X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)
Odpowiedz

Listopadowe testowanie, czyli przedświąteczne prezenty :)

Oceń ten wątek:
  • Ruda2018 Nowa
    Postów: 1 6

    Wysłany: 28 listopada 2017, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dołączam dziewczyny do was! Czekam do 10 grudnia , mam nadzieję że byłam grzeczna i dostane swój wyczekiwany prezent!!

    ANkaG, lamka, StaraczkaNika, Koteczka82, KateHawke, Amy333 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 listopada 2017, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna Stesia wrote:
    Aha, i jeśli chodzi o malutkie plamienia w ciąży to czasami przyczyną jest pęknięcie np.jakiegos naczynka w ściance pochwy (zwłaszcza przy wyproznieniu), więc jeśli to naprawdę jest malutko i nie dochodzi do tego ból brzucha, to można być spokojniejszym (mówi ta, co trzy razy latała już do lekarza z plamieniami i krwawieniami). Ale chciałabym, żeby mnie ktoś wtedy tak uspokoił, więc dzielę się też z Wami tym niusem.
    Mnie dzis najbardziej właśnie martwił ból brzucha, plamienie było bardzo minimalne. Ale ten ból mnie zestresował. Ale ginka mnie uspokoiła wiec moge spac z czystym sumieniem :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2017, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melevis wrote:
    Hope proszę bardzo, moj owulak sprzed chwili - kurczaki, tu mi takie płodne wychodzą a my sie nie zabezpieczamy! A tak serio, to nawet przy prawdziwych owulacjach nigdy mi taka ciemna kreska nie wyszła :P
    222ebca5e23554femed.jpg
    Wooow jest moc ! Ciekawe czy będę miała okazję je przetestować bo w tym cyklu już za późno ale szwagierce kupiłam i testuje:D

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 29 listopada 2017, 04:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer, a ja myślałam, że postanowiłaś odbić sobie emocjonujący dzień i np szalejesz na zakupach i u fryzjera albo kosmetyczki, a wieczorem romantyczna kolacja z m. :) Moja wizja przyjemniejsza niż Twoja! A teraz czekamy na meldunki o Twoim samopoczuciu co ok. 6 h inaczej cały fanklub będzie schizować!

    Flowwer, Rucola, Bocianiątko lubią tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Jedna_z_Wielu Autorytet
    Postów: 2528 1814

    Wysłany: 29 listopada 2017, 04:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry Kochane !!!

    Lamka już nie ma co brać męża w obroty pod tym względem ;) bo już po owu ;)

    Jeszcze raz Wam dziękuję, za kciuki <3 <3 <3

    flo niech maluch się wgryza !!! Wierzę w to mocno <3

    Edit: dziewczynki agulineczka i pilik i dla Was <3 za kciuki wczorajsze - dopiero nadrobiłam :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2017, 04:56

    Flowwer lubi tę wiadomość

    Haos w głowie nie pozwala uporządkować myśli...
    Moje szczęście gdzieś błądzi, ale wierzę, że w krótce dotrze do celu <3
    Wszystko ma sens, tylko po czasie rozumiemy, że takie chwile robią Nas mocniejszymi.
    79eac3f8ef.png
    Starania o drugie- od: Grudzień 2014r. (5cb.)
    Od końca wakacji 2021 klinika - zalecone badania -> z wyników póki co - wysokie tsh, wysoka prolaktyna, obniżone białko "s", nieprawidłowe: czynnik v(leiden)hetero, mthfr(c677t)hetero, pai-1 hetero 😪➡️Letrox, dostinex, glucophage, acard, od pozytywu heparyna,( cukrzyca ciążowa- insulina)
    Glukoza: Insulina
    na czczo 5,10 mmol/l 7,87uU/ml
    godzina po 8,57 mmol/ 71,5 uU/ml
    dwie godziny po 5,54 mmol/l 33,6 uU/ml
    wallbash.gifdown.gif
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 29 listopada 2017, 04:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ruda2018 wrote:
    Dołączam dziewczyny do was! Czekam do 10 grudnia , mam nadzieję że byłam grzeczna i dostane swój wyczekiwany prezent!!
    Opowiedz nam coś o sobie :) Ile się już staracie? Macie już jakiś dorobek na koncie?

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Meśka Autorytet
    Postów: 1542 1918

    Wysłany: 29 listopada 2017, 05:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nika jak Ty to robisz? Ja nastawilam budzik na 5.00 ale ni chu chu i dopiero teraz ledwo sie zwleklam...

    19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
    Starania od lipca 2016 r.
    Synuś ❤️ 11.2014 r.
  • Yoselyn82 Autorytet
    Postów: 14990 18897

    Wysłany: 29 listopada 2017, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wstaje a tu biało za oknem i sypie śnieg, szkoda że mokry ale jest śnieżyk :-)

    Pada śnieg, pada a śnieg dzwonią dzwonki San..

    Oby tylko na święta był śnieg no z tym ostatnio ciężko..

    pilik, Flowwer, justyna14, Bea25 lubią tę wiadomość

    Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️

    Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️

    Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
    ❤️❤️❤️
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 29 listopada 2017, 06:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Nie zgodzę się - nie chciałabym się dowiedzieć, że poszło nie tak bez ostrzeżenia, bo nie wiem, czy i jak bym to przetrwała. Ale każdy ma prawo do swoich opinii, rozumiem Twoje argumenty, ale Ty chyba nie do końca rozumiesz mój strach.
    Oj pamietam jak sie udalo po dwoxh latach staran, zylam.od wizyty do wizyty. Detwktor lapie jak juz ktoras pisala dopiero w 2 trymestrze puls, czesto ciezko zlapac, wiec stres przy tym jest. Twn stres potem nie mija, towarzyszy jiz zawsze. Uspokajaja troche ruchy, pojawiaja sie od ok 18-20 tyg takie odczuwalne. Trzymaj sie, jestes matka, strach juz nie odejdzie .

    StaraczkaNika lubi tę wiadomość

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 29 listopada 2017, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn82 wrote:
    Dziewczyny wstaje a tu biało za oknem i sypie śnieg, szkoda że mokry ale jest śnieżyk :-)

    Pada śnieg, pada a śnieg dzwonią dzwonki San..

    Oby tylko na święta był śnieg no z tym ostatnio ciężko..
    Kurde zerwalam sie z lozka zeby zobaczyc czy i u mnie bialo i d...:-( ciemno szaro buro :-(

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 29 listopada 2017, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Oj pamietam jak sie udalo po dwoxh latach staran, zylam.od wizyty do wizyty. Detwktor lapie jak juz ktoras pisala dopiero w 2 trymestrze puls, czesto ciezko zlapac, wiec stres przy tym jest. Twn stres potem nie mija, towarzyszy jiz zawsze. Uspokajaja troche ruchy, pojawiaja sie od ok 18-20 tyg takie odczuwalne. Trzymaj sie, jestes matka, strach juz nie odejdzie .

    Racja :) im dalej tym większy stres. Przed każdym usg człowiek schizuje czy u dziecka wporzadku czy jest tam dalej itd

    justyna14 lubi tę wiadomość

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • summer86 Autorytet
    Postów: 8570 7936

    Wysłany: 29 listopada 2017, 06:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Yoselyn, też mi się marzy śnieg na święta <3

    Nika, widzę że nie tylko ja wstaję o nieludzkich porach :P

    Hope, u mnie chyba już żadne owulaki nie zostały. Pogrzebię w weekend w szafkach, jak coś znajdę to siknę :P

    Flowwer, niech tam się Maluch ładnie wgryza :) tyle ciotek czeka na dobre wieści od niego.

    Malka, Agniechaaa wizytujecie w tym samym dniu :) Będę mocno trzymała kciuki!

    Miłego dnia wszystkim <3

    Flowwer, Jedna_z_Wielu, Yoselyn82 lubią tę wiadomość

    3i49mg7yu2aqel15.png
    starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy <3
    IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 29 listopada 2017, 06:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meśka wrote:
    Nika jak Ty to robisz? Ja nastawilam budzik na 5.00 ale ni chu chu i dopiero teraz ledwo sie zwleklam...
    Ja się rano przygotowywuję do zajęć - tych dzisiejszych - z łóżka zrzuca mnie panika na myśl ile mam jeszcze do zrobienia :) Wieczorami to same wiecie - wroci się do domku, obiad, trochę się do męża zagada albo coś i już się nic nie chce. A ja na każde zajęcia muszę się przygotować. Teraz już nie potrzebuję tyle czasu co dawniej, ale i tak dobre 2-3 godzinki.
    Pochwalę się Wam! Dzisiaj wbiłam sobie zastrzyk jakoś mniej boleśnie - znać, że dochodzę do wprawy. A myślałam, że jestem w tym zakresie niewyuczalna! O rany, tylko jak ja to zrobiłam, że tak lepiej wyszło... nie pamiętam :/

    pilik lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 29 listopada 2017, 06:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Oj pamietam jak sie udalo po dwoxh latach staran, zylam.od wizyty do wizyty. Detwktor lapie jak juz ktoras pisala dopiero w 2 trymestrze puls, czesto ciezko zlapac, wiec stres przy tym jest. Twn stres potem nie mija, towarzyszy jiz zawsze. Uspokajaja troche ruchy, pojawiaja sie od ok 18-20 tyg takie odczuwalne. Trzymaj sie, jestes matka, strach juz nie odejdzie .
    Tzn. nie lubię że stres. Lubię wiadomość za informacje co i kiedy! :)

    justyna14 lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 29 listopada 2017, 06:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    panan12 wrote:
    Racja :) im dalej tym większy stres. Przed każdym usg człowiek schizuje czy u dziecka wporzadku czy jest tam dalej itd
    Po urodzeniu synka balam sie z nim.autem jezdzic, bo jakby cos, no ten strach potrafi paralizowac, zwlaszcza jak ciaza jeste wyczekana wymodlona przez lata. Nikomu na rece nie chcialam synka oddac bo balam sie ze upuszcza ha ha

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2017, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czeeesc :) tez miałam nadzieje, ze u Nas snieg ale niestety tylko ulewa :D
    zazylismy leki zjedliśmy lekkie śniadanko i dolegujemy pewnie jeszcze usnuemy :)

    Flo jak sie masz po nocnym wgryzaniu? ;)


    P.s moje sny są upośledzone :D śnił mi sie znajomy rodziców który oglądał ze mną biegi narciarskie, siedząc ubrany w cały kombinezon, gogle i narty :D ale spałam jak suseł! Obowiązkowo przed 3 było siku , powiem Wam, ze raz w nocy juz nie ma opcji wstać muszę i pędem lecieć do toalet :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2017, 06:23

    justyna14, pilik, lamka, Amy333 lubią tę wiadomość

  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 29 listopada 2017, 06:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika wrote:
    Tzn. nie lubię że stres. Lubię wiadomość za informacje co i kiedy! :)
    Gdzies ktos prawdziwie napisal ze razem z dzieckiem rodzi sie strach. Moim zdani to prawda. Matki tak maja , strach w ciazy, strach bo malutki, strach bo przedazkole, pierwsza wycieczka, itd. Samo zycie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2017, 06:23

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • justyna14 Autorytet
    Postów: 10321 6171

    Wysłany: 29 listopada 2017, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Czeeesc :) tez miałam nadzieje, ze u Nas snieg ale niestety tylko ulewa :D
    Zazylusmy lekki zjedliśmy lekkie śniadanko i dolegujemy pewnie jeszcze usnuemy :)

    Flo jak sie masz po nocnym wgryzaniu? ;)


    P.s moje sny są upośledzone :D śnił mi sie znajomy rodziców który oglądał ze mną biegi narciarskie, siedząc ubrany w cały kombinezon, gogle i narty :D ale spałam jak suseł! Obowiązkowo przed 3 było siku , powiem Wam, ze raz w nocy juz nie ma opcji wstać muszę i pędem lecieć do toalet :D
    Niezly sen :-) sny w ciazy sa bardziej realistyczne :-) ja jeszcze wytrzymuje do 5 ale tez od razu do toalety.

    relg3e5e6cfj7fkg.png
    zrz63e5ewa17bqxb.png
    km5sdf9hhvdxzmyl.png
  • panan12 Autorytet
    Postów: 3023 548

    Wysłany: 29 listopada 2017, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Po urodzeniu synka balam sie z nim.autem jezdzic, bo jakby cos, no ten strach potrafi paralizowac, zwlaszcza jak ciaza jeste wyczekana wymodlona przez lata. Nikomu na rece nie chcialam synka oddac bo balam sie ze upuszcza ha ha

    A doszlo do Ciebie że jesteś w ciąży?

    f2w3k0s3plke7odf.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 29 listopada 2017, 06:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justyna14 wrote:
    Niezly sen :-) sny w ciazy sa bardziej realistyczne :-) ja jeszcze wytrzymuje do 5 ale tez od razu do toalety.
    Mi tydzień udawało sie przespać całą noc ale teraz juz nie ma bata :p pecherz tak daje czadu, ze jak najszybciej musi być upuszczone :D

    justyna14 lubi tę wiadomość

‹‹ 485 486 487 488 489 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ