Lutowe staraczki.
-
WIADOMOŚĆ
-
Madlenka, ovu nie wyznaczyl owulacji, temperature tez mierze niezbyt regularnie, ale od ostatnich paru dni rosnie
Kena
Nie wiem jak tam w PL, bo mieszkam w DE- a tutaj to bardzo czeste zjawisko. Rodzice po prostu puszczaja swoje dzieci do szkoly, czy do przedszkola i sie nie przejmuja... SZOK -
Samopoczucie dobre, a nawet więcej
Ale muszę przyznać, że zaczynam się trochę stresować jutrzejsza wizytą u gina.. Na szczęście L jutro wyjdzie wcześniej z pracy, żeby mnie wesprzeć jeszcze w domu i razem pojedziemy.
Błagam o piękny pęcherzyk..!!
A co do samotnych wieczorów to też ich nie lubię. Jakoś nieswojo się czuję wtedyWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 21:04
-
Zakocona będziesz miała piękny pęcherzyk i dużo pozytywnych fluidków, którymi nas w lutym pozarażasz. W końcu jesteś naszą patronką więc nie ma innej opcji.
I koniec kropka! Zielona kropka!Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lutego 2015, 21:07
zakocona lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Myszko nie wiem co Ci napisać. To chyba normalne, że się boisz. Ja, chociaż jeszcze nie byłam w ciąży, to też myślę o tych poronieniach. Tyle się ostatnio słyszy, że nie da się o tym nie myśleć. Ale wiesz, chyba jest tak, że im szybciej zacznie się starać tym lepiej. Bo im dłuższa przerwa tym więcej wątpliwości i się człowiek w tym zakręca. To tylko moje zdanie. Zostań z nami, pomocne z nas babeczki, będziemy Cię wspierać. Ja Ci życzę by znów udało się szybko ale zakończenie było mega szczęśliwe. Dobranoc dziewuszki
-
madlenka wrote:Myszko nie wiem co Ci napisać. To chyba normalne, że się boisz. Ja, chociaż jeszcze nie byłam w ciąży, to też myślę o tych poronieniach. Tyle się ostatnio słyszy, że nie da się o tym nie myśleć. Ale wiesz, chyba jest tak, że im szybciej zacznie się starać tym lepiej. Bo im dłuższa przerwa tym więcej wątpliwości i się człowiek w tym zakręca. To tylko moje zdanie. Zostań z nami, pomocne z nas babeczki, będziemy Cię wspierać. Ja Ci życzę by znów udało się szybko ale zakończenie było mega szczęśliwe. Dobranoc dziewuszki
Dziękuję.
Chyba nie mam wyjścia, bo już ustalone z mężem i z lekarzem... W końcu trzeba się zdecydować, a przecież za rok, dwa, trzy będę bała się tak samo. -
Mysz86 wrote:Dziękuję.
Chyba nie mam wyjścia, bo już ustalone z mężem i z lekarzem... W końcu trzeba się zdecydować, a przecież za rok, dwa, trzy będę bała się tak samo.
A jeszcze jak mój mąż jedzie w delegację, to jest mi dużo gorzej i tym bardziej panikuję... -
Mysz86, pozytywne myślenie to połowa sukcesu. Moja mama od dziecka mi to wpajała i powiem Ci, że to naprawdę działa Jak dużo myślisz o tym, że się nie uda, to niestety tak się stanie. Ja w tym cyklu miałam nastawienie, że będzie dobrze i na razie jest To tak samo, jak mówisz np. do męża: "Nie zapomnij parasolki!" - wtedy na pewno zapomni A jak powiesz: "Pamiętaj, żeby zabrać parasol!", to zabierze Dużo zależy od naszej głowy! Ja staram się całe życie myśleć pozytywnie, choć jest to bardzo trudne, bo jestem mega pesymistką Ale mama skutecznie wpaja mi zawsze, że wszystko zależy od naszego nastawienia.
Edit:
Jeszcze niektórzy mówią, że nie chcą się zawieść, ale wiecie co... Niezależnie od myślenia, w przypadku braku ciąży zawód jest zawsze. Więc lepiej myśleć pozytywnie Wiem, wiem, to mega trudne...Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 lutego 2015, 06:33
Mysz86 lubi tę wiadomość
Klementysia 2015 psn
Matylda 2016 cc
Jaśmina 2018 psn
Aurora 2021 psn