X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kwietniowe staraczki :)
Odpowiedz

Kwietniowe staraczki :)

Oceń ten wątek:
  • Deneira Autorytet
    Postów: 588 112

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jestem Małgośka :)

  • Deneira Autorytet
    Postów: 588 112

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem kto jest kim hahaha

  • Rudzielec91 Autorytet
    Postów: 1060 205

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hehe no cięzko się połapać na początku haha :D ja się też zapominam :P

    ckai9n73i3etzh5b.png
  • pomylonaa Przyjaciółka
    Postów: 138 29

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba muszę się wypłakać na forum. Wiem, ze maruda ze mnie, ale wszystko już mnie tak wkurza...

    24.12.2013 - dwie kreski
    23.08.2014 - Kuba <3 (39+4 tc)
    12.05.2016 - dwie kreski
    21.12.2016 - Maciek <3 (36+2 tc)
  • Almanah Autorytet
    Postów: 711 221

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobrze, że bierzesz to pod uwagę. Bo mi się wczoraj czerwona lampka zapaliła jak napisałaś o gorącej kąpieli. :(

    Alicja | 24 l | 11 cs
    I will try to find a little more good in me to give to you.
    9tZNp1.pnghftpp2.png
  • Seraya Ekspertka
    Postów: 167 54

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzielec91 wrote:
    tak ;)
    Ja również testuję w czwartek...chociaż korci żeby wcześniej... ;-)

  • Almanah Autorytet
    Postów: 711 221

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pomylonaa wrote:
    Chyba muszę się wypłakać na forum. Wiem, ze maruda ze mnie, ale wszystko już mnie tak wkurza...

    Dawaj, weźmiemy twoje łzy na klatę. <3

    Alicja | 24 l | 11 cs
    I will try to find a little more good in me to give to you.
    9tZNp1.pnghftpp2.png
  • Rudzielec91 Autorytet
    Postów: 1060 205

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seraya wrote:
    Ja również testuję w czwartek...chociaż korci żeby wcześniej... ;-)
    Seraya to poczekaj :) testuj z nami :)

    ckai9n73i3etzh5b.png
  • niecierpliwa1994 Koleżanka
    Postów: 31 16

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Odpisze mi ktoś? ;P

  • Rudzielec91 Autorytet
    Postów: 1060 205

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa chętnie bym pomogła ale nie znam się na tym w ogóle :*

    ckai9n73i3etzh5b.png
  • Rudzielec91 Autorytet
    Postów: 1060 205

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Seraya wrote:
    Ja również testuję w czwartek...chociaż korci żeby wcześniej... ;-)
    Seraya zapraszaj mnie na facebooku i dołączaj do grupy :)

    ckai9n73i3etzh5b.png
  • pomylonaa Przyjaciółka
    Postów: 138 29

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W środę byłam na pierwszej wizycie u nowej ginekolog. Nie dość, ze kobieta przyszła 2 godziny spóźniona, to jeszcze to traktowanie... co chwilę wychodziła pogadać z położną o pierdołach, nawet jak już siedziałam rozebrana na fotelu i czekalam z rozlozonymi nogami, miała tupet, żeby tak wyjść. Nieważne, pomyślałam, że może chociaż lekarka z niej porządna.
    Ale ten babsztyl o każdym zdaniu mnie krytykował albo wysmiewal na zmianę. Dowiedziałam się, ze 24 miesiące dziecko jest częścią matki i mam nawet nie myśleć o kolejnej ciąży. Zacząć jak zdmuchnie drugą świeczkę na torcie. Super.
    Jak już łaskawie zajrzała do mojej kartoteki i wyczytała, ze mam 21 lat to zaczęła komentować, ze w tych czasach gówniary nie wiedzą nic o antykoncepcji. Nie wierzyła oczywiście, ze pierwsze dziecko było planowane. Miałam już ochotę wyjść, wierzcie mi. Ale od porodu nikt mnie nie zbadał, chciałam wiedzieć czy mam szansę na poród sn po cc. No to zbadala, ale usg za miesiąc dopiero, więc i tak nic nie wiem.
    Uczepila się, ze mam brzydką blizne. Mówię, ze podwójna, bo byłam długo w szpitalu, po tygodniu drugi raz otwierali, że była infekcja itd. To zaczęła wypytywac o poród. Ogólnie nie było przeciwwskazań do sn, ale małemu spadało tętno, więc przy partych zdecydowali się na cc. Więc wiadomo, według każdego innego lekarza można normalnie rodzic sn. Ale nie, ta uznała, ze tylko kolejna cesarka i to dopiero po 4 urodzinach syna myśleć o ciąży. Eh. Powiedziałam jej, co myślę o tych przedwojennych teoriach to uznała, ze jestem głupia jak myślę, ze można do trzydziestki zrobić sobie siodemke dzieci po czym mnie pożegnała i zawołała kolejną pacjentke. Szok i niedowierzanie.
    Wiem, ze nie ma co martwić się jedną lekarką, ale jakoś mnie zdołowała. Siedziałam i wylam do wieczora. No cóż, muszę dalej szukać nowego lekarza.
    Ale to nic, dziś mnie dobił kolejny odiota, mianowicie mój niedoszły szef. W poniedziałek byłam na rozmowie, we wtorek dzwonił, że mam przyjść w środę na 3 godziny próbne, żeby zobaczyć czy mi praca odpowiada. Spoko. Przyszłam. Później dzwoniłam, że dla mnie idealnie, chłop ucieszony, obiecał do piątku iść do pup próbować załatwić staż, a reszta dla mnie do ręki (taka sciema, żeby jeszcze na mnie zarobil), a jak nie to w piątek podpisujemy umowę. Fajnie, przyszłam przyszłam czwartek znowu, na 8 godzin, dziś znowu na 8, bo niby do końca tygodnia miałam się szkolić , a praca od poniedziałku. I co, dziś wychodząc z pracy, wspolpracownica, która mnie szkolila przekazuje mi od szefa info, ze mam jutro nie przychodzić bo on jeszcze ma dwie osoby do sprawdzenia i odezwie się w połowie przyszłego tygodnia. Nosz kurwa. Nie dość, ze robiłam 3 dni za darmo, bo obiecał, ze to już pewne, to jeszcze stracilam szansę na inną pracę, bo wczoraj miałam podpisywać umowę. Ale ze względu na lokalizację wybrałam tą.
    Chyba go gdzieś zglosze, bo przede mną jeszcze jakiegoś chłopaka szkolil, jakby szukał ludzi do roboty za darmo.
    Przepraszam za takie referaty, ale komu mam płakać..
    I jak tu się nie stresować, zaraz ma być owu, a ja cała w nerwach. Eh. Nawet nieam ochoty na <3, tylko siedzieć i wyć.

    24.12.2013 - dwie kreski
    23.08.2014 - Kuba <3 (39+4 tc)
    12.05.2016 - dwie kreski
    21.12.2016 - Maciek <3 (36+2 tc)
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane, ja dzisiaj miałam gości, więc czasu mało na forum.
    Ja na fb nie idę, bo go po prostu nie mam :) Kiedyś miałam jakieś konto założone tylko na potrzeby takiego wątku , ale tam w ogóle nawet nie zaglądałam. Osobiście wolę forum także ja pozostanę tutaj :)

    Mam nadzieję, że i tutaj będziecie :)

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomylona, no co głupia pizda za przeproszeniem :/ Naprawdę z tak mało profesjonalnym człowiekiem to się chyba jeszcze nie spotkałam :/

    A co do pracodawcy to faktycznie najwyraźniej wykorzystuje ludzi :/

    Miałaś ciężkie dni, współczuję Ci bardzo, ale nie martw się, bo jak to mówią nie ma tego złego :*

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa1994 wrote:
    Dziewczyny ostatnia @ 21 marca planowana 21 kwietnia czyli wczoraj. Beta robiona 18 kwietnia 40,4 a dziś 252,2. Dobrze rośnie?
    Kochana wejdź na https://bellybestfriend.pl/ w zakładkę Baza wiedzy, a następnie kalkulatory ciąży, wpisz wszystkie dane i system sam wyliczy :) Ale jak na moje oko, przyrost odpowiedni :)

    Almanah lubi tę wiadomość

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomyloona jestem w szoku po tym co przeczytałam, co za babsko. Brednie same gadała..że takie jeszcze istnieją.. ;/

    P.S. Mi ginek dał zielone światło pomimo, że minęło dopiero pół roku od porodu ;) Więc co lekarz to opinia, nie ma się co do końca sugerować ich opiniami, a w ważnych kwestiach warto zasięgnąć opinii jeszcze jednego, albo i dwóch innych lekarzy.

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • Kendra Balwanera Przyjaciółka
    Postów: 281 29

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa1994 wrote:
    Dziewczyny ostatnia @ 21 marca planowana 21 kwietnia czyli wczoraj. Beta robiona 18 kwietnia 40,4 a dziś 252,2. Dobrze rośnie?
    Dobrze dobrze☺

    PCO, cykle stymulowane Clo i Pregnylem, u meza oligo - astheno - teratozoospermia i ponizej 1% plemnikow prawidlowych. Walczymy o drugie dziecko.



    aa9617d94ff4d135c8cc62fdcb7ed554.png
  • reddie137 Ekspertka
    Postów: 282 74

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pomylonaa wrote:
    W środę byłam na pierwszej wizycie u nowej ginekolog. Nie dość, ze kobieta przyszła 2 godziny spóźniona, to jeszcze to traktowanie... co chwilę wychodziła pogadać z położną o pierdołach, nawet jak już siedziałam rozebrana na fotelu i czekalam z rozlozonymi nogami, miała tupet, żeby tak wyjść. Nieważne, pomyślałam, że może chociaż lekarka z niej porządna.
    Ale ten babsztyl o każdym zdaniu mnie krytykował albo wysmiewal na zmianę. Dowiedziałam się, ze 24 miesiące dziecko jest częścią matki i mam nawet nie myśleć o kolejnej ciąży. Zacząć jak zdmuchnie drugą świeczkę na torcie. Super.
    Jak już łaskawie zajrzała do mojej kartoteki i wyczytała, ze mam 21 lat to zaczęła komentować, ze w tych czasach gówniary nie wiedzą nic o antykoncepcji. Nie wierzyła oczywiście, ze pierwsze dziecko było planowane. Miałam już ochotę wyjść, wierzcie mi. Ale od porodu nikt mnie nie zbadał, chciałam wiedzieć czy mam szansę na poród sn po cc. No to zbadala, ale usg za miesiąc dopiero, więc i tak nic nie wiem.
    Uczepila się, ze mam brzydką blizne. Mówię, ze podwójna, bo byłam długo w szpitalu, po tygodniu drugi raz otwierali, że była infekcja itd. To zaczęła wypytywac o poród. Ogólnie nie było przeciwwskazań do sn, ale małemu spadało tętno, więc przy partych zdecydowali się na cc. Więc wiadomo, według każdego innego lekarza można normalnie rodzic sn. Ale nie, ta uznała, ze tylko kolejna cesarka i to dopiero po 4 urodzinach syna myśleć o ciąży. Eh. Powiedziałam jej, co myślę o tych przedwojennych teoriach to uznała, ze jestem głupia jak myślę, ze można do trzydziestki zrobić sobie siodemke dzieci po czym mnie pożegnała i zawołała kolejną pacjentke. Szok i niedowierzanie.
    Wiem, ze nie ma co martwić się jedną lekarką, ale jakoś mnie zdołowała. Siedziałam i wylam do wieczora. No cóż, muszę dalej szukać nowego lekarza.
    Ale to nic, dziś mnie dobił kolejny odiota, mianowicie mój niedoszły szef. W poniedziałek byłam na rozmowie, we wtorek dzwonił, że mam przyjść w środę na 3 godziny próbne, żeby zobaczyć czy mi praca odpowiada. Spoko. Przyszłam. Później dzwoniłam, że dla mnie idealnie, chłop ucieszony, obiecał do piątku iść do pup próbować załatwić staż, a reszta dla mnie do ręki (taka sciema, żeby jeszcze na mnie zarobil), a jak nie to w piątek podpisujemy umowę. Fajnie, przyszłam przyszłam czwartek znowu, na 8 godzin, dziś znowu na 8, bo niby do końca tygodnia miałam się szkolić , a praca od poniedziałku. I co, dziś wychodząc z pracy, wspolpracownica, która mnie szkolila przekazuje mi od szefa info, ze mam jutro nie przychodzić bo on jeszcze ma dwie osoby do sprawdzenia i odezwie się w połowie przyszłego tygodnia. Nosz kurwa. Nie dość, ze robiłam 3 dni za darmo, bo obiecał, ze to już pewne, to jeszcze stracilam szansę na inną pracę, bo wczoraj miałam podpisywać umowę. Ale ze względu na lokalizację wybrałam tą.
    Chyba go gdzieś zglosze, bo przede mną jeszcze jakiegoś chłopaka szkolil, jakby szukał ludzi do roboty za darmo.
    Przepraszam za takie referaty, ale komu mam płakać..
    I jak tu się nie stresować, zaraz ma być owu, a ja cała w nerwach. Eh. Nawet nieam ochoty na <3, tylko siedzieć i wyć.

    Lekarka się nie martw. Możesz jej zrobić opinie na mieście i uwierz ze ja to bardziej zaboli niż ciebie. Wredna baba :/ normalnie kobieta kobiecie wilkiem. Dlatego ja chodzę do facetów.
    A co do tego skurczybyka to niestety wykorzystują sytuację. :( możesz go postraszyc PIPem, ale to jeśli ci na tej pracy już nie zależy. Może uda się ta inna prace jeszcze dostać :)

  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeżeli któraś z was chce jeszcze dołączyć na fb to piszcie do mnie, ruda pozwoliła mi też decydować w grupie :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 20:10

  • pomylonaa Przyjaciółka
    Postów: 138 29

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niby się nie przejelam jej gadaniem, ale jednak liczylam na jakies wsparcie...
    Justynka i świetnie, mala różnica wieku, mój narzeczony ma brata niespełna 11 miesięcy młodszego i tez nie widzę, żeby miał zniszczoną psychikę, jak to ta lekarka ujęła.
    Na pracy mi zależy, mimo wszystko, dlatego zacznę z facetem walczyć dopiero jak wybierze kogoś innego. Nie odpuszczę, zostawiałam małego o 5 rano, co było dla niego straszne, bo śpi tylko z cycem, a on nie dość, ze za to nie płaci to jeszcze mnie zbywa..

    Edit : jaki narzeczony, co ja sobie wmawiam, chłop, tak po prostu :p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 kwietnia 2016, 20:19

    24.12.2013 - dwie kreski
    23.08.2014 - Kuba <3 (39+4 tc)
    12.05.2016 - dwie kreski
    21.12.2016 - Maciek <3 (36+2 tc)
‹‹ 183 184 185 186 187 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a starania o dziecko i ciąża

Czy kobiety w ciąży mają większe ryzyko zarażenia się koronawirusem? Czy są w grupie ryzyka? Z jakim zagrożeniem wiąże się dla matki i dla rozwijającego się dziecka, zakażenie koronawirusem? Czy matka może przekazać swojemu nienarodzonemu dziecku wirusa? Czy dziecko może być zagrożone wadami rozwojowymi?

CZYTAJ WIĘCEJ