Kwietniowe staraczki :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Rudzielec91 wrote:ale ja głupia pisałam, że może skusze się na betę ale dopiero teraz doszło do mnie, że 12 dpo to dzień przed @ więc już wytrzymam przy dłuższych cyklach beta wcześniej ma sens ale u mnie... zastanawiam się tylko czy dzień po @ która mam nadzieję się nie pojawi robić test zwykły czy iść od razu na betę , może beta? w końcu to nieduży koszt a pewność 100 %
-
marta95 wrote:W sumie większość twierdzi że to siedzi w naszej głowie ze pomaga, ale ja wierzę. Warto czasami
Hmm może i tak.. nie wiem, nie zaszkodzi na pewno..
Ja w tym cyklu w ogóle mam dziwny śluz...
dziś znów białawy, lekko ciągnący- obfity... Może to sperma...?
Bo jeśli ew ta owulka byłaby 13 dc to chyba już nie powinno byc śluzu plodnego?PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
marta95 wrote:Olinek biorę wiesiolek od 1dc do owulki ale jeszcze jej chyba nie było więc czekam i lykam dalej. Co prawda dzisiaj sluz mam piękny prawie książkowy, takiego jeszcze nie mialam i mam nadzieję że to jego zasługa ale nic się nie stanie jak jeszcze po owulce będziesz brała 2-3 dni.
Dzięki Martuś :* No właśnie czytałam, że po wiesiołku jest piękny, jednoznaczny, płodny śluz. Na pewno pomoże w obserwacji
Lecę do apteki. Może Pani farmaceutka poleci mi jeszcze jakieś pomocne specyfiki. Myślałam o Castagnusie, ale czytałam o nim takie skrajne opinie, że chyba się na razie nie skuszę ^^9 cykl starań -
marta95 wrote:Beta pewniejsza!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2016, 11:29
-
Kozisina wrote:Hmm może i tak.. nie wiem, nie zaszkodzi na pewno..
Ja w tym cyklu w ogóle mam dziwny śluz...
dziś znów białawy, lekko ciągnący- obfity... Może to sperma...?
Bo jeśli ew ta owulka byłaby 13 dc to chyba już nie powinno byc śluzu plodnego? -
Olinek wrote:Dzięki Martuś :* No właśnie czytałam, że po wiesiołku jest piękny, jednoznaczny, płodny śluz. Na pewno pomoże w obserwacji
Lecę do apteki. Może Pani farmaceutka poleci mi jeszcze jakieś pomocne specyfiki. Myślałam o Castagnusie, ale czytałam o nim takie skrajne opinie, że chyba się na razie nie skuszę ^^
Brałam ten castagnus jeden cykl, nie widziałam żadnej różnicy, pewnie trzeba go brać dłużej ale jakoś nie przypadł mi do gustu, więc zostalam przy kwasie foliowym i wiesiolku jak Ci da jakieś specyfiki to daj znać -
marta95 wrote:Wiesz nigdy nic nie wiadomo, ale mogą też to być pozostałości po spermie o ile wieczorkiem
No właśnie nawet bardziej w nocy... więc myślę że to może być to...
Za dużo chyba analizuję.. na siłę chcę sobie wykryć tę owulkę.PCOS, niedoczynność, problem męski
2 x IUI, 2017 próba IVF, ICSI + PICSI
4.12 start / 15.12 pick up 4 jaj/ 20.12 podany 1 5d orzeszek/ 7dpt beta 55.5/10dpt beta 284 -
Kozisina wrote:Hmm może i tak.. nie wiem, nie zaszkodzi na pewno..
Ja w tym cyklu w ogóle mam dziwny śluz...
dziś znów białawy, lekko ciągnący- obfity... Może to sperma...?
Bo jeśli ew ta owulka byłaby 13 dc to chyba już nie powinno byc śluzu plodnego?
-
Rudzielec91 wrote:tak chyba zrobię, już będę pewna co i jak bo nawet jak sikaniec wyjdzie negatywny a @ się będzie spóźniała to nie wiadomo co i jak bo różnie jest z tymi testami, czasem człowiek zrobi sobie nadzieję, a @ później i tak przychodzi
Rudzielec91 lubi tę wiadomość
-
Offca88 wrote:Ja myślę, że faktycznie pomaga, bo i w ciąży kobiety biorą i są efekty przy porodzie
Ja też wierzę, że może jednak warto się wspomóc farmakologicznie Dzisiejszy poranek poświęciłam na przeszukanie internetu i opinii i różnych suplementach diety i historie niektórych dziewczyn, które zaczęły brać wiesiołka są naprawdę niesamowite. Jedna 15 miesięcy się starała, potem zaczęła brać wiesiołka i kwas foliowy, mąż też łykał kwas foliowy i nagle była w ciązy!Offca88 lubi tę wiadomość
9 cykl starań -
powiem Wam że z tym moim śluzem to jest tak dziwnie, ogóle cały cykl mam śluz, nie mam suchych dni, ale więcej mam zaraz po @ i po owulce tego białego niż przy owulacji, tzn przy owulacji mam uczucie wilgoci tyle, że na majtkach nie ma tego tak sporo ale już u ujścia szyjki jest baaardzo wyczuwalny, to samo z tym rozciągliwym, mam go ale dopiero w szyjce, tak na papierze po przetarciu nie byłby raczej widoczny, wtedy na papierze jest wodnisty, takie buty ale jakoś daje radę, ogóle cykle mam zawsze równiutkie jak w zegarku także wiem kiedy mam płodne, jajniki bolą także może coś z tego będzie, chociaż kusi mnie ten wiesiołek, co prawda mam rozciągliwy śluz ale tak jak napisałam po podtarciu go nie uświadczę tylko jak zbadam dopochwowo...