Lutowe testowanie 2019 - jeszcze zdążymy w tym roku
-
WIADOMOŚĆ
-
To wtedy potwierdzę teorię, że miesiąc urodzin to szczęśliwy miesiącmoni05 wrote:Monika, matulko, ale by było! Tyle szans. To będzie na bank Twój cykl! :*
W ogóle zawsze chciałam mieć 2 dzieci przed 30-stką. Jak nie wyszło 'przed' to może wyjdzie chociaż 'w trakcie', bo jak teraz zaskoczy, to jeszcze zdążę urodzić w tym roku 
moni05, Ochmanka, aeiouy lubią tę wiadomość
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62 -
Potencjalnie po cytologii występują plamienia. Lekarz mnie uprzedził. Nigdy wcześniej nie miałam. Wyszłam po wizycie po 12, przechodziłam cały dzień, plamienia nie było. Ok 19:30 zacząło mnie bolec podbrzusze. Pol h później zobaczyłam plamki krwi. Możliwe, ze plamienie po cyto ujawniło się tyle godzin później?
i żeby przed bolało podbrzusze?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lutego 2019, 20:56
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
MonikA_89! wrote:To wtedy potwierdzę teorię, że miesiąc urodzin to szczęśliwy miesiąc W ogóle zawsze chciałam mieć 2 dzieci przed 30-stką. Jak nie wyszło 'przed' to może wyjdzie chociaż 'w trakcie', bo jak teraz zaskoczy, to jeszcze zdążę urodzić w tym roku
Musi zaskoczyć, trzymam mocno kciuki każda ilość będzie super, więc trzymam kciuki za te potencjalne 
.
Ja w pierwszą ciążę zaszłam dokładnie dzień przed swoimi urodzinami
szona, MonikA_89!, aeiouy lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Co lekarz to opinia. Mój kazał mi się starać od razu bo ponoć 3 cykle po hsg są najbardziej "plodne".Beti82 wrote:Ja jeszcze hsg nie mialam ale moge napisac co wiem tzn moja ginka twierdzi ,ze to hsg starej metody czyli kontrast z jodem jest dokladniejsze.Lepiej widac i chyba chodzi tez o ewentualne przepchanie jajowodów.Jednak ona robi tylko takie wiec jest jakis cien szansy ,ze scieme wali...Druga sprawa jesli ktos ma hashimoto jod moze zaszkodzic.I tu niestety prawda bo gdzies kiedys wyczytalam historie dziewczyny,ktorej zaszkodzilo.Jak powiedzialam o tym mojej gince wysmiala.I to tez na minus dla niej poniewaz to smieszne akurat nie jest.Przy hsg z kontrastem trzeba odczekac ten cykl w ktorym robilo sie badanie ,nie mozna sie starac w tym samym.Na pianke mozna.No i kontrast to zdj rtg a pianka usg-Nie wiem czy oni to pozniej na płycie daja czy wydruk ...(?) Ja osobiscie mam 2 skierowania do szpitala od roznych lekarzy na hsg hah oba z kontrastem z tym,ze jeden lekarz z Poznania i hsg bez znieczulenia a drugi z Pleszewa -na glupiego jasia robi to mnie osobiscie bardzo by pasowalo.Hsg z kontrastem nic nie kosztuje bo zazwyczaj to lekarz w szpitalu robi ale podobno bardziej bolesne.Na pianke zazwyczaj w jakis klinikach robia-koszt od 600-800 zł .Ja czekam jeszcze na wizyte u nowego endo co on powie na temat tego jodu bo poprzednia nie wypowiedziala sie jednoznacznie mimo,ze niby hashi nie mam.Pewnie w niczym nie pomoglam hah ale powiedzialam co wiedzialamSebek - 2010
Starania od I 2016
18.08.2016 - zaśniad całkowity:(
V 2019 IVF - 😭
III 2020 😭
Czekam na cud..
HSG - oba jajowody drożne (lewy udrożniony po ponownym podaniu kontrastu) -
szona wrote:Potencjalnie po cytologii występują plamienia. Lekarz mnie uprzedził. Nigdy wcześniej nie miałam. Wyszłam po wizycie po 12, przechodziłam cały dzień, plamienia nie było. Ok 19:30 zacząło mnie bolec podbrzusze. Pol h później zobaczyłam plamki krwi. Możliwe, ze plamienie po cyto ujawniło się tyle godzin później? i żeby przed bolało podbrzusze?
Raczej możliwe. Ja też miałam plamienie po ostatniej cyto. Ale ja miałam gdzieś 1-2h po
14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕 -
agge wrote:Raczej możliwe. Ja też miałam plamienie po ostatniej cyto. Ale ja miałam gdzieś 1-2h po
Demet, a mogłoby to być krwawienie implantacyjne hie hie
moni05 lubi tę wiadomość
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Hej!
Nie wiem czy sama się nakręcam czy może jest coś na rzeczy...O dziecko staramy się od września...
Moje cykle są 28-30dniowe. Owulacja około 14-16 dnia. 5 dpo silny bol brzucha trwający 15minut. Potem pobolewania jajników i wypryski czerwone lekko swedzące na piersiach które rozeszły się na brzuch i lekko na ręce, dzis w nocy chyba się podrapałam i jedna pierś ma sine wybroczyny, w nocy nie mogłam spać oraz miałam lekkie bole podbrzusza, w ciagu dnia towarzyszą mi wzdęcia i gazy. Teraz po naciśnięciu piersi leci z nich klejąca się jasna wydzielina...
Na testowanie za wcześnie jutro 23dc.
Do 30dnia oszaleję....
[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
Dziewczyny jestem i ja
eMek pojechał ;( wykorzystany ostatni raz do kwietnia ;( ovu przypada za tydzień więc szans nie ma na ten cykl... Takie życie jest do dupy.... Chcąc się czegoś dorobić bez kredytu (( jutro postaram się nadrobić
Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
3850g/61cm - Naszego Szczęścia
Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
"Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
A każdy lekko jak piórko fruwa
I każdy czuwa, cichutko czuwa,
Nad tatą, który płakać nie umie,
Nad siostrą, która nic nie rozumie,
Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
i swoją mamą - osnutą łzami,
I każdy woła cichutko z daleka:
mamo już nie płacz... mamo ja czekam..." -
Badałaś prolaktyne?? Ta wydzielina jest niepokojącaZlaania1 wrote:Hej!
Nie wiem czy sama się nakręcam czy może jest coś na rzeczy...O dziecko staramy się od września...
Moje cykle są 28-30dniowe. Owulacja około 14-16 dnia. 5 dpo silny bol brzucha trwający 15minut. Potem pobolewania jajników i wypryski czerwone lekko swedzące na piersiach które rozeszły się na brzuch i lekko na ręce, dzis w nocy chyba się podrapałam i jedna pierś ma sine wybroczyny, w nocy nie mogłam spać oraz miałam lekkie bole podbrzusza, w ciagu dnia towarzyszą mi wzdęcia i gazy. Teraz po naciśnięciu piersi leci z nich klejąca się jasna wydzielina...
Na testowanie za wcześnie jutro 23dc.
Do 30dnia oszaleję....Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
3850g/61cm - Naszego Szczęścia
Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
"Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
A każdy lekko jak piórko fruwa
I każdy czuwa, cichutko czuwa,
Nad tatą, który płakać nie umie,
Nad siostrą, która nic nie rozumie,
Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
i swoją mamą - osnutą łzami,
I każdy woła cichutko z daleka:
mamo już nie płacz... mamo ja czekam..." -
Scarlet88 wrote:Dziewczyny jestem i ja eMek pojechał ;( wykorzystany ostatni raz do kwietnia ;( ovu przypada za tydzień więc szans nie ma na ten cykl... Takie życie jest do dupy.... Chcąc się czegoś dorobić bez kredytu (( jutro postaram się nadrobić
To niech kwiecień w tym roku przyjdzie wyjatkowo szybko!!!
7 cs - cb
25 cs - ⏸
6t1d - jest ❤️!
12t3d - prenatalne 👧🏼
3.10.2021 r. Detonacja! ❤️
Zes*am się, a nie dam się 💪
https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html -
Scarlet88 wrote:Dziewczyny jestem i ja eMek pojechał ;( wykorzystany ostatni raz do kwietnia ;( ovu przypada za tydzień więc szans nie ma na ten cykl... Takie życie jest do dupy.... Chcąc się czegoś dorobić bez kredytu (( jutro postaram się nadrobić
Przykro mi
14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕 -
Scarlet bardzo mi przykro. Trzymam kciuki za jajko niespodzianke, ktore peknie najpozniej za dwa dni.
Biore sie za prace nad endometrium. Jutro planujemy splodzic dziedzica wiec to ostatnie dni z alkoholem na najbluzszy rok
APrzybylska, Szczesliwa_mamusia, agge, moni05, Nuch, nuśka91, MonikA_89!, Ochmanka, aeiouy, moyeu lubią tę wiadomość
Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
[*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem... -
Nie brałam nigdy,ani nie miałam badań w tym kierunku. Miałam tylko badane tsh i wszystko w normie.
Myślę że po @ lub pozytywnym teście udam się do ginekologa narazie chyba przeczekam.
Wydzieliny nie ma duzo jednak po naciśnieciu sutka coś tam leci...[/url]
09.04.2019 - Crl 9.3 mm ,jest ❤
15.05.2019 - Crl 6.1 cm 😀
28.06.2019 - 270 g 😊
01.08.2019 - 700 g
03.10.2019 - 1957 g 😁 -
No nie mialam wlasnie i sie zastanawiam nad nastepnym cyklem. Pozytywne owulaki mialam 13 i 14dc. Potem negatywne i znowu pozytywne 23-25 ale to juz bralam luteine. No i wtedy tylko raz bylo ♡.zaczelam od przedwczoraj mierzyc temp,majac nadzieje,ze w dzien dostane @ i bedzie to 1 dzien nowego cyklu a tu nic. Dlatego chcialam od nowego mierzyc temp dla dokladnosci i potwierdzenia testow ale chyba zglosze sie tez na monitoring juz teraz a nie od marca.MonikA_89! wrote:Jeśli chodzi o klinikę i ivf to dr Sroka w Invimed. Od października próbujemy naprotechnologii i leczymy się u dr Grześkowiak. Za monitoring cyklu płacę 120zł (to są 2 wizyty).
Może u Ciebie doszło do zapłodnienia tylko coś poszło nie tak w procesie implantacji, albo miałaś późniejszą (drugą) owulację. Widzę że masz pcos, a przy nich też wychodzą pozytywne owulaki. 23-25 dni były pozytywne a potem już nie? Miałaś monitoring owulacji w tym cyklu?
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g -
Cześć dziewczyny, podczytuje was tu od jakiegoś czasu. Można się dołączyć? W listopadzie miałam hsg z kontrastem. Dla mnie osobiście zabieg był bezbolesny i dobrze go wspominam. Dostalam coś w stylu "głupiego jasia "chwile po podaniu kręciło mi się w głowie. Po zabiegu jest się sennym. Po dwóch godzinach wypisli mnie ze szpitala. Niestety wynik bania to lewy jajowod niedrozny. Zrosty zrobiły się prawdopodobnie po operacji usunięcia torbiela z tego jajnika .
Ps staramy się od ponad roku o drugie dziecko. Od tego cyklu zaczynam mierzyć temperaturę. Chcę wykonać wszelkie badania hormonalne może polecicie jakie zrobić i w którym dniu cyklu ?13 cs starań o drugie dziecko - szczęśliwy ❤️
Termin: 06.11.2019 - Dziewczynka ❤️
CC - 22.10.2019
10.09 - 1990g
15.10- 2837g
-
Ale po hsg z kontrastem?Kingulla wrote:Co lekarz to opinia. Mój kazał mi się starać od razu bo ponoć 3 cykle po hsg są najbardziej "plodne".
22.11-Będzie córeczka
24.01-432 (22tc)
06.02-579 (24tc)
14.02-800 (26tc)
05.03-1067 (28tc)
13.03-1250 (29tc)
27.03-1699 (31tc)
02.04-2001 (32tc)
30.04-2500 (36 tc)
13-05-3170 (38 tc )
25.05-3450 (40 tc) -
Witamy . Kiedy testujesz ?Weronikaaa wrote:Cześć dziewczyny, podczytuje was tu od jakiegoś czasu. Można się dołączyć? W listopadzie miałam hsg z kontrastem. Dla mnie osobiście zabieg był bezbolesny i dobrze go wspominam. Dostalam coś w stylu "głupiego jasia "chwile po podaniu kręciło mi się w głowie. Po zabiegu jest się sennym. Po dwóch godzinach wypisli mnie ze szpitala. Niestety wynik bania to lewy jajowod niedrozny. Zrosty zrobiły się prawdopodobnie po operacji usunięcia torbiela z tego jajnika .
Ps staramy się od ponad roku o drugie dziecko. Od tego cyklu zaczynam mierzyć temperaturę. Chcę wykonać wszelkie badania hormonalne może polecicie jakie zrobić i w którym dniu cyklu ?Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm) -
Wierzę w to, że znajdzie się jakiś siłacz, który wytrzyma do owu! A może owu Cię zaskoczy i będzie wcześniej?Scarlet88 wrote:Dziewczyny jestem i ja eMek pojechał ;( wykorzystany ostatni raz do kwietnia ;( ovu przypada za tydzień więc szans nie ma na ten cykl... Takie życie jest do dupy.... Chcąc się czegoś dorobić bez kredytu (( jutro postaram się nadrobić
Jeśli jednak nie zaskoczy w tym cyklu, to może wykorzystaj ten czas na zrobienie badań? Jak mąż wróci to nic nie stanie na przeszkodzie do zmajstrowania kropka
Swoją drogą, jesteś bardzo silna. Ja bym nie potrafiła tak na codzień żyć bez męża w pobliżu.
_____________________
Kwiecień '21 jestem mamą!!! ♥️
Wrzesień '20 transfer dwóch maluchów 10dpt 422,85 😍 13dpt 1570 ♥️ 19dpt dwa pęcherzyki w macicy😍 25dpt mamy serduszka!
Marzec '20 - AZ blastusia 😭
Luty '20 - IVF z KD nowa dawczyni = nowa nadzieja
😭
Styczeń '20 - IVF z KD! Nie rozmroziły się komórki...
Grudzień '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Październik '19 - IMSI - brak zarodków 😭
Maj '19 - criotransfer ❄️, cb 😭
Kwiecień '19 - IMSI, transfer bliźniaków nieudany 😭
Wrzesień '18 - nadzieja w naprotechnologii
Maj '18 - IVF -Poronienie zatrzymane Synek 13tc [*] 😭
Sierpień '17- rozpoczęcie leczenia w Invimed
Przeciwciała p/otoczce komórki jajowej, aTPO i aTG, 120mln plemników, 50% ruch postępowy, morfologia 1%, SCD 21%, MTHFR hetero, PAI homo, AMH : mar18- 1.5, gru18- 0.99, sie19-1.8, lis19- 2.2 , kir AA, NK 18%, CD4/CD8 1,62
też możliwe
