X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Lutowe testowanie 2017
Odpowiedz

Lutowe testowanie 2017

Oceń ten wątek:
  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 07:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u mnie dziś of pokazuje 18% szansy na pozytywny test, ale trzymam się dzielnie i nie testuję :)

    zubii, Kamelkowo lubią tę wiadomość

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    innamorata88 wrote:
    Na pękniętych się już nie robi ze względu na różną przeżywalność komórek jajowych. Lepiej żeby plemnik sobie poczekał na owulację niż na odwrót. :)

    Dokładnie tak samo mówi mój Pan gin, a ze nasienie mamy zbadane i jest cud miód to mówi mi, ze chłopaki sobie poczekają :D

    innamorata88 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suri2016 wrote:
    u mnie dziś of pokazuje 18% szansy na pozytywny test, ale trzymam się dzielnie i nie testuję :)


    SURI dzis to by było całkowicie bez sensu :) tylko byś sie zdenerwowała a fasolowi to nie pomaga :)

  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    SURI dzis to by było całkowicie bez sensu :) tylko byś sie zdenerwowała a fasolowi to nie pomaga :)

    wiem kochana, pewnie bym testowala gdyby nie ovitrelle, tak wiem, że wynik może być falszywie dodatni. czekam grzecznie do niedzieli na sikańca, a w poniedziałek powtarzam sikańca i robię betę. jeśli wyjdzie negatywnie to daję fasolowi ostatnią szansę we wtorek rano i jeśli negatyw to odstawiam duphaston. a jak Ty się dziś czujesz? mnie chyba coś bierze, bo gardło mnie zaczyna boleć... :(

    zubii lubi tę wiadomość

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • mycha91 Autorytet
    Postów: 1137 1055

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suri2016 wrote:
    wiem kochana, pewnie bym testowala gdyby nie ovitrelle, tak wiem, że wynik może być falszywie dodatni. czekam grzecznie do niedzieli na sikańca, a w poniedziałek powtarzam sikańca i robię betę. jeśli wyjdzie negatywnie to daję fasolowi ostatnią szansę we wtorek rano i jeśli negatyw to odstawiam duphaston. a jak Ty się dziś czujesz? mnie chyba coś bierze, bo gardło mnie zaczyna boleć... :(

    Ja jutro rano takze kciukowa mobilizacje poprosze!

    KateHawke lubi tę wiadomość

    p19udqk3k1omz18g.png

    25 tc 870 g Uleczki <3
    19tc 290g ! Kawał - no właśnie.Kogo?
    7tc, 0.62 cm kropka i bijace serduszko <3
    5CS 12dpo - beta 99.47! 15 dpo - 361.62!!
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 08:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mycha91 wrote:
    Ja jutro rano takze kciukowa mobilizacje poprosze!
    Będę cisnac od rana :)

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mycha91 wrote:
    Ja jutro rano takze kciukowa mobilizacje poprosze!

    nie inaczej :) rano będą 2 piękne krechy <3

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • suri2016 Autorytet
    Postów: 1217 897

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 08:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik34 wrote:
    Wiesz nadzieji to jeszcze nie stracilam...ale realnie patrzac szanse mam duzo mniejsze.
    Poza tym co chwila wychodza rozne kwiatki-ostatnio takze na usg slabe endometrium(niewykluczone,ze kolejnym krokiem bedzie histeroskopia).Okazuje sie,ze nie tylko sztuka jest zajscie w ciaze,ale przede wszystkim jej utrzymanie.
    Marze o tym,aby zobaczyc dwie kreski,ale z drugiej strony od tego momentu wiem,ze bede w nieustannym stresie,az do porodu.....
    Licze,ze moze tutaj naucze sie troche optymizmu:)

    cześć!
    ja jestem po cp w październiku z wycięciem jajowodu. od października miałam histeroskopię, hsg i kolejna ciaze w grudniu z podejrzeniem cp, ale finalnie lekarz wpisał w kartę ciaze biochemiczna. szanse na kolejną ciaze mam praktycznie takie jak przed wycięciem jajowodu, bo owulacja idzie cały czas z jajnika z jajowodem. nie wolno się tak załamywać i mieć czarnych wizji. jeden jajowod nie przekreśla Twoich szans na zdrowa, prawidłowo umiejscowioną ciaze. także głową do góry :)

    3 cs- cp, lewy jajowód usunięty
    HSG- prawy jajowód drożny
    Czekamy na córeczkę <3
    7v8rqqmz6q1tpn76.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    SURI meczy mnie suchy kaszel, katar nadal jest, gardło boli ale tylko z rana jak juz wypije ciepłe to przechodzi.
    Wiec dzis znowu mleko z czosnkiem, syripek z cytryny i syropek z cebuli.
    Z objawow orgnizmu to sutki nadal pobolewają, jajniki od IUI nie odpuszczają, po pracy jak więcej pochodzę wypływa ze mnie trochę kremowego śluzu (Sorki ze szczegóły :p) No ale nie uznaje tego za ciaze po prostu czekam. Chodź jak by sie okazało 1.02 ze to fasol to krzyczała bym z radości. Jak niektóre z Was wiedza na 27.02 miałam termin i boje sie tej daty jak diabeł święcone wody...

    Kochana Tobie polecam te same sposoby na przeziębienie bardzo pomagają :) i na pewno nie zaszkodzą fasolkowi :)




    Mycha ja juz trzymam kciuki Zaciśnięte!!!

    zubii lubi tę wiadomość

  • kotek87 Autorytet
    Postów: 771 431

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wczoraj stwierdziłam ze nie załoze zwykłych piżam tylko ubrałam stringi i mega krótka sukienkę z zamkiem na klacie-podziałało.
    Mąż stwierdził ze tak to powinno być a nie w barchanach... a niby go to nigdy nie kręciło

    cykl dobrze obstawiony mam nadzieję

    suri trzymam kciuki żeby się udało :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 08:30

    lprkgu9rfbd20u5x.png
  • _Hope_ Autorytet
    Postów: 3381 4990

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    SURI meczy mnie suchy kaszel, katar nadal jest, gardło boli ale tylko z rana jak juz wypije ciepłe to przechodzi.
    Wiec dzis znowu mleko z czosnkiem, syripek z cytryny i syropek z cebuli.
    Z objawow orgnizmu to sutki nadal pobolewają, jajniki od IUI nie odpuszczają, po pracy jak więcej pochodzę wypływa ze mnie trochę kremowego śluzu (Sorki ze szczegóły :p) No ale nie uznaje tego za ciaze po prostu czekam. Chodź jak by sie okazało 1.02 ze to fasol to krzyczała bym z radości. Jak niektóre z Was wiedza na 27.02 miałam termin i boje sie tej daty jak diabeł święcone wody...

    Kochana Tobie polecam te same sposoby na przeziębienie bardzo pomagają :) i na pewno nie zaszkodzą fasolkowi :)




    Mycha ja juz trzymam kciuki Zaciśnięte!!!
    Ja 7 marca powinnam tulic swoje dziecko :/ tez się boje marca i boje się ze moja macica będzie dalej pusta. Po tej dacie myślę że trochę odetchne.

    Córka kwiecień 2015 <3 <3 <3
    4 Aniołki <3
    tb73upjyd8dymf6b.png
    "You know that place between sleep and awake, that place where you still remember dreaming? That’s where I’ll always love you. That’s where I’ll be waiting."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie właśnie strasznie zaczął bolec brzuch :(

    Hope mam takie samo odczucie chce zeby juz było po tym dniu:(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 stycznia 2017, 08:40

  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    A mnie właśnie strasznie zaczął bolec brzuch :(

    Hope mam takie samo odczucie chce zeby juz było po tym dniu:(
    Dziewczyny trzymajcie dzisiaj kciuki - wiekopomna chwila - ciągnę M na badania do Invimedu. :P

    zubii lubi tę wiadomość

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • Madzik34 Autorytet
    Postów: 473 458

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suri2016 wrote:
    cześć!
    ja jestem po cp w październiku z wycięciem jajowodu. od października miałam histeroskopię, hsg i kolejna ciaze w grudniu z podejrzeniem cp, ale finalnie lekarz wpisał w kartę ciaze biochemiczna. szanse na kolejną ciaze mam praktycznie takie jak przed wycięciem jajowodu, bo owulacja idzie cały czas z jajnika z jajowodem. nie wolno się tak załamywać i mieć czarnych wizji. jeden jajowod nie przekreśla Twoich szans na zdrowa, prawidłowo umiejscowioną ciaze. także głową do góry :)

    Hej Suri,wiem czytalam twoja historie.Podziwiam cie,ze tak szybko wrocilas do staran.
    Ja potrzebowalam troche wiecej czasu...a pewnie gdyby nie moj Maz to chyba juz bym sie poddala.Mamy juz dzieci wiec to trzecie dziecko mialo byc naszym ostatnim spelnieniem/marzeniem...moze za duze to pragnienie?

    Odnosnie HsG...robilyscie zwykle czy sono?ja sie zdecydowalam na sono,aby nie stracic cyklu,bo przy nim mozna sie starac.
    Rozumiem,ze histeroskopia jest w znieczuleniu robiona tak?

    Madzik
    l22nroeqnx13mwm3.png
    Mama 3 corek:)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inna powodzenia :) trzymam kciuki

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzik34 wrote:
    Hej Suri,wiem czytalam twoja historie.Podziwiam cie,ze tak szybko wrocilas do staran.
    Ja potrzebowalam troche wiecej czasu...a pewnie gdyby nie moj Maz to chyba juz bym sie poddala.Mamy juz dzieci wiec to trzecie dziecko mialo byc naszym ostatnim spelnieniem/marzeniem...moze za duze to pragnienie?

    Odnosnie HsG...robilyscie zwykle czy sono?ja sie zdecydowalam na sono,aby nie stracic cyklu,bo przy nim mozna sie starac.
    Rozumiem,ze histeroskopia jest w znieczuleniu robiona tak?


    Ja histeroskopie miałam robioną z zastrzykiem znieczulającym ale i tak czułam, da sie przeżyć :)

  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    Ja histeroskopie miałam robioną z zastrzykiem znieczulającym ale i tak czułam, da sie przeżyć :)
    W której połowie cyklu? Mnie w tym czeka i sono hsg i histeroskopia :/

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    innamorata88 wrote:
    W której połowie cyklu? Mnie w tym czeka i sono hsg i histeroskopia :/

    W pierwszej połowie cyklu :)

  • innamorata88 Autorytet
    Postów: 4329 4638

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agniechaaaa wrote:
    W pierwszej połowie cyklu :)
    Hmm kurcze :/ nie widzi mi się to, chociaż może jak będę na antykach to nie będzie im to chyba robić różnicy bo sono i histero dzień po dniu chyba mnie zabije z moim niskim progiem odporności na ból. :P

    Mikołaj 25.04.2011

    08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
    27.02 3480g Michaś 56cm długości <3
  • chicken Autorytet
    Postów: 444 212

    Wysłany: 27 stycznia 2017, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    suri2016 wrote:
    u mnie dziś of pokazuje 18% szansy na pozytywny test, ale trzymam się dzielnie i nie testuję :)
    U mnei w poprzednij cyklu mialam 98% szans i dostalam okres :D
    To bardziej jest zabawka niz cos co rzeczywiscie trafnie okresli, czy jestes w ciazy.
    Z tego co widze , to tak naprawde nigdy nie mozna byc pewnym ciazy bo jest mnostwo dziewczyn, ktore maja idealne wykresy, w ciazy powinny byc na 100% a dostaja okres...
    I w druga strone to samo, wykres plaski jak deska, a n akoncu pojawiaja sie 2 kreski
    To wszystko sprawia, ze rzeczywiscie czlowiek mysli "odpusc sobie bo i tak to sprawdzanie tempek, objawow itd nic nie daje"...

    geeky-2017-12-12.jpg
‹‹ 26 27 28 29 30 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Nie możesz zajść w ciążę? Rozpocznij diagnostykę już teraz – przygotuj się na czerwiec!

Świetne wieści dla wszystkich par, które pragną skorzystać z procedury in vitro, ale ze względów ekonomicznych nie mogli sobie na nią pozwolić... Już wkrótce rusza państwowy program wsparcia, który będzie finansował metodę zapłodnienia pozaustrojowego! Już teraz warto o tym pomyśleć, rozpocząć diagnostykę, aby jak najlepiej przygotować się do procedury. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko, niepłodność? - jak powiedzieć o tym innym?

Często bywa tak, że temat kłopotów z zajściem w ciążę jest owiany tajemnicą. Jak powiedzieć rodzinie i przyjaciołom o Waszych trudnych doświadczeniach związanych z przedłużającymi się staraniami o dziecko? Doświadczony psycholog, który na co dzień pracuje z parami zmagającymi się z niepłodnością - Justyna Kuczmierowska - proponuje napisanie listu. Sprawdź, co powinno znaleźć się w liście do bliskich osób. 

CZYTAJ WIĘCEJ