Kwietniowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudzielec91 wrote:ooo zazdroszczę ale jeszcze chwilka i wszystkie będziemy się cieszyć swoimi maluszkami
Ciężkie czasy , kiedyś mieszkania dawali to było to
-
Rudzielec91 wrote:Kozisina jaka Ty masz tempkę!!! pięknie;) idzie w górę jak szalona
Ano poszła poszła... Mam nadzieje, że na jej podstawie chociaż owulkę wyznaczą, bo chyba testy zawiodły...PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
Seraya wrote:hej Dziewczyny...a mnie od wczoraj boli brzuch jak na okres...coraz mocniej i trochę jajniki, na zmianę lewy i prawy, piersi też delikatnie bolą, a do miesiączki jeszcze trochę więc sama nie wiem...
-
Oj te mieszkania... my mieszkamy na szczęście w mieszkaniu mojej babci, wyprowadziła się i mieszkanko zostawiła nam, ale mąż bardzo by chciał swój domek, w sumie ja też..ale teraz te działki i wybudowanie tyle kosztują..nie wiadomo skąd na to wziąć pieniądze kredyt wzięty na wesele narazie spłacamy i oooo, dobrze że nie jest go dużo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 10:05
Offca88 lubi tę wiadomość
-
Kozisina wrote:Ano poszła poszła... Mam nadzieje, że na jej podstawie chociaż owulkę wyznaczą, bo chyba testy zawiodły...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 10:08
-
marta95 wrote:Oj te mieszkania... my mieszkamy na szczęście w mieszkaniu mojej babci, wyprowadziła się i mieszkanko zostawiła nam, ale mąż bardzo by chciał swój domek, w sumie ja też..ale teraz te działki i wybudowanie tyle kosztują..nie wiadomo skąd na to wziąć pieniądze kredyt wzięty na wesele narazie spłacamy i oooo, dobrze że nie jest go dużo
-
Rudzielec91 wrote:ech Martuśka niestety, my też chcielibyśmy wybudować cos większego ale jak przeliczyliśmy ile kasy potrzeba to głowa mała... nawet takiego kredytu nie dostaniemy a ja swojego za granicę puszczać nie chcę i takie buty... może coś wymyślimy
jakoś nie widze, żeby mnie tu coś aż tak bardzo trzymało, ale to tak jest...ja chce, maż nie i jaaaaak tu żyć -
Seraya chodziło mi o te bóle, że też tak mam także nie jesteś sama aż ciekawa jestem jak nam się te cykle zakończą czy na czerwono czy na zielono
a ja dostałam jeszcze jakichś krostek na ustach takich malusieńkich i piecze ;/ co za dzień, chyba przeleżę w łóżku i w dupce będę miała wszystko -
A do tego mój wykres nic obiecującego nie pokazuje...i w ogóle doła dziś mam...bo właśnie dzwonił do mnie mąż...i generalnie oboje pracujemy, dobrze zarabiamy, oboje w zawodzie i mamy umowy na stałe, kupiliśmy piękne, duże mieszkanie, wykończyliśmy je z projektantką tylko tego bobasa brakuje...a za miesiąc mąż będzie pracować już gdzie indziej...przenoszą go na drugi koniec Polski. Co oznacza, że musimy sprzedać mieszkanie, ja się muszę zwolnić z pracy...no powiem Wam, że siedzę i ryczę...
-
marta95 wrote:oj powiem Ci, że coraz częściej myślę, żeby wyjechać...naprawdę
jakoś nie widze, żeby mnie tu coś aż tak bardzo trzymało, ale to tak jest...ja chce, maż nie i jaaaaak tu żyć
A ja Wam powiem, że 4 lata mieszkałam w Niemczech (w czsach szkolnych, stąd teraz praca z Austryjakami w niemieckim jezyku), ale za nic bym nie chciała opóścić Polski znów.PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
marta95 wrote:oj powiem Ci, że coraz częściej myślę, żeby wyjechać...naprawdę
jakoś nie widze, żeby mnie tu coś aż tak bardzo trzymało, ale to tak jest...ja chce, maż nie i jaaaaak tu żyć -
marta95 wrote:oj powiem Ci, że coraz częściej myślę, żeby wyjechać...naprawdę
jakoś nie widze, żeby mnie tu coś aż tak bardzo trzymało, ale to tak jest...ja chce, maż nie i jaaaaak tu żyć17.11.17-poronienie całkowite -
Seraya wrote:A do tego mój wykres nic obiecującego nie pokazuje...i w ogóle doła dziś mam...bo właśnie dzwonił do mnie mąż...i generalnie oboje pracujemy, dobrze zarabiamy, oboje w zawodzie i mamy umowy na stałe, kupiliśmy piękne, duże mieszkanie, wykończyliśmy je z projektantką tylko tego bobasa brakuje...a za miesiąc mąż będzie pracować już gdzie indziej...przenoszą go na drugi koniec Polski. Co oznacza, że musimy sprzedać mieszkanie, ja się muszę zwolnić z pracy...no powiem Wam, że siedzę i ryczę...
-
marta95 wrote:Oj te mieszkania... my mieszkamy na szczęście w mieszkaniu mojej babci, wyprowadziła się i mieszkanko zostawiła nam, ale mąż bardzo by chciał swój domek, w sumie ja też..ale teraz te działki i wybudowanie tyle kosztują..nie wiadomo skąd na to wziąć pieniądze kredyt wzięty na wesele narazie spłacamy i oooo, dobrze że nie jest go dużo
-
Rudzielec91 wrote:Seraya chodziło mi o te bóle, że też tak mam także nie jesteś sama aż ciekawa jestem jak nam się te cykle zakończą czy na czerwono czy na zielono
a ja dostałam jeszcze jakichś krostek na ustach takich malusieńkich i piecze ;/ co za dzień, chyba przeleżę w łóżku i w dupce będę miała wszystko
-
Offca88 wrote:Najgorsza jest opryszczka także na to trzeba uważać bo w ciąży jest szczególnie niebezpieczna . To tak przy okazji
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 10:21