Lutowe testowanie 2017
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKaczorka oj na wiele historii sie napatrzylam przez 14 lat staran ogolnie o dzieci. Ja juz w bete nie wierze tak jak kiedys. Teraz jestem w ciazy jeden dzien mniej niz Ty. Jest to moja ogolnie 8 ciaza, z czego mam 2 dzieci i mimo ze mam swiadomosc jak to sie moze skonczyc to czekam spokojnie do 20 marca na wizyte, biorac leki i nie robie zadnej bety bo wiem z doswiadczenia ze jest to nieziemski stres.
-
Dziękuję za podniesienie na duchu ale Iskierka nadzieji już zgasla dotarło do mnie ze cuda zdarzają się tak rzadko... No cóż czas pokaże chyba zacznę pisać pamiętnik... I tam będę przelewać swoje frustrację, ale naprawdę dziękuję za te słowa
-
Bajkaaa ja ci już kiedyś pisałam ze beta to matematyka a każdy organizm inny.
Powiem z mojej perspektywy ze póki jest zarodek i beta nie cofa się ja bym poprostu czekała a w lekarzy nie wieżę. Różne cuda się zdarzają i mam nadzieje że udowodnisz na swoim przykładzie.
Nie ma chwili w ktorej bym nie myślała przez co przechodzisz.Bajkaaa, Maja84 lubią tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer wrote:Bajkaaa ja ci już kiedyś pisałam ze beta to matematyka a każdy organizm inny.
Powiem z mojej perspektywy ze póki jest zarodek i beta nie cofa się ja bym poprostu czekała a w lekarzy nie wieżę. Różne cuda się zdarzają i mam nadzieje że udowodnisz na swoim przykładzie.
Nie ma chwili w ktorej bym nie myślała przez co przechodzisz.
Ale wydaje mi się że raczej mam objawy jak na koniec tej historii ale zobaczymy co czas przyniesie jak do przyszłego tygodnia nic się nie wyjaśni to faktycznie będę musiała mieć torbę do szpitala już nawet szlafrok wypralam żeby mieć do szpitala... Zobaczymy jak się nic nie zmieni to e czwartek idę do mojej gin a w piątek mam iść do innej bo powiedziała że chce żeby ktoś bezstronny mnie zobaczył bo ona zna mój przypadek i chyba czuje ze staje się bardziej mi bliska niż powinna...
A wybaczcie mi nie wierzę w to że uda się mi teraz urodzić zdrowe dziecko -
Bajkaaa bardzo ci wspolczuje.
Moge sie tylko domyslac co czujesz,choc sama przezylam dwie straty...
Kazda z nas reaguje inaczej....ja np.z nikim nie chcialam gadac.ponad 3 miesiacw dochodzilam do siebie po ostatniej ciazy
Ktora okazala sie pozamaciczna...
Najgorsze jest to,ze kazdy przypadek jest inny-u mnie nie do konca bylo wiadomo czy pozamaciczna sie sama poronila czy nie.
W ktoryms momencie chodzilam co dwa dni na bete przez dwa tygodnie...ale beta zaczela spadac wiec wszyscy odetchneli z ulga.
Dopiero po 4 tyg gdy beta byla na poziomie 50 bodajze calkiem przypadkiem na usg okazalo sie,ze mam krew w otrzewnej i trzeba operowac.Niestety jajowodu nie dalo sie uratowac:(((
Lekarz powiedzial,ze jestem ewenementem,bo ani nie mialam klasycznych objawow ani beta nie sugerowalaby dalszego rozwoju zarodka...
Jak widac kazdy przypadek jest inny-takze twoj.
Ja jednak ci zycze,abys nie musiala trwac w zawieszeniu tak jak ja-prawie 8 tyg!!!to byl najgorszy czas w moim zyciu.
Juz modlilam sie o to,aby ta meczarnia sie skonczyla:(((
Tak wiec trzymaj sie dzielnie,bo tylko to pozostaje.dasz rade!!!
Madzik
Mama 3 corek:) -
Tzn ja z moją gin rozmawiałam że jeśli przestanie się rozwijać albo beta zacznie spadać to zrozumiałam ja że pójdę na zabieg, no zobaczymy jak to będzie już nie chce analizować na kilka różnych sposobów bo wiecie w życiu nauczyłam się jednego możesz mieć kilka alternatyw to życie i tak da ci to czego w najsmielszych snach byś nie wymyśliła...
-
Ja sie tak nic nie odzywam bo szczerze to nie wiem co mowic - nigdy mnie ani nikogo bliskiego nic takiego nie spotkalo. Mega Ci wspolczuje bajko, szkoda ze nie moge Ci pomoc - mysle ze to odczuwa kazda z nas. Jedyne co to musisz pamietac ze kazda (te odzywajace sie i te czytajace w milczeniu) trzyma za Ciebie kciuki i zyczy jak najlepiej.
Ta historia podwojnejmamy mega podnosi na duchu, mam nadzieje ze u Ciebie tak samo sie skonczy.
Pozdrawiam i tezymaj sie cieplo, dobrej nocy Tobie i wszytskim tutajBajkaaa, KateHawke lubią tę wiadomość
Pierwsza luteina, brak okresu tydzien po odstawieniu
PCOS
Endometrioza
9cs
-
Hej dziewczyny.Ja również jestem po poronieniu.Po 3 latach udało się ,ale radość trwała krótko.Piję zioła ojca Sroki i wierzę że to one mi pomogły.Chętnie do Was się przyłącze.Mam nadzieję że tym razem się uda.Pozdrawiam wszystkie starające się kobietki:)Konktretne starania od 2015
2 wczesne straty
2017 In Vitro -niestety bez skutku
AMH -1
2018 In Vitro KD klapa:(
2019 Badanie gdzie leży problem..
Kir AA totalny brak kirów implantacyjnych
Komórki nk
Mąż Hla C C1 -
Destiny80 wrote:Hej dziewczyny.Ja również jestem po poronieniu.Po 3 latach udało się ,ale radość trwała krótko.Piję zioła ojca Sroki i wierzę że to one mi pomogły.Chętnie do Was się przyłącze.Mam nadzieję że tym razem się uda.Pozdrawiam wszystkie starające się kobietki:)
Czytałam, że te ziółka bardzo pomagają więc jak teraz się udało to jest duża szansa, że znów się szybko uda
Trzymam za Ciebie kciuka, żeby maluszek tym razem zadomowił się na dobre na 9 m-cy
Bajeczko - a Tobie życzę dużo cierpliwości i wytrwałości :* niestety coraz więcej kobiet spotyka takie nieszczęście.. cena za życie w obecnej chemicznej cywilizacji.
Ale wiem, że jesteś dzielna i się nie poddasz i niedługo będziesz mogła się cieszyć zdrową ciążąDestiny80 lubi tę wiadomość
-
Bajkaa trzymam za ciebie mocno kciuki i wierzę, że się uda!
Życzę ci z całęgo serducha, żeby twoja historia była taka jak u PodwójnejMamy-z happy endem.
Tulę mocno mocno mocnoBajkaaa lubi tę wiadomość
-
Dziś jestem obojętna na tą ciąże co mam... Może dlatego że wczoraj potrąciło psa mojej siostry to jest młody maltanczyk i strasznie mi go żal i cała rodzina boi się i niego...
Aha wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet dziewczyny Ja od męża nic nie dostałam ale to standard kazał samej sobie kupić prezent a że jestem skapa to nie kupię tymbardziej że kasy dużo nie ma więc przejdzie dzień jak każdy inny -
Bajkaaa wrote:Dziś jestem obojętna na tą ciąże co mam... Może dlatego że wczoraj potrąciło psa mojej siostry to jest młody maltanczyk i strasznie mi go żal i cała rodzina boi się i niego...
Aha wszystkiego najlepszego z okazji dnia kobiet dziewczyny Ja od męża nic nie dostałam ale to standard kazał samej sobie kupić prezent a że jestem skapa to nie kupię tymbardziej że kasy dużo nie ma więc przejdzie dzień jak każdy inny
Przykro mi z powodu psiaka, ja zawsze bardzo przeżywam takie historie:(
Co do meza, to u mnie podobnie- jakos tak dzień lezie jak każdy inny. Za to w pracy panowie się postarali i zrobili poczęstunek. Zawsze to jakiś taki mily akcent:)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 marca 2017, 10:36
-
dla mnie najlepszym prezentem było by wyjasnienie mojej sytuacji... ale na to nie mam co liczyc więc, zajmę się psem póżniej i jakoś minie dzień, a jutro do lekarza i pewnie znowu bede w kropce... no chyba ze zniknie ciałko żóltkowe czy jak ono sie zwie to juz będziemy coś wiedziec, bo na serduszko nie licze...
-
Madzik34 wrote:Bajkaa a kiedy robisz kolejna bete???
Daj znac jak u lekarza...
Trzymaj sie... -
Bajkaaa wrote:Myślę czy by nie iść jutro z rana miałabym wyniki akurat na wizytę... No albo w piątek rano wtedy też miałabym wynik na wizytę ale u innej doktor... Sama nie wiem co robić
Nie wiem co Ci doradzić ciężka decyzja choć znając mnie to bym chciała wiedzieć na czym stoję.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer wrote:Jaki miałaś ostatni przyrost bety ? Na takim samym poziomie co poprzednio?
Nie wiem co Ci doradzić ciężka decyzja choć znając mnie to bym chciała wiedzieć na czym stoję.
Jakbym miała taki sam to bym miała nadzieję że taka moja uroda a mi wzrosło bardzo mało więc pewnie teraz będzie spadek. Ale właśnie chodzi o to ze miałam tak minimalny wzrost a to ciałko się pojawiło... Mam żal bo gdzieś tak w środku obudziła się nadzieja chociaż rozum podpowiada że z tego nic nie będzie
A jeszcze w sumie nie wiem czy pójdę jutro na tą betę bo powiem wam dość tego mam....