lubią tę wiadomość
-
5ylwian wrote:No wlasnie teraz pamietam jak to pisalas. Mnie bola lydki a coraz czesciej tez stopy cale pod spodem. Ciezko mi stanac na nogi czasami i ida wtedy jak po szpilkach ale po rozchodzeniu mija. No i te moje wyniki ostatnie do tego...
5ylwian lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyTele- jedz na ip. Ja bylam z krwotokiem i mnie normalnie baba badala. Oni sa oswojeni z takimi widokami.
Co do objawow. W 1 ciazy- ich jako tako nie miałam,procz bolu piersi i odrzutu na mieso. Stresowalam sie. Teraz mam ich az za nadto. I tez sie martwie. To juz chyba nie odlaczny element ciazy .
Jestesmy tu po to,zeby sie wspierac i podnosic na duchu. Przeciez nikt nie napisze- nie ciesz sie,ze rzygasz,bo i tak nie znaczy, ze bedzie dobrze. Myślę, ze kazda z nas (szczegolnie ta,ktora nie jest w 1 ciazy) zdaje sobie sprawe,ze wszystko sie moze zdarzyc,ale chyba nie to chcemy uslyszec.
Wszystko można rozumiec na opak.Malgonia lubi tę wiadomość
-
Dziękuje Wam. Mąż mi pisał że za pół godzinki będzie, więc pojadę razem z Nim. Na razie siedzę na kibelku i korzystając z wolnej chwili nadrabiam was.
31 cykl starań, listopad 2017- CB, Styczeń 2018- PJP Euthyrox.
HBS+ Niskie AMH
Krótkie cykle ok.24-26dni.
w sierpniu 2018 laparo,histero i HSG
Wiek 40lat. -
Tele , kurczę dobrze ,że Twój mąż niedługo będzie i pojedziecie do szpitala. Trzymam kciuki . :*
Izape, oczywiście, że jest to miejsce dla Ciebie . Jesteśmy tu po to ,żeby wspierać i być wspieranym. Na pewno nikt nie miał na myśli niczego złego. :*
23.04.2019 - poronienie zatrzymane 8 tc [*]
28.06.2020 urodził się synek Filip
03.2022 laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
07.2023 drugi raz laparoskopia macicy usunięcie endometriozy i zszycie ponowne macicy po rozejściu blizny po cc
08.06.2024 II kreski
Niedoczynność tarczycy, insulinooporność,PCOS,MTHFR 1298A-C homo,PAI-1 4G , cukrzyca ciążowa
Euthyrox 88, ,acard 150,depratal, ascofer, insulina -
nick nieaktualnyTele, mam nadzieje, ze przyjma Cie blyskawicznie, zbadaja i jeszcze szybciej wypuszcza do domu z poczuciem, ze wszystko jest ok :*
Wiecie co? Kazda z nas ma lub bedzie miec jeden wspolny objaw ciazy- strach. To forum jest wspaniale, Wy jestescie cudowne, choc wiadomo, ze zarazamy sie nie tylko optymizmem, szczesciem, ale tez i obawami.
Szonko, plywalas w rzece?
agge, szona, 5ylwian lubią tę wiadomość
-
Maria87 wrote:Tak, robiłam - właśnie przez to, że się za dużo wątków naczytałam
ANA1 - dodatnie
ANA2 - słabo dodatnie
ANA3 - zero antygenów
Podejrzewam, że chodziło o moje Hashimoto, więc nie sprawdzam nic więcej.
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
nick nieaktualny