Lutowe staraczki.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja Kochana jeszcze nie mam tak źle. Mam 17 dzieciaków i pracuje z koleżanką po 8 godz więc wychodzi na to, że tylko godz jesteśmy same. Ja to podziwiam przedszkola państwowe bo tam więcej dzieciaków. Ale one mają woźne przy posiłkach a nam tylko do sali przywożą a potem ogarniamy same. Dobrze już mamy, że nie leżakujemy bo i to musiałyśmy same rozkładać. Oj bolał kręgosłup wtedy. Ja to kiedyś bym chciała w szkole pracować. Mam podyplomówkę wczesnoszkolną ale nie czuje się jeszcze na siłach. Co do papierkologii to u nas nic nie ma. Wszystko na żywca z przewodnika. Teraz za miesiąc mam semestralne spotkania z rodzicami i musze zrobić obserwacje. Jeszcze arkuszy nie dostałam, gdzie powinna być obserwacja z października. Skąd mam to pamiętać. Takie pic na wodę to przedszkole. Tylko żeby rodzice byli zadowoleni, piekny wygląd wszystkiego a w środku? Ostatnie szkolenie i rada byly chyba ze 2 lata temu to dziewczyny sie skarżyły że muszą po pracy zostawać i sie skonczylo (chociaz te godziny mozna bylo potem odebrac). Dlatego ja bym kiedyś w panstwowce chciala pracować.
-
No faktycznie - tragedii u Ciebie jeszcze nie ma - u nas w przedszkolu jest 25 sztuk małych szaleńców i 1 przedszkolanka. Do tego mamy tam jednego chłopca, który ma 5 lat, a jest na etapie dziecka 2 - letniego (z winy rodziców - totalne zaniedbanie jakby to nazwać społeczne?) oraz jednego chłopca, który jak dla mnie (specjalistą nie jestem)ma jakąś formę autyzmu (dopiero niedawno rodzice zgodzili się na badania - więc czekamy).
-
nick nieaktualny
-
Witam.
Tak czytam i duzo nas jest widze po studiach pedagogicznych, ja jestem po pedagogice opiekunczo wychowawczej z wczesnoszkolna, ale nie pracuje w zawodzie. Nie bylo pracy u mnie w miescie, i za to siedze 8h w biurze i zajmuje sie papierologia i rekrutacja pracownikow jestem kierownikiem administracyjnym wiec zle nie jest ale powoli nurzy mnie ta praca. Mi sie wogole marzy stworzenie rodziny zastepczej o charakterze pogotowia rodzinnego, ale to jak dzieci odchowam swoje
Madalenka wspolczuje negatywu ale moze w nastepnym cyklu sie uda.
Ja to polecam donga jak nie bralam clo to ladnie wyregulowal mi cykle i jajniki zaczely pracowac, a teraz przy clo sluz mialam wrecz ksiazkowy hehe
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyarturowa wrote:Spisałam to z dwóch moich skierowań, dlatego tak napisałam. Jednak najlepiej żeby to lekarz określił w którym dc robić jakie badania
-
nick nieaktualny
-
Laski mam głupie pytanie. Skoro dziś mam delikatne krwawienie i jak narazie użyłam tylko wkładki to zaznaczam plamienie, a pewnie jutro okres. A jak wy robicie? Herbata, łóżko i termofor moim przyjacielem. Mam nadzieje, że jutro nie będzie bardzo źle bo idę do pracy. Gdybym wiedziała to jakoś bym się przemęczyła dziś z tym bólem głowy. Tak na marginesie to dziwne rzeczy zauważam od kiedy obserwuje swoje cykle. Zazwyczaj zaczynałam brązowymi plamieniami a tu dziś normalnie żywa, jasna krew. Hmmm.
-
Ja robię jak ty madlenka jak mi wystarczy wkładka to zaznaczam plamienie, jak muszę użyć podpaski to jedną kropelkę.
Właśnie wróciłam z kina, jesuuuu tak nagrzali tam, że jak wariatka siedziałam bez butów i skarpet bo nie miałam jak inaczej się wychłodzić, bo pod bluzką tylko biustonosz hehe
Lecę spaciu, zobaczymy co jutrzejszy dzień przyniesie, kolorowych snów wam życzę
p.s. jak ktoś lubi SF to zajebisty film Jupiter -
nick nieaktualny