Lipcowe kreseczki ♡
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nikodemka cudowne wieści! Kamień z serca😀
Irvine te nóżki są boskie🤩
Olga to już kawał mężczyzny!
Szczęśliwa ja to bym narobila rabanu w tym pierd...niku! Jestem uczulona na fuszerę i niekompetencję 😡
Kciuki za dzisiejsze badania i wizyty!✊
A ja chyba będę musiała zmienić plany urlopowe. Szukały domu na cito no to już mają...😆🤷♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2019, 07:10
5ylwian, MonikA_89!, agge, Melissa93, Mila1996, Szczesliwa_mamusia, Irvine90, Nikodemka, Gosiek1993, Gosiek1993, moyeu, Niercierpliwa v2.0, Angelika1313, Arashe, Magduullina, Ania_85_, szona, Madziandzia, moni05, nuśka91, Kittinka83 lubią tę wiadomość
-
Ochmanko - co za slodziaki! Tydzien temu zagninal moj ukochany kot... Nie moge sie z tym pogodzic
Wygladal jak ten Twoj bialy z szara glowka. -
Nikodemko, Lucek?
Ochmanka - cuda 😍😍😍
Malgonia, u nas też tylko ja kochałam koty. Skończyło się tym, że mamy dwa i eMek je uwielbia, nosi na rękach i całuje 😂Malgonia, agge, Magduullina, Ania_85_, Madziandzia, Ochmanka, moni05, Gosiek1993 lubią tę wiadomość
-
Irvine90 - tak, tym razem przepadl na dobre, jestesmy pewni, ze juz nie wroci... Ostatnie poranki przeplakiwalam. Wiem, ze to „tylko” kot, ale strasznie za nim tesknie. Tym bardziej, ze nie wiem co sie z nim stalo
-
Ochmanka wrote:Nikodemka cudowne wieści! Kamień z serca😀
Irvine te nóżki są boskie🤩
Olga to już kawał mężczyzny!
Szczęśliwa ja to bym narobila rabanu w tym pierd...niku! Jestem uczulona na fuszerę i niekompetencję 😡
Kciuki za dzisiejsze badania i wizyty!✊
A ja chyba będę musiała zmienić plany urlopowe. Szukały domu na cito no to już mają...😆🤷♀️
Ochmanka lubi tę wiadomość
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
A ja wlasnie czekam na rozpoczecie pierwszego dnia nowej pracy. Po 3 miesiacach i w obecnym stanie to tak mi sie chce,ze... ale 19.08 mam urlop 10dni wiec o ile Kropka ze mna zostanie to musze wytrzymac do 16.08 i potem juz wolne. Jutro pojde zbadac bete i oby szybowala.
Magduullina, szona, moni05, Ochmanka, Malgonia, moyeu, MonikA_89! lubią tę wiadomość
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Nikodemka, wiem, że to nie żaden "tylko" kot. Kochasz to stworzenie przepotwornie i w pełni Cię rozumiem i przytulam choć nadal mam nadzieję, że może tylko poszedł na wycieczkę...
5ylwian, mocne kciuki za pierwszy dzień. Oczywiście, że Kropka z Tobą zostanie. Oby do 19 szybciutko zleciałoNikodemka, szona, 5ylwian, Ochmanka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMój mąż tak samo 😊 rzekomo nie lubił kotów a efekt jest taki, że mamy kotkę już od 3 lat i to jest jego oczko w głowie, całuje ją i nosi na rękach. Ale miłość jest odwzajemniona, bo ona też częściej wybiera jego niż mnie
Irvine90, moyeu, agge, Kittinka83 lubią tę wiadomość
-
Koty uwielbiam, mój M się ich boi 😂 Ale uwielbia psy, wszelkie. W sumie mamy usposobienia podobne do tych zwierząt - ja kot, muszę mieć swój bufor bezpieczeństwa i granice prywatności, nie mam potrzeby okazywać ciagle uczuć ;p a mój mąż cieszy się ze wszystkiego, przytula, ma zazwyczaj dobry humor, jest bardzo otwarty, trochę naiwny. Nie wiem jak my się w sumie dogadujemy 😅
Nikodemko, a ja myślę, że Lucek wroci ✊
Dotarł do mnie wynik tsh. W cyklu ciążowym - gdy już młody był zagniezdzony, tsh wyszło mi 1,45. Najpiękniejsze ever. Zawsze miałam 2,0-2,2. A teraz mam 2,59 Czy te piec sekund ciazy mogło na to wpłynąć? Mam jeszcze tsh zrobione z początku lipca - w ramach tego programu. Ale nie mam jeszcze wyników
Generalnie to nic z tym robić póki co nie będę. Jeden z bialistockich gin-endo z Artemidy stwierdził, ze tsh zmienia się w ciągu dnia, jeśli jest mniejsze niż 3 trzeba to olac. Zobaczę co mi powie gin z tego programu. Dziś temperatura już podskoczyła, więc możliwe, że już po owulacji. Jeśli potwierdzi to śluz, to odliczam 7 dni i wio na krew.
Niestety jest we mnie przeświadczenie, ze robię te badania, postępuje zgodnie z jakimś tam planem, ale i tak póki co nic z tego nie będzie. Nie wiem z czego to wynika.
A z wynikami krwi - z tym panelem krzepliwości - iść do hematologa? Ginekologa? Kogo? ponawiam pytanie - czy może ktoś stad wie, czy te parametry krzepnięcia są Ok?
Pięknego dnia i nieustająco trzymam za Was kciuki moje Siostry Z Całej Polski ;*moni05, Ochmanka, Magduullina, Angelika1313, Ania_85_, Kittinka83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyArashe wrote:Mamusia cukier na czczo to już masz graniczny, może masz za duża przerwę od kolacji do badania
-
Nikodemko wiem co czujesz☹ moja poprzednia kotka zginęła w marcu. Była przesłodka, jak szliśmy na spacer z psem to szła za nami. Jak miała dosyć to się darła i trzeba było ją nieść😆 często usypiala mi na rękach. No i była śliczna. Podobna do tego puchatego kota Irvine tylko że jaśniutko ruda. Oczywiście też znajda. Ktoś nam ją podrzucił. Tydzień czasu wystawiałam jedzenie że może wróci. Nie mówię już o tym jak dwie noce nie spałam kiedy mój psiak postanowił pomieszkać u fryzjerki w sąsiedniej wsi...
Ale znam i dobrą historię. Na szkółce moja szefowa miała czarną kotkę, standardowo znajda😝. Zginęła przed sylwestrem. Bożenka obszukała cały las wkoło szkółki, rozkopywała lisom nory że może ją upolowały i nic. Kot się zapadł pod ziemię. Franca wredna wróciła w maju... i wysterylizowana była. Także zwierzaki różne numery odstawiają. Jeszcze jest nadzieja 😚
5ylwian moje koty mieszkają na zewnątrz. M. ma uczulenie na kocią sierść więc i tak nie byłoby opcji. Szczerze mówiąc czy jeden czy trzy to ja nie widzę różnicy. Tak czy siak nie można sobie pojechać na tydzień z domu nie zapewniając zwierzęciu bytu. A młode zwierzaki dużo lepiej się chowają w towarzystwie niż jak się weźmie jedno małe szczenię czy kocię. Im jest poprostu smutno.
Btw. Mój też kotów za nic w świecie dopóki w październiku nie zastał dwóch małych rudych kociaków pod bramą jak wrócił z pracy. No i po chłopie😋
5ylwian powodzenia w pracy!moni05, Ania_85_, Kittinka83 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOchmanka- sliczne kociaki. Szacu za cala 3.
Ja mialam 2. Jeden niestety (kocur) poszedl i nie wrocil. Kocica jakos sie trzyma. Straszna z niej zolza,ale fajna jest. Oba przybledy. Mam tez 2 psy. Tez wyrzutki. Jeden sam przyszedl do nas i nie chcial odejsc. A drugiego sama zgarnelam z ulicy,bo wygladal jak 7nieszczesc. Biegal wzduz za samochodami. Dopiero po tyg udalo mi sie go zlapac i przekonac do siebie.Ochmanka, Malgonia lubią tę wiadomość
-
Nikodemko, gdy zaginął kot mojej kolezanki, gdy nie pomogły inne metody, rozkleiła ogłoszenia, ze szuka kota bo JEST BARDZO CHORY i wymaga pilnego leczenia. Była to ściema, a kota prawdopodobnie zagarnął ktoś z osiedla. Dopiero po wiadomosci, ze kot jest tak bardzo chory - nagle w sekundę się znalazł. Podejrzewamy, ze ktoś go wtedy wypuścił. Może tak spróbuj?
Nikodemka lubi tę wiadomość