Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulina.G wrote:
Najpiękniejsze zdjeciePaulina.G lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
gg88 wrote:Flo czuję się wywołana więc piszę z mojego ukrycia. Ciągle czytam was tylko jakoś nie mogę pisać...ale może czas się przełamać na pierwszy post na tym wątku...
Dziewczyny gratuluje wam pięknych zdjęć bąbelków oraz tych z sesji ślubnych i ciążowych. Gratuluję wszystkim świeżo zafasolkowanym i oczekuję że w najbliższym czasie będzie tu dużo serduszek na pierwszej stronie.
Flower nawet nie wiesz jak się ucieszyłam jak zobaczyłam twój wpis że startujesz z krótkim protokołem Teraz dbaj o siebie żeby były piękne jajeczka oraz trzymam mocno kciuki za twojego M żeby w końcu ta operacja się odbyła i wrócił jak najszybciej do domu.
KATE HAWKE czekam na wieści po zabiegu jeszcze raz dziękuję za bony :*
A u mnie hmmm... czekam na możliwość zrobienia kontrolnego badania czy ureaplasma znikła i o co chodzi z tą mykoplasma ale to musi być min 10 dni po skończonym antybiotyku... Miałam też wczoraj doła bo to byłyby ostatnie dni przed porodem...
Jestem też na etapie zmiany lekarza czekam na wizytę u dr. Cygnal 21.11.
Trochę mam też problem z M że jego libido tak spadło że wstrzelić się w owu z serduszkami po antybiotyku to graniczy z cudem, więc nawet się nie zapisuję na listopadowe testowanie bo nie ma szans. Może w grudniu coś się uda.
Bardzo fajne jest to że wracacie do nas dziewczyny które urodziły lub są w ciąż dajecie nam tu dużo optymizmu
A kiedy mine te 10 dni ?
Trzeba walczyć mimo łez i upadków, poprawiamy koronę i walczymy dalej !!Anna Stesia lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Hej! Jestem po drugiej wizycie, po monitoringu. Pęcherzyk słabo rośnie, bo dziś tylko 17 - 18mm,( dwa dni temu było 15). Dostałam skierowanie na krzywa cukrowa i insulinowa, ale od razu przepisał mi Glukophage, bo mam bardzo dużo zmian na skórze, buzia, plecy...
Powiem Wam,ze jakoś załamało mnie to. Tamten cykl był idealny, a tu znowu coś nie tak. Mam się zjawić u niego znów w pon, ale jakoś tak boje się brać leki na cukrzycę, mam wrażenie ze to jakieś błędne koło i będzie tylko coraz gorzej. Tracę juz siły.
Jedyny plus to taki,ze endo jest trojlinijne i dzis ma już 8 mm. Dziś 11cWiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 12:35
*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Kargo31 wrote:Hej! Jestem po drugiej wizycie, po monitoringu. Pęcherzyk słabo rośnie, bo dziś tylko 17 - 18mm,( dwa dni temu było 15). Dostałam skierowanie na krzywa cukrowa i insulinowa, ale od razu przepisał mi Glukophage, bo mam bardzo dużo zmian na skórze, buzia, plecy...
Powiem Wam,ze jakoś załamało mnie to. Tamten cykl był idealny, a tu znowu coś nie tak. Mam się zjawić u niego znów w pon, ale jakoś tak boje się brać leki na cukrzycę, mam wrażenie ze to jakieś błędne koło i będzie tylko coraz gorzej. Tracę juz siły.
Jedyny plus to taki,ze endo jest trojlinijne i dzis ma już 8 mm. Dziś 11c
Ja się dopiero uczę i podczytuję, ale sama jestem w trakcie monitoringu i dziewczyny oraz net twierdziły, że pęcherzyk przyrasta od 1,5 do 3 mm na dobę, więc może masz przyrost w dolnych granicach normy? (która i tak pewnie jest tylko statystyką...).
Poza tym pytanie, czy miałaś robione usg na tym samym aparacie? Każde urządzenie ma iny błąd pomiarowy, a tu rozchodzi się o milimetry...
A endo Ci zazdroszczę!
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Paulina piękny widok
A wymaz kontrolny w przyszłą środę. Tak walczę dalej jak nie te święta to może w następne zobaczę II kreseczki ;pPaulina.G, emi2016, Lunaris, Karma88, KateHawke, Czrna 81 lubią tę wiadomość
Tomasz 09.2018
MTHFR A1298C-hetero, PAI-1 4G -hetero, IO
Morfologia nasienia 2% w 2017
staranie o 2 dziecko od 2019 i nadal nic
Morfologia nasienia 0% w 2022r -
gg88 wrote:Paulina piękny widok
A wymaz kontrolny w przyszłą środę. Tak walczę dalej jak nie te święta to może w następne zobaczę II kreseczki ;p
Moja przyjaciółka w trakcie leczenia ueroplasmy (nie wiem czy dobrze zapisałam) miała zakaz serduszkowania z mężem, ale ze zakaz trwał dość długo a oni mieli wielka ochotę na przytulanki to uznali ze przecież przez ponad dwa lata się nie udawało to teraz tez nie wyjdzie - a jednak wyszło i ich syn 22.12 skończy roczekLunaris, Karma88, KateHawke lubią tę wiadomość
-
Tak, ten sam aparat usg, bo chodzę do jednego lekarza. Jakoś dzisiaj wybitnie mnie zdołowały kolejne badania i tabletki.*starania od marca 2017
*iui x 3 - nieudane
- I - 17.07.2020: 1 pęcherzyk,
- II - 10.09.2020: 2 pęcherzyki,
- III - 9.12.2020: 2 pęcherzyki.
*I ivf - krótki protokół, 15 pecherzyków - 3 komórki - 2 zarodki:
- I FET 27.08.2021 (57cs) - 3 dniowy Maluch
11dpt- beta88,9, prog16,1
13dpt- beta218,9, prog14,3
19dpt -beta 2541, prog 16,6
26dpt- ❤
28.10.2021 poronienie zatrzymane (Aniołek 8tc-11tc)
- II FET 13.01.2022 (59cs)- 6-dniowy Maluch 4ba
6dpt- beta 0, prog 12,5
11dpt -beta 0, prog 40,33
*II ivf - dlugi protokół (7 komórek, 2 zarodki)
- I FET - 3 Dniowy Maluch - beta 0
- II FET 23.012023 - zarodek 4BB
5dpt bladzioch
7dpt negatyw
10dpt beta 0 -
Paulina.G wrote:
Gratuluję ślicznego maluszkaPaulina.G lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Rucola a powiedz mi ty byłas kiedyś w ciąży? Bo na te cytokiny można brać lekki immunosupresyjne które działają 3 miesiące tzn najlepiej zajść wtedy w ciążę. A po jakimś czasie powtórzyć kuracje. Można tez szczepienia, chociaz ja do nich nie mam przekonania.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 12:54
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
nick nieaktualny
-
Kargo31 wrote:Tak, ten sam aparat usg, bo chodzę do jednego lekarza. Jakoś dzisiaj wybitnie mnie zdołowały kolejne badania i tabletki.
Czasem są takie dni... Wirtualnie przytulam! Pomyśl jednak, że nawet w nieidealnych cyklach dziewczyny zachodzą w ciążę (ileż tu było takich przykładów - ja jestem krótko, a już ich sporo widziałam, Ty na pewno jeszcze więcej). A co do tego, że lekarz daje Ci tabletki czy skierowania - znaczy, że mu zależy, chce Cię zdiagnozować!
Ja opisywałam tu na forum moje przygody z ginekologami- jak poszłam w 4 cs do jednego to uznał, że nawet tarczycy mi nie zleci, bo po co, skoro w kwietniu była 2.7 (a byłam pół roku później!). Sama z pomocą forum zrobiłam listę badań do wykonania...
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Paulina pięknie gratuluje serduszka
Paulina.G lubi tę wiadomość
* Starania od stycznia 2014 * 5 Anioków w niebie
*Listopad 2018 - laparoskopia - udrożnione oba jajowody
*PAI-1 G4 homo,On: OligoAsthenoTeratozoospermia, Mofrologia 0%, Fragmentacja 48,15%, ROS 3,26 -
Lena21 wrote:Moja przyjaciółka w trakcie leczenia ueroplasmy (nie wiem czy dobrze zapisałam) miała zakaz serduszkowania z mężem, ale ze zakaz trwał dość długo a oni mieli wielka ochotę na przytulanki to uznali ze przecież przez ponad dwa lata się nie udawało to teraz tez nie wyjdzie - a jednak wyszło i ich syn 22.12 skończy roczek
Tak jest zakaz serduszek podczas antybiotyków i się go trzymamy ale potem lekarz mówił że można bo i tak na wymaz kontrolny czeka się najpierw 10 dni czy antybiotyk pomógł a potem 6 tyg kolejny czy znikła całkowicie...
A może tym razem 10 dniowa kuracja pomogła.
Było by cudownie gdybym powtórzyła historię twojej koleżankiTomasz 09.2018
MTHFR A1298C-hetero, PAI-1 4G -hetero, IO
Morfologia nasienia 2% w 2017
staranie o 2 dziecko od 2019 i nadal nic
Morfologia nasienia 0% w 2022r -
Anna Stesia, nie pocieszę gdy powiem, że jak urośnie brzuszek, to będzie jeszcze gorzej - mnie boki to już tak piekły i paliły z bólu, że przez to nie mogłam potem spać... No i przez pęcherz Ale wszystko się zniesie dla tego Małego Cudu...
Dziewczyny, powiem Wam, że jak pokazujecie te swoje maleńkie kropeczki i fasoleczki na zdjęciach,to łezka wzruszenia kręci mi się w oku... I to co powiem jest troszkę irracjonalne, bo w odróżnieniu od dużej części z Was, ja już 2 razy tego doświadczałam, ale... zazdroszczę Wam Bo tego uczucia, gdy dowiadujesz się, że jesteś w ciąży - nie można do niczego porównać... Tych łez wzruszenia gdy pierwszy raz słyszysz bicie serduszka, gdy co wizytę widzisz jak to Maleństwo w Tobie rośnie, jak się zmienia, jak na Twoich oczach z maleńkiej kropki zmienia sie w maleńkiego człowieczka... I nawet fakt, że gdy już jest mega ciężko, bo wielki brzuch uniemożliwia normalne funkcjonowanie, gdy chodzisz do wc co 15 minut, gdy wszystko boli, bo już nie tak małe dzieco uciska tu i tam, gdy nie śpisz kolejną noc, bo nie masz jak się ułożyć... to i tak to nie zmienia faktu, że bycie w ciąży to coś mega wyjatkowego...
I jest mi smutno, że już tego nie doświadczę... Bo jestem realistką - z dwójką dzieci będzie nam ciężko, a chcę dać moim dzieciom wszystko co najlepsze.
Było ciężko pod koniec ciąży, jak pamiętacie - na porodówce też swoje przeszłam... ale to już nie ma najmniejszego znaczenia... I tak mogłabym znowu to przeżyć
Dlatego wszystkim, które noszą już pod sercem ten największy Skarb/Skarby na świecie i które będą je nosić (a wiem, że WSZYSTKIE tego doczekacie!) - to Z CAŁEGO SERCA GRATULUJĘ! Dziewczyny... niech każdy dzień ciąży będzie dla Was Świętem! Bez względu na mdłości i inne dolegliwości. Bo bycie w ciąży to coś wyjątkowego...
Anna Stesia, malka, Bunia86, MamaStasia, bazylkove, KateHawke, Flowwer, Czrna 81, blue00 lubią tę wiadomość
19.10.2017 - nasz drugi cud
5.02.2017 - poronienie w 6 tc, ale... równocześnie początek szczęśliwego cyklu...
27.11.2015 - nasze największe szczęście
-
gg88 wrote:Tak jest zakaz serduszek podczas antybiotyków i się go trzymamy ale potem lekarz mówił że można bo i tak na wymaz kontrolny czeka się najpierw 10 dni czy antybiotyk pomógł a potem 6 tyg kolejny czy znikła całkowicie...
A może tym razem 10 dniowa kuracja pomogła.
Było by cudownie gdybym powtórzyła historię twojej koleżanki
Myśmy też mieli zakaz serduszkowania jak leczylismy ureaplazme. I po antybiotykach też do czasu aż będą ponowne wyniki. Wiec dłuuuugo był celibat.Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Paulina gratuluje, piękne zdjęcie
Ja mam nawał pracy a co chwile latam do kibelka bo mam uczucie że już @ sie rozkręca, zachodzę a tam czysto tylko śluzu duzo.
Milego dnia wszystkim. Weekend coraz blizej chociaz dla świeżo upieczonych Mamusiek to wszystko jedno jaki dzien, zapieprz ten samPaulina.G lubi tę wiadomość
19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
Lejka, pięknie to napisałaś! Ja wierzę głęboko w to, że każda ze starających się tu dziewczyn będzie mogła doświadczyć tego szczęścia. Kiedy patrzę na to, w jaki sposób dzielnie walczą o swoje dzieci to wiem, że taki trud będzie nagrodzony, choć pewnie trudno w to uwierzyć, zwłaszcza gdy po raz setny patrzy się na pobieraną własną krew, gdy idzie się do dziesiątego lekarza z nadzieją, że to będzie właśnie ten cudotwórca, kiedy kolejne wyniki to jak jakiś wielki ciężar, który przygniata do ziemi i nie pozwala się ruszyć, kiedy każdy okres to poczucie porażki...
Pamiętajcie, kochane staraczki, że każda z nas, ta, która tuli już dzieciątko do serca i ta, która z błogą miłością wpatruje się w ekran monitora na usg, przechodziłyśmy przez podobne chwile zwątpienia. Wtedy ma się wrażenie, że wszyscy wokół zachodzą w ciąże, więc pojawia się przekonanie, że jest się wybrakowanym lub skazanym na bezdzietność. Pamiętam, że przy kolejnym - nie wiem juz którym, dwudziestym czy trzydziestym - nieudanym cyklu łapałam sie na myśleniu, że cokolwiek robię, nie przybliża mnie do zostania matką, lecz właśnie oddala. A wczoraj widziałam breakdance w wykonaniu własnego potomka! I Was też to czeka!
Zwłaszcza że mamy tu na forum niesamowitą siłę, która sprawia, że każdy wynik, każde testowanie, każde badanie nie jest samotnym zmaganiem się z rzeczywistością. Zawsze twierdzę, że nasze wątki na OF to najlepsze miejsce w całym internecie - gdyby ktoś umiał ładnie rysować, powinien namalować taki obrazek jednej dziewczyny, która upada, i 50 innych, które biegną, by ją podnieść. Albo jednej dziewczyny, która wpatruje się w test, a 50 innych stoi za nią i trzyma kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2017, 13:18
Yoselyn82, Lejka, Bocianiątko, staraczka1111, Bunia86, MamaStasia, bazylkove, KateHawke, Cheresta, Czrna 81 lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczyny !
Brałam luteinę 50 tkę od 16 do 25 dc. Dziś drugi dzień po odstawieniu i nic.
Jak myślicie , kiedy testować ??
Początek : kwiecień 2017
Październik 2017 : PCOS
Październik 2017: Rozpoczęcie Leczenia
Listopad 2018 HSG : Oba jajowody niedrożne w 100 %
Sierpień : 27.08 IMSI transfer 3-dniowca
On : OK -
Maalina wrote:Hej dziewczyny !
Brałam luteinę 50 tkę od 16 do 25 dc. Dziś drugi dzień po odstawieniu i nic.
Jak myślicie , kiedy testować ??
Powinnaś pierw zatestowac a potem odstawić. A nie na odwrót!Bocianiątko lubi tę wiadomość
Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Właśnie mój gin nic nie wspomniał na ten temat a ja dzisiaj jak zaczęłam doczytywać to się dowiedziałam że tak powinno być
Jest szansa że mi jakiś test złapie w 27 dniu cyklu ??Początek : kwiecień 2017
Październik 2017 : PCOS
Październik 2017: Rozpoczęcie Leczenia
Listopad 2018 HSG : Oba jajowody niedrożne w 100 %
Sierpień : 27.08 IMSI transfer 3-dniowca
On : OK