Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kwietniowe staraczki :)
Odpowiedz

Kwietniowe staraczki :)

Oceń ten wątek:
  • Rudzielec91 Autorytet
    Postów: 1060 205

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no ja słyszałam o kilku takich przypadkach że test bardzo długo nie pokazywał ciąży a była więc nadzieja zawsze jest :)

    ckai9n73i3etzh5b.png
  • Iwonka 87 Przyjaciółka
    Postów: 151 43

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewuszki ja nie chcę się wymadrzac ale poprostu przekazuję wam moja wiedzę która otrzymałam od mojej napro i która się sprawdza. Prowadzę kartę i widzę że tak jest. Przez 5 lat starańczegoś tam się dowiedziałam ;-)

    1 iui- 01.2014 :(
    2 iui- 02.2014 :(
    3 iui- 04.2014 :(
    10.2015r.- Naprotechnologia
  • Olinek Przyjaciółka
    Postów: 105 35

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzielec91 wrote:
    to może ja tak teraz mam? niby dużego stresu nie miałam ale jednak przy owulce człowiek o tym myśli i jest pewne napięcie więc kto wie :P te bóle i śluz, dobrze że wczoraj było <3 ;D
    Rudzielec, całkiem możliwe :) Zaserduszkować na pewno nie zaszkodzi :D Pracowałam kiedyś z dziewczyną, która praktycznie w każdym cyklu miałam podejście do owulki, a po kilku dniach w końcu tą właściwą, pełną :) I wskazywało na to wszystko- śluz, temperatura i badania u ginekologa :)

    9 cykl starań
  • Rudzielec91 Autorytet
    Postów: 1060 205

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonka 87 wrote:
    Dziewuszki ja nie chcę się wymadrzac ale poprostu przekazuję wam moja wiedzę która otrzymałam od mojej napro i która się sprawdza. Prowadzę kartę i widzę że tak jest. Przez 5 lat starańczegoś tam się dowiedziałam ;-)
    Iwonka absolutnie nie miałam na myśli tego, że się wymądrzasz :) tylko po prostu nigdy o czymś takim nie słyszałam więc się zdziwiłam :) fajnie jest dowiedzieć się czegoś nowego, ja jestem jeszcze zielona w tym temacie więc wszystkie takie informacje chętnie przygarnę ;)
    Więc bardzo możliwe, że właśnie mam późniejszą owulację :) dobrze wiedzieć ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 09:57

    ckai9n73i3etzh5b.png
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziolszki, może mi tez udzielicie porady z zakresu biologii :P :P
    Otóż chciałam sprawdzić śluz i...W pochwie sucho, dalej przy samej szyjce (chociaż jest tak wysoko że ledwo dotknelam) wyszedł taki gęsty 'czop' próbowałam rozciągnąć i nawet sporo dał radę, co o tym myśleć ? Zaznaczylam sluz rozciagliwy, ale nie wiem. Pomóżcie :D :P

  • Seraya Ekspertka
    Postów: 167 54

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonka 87 wrote:
    Dziewuszki ja nie chcę się wymadrzac ale poprostu przekazuję wam moja wiedzę która otrzymałam od mojej napro i która się sprawdza. Prowadzę kartę i widzę że tak jest. Przez 5 lat starańczegoś tam się dowiedziałam ;-)
    Co Ty super, że każda z nas jakąś wiedzą może się podzielić...a mogłabyś w skrócie wytłumaczyć na czym konkretnie ta naprotechnologia polega...bo trochę czytałam o tym, ale nie znam nikogo kto by się leczył w ten sposób...no i czy rzeczywiście są efekty?

  • Almanah Autorytet
    Postów: 711 221

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwonka 87 wrote:
    Almanah leczysz się na coś...? Takie cylke świadczą o nieprawidlowosciach

    To jest drugi cykl po odstawieniu antyków. ;) Generalnie zawsze miałam krótkie fazy lutealne i cykle nieregularne, ale nigdy wcześniej nie zawracałam sobie tym głowy (przy odkładaniu poczęcia z NPR długie cykle to plus :P ). Jak trzeci też będzie taki jak te dwa (albo ten będzie dużo dłuższy niż poprzedni i nie skończy się zielonym kropkiem), to wtedy zacznę się martwić.

    Alicja | 24 l | 11 cs
    I will try to find a little more good in me to give to you.
    9tZNp1.pnghftpp2.png
  • Kozisina Autorytet
    Postów: 1060 450

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzielec91 wrote:
    Taśka, Deneira no jak to? jak jeszcze wczoraj dałabym sobie głowę uciąć że Wam się udało ;/ mam nadzieję, że jednak jeszcze wyjdzie że macie już fasoleczki w brzuchu :*
    Kozisina no może rzeczywiście Cię coś bierze bo widzę, że owulki jeszcze nie było a temp wysoka, źle się czujesz, właź dziś pod kołderkę i odpoczywaj :)
    a ja mam tak dziwny śluz aż zastanawiałam się co wpisać w tabelę, na majtkach całkiem gęsty, biały a już w pochwie wilgotny, przejrzysty, delikatnie tylko zabarwiony na biało :P leci ze mnie strasznie, mam takie uczucie wilgoci a to już 5,6 dni po owulce

    Hmm.. podejrzewam, że jednak testy mogą być po prostu do dupy... Bo wczoraj miałam taką chęć na <3, że hej- no i śluz jednak wodnisty... Mam nadzieje, że to jednak to :-) Bo i czas...

    PCOS, niedoczynność, problem męski
    2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
    4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284
  • Rudzielec91 Autorytet
    Postów: 1060 205

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta95 wrote:
    Dziolszki, może mi tez udzielicie porady z zakresu biologii :P :P
    Otóż chciałam sprawdzić śluz i...W pochwie sucho, dalej przy samej szyjce (chociaż jest tak wysoko że ledwo dotknelam) wyszedł taki gęsty 'czop' próbowałam rozciągnąć i nawet sporo dał radę, co o tym myśleć ? Zaznaczylam sluz rozciagliwy, ale nie wiem. Pomóżcie :D :P
    Marta ciężko powiedzieć, wydaje mi się że gdybyś miała owulkę to chociaż w pochwie miałabyś już wilgotno a jak piszesz że calkiem sucho tylko na samej szyjce cos tam jest to myslę, że to jeszcze nie ten czas :) ale ja znowu nie mam dużej wiedzy bo sama niedawno zaczęłam się starać więc może ktoś z większą wiedza podpowie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2016, 10:02

    ckai9n73i3etzh5b.png
  • Rudzielec91 Autorytet
    Postów: 1060 205

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kozisina wrote:
    Hmm.. podejrzewam, że jednak testy mogą być po prostu do dupy... Bo wczoraj miałam taką chęć na <3, że hej- no i śluz jednak wodnisty... Mam nadzieje, że to jednak to :-) Bo i czas...
    może być i tak jak piszesz :) na wszelki wypadek serduszkuj ;)

    ckai9n73i3etzh5b.png
  • Olinek Przyjaciółka
    Postów: 105 35

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi też się wydaje, że jakby była już owulka to śluz powinien pojawić się chociaż w pochwie. Przed owulką rozpuszcza się ten czop ze śluzu, który ma hamować plemniki, więc może ten Twój śluz jest objawem tego, że czop powoli puszcza i lada dzień pojawi się owulacja? :)

    9 cykl starań
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dzisiaj na owulke za wcześnie chyba...dopiero 10dc.
    Poczekam jeszcze z tym sluzem może się coś ruszy;)

  • Olinek Przyjaciółka
    Postów: 105 35

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kozisina, test testowi nie równy. Ja stosowałam już różne i powiem tak... Te z Rossmanna pokazują mi owulację wtedy, gdy wszystkie inne objawy na to wskazują, więc się ich trzymam. Ale miałam kiedyś takie kupione na Allegro, które pokazywały mi owulację wtedy, kiedy miały na to ochotę. Myślę, że jakby mój Mąż na nie nasikał, to też by mu wskazały owulację ;p

    Seraya, Australijka lubią tę wiadomość

    9 cykl starań
  • Olinek Przyjaciółka
    Postów: 105 35

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta95 wrote:
    No dzisiaj na owulke za wcześnie chyba...dopiero 10dc.
    Poczekam jeszcze z tym sluzem może się coś ruszy;)
    No właśnie, to może po prostu powoli puszcza Ci czop śluzowy i lada dzień pojawi się owulka :)

    9 cykl starań
  • Deneira Autorytet
    Postów: 588 112

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olinek----no ta temperatura na wykresie jest dla mnie megazagadka bo skoczyła jal szalona dając mi nadzieje.

  • Kozisina Autorytet
    Postów: 1060 450

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzielec91 wrote:
    może być i tak jak piszesz :) na wszelki wypadek serduszkuj ;)

    Dwa razy nie trzeba powtarzać;) Już wczoraj było <3, jakoś miałam przeczucie, że temp skoczy... Jakoś słabo i nie dobrze, ale raczej nie infekcja więc się wzrostów temp z tego tytułu nie spodziewam... 14dc, także pora na owulkę lepiej niż idealna;)

    PCOS, niedoczynność, problem męski
    2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
    4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284
  • Almanah Autorytet
    Postów: 711 221

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niestety o śluzie niewiele wiem. :( Ale coś mi dzwoni, że jeśli obserwujesz śluz na papierze przez cały cykl to obserwuj już na papierze i nie zmieniaj nagle na szyjkowy, bo to ci może zaburzyć obserwacje. To tak jakbyś nagle zaczęła mierzyć temperaturę w innym miejscu. Generalnie ja jako płodny zaznaczam wodnisty i ten, który wygląda jak białko jajka. Te wszystkie żółtawe, gęste nawet jeśli są rozciągliwe zaznaczam jako lepkie.

    Olinek lubi tę wiadomość

    Alicja | 24 l | 11 cs
    I will try to find a little more good in me to give to you.
    9tZNp1.pnghftpp2.png
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olinek wrote:
    No właśnie, to może po prostu powoli puszcza Ci czop śluzowy i lada dzień pojawi się owulka :)
    Całkiem możliwe, dzięki :P

  • Seraya Ekspertka
    Postów: 167 54

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Almanah wrote:
    Ja niestety o śluzie niewiele wiem. :( Ale coś mi dzwoni, że jeśli obserwujesz śluz na papierze przez cały cykl to obserwuj już na papierze i nie zmieniaj nagle na szyjkowy, bo to ci może zaburzyć obserwacje. To tak jakbyś nagle zaczęła mierzyć temperaturę w innym miejscu. Generalnie ja jako płodny zaznaczam wodnisty i ten, który wygląda jak białko jajka. Te wszystkie żółtawe, gęste nawet jeśli są rozciągliwe zaznaczam jako lepkie.
    Ja też tylko przezroczysty i rozciągliwy zaznaczam jako płodny, zwłaszcza, że w okresie okołoowulacyjnym właśnie taki mam i on zdecydowanie różni się od śluzu przed i po

  • Iwonka 87 Przyjaciółka
    Postów: 151 43

    Wysłany: 19 kwietnia 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seraya- napro stosuje od października, polega to tylko na obserwacji śluzu na papierze przed i po załatwieniu się. Nie można zwracać uwagi na śluz na bieliźnie, badać w pochwie. Nie posuguje się również temperatura. Tylko śluz na papierze za każdym razem codziennie zapisuje się wyniki na koniec dnia te najbardziej płodne. Ogólnie jesteśmy z mezem bardzo zadowoleni mimo że może nie zajde wiele dowiedzieliśmy się o sobie. Wiem dokładnie w jakiej fazie jestem i kiedy mam ovu ;-)

    Seraya lubi tę wiadomość

    1 iui- 01.2014 :(
    2 iui- 02.2014 :(
    3 iui- 04.2014 :(
    10.2015r.- Naprotechnologia
‹‹ 118 119 120 121 122 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ