Kwietniowe testowanie ;)
-
WIADOMOŚĆ
-
AnnaKliwijska wrote:Martka, ale przeciez dlugosc cyklu zmniejsza tylko statystycznie szanse, a nie znaczy,ze z gory jest sie przegranym. Ja miewam cykle 40-60-80- a nawet jeden mialam 96 dniowy i wiem,ze owuluje (miewalam wizyty u gina, kiedy akurat pechersyk byl prawie dojrzaly lub juz dojrzaly). U Ciebie jak rozumiem sa problemy z owulacja, tak?
Tez czasami miałam w 30dc pęcherzyk owulacyjny, albo skok tempki i dodatnie testy owi. Jednak ciąży z tego nie było, długo łudziłam sie ze mimo długich cykli jest owulka to i szansa na ciąże jest. Pewnego dnia stwierdziłam ze zrobię badania, No i wyszło, ze mam PCo. Potem jeszcze mnóstwo innych badań zleconych przez giną by potwierdzić. Dr zajmujący sie leczeniem niepłodności powiedział ze przy cyklach pow 40dni szanse na ciąże sa naprawdę małe, wiec zaczęłam leczenie...
-
Hmmmm, to mnie teraz zasmucilas. Mi wszyscy lekarze, z ktorymi rozmaiwlam,mowili,ze nie mam sie przejmowac PCO, bo maja pacjentki, ktore od samego patrzenia na partnerow zachodzily w ciaze i ze pco o niczhm nie swiadczy,a nawet jesli, to jest szereg metod,zeby sobie pomoc.
A Twoj lekarz uzasadniala to jakos? Ze dlugi cykl wyklucza szanse na naturalne poczecie? Bo nie rozumiem dlaczego, skoro jest owulacja (i wyniki hormonow ok), ma sie nie udac? Ech, bede sie trzymac tego, co mowili "moi" lekarze. -
Martka, ja o swoim pco wiem dosc dlugo, bo na szczescie nigdy nie dawalam sie zbyc komentarzami lekarzy,ze "jest pani mloda, to cykle moga tak wygladac", "widac sie pani stresuje i to wplywa na cykle", "widac taka pani uroda". W koncu podckoniec studiow trafilam na lekarza, ktory rozpoznal pco. Mialam nawet robione pelne badania w szpitalu - wszelkie hormony, cukier, cos w glowie;). Wyniki w normie. Wiec u mnie objawami pco sa dlugie cykle i ten charakterystyczny obraz na usg, a wg najnowszych ustalen tylko dwa punkty wystarcza do stwierdzenia pco. Jakis czas ponizej badania hormonalne tez w normie.
Kilku roznych lekarzy powiedzialo podczas badania usg cos na ksztalt: o, prosze, mimo pco, piekny pecherzyk i to mnie zawsze pokrzepialo. Na razie moze daruje sobie czytanie o luf. Za tydzien bede wiedziec, czy sie udalo czy nie, jezeli nie (tfu,tfu), to zaglebie soe w temat. To 57dc, 9dpo, okres powinnam dostac w czwartek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2015, 16:59
-
hej, okres spóźnia mi się 4 dni, nie wiem czy wywołane jest to ciążą czy stresem,który przeżyłam w ostatnich dniach, jednak nigdy okres mi się nie spóźniał nawet jak się stresowałam.Nie czuje żadnych objawów,jedynie bolą mnie sutki i temperatura cały czas w górze powyżej 37. Jutro testuje
-
nick nieaktualnyHej dziewczyny. Potrzebuje waszego wsparcia. Dziś mój 30 dc.Według OVU dziś powinnam dostać okres, ale na razie brak. Jednak moja nadzieja spada. Jak dziś badałam szyjkę to palec wyjęłam z beżowym śluzem. Boje się że to zaczyna się okres. Robię testy od trzech dni i na każdym z nich jest (według mnie) taka ledwo, ledwo widoczna kreseczka. No ale to plamienie które jest tylko tam w środku mnie martwi. Nie wiem co robić wzięłam niedawno dodatkową tabletkę duphastonu. Może powinnam Betę zrobić. Martwię się. Rok temu w lutym miałam ciążę pozamaciczną. Tak bardzo bym chciała żeby się udało.
To mój WYKRESIK
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 kwietnia 2015, 18:06
eSeS lubi tę wiadomość
-
Hejka nie zastanawiaj się tylko idź jutro na betę. Żadna z nas nie odpowie Tobie na pytanie czy jesteś w ciąży trzymam kciuki
ciri22, AnnaKliwijska lubią tę wiadomość
IG: dinozaur_nieplodnosci
you tube: ciazooporna
PCOS, insulinooporność, hiperinsulinemia poposiłkowa, hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy, hiperandrogenizm (zbyt wysoki DHEAs androstendion), nietolerancja glutenu, mleka krowiego, mutacje: MTHFR 1298ac, Leiden, PAI, DTRR, nieszczelne jelita... -
AnnaKliwijska wrote:Dzien dobry wszystkim raz jeszcze:) (wczesnie wszystkie wstajemy swoja droga;)).
Mam pytanie - przy wykresie pojawila sie informacja- szansa na pozytywne test: 18%. Wiem, ze to oczywiscie tylko program, ale na jakiej podstawie on to wylicza?
Swoja droga brakuje mi w wykresie uzupelniania odczuc: ja caly czas czuje sie wilgotno, ale nie ma takiej opcji do zaznaczenia.
Tak samo nie ma sluzu bialego, a ja wlasnie taki caly czas mam. Wiec nic nie zaznaczam w kwestii sluzu.
Widzę,że inne dziewczyny napisały Ci coś innego.
A ja rozumiem to tak,że JEŚLI jesteś w ciąży (ale program sam tego nie wie- wiadomo;) 0 on daje Ci jedynie punkty za objawy) to na 18% wyjdzie Ci pozytywny. CzYli widać,że np 18% użytkowniczek w 10dpo wychodziły już pozytywne testy O ILE BYŁY W CIĄŻY.
To nie oznacza,że na 18% jesteś w ciąży;) -
perła ziemi wrote:Dziewczyny a u mnie chyba mały sukces we wtorek termin @ a ja nie mam żadnych podejrzanych plamień, które zwykle pojawiały się 3 a ostatnio nawet 4 dni przed @.
Piłam inofolik i to może on mnie naprostował, bo wynik progesteronu miałam w tym cyklu idealny.
zawsze to coś
SUper:)
Ja też zaczynam inofolic od przyszłego cyklu + castagnus:)
Ketka przykro mi, mocno Ci kibicowałam:( -
W końcu w domu...
Mam nadzieje, że podróże samolotem nie wpłyną na mnie źle...
Czas iść odpoczywaćmenka wrote:DZIEWCZYNY !!! JEST POZYTYW I TO NA DWÓCH TESTACH testy skanem popołudniu i od razu wyszła druga kreska jeszcze nie wierzę idę po pracy na betę -
nick nieaktualny
-
Hej Dziewczyny,
Dołączam do kwietniowego testowania
Dziś mam 9dpo i 10 dni po pregnylu. Zrobiłam rano test i są dwie kreski. Zastanawiam się czy to jeszcze działanie pregnylu. W poprzednim cyklu 8 dni po pregnylu testy były już negatywne. Co myślicie?
Oszaleć można z tą prokreacją -
Ciri, a na którą idziesz do lekarza? Daj koniecznie znać, co powiedział.
Karaluch wrote:Hej Dziewczyny,
Dołączam do kwietniowego testowania
Dziś mam 9dpo i 10 dni po pregnylu. Zrobiłam rano test i są dwie kreski. Zastanawiam się czy to jeszcze działanie pregnylu. W poprzednim cyklu 8 dni po pregnylu testy były już negatywne. Co myślicie?
Oszaleć można z tą prokreacją
Hej, ja niestety nie pomogę, bo się zupełnie i totalnie nei znam
Za to mam swoje pytanie. Spójrzcie proszę na mój wykres. Dziś miałam temperaturę 36,74 - bardzo dobrze, ślicznie wysoką. Ale zastanawiam się, czy można coś interpretować z tego, że wykres jest taki równiutki? Nie ma ani spadków, ani wzlotów. Czy to znaczy, że wydziela się taka sama ilość progesteronu? Czy to dobrze?
-
Zuz_anna wrote:Widzę,że inne dziewczyny napisały Ci coś innego.
A ja rozumiem to tak,że JEŚLI jesteś w ciąży (ale program sam tego nie wie- wiadomo;) 0 on daje Ci jedynie punkty za objawy) to na 18% wyjdzie Ci pozytywny. CzYli widać,że np 18% użytkowniczek w 10dpo wychodziły już pozytywne testy O ILE BYŁY W CIĄŻY.
To nie oznacza,że na 18% jesteś w ciąży;)
Chyba masz rację - bo dziś jest 35%, a w zasadzie nie dodałam żadnych znaczących parametrów, on się sam zmienił na 35% pewnie po północy (tzn jak odświezyłam rano).