Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Maalina wrote:Właśnie mój gin nic nie wspomniał na ten temat a ja dzisiaj jak zaczęłam doczytywać to się dowiedziałam że tak powinno być
Jest szansa że mi jakiś test złapie w 27 dniu cyklu ??
Szansa jest zawsze ale nikt Ci tego nie zagwarantuje. Jak musisz wiedziec juz to najlepiej isc na bete.19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Maalina wrote:Właśnie mój gin nic nie wspomniał na ten temat a ja dzisiaj jak zaczęłam doczytywać to się dowiedziałam że tak powinno być
Jest szansa że mi jakiś test złapie w 27 dniu cyklu ??
Ja tez brałam Duphaston i w 11 dc zrobiłam test i betę - beta 35, test bladzioch -
Maalina wrote:Właśnie mój gin nic nie wspomniał na ten temat a ja dzisiaj jak zaczęłam doczytywać to się dowiedziałam że tak powinno być
Jest szansa że mi jakiś test złapie w 27 dniu cyklu ??
Jak długie masz cykle? Byłaś na monitoringu, kiedy miałaś owulke?Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Stwierdzony PCOS i brałam na uregulowanie cyklu - standardowy cykl u mnie to 30-31 dni.
Ostatnio nachodziłam się po tych lekarzach z wynikami badan każdy mówił co innego i nie wiem nawet czy miałam owu czy niePoczątek : kwiecień 2017
Październik 2017 : PCOS
Październik 2017: Rozpoczęcie Leczenia
Listopad 2018 HSG : Oba jajowody niedrożne w 100 %
Sierpień : 27.08 IMSI transfer 3-dniowca
On : OK -
Kochane ubierajcie się ciepło, i dużo płynów pijcie. U nas takie grypsko panuje że już wszyscy w domu są chorzy sąsiadka też ledwo dycha a od kuzyna dzieci Już po 2 tygodnie w łóżku leżą. Nawet pies apetytu nie ma i leży bez życia.
Paulinka piękne dzieciątko dbaj o siebieAnna Stesia, Paulina.G, KateHawke lubią tę wiadomość
-
staraczka1111 wrote:Kochane ubierajcie się ciepło, i dużo płynów pijcie. U nas takie grypsko panuje że już wszyscy w domu są chorzy sąsiadka też ledwo dycha a od kuzyna dzieci Już po 2 tygodnie w łóżku leżą. Nawet pies apetytu nie ma i leży bez życia.
Paulinka piękne dzieciątko dbaj o siebie
Ojej, Ciebie też dopadło? Mogłaś coś brać? Ja dziś mam okropny kaszel i czuję się rozbita, mam jednak nadzieję, że to nie przeziębienie, bo jutro mam dużo roboty w pracy. -
Anna Stesia wrote:Lejka, pięknie to napisałaś! Ja wierzę głęboko w to, że każda ze starających się tu dziewczyn będzie mogła doświadczyć tego szczęścia. Kiedy patrzę na to, w jaki sposób dzielnie walczą o swoje dzieci to wiem, że taki trud będzie nagrodzony, choć pewnie trudno w to uwierzyć, zwłaszcza gdy po raz setny patrzy się na pobieraną własną krew, gdy idzie się do dziesiątego lekarza z nadzieją, że to będzie właśnie ten cudotwórca, kiedy kolejne wyniki to jak jakiś wielki ciężar, który przygniata do ziemi i nie pozwala się ruszyć, kiedy każdy okres to poczucie porażki...
Pamiętajcie, kochane staraczki, że każda z nas, ta, która tuli już dzieciątko do serca i ta, która z błogą miłością wpatruje się w ekran monitora na usg, przechodziłyśmy przez podobne chwile zwątpienia. Wtedy ma się wrażenie, że wszyscy wokół zachodzą w ciąże, więc pojawia się przekonanie, że jest się wybrakowanym lub skazanym na bezdzietność. Pamiętam, że przy kolejnym - nie wiem juz którym, dwudziestym czy trzydziestym - nieudanym cyklu łapałam sie na myśleniu, że cokolwiek robię, nie przybliża mnie do zostania matką, lecz właśnie oddala. A wczoraj widziałam breakdance w wykonaniu własnego potomka! I Was też to czeka!
Zwłaszcza że mamy tu na forum niesamowitą siłę, która sprawia, że każdy wynik, każde testowanie, każde badanie nie jest samotnym zmaganiem się z rzeczywistością. Zawsze twierdzę, że nasze wątki na OF to najlepsze miejsce w całym internecie - gdyby ktoś umiał ładnie rysować, powinien namalować taki obrazek jednej dziewczyny, która upada, i 50 innych, które biegną, by ją podnieść. Albo jednej dziewczyny, która wpatruje się w test, a 50 innych stoi za nią i trzyma kciuki!
Wzruszyłam się ! Inna sprawa że ja dzisiaj mam oczy w mokrym miejscu bo byle myśl sprawia że już płaczę ale pięknie napisane Słońce :*** i chyba za wcześnie się pochwaliłam że mnie cycki nie bolą bo właśnie zaczęły! Ale i tak jest postęp, bo jakiś tydzień później niż zwykle ach, nie mogę się doczekać moich badań hormonów! Jestem strasznie ciekawa
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 14:16
Anna Stesia, Lejka, Czrna 81 lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Anna Stesia wrote:Ojej, Ciebie też dopadło? Mogłaś coś brać? Ja dziś mam okropny kaszel i czuję się rozbita, mam jednak nadzieję, że to nie przeziębienie, bo jutro mam dużo roboty w pracy.
Też się męczę ale gorączki naszczescie nie mam. Katar po kolana gardło boli i głowa aż mi pulsuje. Mam tabletki do ssania owocowe dla kobiet w ciąży i spray do nosa też dla kobiet w ciąży.Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnna Stesia wrote:Malka, jest tak jak pisze Lejka - spać się chce, ale sen wariuje. Ja mam tak, że jak wstaję w nocy na siku to potem nie śpię i 2, i 4 (jak ostatnio) godziny. I potem jestem zombie. Lejka, powiem Ci, że mnie najbardziej brakuje własnie spania na brzuchu - spię na bokach i wszystko mnie od tego boli, nie umiem sie ulożyć. Stąd też pewnie te problemy ze snem.
Anna Stesia lubi tę wiadomość
-
Anna i Lejka piękne słowa i jak wzruszające
Anna Stesia lubi tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
nick nieaktualnyGg88 hej! super że idziesz dr Cygal Ja już miałam 2 wizyty u niej, mówię Ci będziesz zadowolona świetna babka i działa jak trzeba. Miniemy się trochę bo ja jadę na monitoring 23ego Życzę aby urei już nie było! U mojego M też gorzej z libido w ostatnich miesiącach zwłaszcza w okolicach owu, zawsze musi być bardziej zmęczony albo coś. Już nie chciałam mu mówić kiedy trzeba, ale i tak się bo na monitoringu byłam i zastrzyk brałam
-
Lena, no ja mam teraz pierwszy cykl z duphastonem, normalnie 12dpo już mam potop @, a dziś 12 dpo, ostatni dzień brania dupka a temp. Wysoka.. No i piersi bola. Bola jak dotykam. Czekam na wyniki bety, wczoraj robilam, ale raczej na cud nie licze
-
O matko z córką! Ale żeście tego naprodukowały pół godziny nadrabiałam. Teraz mogę pisać
Wybudzili mnie o 11. Patrzę i myślę gdzie ja kurde jestem. I czemu jeszcze mi tego zabiegu nie robią ale zaraz potem mdłości przyszły i już wiedziałam że jestem po. Przewieźli mnie na moją salę i poszłam spać. Wstalam godzinkę temu. Na razie nic nie boli ale pewnie dopiero zacznie. Nic nie wiem na temat tego co mi robili. Doktorek będzie dopiero wieczorkiem albo jutro rano. I znowu mi się oczy klejąLunaris, Bocianiątko, Lejka, Anna Stesia, Bunia86, Karma88, Lena21, Flowwer, pilik, Czrna 81, malka lubią tę wiadomość
-
Kate kolorowych snów i niech Dr przyniesie Ci dobre wiadomości
Ja nadrobiłam zdjecia- znowu widać wszystkie piękne fasoleczki! Mam nadzieję że przez monitor też się można zarazić patrząc na te cudaJedna_z_Wielu, Bocianiątko, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Kate, tak się cieszę, że już po! odpoczywaj! :***
KateHawke lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Kate, to śpij, śpij, bo we śnie się organizm regeneruje i wraca do sił! Kolorowych i ciążowych snów życzę...
KateHawke lubi tę wiadomość
19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
Lunaris wrote:Kate kolorowych snów i niech Dr przyniesie Ci dobre wiadomości
Ja nadrobiłam zdjecia- znowu widać wszystkie piękne fasoleczki! Mam nadzieję że przez monitor też się można zarazić patrząc na te cuda
Nie tylko można, ale nawet trzeba!Lunaris, Selina lubią tę wiadomość