Lutowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
innamorata88 wrote:A może adopcja zarodka w klinice? Koszt niecałe 2000zł, a i dzieciaczka nosisz od razu pod sercem.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Powiem wam że już nawet przykro mi nie jest, i do lekarza idę bo chce wiedzieć jak szybko załatwić to poronienie, może to głupie ale już chce być sama bo tam i tak tylko domek bez lokatora jak to mama moja mówi więc im szybciej tym lepiej
-
Bajkaaa wrote:Powiem wam że już nawet przykro mi nie jest, i do lekarza idę bo chce wiedzieć jak szybko załatwić to poronienie, może to głupie ale już chce być sama bo tam i tak tylko domek bez lokatora jak to mama moja mówi więc im szybciej tym lepiejMikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Bajkaaa wrote:Edit: wyniki są przyrost znikomy= czekam na @ jutro pewnie lekarz powie to samo, mam nadzieję że na kwiecień uda mi się załapać by się starać
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Bajkaaa wrote:Edit: wyniki są przyrost znikomy= czekam na @ jutro pewnie lekarz powie to samo, mam nadzieję że na kwiecień uda mi się załapać by się starać
Przytulam z całej siły:** -
No właśnie nawet nie wiem co robić teraz dobrze ze jutro ten lekarz ale powiem wam że przynajmniej już nie mam nadzieji a gdyby był większy przyrost to dalej miałabym nadzieję a tak to teraz już czekam na koniec tej ciąży... Kurcze powiem wam że lepiej znosilam kolejna @ niż to co teraz, byłam pewna wogole że będę mieć synka a teraz wracamy do rzeczywistości bez dziecka... Przykre a tymbardziej przykro gdy useiadamiam sobie że mnóstwo kobiet przechodzi przez to co ja... Mam tylko nadzieję że szybko uda mi się zajść w nowa ciąże tym razem zdrowa... Dlatego zależy mi na szybkim końcu żeby nie musieli mnie czyścić bo wtedy trzeba czekać kilka miesięcy
-
Bajkaaa - powiem Ci, że jeśli nie chcesz zabiegu to możesz chwilę poczekać na poronienie, bo beta musi spaść. Chyba, że Cię w szpitalu potraktują tylko farmakologicznie.
Jeśli będziesz chciała poronić samoistnie to normalnie czekasz na krwawienie. U mnie najpierw pojawiła się krew a dopiero 2 dni później było poronienie. Nie było przyjemnie. Ale po wszystkim czujesz ulgę.
Lekarze też mówią, że jak będzie mocne krwawienie z którym nie będziesz sobie radzić to najlepiej do szpitala jechać. Ja nie pojechałam. Nawet bym nie dała rady
No i najlepiej żeby Cię to nie dopadło poza domem. Może poproś lekarza o L4 do tego czasu.
A w kolejną ciążę zajdziesz szybko ja poroniłam na początku grudnia a w lutym już zaszłam w kolejną ciążę. -
Dziękuję za informację mi ginekolog powiedziała ostatnio że lepiej poplakac w domu... A jestem bezrobotna bo miałam iść na staż ale jak dowiedziałam się o ciąży to zrezygnowałam...dla własnego dobra by się nie stresować taki paradoks, nie chce iść do szpitala ale jakby co to pizame mam przyszykowana nawet nie wiem ci jeszcze muszę mieć ewentualnie, kurcze już bym chciała kwiecień nowa nadzieję mieć
Cieszę się że udało Ci się szybko zajść czytałam historie jednej dziewczyny która w tamtym roku zasza i poronila i do tej pory nic i przeraża mnie to...
Jednak ten sen z zeszłego tygodnia był proroczy... Dziękuję za wsparcie dziewczyny... -
Zdecydowanie lepiej to przechodzić w domu. U mnie tak się szczęśliwie złożyło, że była niedziela i był przy mnie mąż.
Nie będę ukrywać, że ból okropny.. Ale ja poroniłam w 11 tyg. ciążę, która zatrzymała się w rozwoju w 6 tyg. Więc może dlatego było ciężko.
Ponoć po poronieniu łatwiej zajść ja się tego trzymałam. Już w grudniu wykrakałam sobie lutowego Kaczorka -
Bajkaaa wrote:No to ja przygotuję tabletki sobie na ten ból, mam nadzieję że nie będę czekać jeszcze tyle tygodni... Bo wtedy zwariuje...
To ja sobie kracze już mała Bajeczke z kwietnia
Na sam ból podbrzusza pomogą, ale na skurcze szyjki macicy niestety nie.. Ja brałam Ketonal 100.
Życzę Ci byś przeszła to jak najmniej boleśnie.
No i najważniejsze, że masz dobre podejście na przyszłość -
Bajkaaa wrote:
To ja sobie kracze już mała Bajeczke z kwietnia
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Hej dziewczyny!
Dziekuje wszystkim za komentarze, pobecnosc i wsparcie.
Wybaczcie ze mnie nie bylo ale na wakacjach nie mialam laptopa, do tego slabe wifi. No i chcialam z wakacji z przyjaciolka korzystac w pelni Wczoraj w nocy wrocilam. Krew wyszla negatywna, tydzien temu dostalam @, ale nie bylo zadnego smutku czy zalamania, za to na wakacjach wypilam hektolitry alkoholu i kawy
Jesli chodzi o starania to ten miesiac odpada, widzimy sie dopiwro w polowie kwietnia na miesiac i moze wtedy sie uda
tematu nie bede nadrabiac bo teraz i tak nie mam czasu ale wracam do dyskusji.
Jeszcze raz dziekuje wszytskim zainteresowanym moim wykresem, jestescie najlepsze
ps. Gratruluje wszytskim zafasolkowaym i wspolczuje wszystkim z @Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2017, 17:12
Madziula, KateHawke lubią tę wiadomość
Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Madziula wrote:Lily :*
Btw dziewczyny, okres mi sie sonczyl a niektore objawy" ciazy" dalej sa :'D Np zyly na piersiach, cala klatka az sina, do tego cycki dalej sa wieksze niz byly i sutki powoli dopiero przestaja piec. Nie ma to jak jebniety organizm :pPierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs