Kwiecień 2019-testowanie.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysyllwia91 wrote:Izape przepiękne cuda tworzysz!
Mi owu pokazuje owulacje że była we wtorek jak w poniedziałek już było wiadomo niby w usg że jestem po.. Chore to... Denerwuje mnie to okropnie
Usg chyba jest bardziej miarodajne w tym wypadku przynajmniej )Malinaa90, Izape_91 lubią tę wiadomość
-
Luśka wrote:Ochmanka poprosze❤️
nuśka91 teraz nie biore, zmienilam lekarza i ten kazał cierpliwie czekać na rozwój zdarzen podczas monitiringu cykly, więc moze faktycznie pojde tego 9go to moze cos mi wdroży. Obecnie jade na eutyroxie, Wit. E i femibionie tylko -
syllwia91 wrote:Izape przepiękne cuda tworzysz!
Mi owu pokazuje owulacje że była we wtorek jak w poniedziałek już było wiadomo niby w usg że jestem po.. Chore to... Denerwuje mnie to okropnie
OF pokazuje tę owulacje tylko mniej-więcej. Trzymaj się tego, co usłyszałaś na usg.
-
Jejuuu ale naprodukowałyście! połowy co przeczytałam już nie pamiętam, więc się nie odniosę do wszystkiego,wybaczcie :*
Nowa praca, szkolenia, jestem teraz po prostu załatana. Ogólnie czuję się dobrze, już praktycznie nie plamię, lekarz do mnie dzwonił i mówił,żebym wpadła do niego i zrobiła betę bo się o mnie martwi 😅 generalnie pójdę na kontrol i tak do tego mojego od certyfikatów, a nie do tego. Cudownie jest żyć bez stresu,nie myśleć o owulacji, temperaturze i takich tam. Serio, potrzebowałam przerwy ☺️
5ylwian kamienie w woreczku lepiej usunąć, bo prędzej czy później się odezwą,a im mniejsze tym łatwiejsza operacja dla chirurgów i szybciej się dojdzie do siebie ☺️ te crp i ob może przez to być podwyższone jeśli powstaje tam stan zapalny.
Gratuluję pozytywnych testów i bet ale nie wiem komu dziewczynki,no nie pamiętam 😅
Postaram się być teraz bardziej na bieżąco ☺️
Buziaki 😘
Magduullina, ElfiaKsiężniczka, Pati96, 5ylwian, moni05, Iseko, Sasanka55, MonikA_89!, aeiouy lubią tę wiadomość
-
Moje kochane kobietki :* Serdecznie gratuluję wszystkich pozytywów Kibicuję i życzę spełnienia marzeń tym, które nadal czekają na swój czas. Ja staram się być niemal na bieżąco, ale nie udzielam się, bo jestem w jakiejś czarnej jamie i nie mogę z niej się wydostać.
W weekend świętowaliśmy roczek naszej córeńki, było całkiem w porządku, ale jubilatka nie miała za bardzo imprezowego nastroju.
Mdłości nie dają mi spać (Zuzia też dba o to abym za dużo nie spała), do tego brzuch boli prawie cały czas. No i oczywiście jestem już taka wielka jak w 5 mcu co najmniej. Jeszcze żeby było mi weselej, to jestem chora nos zawalony, gardło ... normalnie wszystkie nieszczęścia świata ...
Mam też w głowie takie myśli, że boję się je myśleć. Wam mogę się przyznać, ale do tej pory modlę się o cud, aby moje oba maleństwa były całe i zdrowe, aby okazało się, że lekarz się pomylił.
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
APrzybylska, tulę mocno... kiedy masz kolejną wizytę?
-
Zapomniałam dodać, że zdaję sobie sprawę z tego jak bardzo jest to bezczelne z mojej strony, przepraszam za to.
Elfia wizytę mam 12.04, równo za tydzień.14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
Sylwia olej wykres, USG zawsze jest pewniejsze, wykres działa na podstawie jakichś-tam wyliczeń i bardzo często mija się z prawdą,to ma tylko charakter pomocniczy.
Malina tarczyce mam ok, wszystko uregulowane i biorę euthyrox. Małgoń mi się tak nie chce iść do dermatologa ((( już tylu lekarzy odwiedziłam ostatnio, że mam dość. Nie wiem, może taki mój urok, że mi te włosy lecą.... kiedyś bardziej to przeżywałam, teraz mam to w nosie trochę.
Nuśka wracaj szybciutko do zdrowia, szkoda czasu na choroby gdy zbliża się wiosenka! Cieszę się, że sukienka CI się spoodbała a linka mam w stopeczce:)
Aprzyblyska tule:* mam nadzieję, że przyjdą lepsze dni dla Ciebie a wierzysz w cud, bo serce matki tak Ci każe...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2019, 13:46
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2% -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAPrzybylska wrote:Zapomniałam dodać, że zdaję sobie sprawę z tego jak bardzo jest to bezczelne z mojej strony, przepraszam za to.
Elfia wizytę mam 12.04, równo za tydzień.
Przecież nikt Ci tu nie powie, że "dobrze że przynajmniej jest jedno, po co narzekasz"
Wcale Ci się nie dziwię, że masz nadzieję i nie ma w tym nic beszczelnego:)
Po to tu jesteśmy w końcu
Trzymaj się cieplutko:*szona, agge, Magduullina, aeiouy lubią tę wiadomość
-
APrzybylska, żadna bezczelność, jak masz potrzebę to mów to co doc leży na sercu, bo komu innemu się wyglądasz?
-
APrzybylska wrote:Moje kochane kobietki :* Serdecznie gratuluję wszystkich pozytywów Kibicuję i życzę spełnienia marzeń tym, które nadal czekają na swój czas. Ja staram się być niemal na bieżąco, ale nie udzielam się, bo jestem w jakiejś czarnej jamie i nie mogę z niej się wydostać.
W weekend świętowaliśmy roczek naszej córeńki, było całkiem w porządku, ale jubilatka nie miała za bardzo imprezowego nastroju.
Mdłości nie dają mi spać (Zuzia też dba o to abym za dużo nie spała), do tego brzuch boli prawie cały czas. No i oczywiście jestem już taka wielka jak w 5 mcu co najmniej. Jeszcze żeby było mi weselej, to jestem chora nos zawalony, gardło ... normalnie wszystkie nieszczęścia świata ...
Mam też w głowie takie myśli, że boję się je myśleć. Wam mogę się przyznać, ale do tej pory modlę się o cud, aby moje oba maleństwa były całe i zdrowe, aby okazało się, że lekarz się pomylił.
Ciesz się kochana z tego jednego malucha który rośnie zdrowo. Wiem, że to okrutne ale natura czasem wie co robi. Pomyśl że najprawdopodobniej maluch którego serce przestało bić był obarczony wadami genetycznymi. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Wiem że to nie jest łatwe ale musisz zostawić to za sobą.
Odpoczywaj, zdrowiej, i staraj się myśleć pozytywnie.
Ja mam ciągle w głowie myśli, że z ciąża może przestać się rozwijać.. boje się iść na usg ...
bardzo trudno pozbyć się takich myśli.1 x CP
3 x poronienie (5tc, 6tc, 13tc)
ANA1 wątpliwe
Mutacja PAI-1
12.2020 IVF ostatnie podejście -
Malinaa90 wrote:To nie bezczelność, to nadzieja, że mimo poronienia można urodzić maleństwo. Trzymam mocno kciuki za kolejne starania!
Właśnie to jest problem, że nie odważyłabym się powiedzieć tego nikomu innemu. To jest paradoks, że rozumiemy się tutaj lepiej niż z osobami, które znamy osobiście.
Dziękuję, że mnie nie oceniacie.
Ef masz rację, ale ... Tak, ja też mam w głowie różne obawy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2019, 14:14
ef36, szona, 5ylwian lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
APrzybylska, dobrze Cię widzieć :*
dziewczyny, Ef, Ty też. Obawy są normalne...
Ja też przed dzisiaj nawet mam straszne wizje... Że lekarz zawoła młodą, przyłoży sondę a tam cisza...
To chyba normalne. Dzieci to spełnienie naszych marzeń, to też liczą się dla nas bardziej niż cokolwiek innego i ich strata jest największym z lęków.
MUSI BYĆ DOBRZE! 😘ef36, Izape_91 lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Malinaa wszystko w porządku, nie uraziłaś mnie. Tylko chciałam dopowiedzieć, bo przepraszam, ale nie pamiętam czy śledziłaś i jak dokładnie wątek marcowy
Wrzucam Wam mój brzuch:
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/5908e480bcb5.jpg
Moni będzie dobrze, a nawet będzie rewelacyjnieWiadomość wyedytowana przez autora: 5 kwietnia 2019, 14:31
moni05, madziorek86, Izape_91, ef36, nuśka91, Niecierpliwa..., Szczesliwa_mamusia, agge, szona, Pati96, Magduullina, Ania_85_, DzulkaJ, Iseko, Beti82, Sasanka55, MonikA_89!, 5ylwian, Ochmanka, aeiouy, Tele...79, JaSzczurek, Arashe, moyeu, mam_marzenie_synek❤ lubią tę wiadomość
14.10.2019 - Helena - zakochani od nowa
29.03.2018 - Zuzanna - miłość naszego życia
19.05.2017 - maleństwo 8 tydzień [*] -
nick nieaktualnyTrzeba myśleć pozytywnie sama sie dygam. Ale to zrozumiałe. Ciesze sie,ze udalo mi sie przesunac wiyte po swietach na przed swietami,bo gdzies tam wizja jest,ze pojde,a tam serce przestanie bic. A ja bede chodzic w tej nieswiadomosci. Po 12tyg bedzie mi tyle łatwiej, bo mam w domu detektor. I w 1 ciazy mega mnie uspakajalo,jak moglam posluchac serducha. W zasadzie od 10tyg je wylapywałam i to dawało mi psychiczny spokoj miedzy wizytami. Dla mnie najgorszy ten okres do 11-12 tyg.
-
APrzybylska jak dobrze Cię tu widzieć 😘 możesz pisać o wszystkim, my rozumiemy takie obawy jak nikt inny... Ja sobie obiecałam, że po prenatalnych już przestanę się bać, ale tak szczerze to strach nie opuścił mnie do końca i nie wiem czy kiedykolwiek to się stanie. Teraz też jestem przeziębiona i znowu się boję czy to nie ma jakiegoś wpływu. Do wizyty jeszcze 3 tygodnie, chyba nie wytrzymam i po chorobie sprawdzę czy wszystko ok.
Luśka to może idź do lekarza jak tylko się uda. Tym bardziej, że masz za sobą straty... Mi kazał brać od początku duphaston profilaktycznie, bo długo się staraliśmy.
Magduullina tak, już powiedzieliśmy ☺️ moja mama trochę popłakała, a teściowa wyła przez 20 minut jak szalona 😂Izape_91, Luśka, Magduullina, Sasanka55 lubią tę wiadomość