Lutowe staraczki.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyaaagaaatka wrote:My też mamy nowe bo niedawno się urządzaliśmy Szkody są, ale niewspółmierne do zalet jakie ma posiadanie kotów (mamy 2 dziewczynki:P)
Zachęciłaś mnie ostatnio mój M przyniósł wiadomość, że znajomy ma dwa malutkie, jeden cały biały a drugi czarnulek i teraz się waham bo też bym chciała od razu dwaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2015, 17:03
aaagaaatka lubi tę wiadomość
-
Morisek28 wrote:Wszyscy maja zwierzaki ja nam tesciowa
ja tez mam takego zwierzaczka i najchetniej bym z nia sie wogole nie widywala, jak to dobrze ze nie ja tylko mam taka tesciowa hehe
ja nie dawno co wrocilam do domu, po pracy bylam robic sobie pazurki a teraz obiadokolacje jem.
zakocona ja w pierwszej ciazy mialam tak ze z przerwami calymi dniami moglam spac i jakos po 3 miesiacu minelo i dopiero przed porodem mi znowu sennosc w dzien wrocilaWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2015, 18:33
-
Witajcie kobiety
Dziś udało mi się troszkę poczytać was w pracy, więc szybko nadrobiłam zaległości. Miałam podejść do tego cyklu luźno i oczywiście się nie udało ;/ Temperaturę mam dziś taka jak zwykle już po ovu, jajniki bolą mnie jak w ovu, i dziwnie mam mokro... więc po pracy jak walnięta (bo dziś dopiero 9 dnień cyklu wiec ovu na bank nie było - ale moja walnięta psychika już mi podpowiedziała, że to na pewno anomalia jakaś i jak dziś się nie bzyknę to nie zajdę ), wiec odgoniłam małża od roboty i jazda do łóżka... oczywiście było fajnie i tak byśmy dziś się bzyknęli ale jakoś to tak na siłę... zamiast poczekać aż on skończy robotę... a tak teraz siedzę na forum a on biedny dalej pracuje -
nick nieaktualny
-
zakocona wrote:z warszawy.
Zakocona, moje znajome te co rodziły na inflanckiej to bardzo sobie chwalą ten szpital te co rodziły na karowej - tu zdania mają podzielone... a juz wszystkie napewno odradzają szpital bródnowski !!! Co do lekarzy to dr. Wiaczysław Bramski on przyjmuje właśnie na inflanckiej oraz w medicoverze tez na inflanckiej - bardzo go chwalą .
-
A widzisz - mi teraz właśnie, gdy zrobiła się nowa torbielka kazał zwiększyć dawkę - do 3 czopków, bo też ma podobno jakiś dobry wpływ.
Kochana - tylko mi sie smutaj - zobaczysz, że wszystko pójdzie po naszej myśli i będziemy mogły sobie śpiewać piosenkę Zdrowej Wody (przynajmniej we fragmencie)...lubie kiedy się zieleni.... ja na dziś już zmykam...jutro czeka mnie bardzo wczesna pobudka i w drogę do gina...zobaczymy co tam u mnie się zrodziło od zeszłego tygodnia...
buziale i kolorowych snów Dziewczyny!Morisek28 lubi tę wiadomość
-
Dzień doberek Dziś piąteczek, ostatni dzień pracy i wolny weekend. Humorek dopisuje bo program wyznaczył mi w końcu owulację. Jeśli nic się nie przesunie to dzień i dwa dni przed nią było serduszkowanie. No i znowu nadzieja. Powiedzcie mi dlaczego ja tak głupieje? Miałam poczekać... I czekam, tylko na coś innego... Ehh
-
Cześć dziewczyny
Madlenka chyba każda z nas obiecuje sobie spokojnie do tego podejść ale doszukujemy się, myślimy .. bo bardzo chcemy mieć pod sercem takiego maluszka i chyba dlatego tak się zachowujemy. Ja tez obiecałam sobie ze nie będę się nakrecac bo jestem dopiero 4dpo ale i tak doszukuje się czegoś więcej. W tamtym miesiącu to przesadziłam. Miałam wszystkie możliwe objawy a i tak @ przyszła.
Teraz tylko ciągnie mnie w podbrzuszu i mam nadzieje ze to dobry znak
Miłego dnia wam życzęAniolek [*] - 04.2016 7/8 tc [*] 18.08.2016 6/7tc
19.01.2017 - 12/13 tc
Synek 05.2008