Lutowe staraczki.
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokładnie, ja generalnie cała życie miałam jakieś kompleksy a takie rzeczy tylko mnie dobijają. Melena, why ?5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Ale lektury naklikałyście przepraszam, ale momentami nieźle się ubawiłam...ech z tymi facetami....mój M. jak mu kiedyś zrobiłam awanturę m.in. o porno to stwierdził - "że o co mi chodzi? przecież jest w porządku - apetytu nabiera na mieście, ale je w domu...q..wa myślałam, że go rozszarpię...
No i już po wizycie u gina - pęcherzyk nie pękł w poprzednim cyklu...i oczywiście siedzi sobie powiększony w jajniku Mówię do lekarza, że ja już nic nie rozumiem - byłam u niego - po owu, która teoretycznie była i tak też stwierdził- a teraz okazuje się że pęcherzyk jeszcze jest....ech...30 stycznia znów wizyta, żeby zobaczyć co i jak... daje mi jeszcze 2 cykle i jak nie wyjdzie to znów robimy HSG ...rewelka - tylko 600zł Oczywiście w dalszym ciągu mam brać Biostreptę - tyle, że 3 x dziennie....super...jedna wizyta + leki - 700 zł poszło się kochać..... -
Ale sobie fajny avatar znalazłam ;)niektórymi rzeczami już się nie przejmuję, np rozmiarem biustu, ale np mam kompleks zjeba*ych jajników5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
Kena, niezłe "zakupy", a ja się tak stresowałam w październiku kiedy wydałam ponad 400 zł na badania...5 lat starań, IO, pcos, niedoczynność tarczycy, hashimoto, hiperprolaktynemia + ALLOmlr 48%(z20), kir AA + oligosperma/azoospermia męża = cztery ciąże biochem.
Starania od czerwca 2014. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Morisek28 wrote:Kena! Cholerne pęcherzyki! I teraz co czekanie aż sie wchłonie?
Pytam - czy cykl stracony - odpowiedź - oczywiście, że nie...zobaczymy jak będzie sytuacja wyglądała za tydzień...mam nadzieję,że wyhoduję jajo i względnie dostanę pregnyl.Morisek28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Morisek28 wrote:Kena,to super.
ja nie wiem co my mamy z tymi pecherzykami ze nie pękają. Ja juz czasem silą podświadomości im nakazuje
A ja jutro jadę do jakiejś kobiety (nie wiem jak ją nazwać -bo podobno denerwuje się na bioenergoterapeuta), która hmmm oczyszcza aurę??? Nie wiem...jadę po raz pierwszy...za namową przyjaciółki, której rodzina korzysta z usług tej pani od dawna...podobno krzywdy nie robi, a może pomóc...więcej szczegółów jak to przeżyję