X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Kwietniowe staraczki :)
Odpowiedz

Kwietniowe staraczki :)

Oceń ten wątek:
  • pomylonaa Przyjaciółka
    Postów: 138 29

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta95 wrote:
    Jeżeli któraś z was chce jeszcze dołączyć na fb to piszcie do mnie, ruda pozwoliła mi też decydować w grupie :P
    Jak mogę Cię znaleźć? ;)

    24.12.2013 - dwie kreski
    23.08.2014 - Kuba <3 (39+4 tc)
    12.05.2016 - dwie kreski
    21.12.2016 - Maciek <3 (36+2 tc)
  • Almanah Autorytet
    Postów: 711 221

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pomylonaa wrote:
    W środę byłam na pierwszej wizycie u nowej ginekolog. Nie dość, ze kobieta przyszła 2 godziny spóźniona, to jeszcze to traktowanie... co chwilę wychodziła pogadać z położną o pierdołach, nawet jak już siedziałam rozebrana na fotelu i czekalam z rozlozonymi nogami, miała tupet, żeby tak wyjść. Nieważne, pomyślałam, że może chociaż lekarka z niej porządna.
    Ale ten babsztyl o każdym zdaniu mnie krytykował albo wysmiewal na zmianę. Dowiedziałam się, ze 24 miesiące dziecko jest częścią matki i mam nawet nie myśleć o kolejnej ciąży. Zacząć jak zdmuchnie drugą świeczkę na torcie. Super.
    Jak już łaskawie zajrzała do mojej kartoteki i wyczytała, ze mam 21 lat to zaczęła komentować, ze w tych czasach gówniary nie wiedzą nic o antykoncepcji. Nie wierzyła oczywiście, ze pierwsze dziecko było planowane. Miałam już ochotę wyjść, wierzcie mi. Ale od porodu nikt mnie nie zbadał, chciałam wiedzieć czy mam szansę na poród sn po cc. No to zbadala, ale usg za miesiąc dopiero, więc i tak nic nie wiem.
    Uczepila się, ze mam brzydką blizne. Mówię, ze podwójna, bo byłam długo w szpitalu, po tygodniu drugi raz otwierali, że była infekcja itd. To zaczęła wypytywac o poród. Ogólnie nie było przeciwwskazań do sn, ale małemu spadało tętno, więc przy partych zdecydowali się na cc. Więc wiadomo, według każdego innego lekarza można normalnie rodzic sn. Ale nie, ta uznała, ze tylko kolejna cesarka i to dopiero po 4 urodzinach syna myśleć o ciąży. Eh. Powiedziałam jej, co myślę o tych przedwojennych teoriach to uznała, ze jestem głupia jak myślę, ze można do trzydziestki zrobić sobie siodemke dzieci po czym mnie pożegnała i zawołała kolejną pacjentke. Szok i niedowierzanie.
    Wiem, ze nie ma co martwić się jedną lekarką, ale jakoś mnie zdołowała. Siedziałam i wylam do wieczora. No cóż, muszę dalej szukać nowego lekarza.
    Ale to nic, dziś mnie dobił kolejny odiota, mianowicie mój niedoszły szef. W poniedziałek byłam na rozmowie, we wtorek dzwonił, że mam przyjść w środę na 3 godziny próbne, żeby zobaczyć czy mi praca odpowiada. Spoko. Przyszłam. Później dzwoniłam, że dla mnie idealnie, chłop ucieszony, obiecał do piątku iść do pup próbować załatwić staż, a reszta dla mnie do ręki (taka sciema, żeby jeszcze na mnie zarobil), a jak nie to w piątek podpisujemy umowę. Fajnie, przyszłam przyszłam czwartek znowu, na 8 godzin, dziś znowu na 8, bo niby do końca tygodnia miałam się szkolić , a praca od poniedziałku. I co, dziś wychodząc z pracy, wspolpracownica, która mnie szkolila przekazuje mi od szefa info, ze mam jutro nie przychodzić bo on jeszcze ma dwie osoby do sprawdzenia i odezwie się w połowie przyszłego tygodnia. Nosz kurwa. Nie dość, ze robiłam 3 dni za darmo, bo obiecał, ze to już pewne, to jeszcze stracilam szansę na inną pracę, bo wczoraj miałam podpisywać umowę. Ale ze względu na lokalizację wybrałam tą.
    Chyba go gdzieś zglosze, bo przede mną jeszcze jakiegoś chłopaka szkolil, jakby szukał ludzi do roboty za darmo.
    Przepraszam za takie referaty, ale komu mam płakać..
    I jak tu się nie stresować, zaraz ma być owu, a ja cała w nerwach. Eh. Nawet nieam ochoty na <3, tylko siedzieć i wyć.

    Co za babsko. To było prywatnie, czy jak? Serio, ja bym chyba się na nią wydarła po pierwszym nie pasującym mi komentarzu. Złóż na nią skargę. I sprawdź czy jest na ZnanyLekarz.pl i opisz tam sytuację w komentarzu pod jej profilem. Nikt nie powinien doświadczać czegoś takiego w ogóle, a co dopiero u GINEKOLOGA.
    Co do pracodawców - niestety teraz już tak jest. Kiedyś pracowałam w hurtowni motoryzacyjnej, na zlecenie, na kasie. Zaginęły 3 tysiące. Nie wiem jak, a w pomieszczeniu, w którym były przechowywane nie było kamer. Każdy kto miał klucz mógł sobie wejść i zabrać (bo klucze do pomieszczenia były z kluczami do sejfu, wisiały na magazynie z kluczami do aut dostawców). Oczywiście o kradzież oskarżono mnie, bo akurat się zwolniłam tydzień przed wyjściem na jaw zaginięcia kasy (zwolniłam się, bo kazali mi robić darmowe nadgodziny - 12 zamiast 8). Grozili mi sądem, kazali podpisać zobowiązanie. Na nic się nie zgodziłam, minęło już półtorej roku i nic się nie dzieje. Założę się, że te pieniądze nie zaginęły, tylko chcieli się na mnie zemścić za to, że zwolniłam się w połowie zmiany. Zresztą, jeśli są idiotami i nie zabezpieczają swoich utargów chociażby umową o pracę dla kasjerki i kamerą w pomieszczeniu z sejfem, to jeśli ich ktoś okradł to sobie na to gnoje zasłużyli. ;)

    Alicja | 24 l | 11 cs
    I will try to find a little more good in me to give to you.
    9tZNp1.pnghftpp2.png
  • pomylonaa Przyjaciółka
    Postów: 138 29

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na nfz, ale chyba w koncu pójdę prywatnie, bo nie znajdę normalnego lekarza. Od przeprowadzki nie ma nikogo znajomego w okolicy, więc na polecenie nie mam co liczyć. A opinie jak czytałem to samych przyjmujących prywatnie właśnie.

    No to ładnie, dobrze, że nie wzięłaś tego na siebie. To jest okropne, ze ludzie tak sobie życie uprzykrzają, byle się mścić i ciągnąć jak najwięcej pieniędzy..

    24.12.2013 - dwie kreski
    23.08.2014 - Kuba <3 (39+4 tc)
    12.05.2016 - dwie kreski
    21.12.2016 - Maciek <3 (36+2 tc)
  • pomylonaa Przyjaciółka
    Postów: 138 29

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Almanah wrote:
    Co za babsko. To było prywatnie, czy jak? Serio, ja bym chyba się na nią wydarła po pierwszym nie pasującym mi komentarzu. Złóż na nią skargę. I sprawdź czy jest na ZnanyLekarz.pl i opisz tam sytuację w komentarzu pod jej profilem. Nikt nie powinien doświadczać czegoś takiego w ogóle, a co dopiero u GINEKOLOGA.
    Co do pracodawców - niestety teraz już tak jest. Kiedyś pracowałam w hurtowni motoryzacyjnej, na zlecenie, na kasie. Zaginęły 3 tysiące. Nie wiem jak, a w pomieszczeniu, w którym były przechowywane nie było kamer. Każdy kto miał klucz mógł sobie wejść i zabrać (bo klucze do pomieszczenia były z kluczami do sejfu, wisiały na magazynie z kluczami do aut dostawców). Oczywiście o kradzież oskarżono mnie, bo akurat się zwolniłam tydzień przed wyjściem na jaw zaginięcia kasy (zwolniłam się, bo kazali mi robić darmowe nadgodziny - 12 zamiast 8). Grozili mi sądem, kazali podpisać zobowiązanie. Na nic się nie zgodziłam, minęło już półtorej roku i nic się nie dzieje. Założę się, że te pieniądze nie zaginęły, tylko chcieli się na mnie zemścić za to, że zwolniłam się w połowie zmiany. Zresztą, jeśli są idiotami i nie zabezpieczają swoich utargów chociażby umową o pracę dla kasjerki i kamerą w pomieszczeniu z sejfem, to jeśli ich ktoś okradł to sobie na to gnoje zasłużyli. ;)

    A jednak... z ciekawości zajrzałam. Jest na znany lekarz. Grubo ponad połowa komentarzy negatywnych. Szkoda, że predzej nie sprawdziłam, tylko mnie wkurzyla niepotrzebnie.

    24.12.2013 - dwie kreski
    23.08.2014 - Kuba <3 (39+4 tc)
    12.05.2016 - dwie kreski
    21.12.2016 - Maciek <3 (36+2 tc)
  • Almanah Autorytet
    Postów: 711 221

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pomylonaa wrote:
    Na nfz, ale chyba w koncu pójdę prywatnie, bo nie znajdę normalnego lekarza. Od przeprowadzki nie ma nikogo znajomego w okolicy, więc na polecenie nie mam co liczyć. A opinie jak czytałem to samych przyjmujących prywatnie właśnie.

    No to ładnie, dobrze, że nie wzięłaś tego na siebie. To jest okropne, ze ludzie tak sobie życie uprzykrzają, byle się mścić i ciągnąć jak najwięcej pieniędzy..


    Ja teraz chodzę do takiej, która ma same pozytywne opinie od prywatnych, a od tych na NFZ ma same negatywne. Chodzę prywatnie, dla mnie jest mega miła i w ogóle. Ale nie wiem jakby mnie traktowała gdybym zaczęła do niej chodzić na NFZ. Trochę to smutne, że mają takie podwójne standardy...

    Alicja | 24 l | 11 cs
    I will try to find a little more good in me to give to you.
    9tZNp1.pnghftpp2.png
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Almanah wrote:
    Ja teraz chodzę do takiej, która ma same pozytywne opinie od prywatnych, a od tych na NFZ ma same negatywne. Chodzę prywatnie, dla mnie jest mega miła i w ogóle. Ale nie wiem jakby mnie traktowała gdybym zaczęła do niej chodzić na NFZ. Trochę to smutne, że mają takie podwójne standardy...

    Niestety, taka nasza polska rzeczywistość, dobrze potraktują jak dobrze zapłacisz, za darmo nie ma co liczyć na fachową pomoc. Nie powinnam może uogólniać, ale ja puki co trafiałam tylko i wyłącznie tak ;/

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • pomylonaa Przyjaciółka
    Postów: 138 29

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie, w pierwszej ciąży raz poszłam prywatnie, później na nfz, ta sama lekarka. Tylko na pierwszej wizycie było miło, bo pamiętała, ze byłam prywatnie. Później zmienialam lekarza dwa razy, a i tak zalowalam. No ale...Nie było czasu więcej szukać, ciąża trwa za krótko.

    24.12.2013 - dwie kreski
    23.08.2014 - Kuba <3 (39+4 tc)
    12.05.2016 - dwie kreski
    21.12.2016 - Maciek <3 (36+2 tc)
  • marta95 Autorytet
    Postów: 1905 489

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pomylona wysłałam Ci zaproszenie tam Ci napiszę dane ;)

  • pomylonaa Przyjaciółka
    Postów: 138 29

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    marta95 wrote:
    Pomylona wysłałam Ci zaproszenie tam Ci napiszę dane ;)
    Dzięki ;)

    24.12.2013 - dwie kreski
    23.08.2014 - Kuba <3 (39+4 tc)
    12.05.2016 - dwie kreski
    21.12.2016 - Maciek <3 (36+2 tc)
  • Offca88 Autorytet
    Postów: 2116 345

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja akurat trafiłam na fajną lekarkę, na NFZ. Tylko , że teraz ona przyjmuje tutaj rzadko, za rzadko jak na ciąże, bo w razie nieprawidłowości i tak bym musiała iść do innego. Dlatego będę musiała zmienić.

    dam23 lubi tę wiadomość

    relgh371o1ycy1mg.png

    relgh371v6aoitp9.png
  • Almanah Autorytet
    Postów: 711 221

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i kolejny pozytywny test owulacyjny. Myślałam, że tylko jednego dnia jest pozytywny. oO

    Alicja | 24 l | 11 cs
    I will try to find a little more good in me to give to you.
    9tZNp1.pnghftpp2.png
  • kredkaczarna Autorytet
    Postów: 353 200

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niecierpliwa1994 wrote:
    Dziewczyny ostatnia @ 21 marca planowana 21 kwietnia czyli wczoraj. Beta robiona 18 kwietnia 40,4 a dziś 252,2. Dobrze rośnie?

    Super przyrost!

    26.09.2014 Aluś :*
    Aniołek [*] Listopad 2015r.
    ckai3e3kdf77majo.png
  • kredkaczarna Autorytet
    Postów: 353 200

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Almanah wrote:
    No i kolejny pozytywny test owulacyjny. Myślałam, że tylko jednego dnia jest pozytywny. oO

    Ja to chyba przez 5 dni mialam pozytywny ale niby pierwszy tylko sie bieze pod uwage

    26.09.2014 Aluś :*
    Aniołek [*] Listopad 2015r.
    ckai3e3kdf77majo.png
  • kredkaczarna Autorytet
    Postów: 353 200

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja na NFZ do ginekologa juz nie pojde. Ja nie wiem czy im ktos za kare każe tam pracowac? Bo ich podejscie jest chore. Teraz mam cudownego lekarza. Uwielbiam go i jego podejscie. Zawsze wstaje poda reke o wszystkim pogada wytlumaczy nie wysmiaje a w odpowiedniej sytuacji i zazartuje
    I okaze wspolczucie. No poprostu facet idealny ;)

    26.09.2014 Aluś :*
    Aniołek [*] Listopad 2015r.
    ckai3e3kdf77majo.png
  • Bettylou93 Przyjaciółka
    Postów: 213 48

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ja też już wrócilam:) Mam duużo załatwiania. Mąż dzisiaj wrócił z delegacji, robimy mały remoncik żeby nie babrać się w tym jak już zajdę. Castorama to mój drugi dom ostatnio^^ Wysłałam już Doris prywatną na fb:)

    Almanah, dam23 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 kwietnia 2016, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja powiem tak, chodzę do ginekologa na NFZ i nie mogę narzekać :-) Pomimo tego że wszyscy mówią że lekarz do którego chodzę jest nie miły i że ma dziwny charakter to ja mam do niego zaufanie :-) On już po prostu taki jest, mówi prosto z mostu czy to się komuś podoba czy nie a ja cenię sobie szczerość :-) On ma już po prostu takie usposobienie i styl bycia, nie wmawia kobietom że wszystko jest w porządku, daje skierowania na badania i indywidualnie podchodzi do pacjentki :-) Tak samo trafiłam na naprawdę lekarza z powołania neurologa, facet do rany przyłóż i również wspiera mnie podczas starania o dziecko ponieważ choruję na padaczkę więc razem z moim ginem musieli się nieźle na wyginać żeby stworzyć dobre warunki na rozpoczęcie starań i za to zawsze będę im wdzięczna :-)

  • Deneira Autorytet
    Postów: 588 112

    Wysłany: 23 kwietnia 2016, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dalej mam temp. 37,03. Gdybym miała owulacje dopiero 27-28 dc to miesiączke powinnam dostac dopiero za ok 5dni :/

    dam23 lubi tę wiadomość

  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 23 kwietnia 2016, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Deneira wrote:
    Dalej mam temp. 37,03. Gdybym miała owulacje dopiero 27-28 dc to miesiączke powinnam dostac dopiero za ok 5dni :/

    Kochana, nawet jeśli owu była by 27. to i tak wygląda to pięknie, już miałabyś dziesiąty dzień wyższych temperatur! :D Trzymam kciuki, bo na prawdę wygląda to obiecująco :)
    A puki co nie myśl o tym i baw się dobrze na weselu <3

    dam23 lubi tę wiadomość

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 23 kwietnia 2016, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dam23 wrote:
    A ja powiem tak, chodzę do ginekologa na NFZ i nie mogę narzekać :-) Pomimo tego że wszyscy mówią że lekarz do którego chodzę jest nie miły i że ma dziwny charakter to ja mam do niego zaufanie :-) On już po prostu taki jest, mówi prosto z mostu czy to się komuś podoba czy nie a ja cenię sobie szczerość :-) On ma już po prostu takie usposobienie i styl bycia, nie wmawia kobietom że wszystko jest w porządku, daje skierowania na badania i indywidualnie podchodzi do pacjentki :-) Tak samo trafiłam na naprawdę lekarza z powołania neurologa, facet do rany przyłóż i również wspiera mnie podczas starania o dziecko ponieważ choruję na padaczkę więc razem z moim ginem musieli się nieźle na wyginać żeby stworzyć dobre warunki na rozpoczęcie starań i za to zawsze będę im wdzięczna :-)

    Dzięki takim opiniom wraca mi nadzieja na naszą służbę zdrowia ;) Ja jestem na etapie poszukiwania lekarza, chciałabym na NFZ bo to jednak spory koszt na przestrzeni 8 miesięcy ;) W ciąży z Hanią miałam pakiet z pracy, płaciłam 61 zl na miesiąc i miałam nieograniczoną ilość wizyt, teraz do tego lekarza musiałabym płacić 150 zł miesięcznie i trochę się waham bo przez 8 miesięcy to sporo, a wydatki i tak sa nie małe przy kompletowaniu wyprawki ;)

    dam23 lubi tę wiadomość

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
  • justyna1220 Autorytet
    Postów: 1166 471

    Wysłany: 23 kwietnia 2016, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mogę ogarnąć gdzie pisać tu czy na fejsie? Dziewczyny czy ktoś tu został, czy całkiem wszystkie się tam przeniosły ?:)
    Offca, Ty widziałam, że zostajesz :) Czy ktoś jeszcze?

    3i49k6nlhmiirsm3.png
    7v8rugpjlwspdzhy.png
    Aniołek 02.2014 [*] 07.2014 [*]
‹‹ 184 185 186 187 188 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ