Listopadowe testowanie :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Biochemiczna, to wg mnie sztucznie wymyslona nazwa na ciążę ktora porania sie na bardzo wczesnym etapie, na ktorym jeszcze na usg nie bedzie widoczna, a beta po prostu zle od poczatku przyrasta.
Mój gin twierdzi, że ciąża biochemiczna to ciąża gdzie nie doszło do poprawnego zagnieżdżenia zarodka. Lekarze (a przynajmniej mój) ciąży biochemicznej nie traktują jako poronienia.Dagn_ lubi tę wiadomość
-
MavisDracula wrote:Tak, biorę konkretnie d-vitum forte 4000j.m. ale dlatego taka dawka bo mam niedobory:-)
-
bertha wrote:Katja, ja - poniewaz jestem po poronieniu - zrobilabym od razu betę po pozytywnym tescie i od razu do gina, a potem co tydzien bede chodzila az do konca pierwszego trymestru.
Takze widzisz, ile ludzi, tyle opinii
Biochemiczna, to wg mnie sztucznie wymyslona nazwa na ciążę ktora porania sie na bardzo wczesnym etapie, na ktorym jeszcze na usg nie bedzie widoczna, a beta po prostu zle od poczatku przyrasta.
Inna, kciuki!
MrsKiss, dla faceta sa suplementy gotowe pod plodnosc, bo Profertil, Fertilman, Androvit itp.
Moj bierze Profertil.
Dla kobiety - ja biore:
- Pregna Plus (jest tu juz kwas foliowy i kwas foliowy w aktywnej formie, wit D, jod, zelazo chyba)
- kompleks wit. w postaciach aktywnych = metylowych B6+B9(kwas foliowy)+B12 (na obnizenie homocysteiny, bo mam mutacje MTHFR, czyli nie przyswajam dobrze zwyklych witamin B, czyli rowniez kwasu foliowego)
- wiesiolek od 1dc do owu (na lepszy sluz)
- Colostrum (a tak wyczytalam, ze pomaga, ze jakby sie mialo za wysoką aktywnosc komorek NK - czyli atakujacych zarodek jak intruza - to je obniza)
- Acard (na lepsze ukrwienie endometrium, co pomaga w zagniezdzaniu)
Jesli ktos bierze Femibion, to polecam nie ten Classic, tylko Natal 1, tam jest tez kwas foliowy w aktywnej formie.
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Oluchna wrote:Zazdroszczę temperatury:)
No tylko, ze ja mierzylam o 4:00 tempke a dzisiaj po nocce o 10:30. Zaraz po nocce zmierzylam temp i mialam 37,36 potem w trakcie snu spadla... Niby spalam prawie 4 godziny ale...
A Ty tym spadkiem sie nie przejmuj bo jutro znowu ladnie odbije. A ilu dniowa masz fl?Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2016, 10:57
-
Anga1989 wrote:No tylko, ze ja mierzylam o 4:00 tempke a dzisiaj po nocce o 10:30. Zaraz po nocce zmierzylam temp i mialam 37,36 potem w trakcie snu spadla... Niby spalam prawie 4 godziny ale...
A Ty tym spadkiem sie nie przejmuj bo jutro znowu ladnie odbije. A ilu dniowa masz fl?
Zazwyczaj 14 dni więc jeszcze jakaś nadzieja jest. Wydaje mi się też, ze owulacja była dwa dni wcześniej niż wskazał mi OF. Może jutro zatestuję, bo chyba do 9.11. nie wytrzymam A już się tak tym skokiem ucieszyłam, a dzisiaj mnie znowu sprowadziło na ziemię.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2016, 11:09
-
Oluchna wrote:Zazwyczaj 14 dni więc jeszcze jakaś nadzieja jest. Może jutro zatestuję, bo chyba do 9.11. nie wytrzymam A już się tak tym skokiem ucieszyłam, a dzisiaj mnie znowu sprowadziło na ziemię.
Spokojnie dopoki @ nie ma to jest nadzieja a masz jakies objawy czy cos?
Mi to np. wczorajsza kawa daje do myslenia. W nocy to samo mialam ale z rozpuszczalna z mlekiem... W dodatku coraz czesciej i mocniej odczuwam bol piersi
-
Anga1989 wrote:Spokojnie dopoki @ nie ma to jest nadzieja a masz jakies objawy czy cos?
Mi to np. wczorajsza kawa daje do myslenia. W nocy to samo mialam ale z rozpuszczalna z mlekiem... W dodatku coraz czesciej i mocniej odczuwam bol piersi -
Ja raczej nie wytrzymam do 15 listopada i 11/11 zrobię już test. No chyba że jutro podczas kontrolnej wizyty ginekolog rozwieje całkowicie moje szanse na 2 kreski w tym cyklu.
Ciesze się bardzo z kolejnych pozytywnych testów listopadowych i trzymam kciuki za resztę35l, starania o pierwszego bobaska, niedrożny lewy jajowodów,makroprolaktemia, niedoczynność tarczycy, laparohisteroskopia-wszystko ok -
Oluchna wrote:Piersi chyba oszalały w tym cyklu. Zawsze bolą, ale nie aż tak. Wczoraj się na brzuchu nie mogłam położyć, a dzisiaj to sutki tak bolą w staniku, ze mam ochotę go ściągnąć. W ogóle trądzik mi wyskoczył jak za czasów gimnazjum - dobrze, że makijaż mogę robić, bo wyglądałabym jak potwór Ogólnie siedzę dzisiaj w pracy, liczę i nie wiem do końca co liczę, ale to pewnie przez pogodę
To może jednak nic straconego skoro takie objawy? Chyba gdzieś czytałam że koło 10 dnia spadek temperatury jeszcze nie świadczy o fiasku starań. -
beatka_c wrote:Ja raczej nie wytrzymam do 15 listopada i 11/11 zrobię już test. No chyba że jutro podczas kontrolnej wizyty ginekolog rozwieje całkowicie moje szanse na 2 kreski w tym cyklu.
Ciesze się bardzo z kolejnych pozytywnych testów listopadowych i trzymam kciuki za resztę
Jesteś 8 dpo to jak gin może rozwiać Twoje szansę ? -
Ptysia wrote:a sama sobie robiłaś badanie na witaminę d czy ginekolog Ci zlecił? Ja nie robiłam badania, ale w naszym kraju, to w takim okresie jak teraz to na pewno kazdy ma. Moze to 1000 to za mało i trzeba by wiecej brać, zapytam ginekologa czy robic to badanie jak będę u niego.
Robiłam synkowi badania na poziom witaminy bo przez dłuższy czas jej nie dostawal, musialam mu odstawic. I przy okazji machnelam sobie wyniki i wyszedł lekki niedobór, więc dlatego taka dawka:-)Piotr 29.08.2015r.
Dominika 31.08.2017r.
Mam Was- mam wszystko.
-
A może by... wrote:To może jednak nic straconego skoro takie objawy? Chyba gdzieś czytałam że koło 10 dnia spadek temperatury jeszcze nie świadczy o fiasku starań.
Dzięki za dobre słowo A może by...
Idę po pracy poprawić sobie humor i kupić młodemu od mojej przyjaciółki ekstra świąteczne ciuszki jako prezent od ciotki -
Jakim termometrem mierzycie temperaturę, owalacyjnym czy zwykłym?
Hashimoto, niedoczynność, PCOS, problemy z immunologią
Cykl starań.... wolę nie liczyć
7 cykli CLO + pregnyl
2 cykle CLO + Gonal + pregnyl
-> Gonal + pregnyl
styczeń-luty hiperstymulacja
-
Dziewczyny o co chodzi z tym wiesiołkiem? TO się kupuje w tabletach, czy jakiś zwykły olej? Od którego do którego dnia cyklu należy go brać?
Staramy się z mężem już ponad rok i jak narazie bezskutecznie, dlatego czepiam się wszystkiego co może nam pomóc.👶 1.03.2023 synek 💓
VIII - FET 4.2.1
💉7dpt-54.7; 9 dpt-110; 12dpt-382; 14dpt-927
27 dpt ❤️
👶 30.05.2021 synek 💓
IX 2020 - ICSI - ET 5.1.1
💉7dpt-83.4; 9 dpt-218; 12 dpt-1104
22dpt ❤️ -
Madzia_ wrote:Jakim termometrem mierzycie temperaturę, owalacyjnym czy zwykłym?
Owulacyjny elektroniczny jest lepszy o tyle, że pokazuje z większą dokładnością temperaturę (dwa miejsca po przecinku, zwykły elektroniczny tylko jedno). Są też chyba jeszcze te bezrtęciowe owulacyjne, ale nie wiem na jakiej zasadzie one działają. Generalnie cena owulacyjnego i zwykłego jest chyba podobna, więc warto kupić.