X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Lutowe testowanie 2017
Odpowiedz

Lutowe testowanie 2017

Oceń ten wątek:
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 7 marca 2017, 19:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PodwójnaMama - podnoszą na duchu takie historie :)

    PodwojnaMama lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 marca 2017, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kaczorka oj na wiele historii sie napatrzylam przez 14 lat staran ogolnie o dzieci. Ja juz w bete nie wierze tak jak kiedys. Teraz jestem w ciazy jeden dzien mniej niz Ty. Jest to moja ogolnie 8 ciaza, z czego mam 2 dzieci i mimo ze mam swiadomosc jak to sie moze skonczyc to czekam spokojnie do 20 marca na wizyte, biorac leki i nie robie zadnej bety bo wiem z doswiadczenia ze jest to nieziemski stres.

  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 7 marca 2017, 19:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję za podniesienie na duchu ale Iskierka nadzieji już zgasla dotarło do mnie ze cuda zdarzają się tak rzadko... No cóż czas pokaże chyba zacznę pisać pamiętnik... I tam będę przelewać swoje frustrację, ale naprawdę dziękuję za te słowa

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 7 marca 2017, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa ja ci już kiedyś pisałam ze beta to matematyka a każdy organizm inny.
    Powiem z mojej perspektywy ze póki jest zarodek i beta nie cofa się ja bym poprostu czekała a w lekarzy nie wieżę. Różne cuda się zdarzają i mam nadzieje że udowodnisz na swoim przykładzie.
    Nie ma chwili w ktorej bym nie myślała przez co przechodzisz.

    Bajkaaa, Maja84 lubią tę wiadomość

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 7 marca 2017, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    Bajkaaa ja ci już kiedyś pisałam ze beta to matematyka a każdy organizm inny.
    Powiem z mojej perspektywy ze póki jest zarodek i beta nie cofa się ja bym poprostu czekała a w lekarzy nie wieżę. Różne cuda się zdarzają i mam nadzieje że udowodnisz na swoim przykładzie.
    Nie ma chwili w ktorej bym nie myślała przez co przechodzisz.
    Dziekuje ci bardzo Flowwer :*
    Ale wydaje mi się że raczej mam objawy jak na koniec tej historii ale zobaczymy co czas przyniesie jak do przyszłego tygodnia nic się nie wyjaśni to faktycznie będę musiała mieć torbę do szpitala już nawet szlafrok wypralam żeby mieć do szpitala... Zobaczymy jak się nic nie zmieni to e czwartek idę do mojej gin a w piątek mam iść do innej bo powiedziała że chce żeby ktoś bezstronny mnie zobaczył bo ona zna mój przypadek i chyba czuje ze staje się bardziej mi bliska niż powinna...
    A wybaczcie mi nie wierzę w to że uda się mi teraz urodzić zdrowe dziecko

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Madzik34 Autorytet
    Postów: 473 458

    Wysłany: 7 marca 2017, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa bardzo ci wspolczuje.
    Moge sie tylko domyslac co czujesz,choc sama przezylam dwie straty...
    Kazda z nas reaguje inaczej....ja np.z nikim nie chcialam gadac.ponad 3 miesiacw dochodzilam do siebie po ostatniej ciazy
    Ktora okazala sie pozamaciczna...
    Najgorsze jest to,ze kazdy przypadek jest inny-u mnie nie do konca bylo wiadomo czy pozamaciczna sie sama poronila czy nie.
    W ktoryms momencie chodzilam co dwa dni na bete przez dwa tygodnie...ale beta zaczela spadac wiec wszyscy odetchneli z ulga.
    Dopiero po 4 tyg gdy beta byla na poziomie 50 bodajze calkiem przypadkiem na usg okazalo sie,ze mam krew w otrzewnej i trzeba operowac.Niestety jajowodu nie dalo sie uratowac:(((
    Lekarz powiedzial,ze jestem ewenementem,bo ani nie mialam klasycznych objawow ani beta nie sugerowalaby dalszego rozwoju zarodka...
    Jak widac kazdy przypadek jest inny-takze twoj.
    Ja jednak ci zycze,abys nie musiala trwac w zawieszeniu tak jak ja-prawie 8 tyg!!!to byl najgorszy czas w moim zyciu.
    Juz modlilam sie o to,aby ta meczarnia sie skonczyla:(((
    Tak wiec trzymaj sie dzielnie,bo tylko to pozostaje.dasz rade!!!

    Madzik
    l22nroeqnx13mwm3.png
    Mama 3 corek:)
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 7 marca 2017, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tzn ja z moją gin rozmawiałam że jeśli przestanie się rozwijać albo beta zacznie spadać to zrozumiałam ja że pójdę na zabieg, no zobaczymy jak to będzie już nie chce analizować na kilka różnych sposobów bo wiecie w życiu nauczyłam się jednego możesz mieć kilka alternatyw to życie i tak da ci to czego w najsmielszych snach byś nie wymyśliła...

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • LilyEvans Autorytet
    Postów: 727 296

    Wysłany: 8 marca 2017, 00:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie tak nic nie odzywam bo szczerze to nie wiem co mowic - nigdy mnie ani nikogo bliskiego nic takiego nie spotkalo. Mega Ci wspolczuje bajko, szkoda ze nie moge Ci pomoc - mysle ze to odczuwa kazda z nas. Jedyne co to musisz pamietac ze kazda (te odzywajace sie i te czytajace w milczeniu) trzyma za Ciebie kciuki i zyczy jak najlepiej.
    Ta historia podwojnejmamy mega podnosi na duchu, mam nadzieje ze u Ciebie tak samo sie skonczy.
    Pozdrawiam i tezymaj sie cieplo, dobrej nocy Tobie i wszytskim tutaj <3

    Bajkaaa, KateHawke lubią tę wiadomość

    Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
    PCOS
    Endometrioza
    9cs
  • Destiny80 Autorytet
    Postów: 310 134

    Wysłany: 8 marca 2017, 01:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny.Ja również jestem po poronieniu.Po 3 latach udało się ,ale radość trwała krótko.Piję zioła ojca Sroki i wierzę że to one mi pomogły.Chętnie do Was się przyłącze.Mam nadzieję że tym razem się uda.Pozdrawiam wszystkie starające się kobietki:)

    Konktretne starania od 2015
    2 wczesne straty
    2017 In Vitro -niestety bez skutku
    AMH -1
    2018 In Vitro KD klapa:(
    2019 Badanie gdzie leży problem..
    Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
    Komórki nk
    Mąż Hla C C1
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 8 marca 2017, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Destiny80 wrote:
    Hej dziewczyny.Ja również jestem po poronieniu.Po 3 latach udało się ,ale radość trwała krótko.Piję zioła ojca Sroki i wierzę że to one mi pomogły.Chętnie do Was się przyłącze.Mam nadzieję że tym razem się uda.Pozdrawiam wszystkie starające się kobietki:)

    Czytałam, że te ziółka bardzo pomagają :) więc jak teraz się udało to jest duża szansa, że znów się szybko uda :)
    Trzymam za Ciebie kciuka, żeby maluszek tym razem zadomowił się na dobre na 9 m-cy :)

    Bajeczko - a Tobie życzę dużo cierpliwości i wytrwałości :* niestety coraz więcej kobiet spotyka takie nieszczęście.. cena za życie w obecnej chemicznej cywilizacji.
    Ale wiem, że jesteś dzielna i się nie poddasz i niedługo będziesz mogła się cieszyć zdrową ciążą :)

    Destiny80 lubi tę wiadomość

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • KateHawke Autorytet
    Postów: 5327 7216

    Wysłany: 8 marca 2017, 08:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaa trzymam za ciebie mocno kciuki i wierzę, że się uda! <3
    Życzę ci z całęgo serducha, żeby twoja historia była taka jak u PodwójnejMamy-z happy endem.
    Tulę mocno mocno mocno :-)

    Bajkaaa lubi tę wiadomość

    08.05.2020 - II na teście 💕
    f2wl2n0auw5gzezn.png
    9f7jtv73nku3ge5t.png
    27 Styczeń 2018 - 18cs - ET
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 8 marca 2017, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś jestem obojętna na tą ciąże co mam... Może dlatego że wczoraj potrąciło psa mojej siostry to jest młody maltanczyk i strasznie mi go żal i cała rodzina boi się i niego...
    Aha wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet dziewczyny :) Ja od męża nic nie dostałam ale to standard :) kazał samej sobie kupić prezent a że jestem skapa to nie kupię tymbardziej że kasy dużo nie ma więc przejdzie dzień jak każdy inny

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Kaczorka Autorytet
    Postów: 6598 9558

    Wysłany: 8 marca 2017, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mój mąż jeszcze do piątku za granicą, więc Dzień Kobiet spędzam z dobrą koleżanką :)
    Ale mężuś dzwonił z rana z życzeniami :)

    Piesek niech się trzyma dzielnie!

    Alicja <3
    eec7d99fbc.png
    Oleńka <3
    dbdedccc68.png
  • Amy333 Autorytet
    Postów: 2509 3869

    Wysłany: 8 marca 2017, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa wrote:
    Dziś jestem obojętna na tą ciąże co mam... Może dlatego że wczoraj potrąciło psa mojej siostry to jest młody maltanczyk i strasznie mi go żal i cała rodzina boi się i niego...
    Aha wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet dziewczyny :) Ja od męża nic nie dostałam ale to standard :) kazał samej sobie kupić prezent a że jestem skapa to nie kupię tymbardziej że kasy dużo nie ma więc przejdzie dzień jak każdy inny

    Przykro mi z powodu psiaka, ja zawsze bardzo przeżywam takie historie:(
    Co do meza, to u mnie podobnie- jakos tak dzień lezie jak każdy inny. Za to w pracy panowie się postarali i zrobili poczęstunek. Zawsze to jakiś taki mily akcent:)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 10:36

    14 cs- suplementacja M- udało się w ostatnim dniu roku!
    2 cykl po sono HSG- polecam każdemu przeczyścić rurki;)
    3i49hdgeac44oma5.png
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 8 marca 2017, 11:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dla mnie najlepszym prezentem było by wyjasnienie mojej sytuacji... ale na to nie mam co liczyc więc, zajmę się psem póżniej i jakoś minie dzień, a jutro do lekarza i pewnie znowu bede w kropce... no chyba ze zniknie ciałko żóltkowe czy jak ono sie zwie to juz będziemy coś wiedziec, bo na serduszko nie licze...

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Madzik34 Autorytet
    Postów: 473 458

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaa a kiedy robisz kolejna bete???
    Daj znac jak u lekarza...
    Trzymaj sie...

    Madzik
    l22nroeqnx13mwm3.png
    Mama 3 corek:)
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 8 marca 2017, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik34 wrote:
    Bajkaa a kiedy robisz kolejna bete???
    Daj znac jak u lekarza...
    Trzymaj sie...
    Myślę czy by nie iść jutro z rana miałabym wyniki akurat na wizytę... No albo w piątek rano wtedy też miałabym wynik na wizytę ale u innej doktor... Sama nie wiem co robić

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
  • Flowwer Autorytet
    Postów: 11460 12960

    Wysłany: 8 marca 2017, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bajkaaa wrote:
    Myślę czy by nie iść jutro z rana miałabym wyniki akurat na wizytę... No albo w piątek rano wtedy też miałabym wynik na wizytę ale u innej doktor... Sama nie wiem co robić
    Jaki miałaś ostatni przyrost bety ? Na takim samym poziomie co poprzednio?
    Nie wiem co Ci doradzić ciężka decyzja choć znając mnie to bym chciała wiedzieć na czym stoję.

    kjmni09k3h9ob9x5.png
    112 cs o syna, 15 lat walki !!
    Provita-Paliga
    NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
    Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
    ⛄⛄⛄
  • kajax Autorytet
    Postów: 512 168

    Wysłany: 8 marca 2017, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    @.
    Do zobaczenia w kwietniu.

    Wojtek Ur 9.09.2015 przez nagle CC 2420/52/10
    Stasio ur. 01.03.2018 ProFamilia przez CC 2920/50/10
    Ula ut 27.10.2020 Salce Łódź przez CC 2630/50/10
  • Bajkaaa Autorytet
    Postów: 4691 6053

    Wysłany: 8 marca 2017, 18:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Flowwer wrote:
    Jaki miałaś ostatni przyrost bety ? Na takim samym poziomie co poprzednio?
    Nie wiem co Ci doradzić ciężka decyzja choć znając mnie to bym chciała wiedzieć na czym stoję.

    Jakbym miała taki sam to bym miała nadzieję że taka moja uroda a mi wzrosło bardzo mało więc pewnie teraz będzie spadek. Ale właśnie chodzi o to ze miałam tak minimalny wzrost a to ciałko się pojawiło... Mam żal bo gdzieś tak w środku obudziła się nadzieja chociaż rozum podpowiada że z tego nic nie będzie
    A jeszcze w sumie nie wiem czy pójdę jutro na tą betę bo powiem wam dość tego mam....

    bhywdf9hizoki5ai.png
    Córeczka <3 Zosieńka <3
‹‹ 254 255 256 257 258 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 Problemy z zajściem w ciążę, które możesz wykryć z pomocą aplikacji OvuFriend!

Kalendarz owulacji kojarzy Ci się tylko z wyznaczaniem dni płodnych i terminu owulacji? Jego możliwości są dużo większe! Aplikacja może być pomocna w wykrywaniu problemów związanych z płodnością na bardzo wczesnym etapie. O jakich problemach mowa? Co możesz wykryć z pomocą kalendarza? Kliknij i przeczytaj!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Przyczyny niepowodzenia in vitro - jakie?

Procedura in vitro to niekiedy jedyna szansa dla par bezskutecznie starających się o dziecko i walczących z niepłodnością. Choć skuteczność metody jest wysoka, niestety nie zawsze kończy się sukcesem... Jakie są najczęstsze przyczyny niepowodzeń przy IVF?

CZYTAJ WIĘCEJ