Kwietniowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Pewnie że tak :* Dzieci to skarby, mi się teraz marzy nawet trójka, ale...na razie mamy jeszcze 7 lat kredytu na mieszkanie jak spłacimy to chcemy przenieść się na większe. Bo tutaj to jednak tylko 2 pokoje są.Rudzielec91 wrote:ooo
zazdroszczę
ale jeszcze chwilka i wszystkie będziemy się cieszyć swoimi maluszkami 
Ciężkie czasy , kiedyś mieszkania dawali to było to


-
Rudzielec91 wrote:Kozisina jaka Ty masz tempkę!!! pięknie;) idzie w górę jak szalona

Ano poszła poszła... Mam nadzieje, że na jej podstawie chociaż owulkę wyznaczą, bo chyba testy zawiodły...PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
Seraya mam tak samo, zobacz na mój wykres, prawie od samej owulki mam ból jajników i miesiączkowySeraya wrote:hej Dziewczyny...a mnie od wczoraj boli brzuch jak na okres...coraz mocniej i trochę jajniki, na zmianę lewy i prawy, piersi też delikatnie bolą, a do miesiączki jeszcze trochę więc sama nie wiem...

-
Oj te mieszkania... my mieszkamy na szczęście w mieszkaniu mojej babci, wyprowadziła się i mieszkanko zostawiła nam, ale mąż bardzo by chciał swój domek, w sumie ja też..ale teraz te działki i wybudowanie tyle kosztują..nie wiadomo skąd na to wziąć pieniądze
kredyt wzięty na wesele narazie spłacamy i oooo, dobrze że nie jest go dużo
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 10:05
Offca88 lubi tę wiadomość
-
nie raz tak było że owulki nie pokazało na teście a i tak była także tym się nie sugerujKozisina wrote:Ano poszła poszła... Mam nadzieje, że na jej podstawie chociaż owulkę wyznaczą, bo chyba testy zawiodły...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 10:08

-
ech Martuśka niestety, my też chcielibyśmy wybudować cos większego ale jak przeliczyliśmy ile kasy potrzeba to głowa mała... nawet takiego kredytu nie dostaniemymarta95 wrote:Oj te mieszkania... my mieszkamy na szczęście w mieszkaniu mojej babci, wyprowadziła się i mieszkanko zostawiła nam, ale mąż bardzo by chciał swój domek, w sumie ja też..ale teraz te działki i wybudowanie tyle kosztują..nie wiadomo skąd na to wziąć pieniądze
kredyt wzięty na wesele narazie spłacamy i oooo, dobrze że nie jest go dużo 
a ja swojego za granicę puszczać nie chcę i takie buty...
może coś wymyślimy

-
oj powiem Ci, że coraz częściej myślę, żeby wyjechać...naprawdęRudzielec91 wrote:ech Martuśka niestety, my też chcielibyśmy wybudować cos większego ale jak przeliczyliśmy ile kasy potrzeba to głowa mała... nawet takiego kredytu nie dostaniemy
a ja swojego za granicę puszczać nie chcę i takie buty...
może coś wymyślimy 

jakoś nie widze, żeby mnie tu coś aż tak bardzo trzymało, ale to tak jest...ja chce, maż nie i jaaaaak tu żyć
-
Seraya chodziło mi o te bóle, że też tak mam także nie jesteś sama
aż ciekawa jestem jak nam się te cykle zakończą
czy na czerwono czy na zielono 
a ja dostałam jeszcze jakichś krostek na ustach takich malusieńkich i piecze ;/ co za dzień, chyba przeleżę w łóżku i w dupce będę miała wszystko

-
A do tego mój wykres nic obiecującego nie pokazuje...i w ogóle doła dziś mam...bo właśnie dzwonił do mnie mąż...i generalnie oboje pracujemy, dobrze zarabiamy, oboje w zawodzie i mamy umowy na stałe, kupiliśmy piękne, duże mieszkanie, wykończyliśmy je z projektantką tylko tego bobasa brakuje...a za miesiąc mąż będzie pracować już gdzie indziej...przenoszą go na drugi koniec Polski. Co oznacza, że musimy sprzedać mieszkanie, ja się muszę zwolnić z pracy...no powiem Wam, że siedzę i ryczę...
-
marta95 wrote:oj powiem Ci, że coraz częściej myślę, żeby wyjechać...naprawdę

jakoś nie widze, żeby mnie tu coś aż tak bardzo trzymało, ale to tak jest...ja chce, maż nie i jaaaaak tu żyć
A ja Wam powiem, że 4 lata mieszkałam w Niemczech (w czsach szkolnych, stąd teraz praca z Austryjakami w niemieckim jezyku), ale za nic bym nie chciała opóścić Polski znów.PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
hehe my bardziej ze względów patriotycznychmarta95 wrote:oj powiem Ci, że coraz częściej myślę, żeby wyjechać...naprawdę

jakoś nie widze, żeby mnie tu coś aż tak bardzo trzymało, ale to tak jest...ja chce, maż nie i jaaaaak tu żyć
chcemy tu coś rozkręcać , ja już tu firmę mam, mój też coś kombinuje, dzieci w Polsce potrzeba! bo niestety robi się tu kraj starców
ale na szczeście widzę, że idziemy w lepszym kierunku od kiedy rząd się zmienił także mam nadzieję, że za kilka lat jakoś to stanie powoli na nogi

-
A u nas odwrotnie mój chce wyjechać a ja jakoś nie mam ochotymarta95 wrote:oj powiem Ci, że coraz częściej myślę, żeby wyjechać...naprawdę

jakoś nie widze, żeby mnie tu coś aż tak bardzo trzymało, ale to tak jest...ja chce, maż nie i jaaaaak tu żyć
17.11.17-poronienie całkowite -
o jej... no to nie ciekawie ;/ wszystko widzę było już poukładane a tu nagle takie zmiany i wszystko od nowa... dacie radę :*Seraya wrote:A do tego mój wykres nic obiecującego nie pokazuje...i w ogóle doła dziś mam...bo właśnie dzwonił do mnie mąż...i generalnie oboje pracujemy, dobrze zarabiamy, oboje w zawodzie i mamy umowy na stałe, kupiliśmy piękne, duże mieszkanie, wykończyliśmy je z projektantką tylko tego bobasa brakuje...a za miesiąc mąż będzie pracować już gdzie indziej...przenoszą go na drugi koniec Polski. Co oznacza, że musimy sprzedać mieszkanie, ja się muszę zwolnić z pracy...no powiem Wam, że siedzę i ryczę...

-
No my też myśleliśmy o domku, ale póki co nie ma szans, bo ja teraz po ciąży mogę nie pracować, więc...nie chcę sobie takiego kredytu na łeb zarzucić, teraz i tak mamy 1 tys miesięcznie już. Ale już niedługo i mieszkanie będzie naszemarta95 wrote:Oj te mieszkania... my mieszkamy na szczęście w mieszkaniu mojej babci, wyprowadziła się i mieszkanko zostawiła nam, ale mąż bardzo by chciał swój domek, w sumie ja też..ale teraz te działki i wybudowanie tyle kosztują..nie wiadomo skąd na to wziąć pieniądze
kredyt wzięty na wesele narazie spłacamy i oooo, dobrze że nie jest go dużo 
Fajnie , że macie mieszkanie , to naprawdę dużo
Zazdroszczę, bo jednak kredyty są obciążające


-
Najgorsza jest opryszczka także na to trzeba uważać bo w ciąży jest szczególnie niebezpieczna . To tak przy okazjiRudzielec91 wrote:Seraya chodziło mi o te bóle, że też tak mam także nie jesteś sama
aż ciekawa jestem jak nam się te cykle zakończą
czy na czerwono czy na zielono 
a ja dostałam jeszcze jakichś krostek na ustach takich malusieńkich i piecze ;/ co za dzień, chyba przeleżę w łóżku i w dupce będę miała wszystko


-
nie strasz! ja nigdy w życiu nie miałam opryszczki, teraz to też nie to, tylko dużo takich malusieńkich białych krosteczek koło siebie po jednej i drugiej stronie ust ;/Offca88 wrote:Najgorsza jest opryszczka także na to trzeba uważać bo w ciąży jest szczególnie niebezpieczna . To tak przy okazji

Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2016, 10:21



ajajajaj cięzko bedzie


