Lutowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasia1111 wrote:Witajcie. Wybaczcie ze tak pozno ale z tego wszystkiego cos mi sie wczesniej popsulo i wynikow nie moglam odczytac przez internet i miaoam raniutko isc ale jednak sie udalo pozno ale jest 21.02 hcg 79 a 23.02 hcg 156.6
Gratuluję przyrostu! super
I oby dalej pięknie rosła :*
Flowwer - zobaczysz, że niedługo Ci się uda moja koleżanka z pracy starała się bardzo intensywnie przez 10 lat i w końcu zaskoczyło. Więc jak teraz wiesz w czym tkwi największy problem to go pokonasz
Maja - ja badań nie robiłam i w sumie też zielona jestem w tym temacie tylko tyle co tu na forum czytam. I czasami aż mi się oczy wielkie robią od ilości tego wszystkiego :p
kajax - tak się wczoraj zastanawiałam co tam u Ciebie. Przykro mi, że jednak nie wyszło. I jednocześnie trzymam kciuki za ten cykl
A mnie dziś tak sutki bolą, że już nie wyrabiam!!Flowwer, anusiak723, Maja84 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję dziewczyny.
Po pracy jak dostanę też wyniki bety i progesteronu jadę od razu z mężem do szpitala. Bo do poniedziałku nie wytrzymam.
Ale naczytalam się że w takich przypadkach lekarze często zbywaja kobiety i nawet badania żadnego nie robią.
Od wczorajszego popołudnia są u mnie tylko takie ciemne plamieniaMotomi7 lubi tę wiadomość
-
Gigi wrote:Dziękuję dziewczyny.
Po pracy jak dostanę też wyniki bety i progesteronu jadę od razu z mężem do szpitala. Bo do poniedziałku nie wytrzymam.
Ale naczytalam się że w takich przypadkach lekarze często zbywaja kobiety i nawet badania żadnego nie robią.
Od wczorajszego popołudnia są u mnie tylko takie ciemne plamienia
-
nick nieaktualnyKaczorka wrote:Gratuluję przyrostu! super
I oby dalej pięknie rosła :*
Flowwer - zobaczysz, że niedługo Ci się uda moja koleżanka z pracy starała się bardzo intensywnie przez 10 lat i w końcu zaskoczyło. Więc jak teraz wiesz w czym tkwi największy problem to go pokonasz
Maja - ja badań nie robiłam i w sumie też zielona jestem w tym temacie tylko tyle co tu na forum czytam. I czasami aż mi się oczy wielkie robią od ilości tego wszystkiego :p
kajax - tak się wczoraj zastanawiałam co tam u Ciebie. Przykro mi, że jednak nie wyszło. I jednocześnie trzymam kciuki za ten cykl
A mnie dziś tak sutki bolą, że już nie wyrabiam!!
Dziekuje!!!! oczywiscie oby dalej rosla i tobie rowniez zycze zeby rosla sobie ladnie i zeby fasolka sie rozwijala prawidolowo ja mam tak obolale sytki tez od kilku dni non dtop i nie chca przestac. A powiedz a czy ty tez masz takie lekkie bole brzucha czasami? -
Kasia1111 wrote:Dziekuje!!!! oczywiscie oby dalej rosla i tobie rowniez zycze zeby rosla sobie ladnie i zeby fasolka sie rozwijala prawidolowo ja mam tak obolale sytki tez od kilku dni non dtop i nie chca przestac. A powiedz a czy ty tez masz takie lekkie bole brzucha czasami?
Heh, w staniku mnie nie bolą na szczęście, ale dziś z rana to masakra :p
Podbrzusze to mnie właśnie prawie nie boli. Bardzo lekko wczoraj czułam po całym dniu w pracy i jeszcze zakupach po pracy :p
Ale jak Cię boli to się nie przejmuj, bo tak jest bardzo często w początkowych tygodniach -
nick nieaktualnyKaczorka wrote:Heh, w staniku mnie nie bolą na szczęście, ale dziś z rana to masakra :p
Podbrzusze to mnie właśnie prawie nie boli. Bardzo lekko wczoraj czułam po całym dniu w pracy i jeszcze zakupach po pracy :p
Ale jak Cię boli to się nie przejmuj, bo tak jest bardzo często w początkowych tygodniach
Wiesz co mnie czesciej bolalo jeszcze zanim sie dowiedzialam o ciazy( myskalam ze jednak okres choc bol dosc dziwny) i bardziej bolal mnie pecherz bo wczesniej jakos nie wyrabialam w nocy z siusianiem a potem pobudka z bolem pecherza do konca dnia juz tak tlumilo tylko kilka razy jajniki mnie tak pobolewaly ale to bol taki do wytrzymania wrecz taki mdly wiec sie nie przejmuje bo tez gdzies wyczytalam ze na poczatku to normalne A teraz to juz mmne jakos nie boli nic no oprocz sutkow hehe :)mnie tez w staniku nie bola ale jak zdejme i dotknac sie ich to ojjjj a jak w staniku sie lekko uderze w nie to tez boooola wtedy heheWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2017, 07:54
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kasia1111 wrote:Ja tylko jestem ciekawa ktory to tydzien jest ginekolog chyba liczy od piereszego dnia po skonczonej ostatniej miesiaczce? Czy jak odlicza ktory tydz?
No właśnie ja od wczoraj czuję pęcherz/cewkę moczową. Ale już kupiłam żurawinę i będę w pracy podjadać powinno się poprawić.
A jajnik też czuję tak lekko. Takie rozpychanie(?) Ciężko to nazwać :p
A tydzień ciąży liczy się od pierwszego dnia ostatniej @. Jak przejdziesz na fioletową stronę to Ci powinno pokazać ewentualnie na necie poszukaj "termin porodu" i Ci kalkulator wyskoczy. -
hejka, melduje negat!
no i @ chyba juz na pokladzie po plamie.
Wszystkimm ktorym sie udalo serdecznie gratuluje, a pozostale pozdrawiam goraco i zycze wytrwalosci:) -
anusiak723 wrote:hej dziewczyny ,podczytuje was jakis czas bo tez staram sie o dzidzi ,to moj pierwszy cykl po hsg i z duphastonem wiec wszelkie mozliwe objawy mam testuje w poniedzialek ... zycze wszystkim dziewczynom zeby sie udało
Powodzenia, może zatestujemy razem, jeśli mnie @ nie nawiedzi:) -
nick nieaktualnyanusiak723 wrote:hej dziewczyny ,podczytuje was jakis czas bo tez staram sie o dzidzi ,to moj pierwszy cykl po hsg i z duphastonem wiec wszelkie mozliwe objawy mam testuje w poniedzialek ... zycze wszystkim dziewczynom zeby sie udało
Witaj zycze powodzenia i czekamy na wiesci -
nick nieaktualnyKaczorka wrote:No właśnie ja od wczoraj czuję pęcherz/cewkę moczową. Ale już kupiłam żurawinę i będę w pracy podjadać powinno się poprawić.
A jajnik też czuję tak lekko. Takie rozpychanie(?) Ciężko to nazwać :p
A tydzień ciąży liczy się od pierwszego dnia ostatniej @. Jak przejdziesz na fioletową stronę to Ci powinno pokazać ewentualnie na necie poszukaj "termin porodu" i Ci kalkulator wyskoczy.
W taki razie te wszystkie kalkulatory mowia ze jestem 6 tygodniu ja na oko liczylam tak wlasnie jakos 5 od miesiaczki wiesz co na pewno sie poprawi ja w biedrze kupilam sobie 2 lopatkitej zurawiny i tak co troche po kilka bralam i juz po 1-2 dniach nie czulam juz nic aby te jajniki i tak jak mowisz nawet nie da sie nazwac tego bolu ale taki mdly ledwo wyczuwalny -
Amy333 wrote:Powodzenia, może zatestujemy razem, jeśli mnie @ nie nawiedzi:)
u mnie jedyny objaw to ciagłe bieganie siusiu ale to moze wynik duphastonu... bol brzuch jak na okres jakies trzy dni temu natomiast teraz cisza ...bede testowac w 26 dniu cyklu bo odstawieniu duphastonu mysle ze juz pokaze.. -
Dzień dobry Kobietki
Gratuluję Kasia przyrostu bety!
U mnie termin @ na jutro ale mój cykl dnia jest tak przestawiony ostatnio że nie wiem co to będzie... W każdym razie jakby czasem @ nie przyszła to będę testował dopiero w poniedziałek bo wcześniej nie ma zbytnio sensu, z doświadczenia wiem że po rannym teście popołudniu @ przychodzi hehe więc wolę żeby sama od siebie przyszła
Z pozytywnych rzeczy? Wczoraj rozmawialiśmy z mężem do 3 rano pierwszy raz tak długo i szczerze o dziecku i faktycznie jeśli nie uda się teraz czy za miesiąc powinnam mieć e nim wsparcie bo teraz wiem ze nie musze go chronić od moich złych emocji związanych z przyjściem@, kurcze cieszę się że tyle porozmawialismy
P.s. Mój mąż to mruk ciężko źr cokolwiek mówił o uczuciach itp, więc cieszę hehe jal wtedy kiedy pierwszy raz poowiedzial kocham