Lutowe testowanie 2019 - jeszcze zdążymy w tym roku
-
WIADOMOŚĆ
-
Niecierpliwa... wrote:Nuśka mój to samo powiedział, żeby przestac się kłuć, bo jeszcze nie jedno pobranie przede mną
więc też mimo że do wtorku dużo czasu ufam w pełni mojemu doktorkowi i nie sprawdzam. Spokojnie czekam, bo ma być ok
Tak! Dobre nastawienie i spokój. Będzie dobrzeNiecierpliwa..., moni05, Magduullina lubią tę wiadomość
-
MamaStasia :) wrote:Po przeczytaniu tego czuje się jak wywołana do odpowiedzi .
I teraz postaram się udzielać na bieżąco .
U nas jest ok. Brzuch rośnie więc fasolka też . Do wizyty już co raz bliżej bo mam ją 11 lutego.
A tu wiruski dla was &$&@#&#&@"@"@"%*\#&@_@&@_.
Ps na fiolet nie idę wolę tu z wami posiedzieć .
MamaStasia nie żebym miała zamiar stresować nasze Mamusie ale arcy przyjemnie się czyta kropkowe wieści:)
Tak więc już wiemy że u Was spokojnie, że wizyta 11.02 czyli pozostało czekać na info z wizyty no i fotkę Malucha:) buzialeMagduullina lubi tę wiadomość
-
Kurde stresuje sie przed tym progiem bardziej niż przed betą... naprawde... masakra
Sasanka5, agge, Magduullina lubią tę wiadomość
Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
3850g/61cm - Naszego Szczęścia
Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
"Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
A każdy lekko jak piórko fruwa
I każdy czuwa, cichutko czuwa,
Nad tatą, który płakać nie umie,
Nad siostrą, która nic nie rozumie,
Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
i swoją mamą - osnutą łzami,
I każdy woła cichutko z daleka:
mamo już nie płacz... mamo ja czekam..." -
Szczesliwa_mamusia wrote:Scarlet- na proga nie ma wpływu,co zjesz i ile zjesz na śniadanie
Magduullina lubi tę wiadomość
-
JaSzczurek wrote:Ja czytałam, że ma i to spore, i że wyniki na czczo i po śniadaniu potrafią się różnić o drugie tyle. I na stronie Invicty też jest, że na czczo i na większości innych stron. Tylko alab mówi, że nie na czczo.
Magduullina lubi tę wiadomość
Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
3850g/61cm - Naszego Szczęścia
Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
"Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
A każdy lekko jak piórko fruwa
I każdy czuwa, cichutko czuwa,
Nad tatą, który płakać nie umie,
Nad siostrą, która nic nie rozumie,
Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
i swoją mamą - osnutą łzami,
I każdy woła cichutko z daleka:
mamo już nie płacz... mamo ja czekam..." -
nick nieaktualny
-
Sasanka a byłaś na czczo?
Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
3850g/61cm - Naszego Szczęścia
Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
"Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
A każdy lekko jak piórko fruwa
I każdy czuwa, cichutko czuwa,
Nad tatą, który płakać nie umie,
Nad siostrą, która nic nie rozumie,
Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
i swoją mamą - osnutą łzami,
I każdy woła cichutko z daleka:
mamo już nie płacz... mamo ja czekam..." -
Kochane jesteście :*
Sasanka, racja, wina mogą nie wybaczyć.
Ale przypomniał mi się niezapomniany tekst mojego kolegi z poprzedniej pracy (Brytyjczyk, wtedy 2 lata w Polsce, dzielnie się polskiego uczy i nawet te nasze "slangi" dobrze mu szły). Zawsze, ale to zawsze w tramwajach, autobusach czy przychodniach strofował ludzi o przepuszczanie ciężarnych. Dawał wykłady o tym, jakie one dzielne, ile znoszą, "Bez nich Was wszystkich by tu nie byłoooo!" i tak właśnie badania z medycyny pracy, ale lekarz przyjmuje też normalnie, więc i ciężarówek sporo, (jednak warto dodać, że medycyna pracy ma pierwszeństwo ZAWSZE), wchodzimy a on wciąż w tym samym miejscu od dwóch godzin, no i mówi do nas: "Bo ja te wszystkie tirówki tak kocham! Wszystkie przepuszczam..."Scarlet88, aeiouy, Magduullina, agge, APrzybylska, Sasanka5, MonikA_89!, Ochmanka, nuśka91, makowa lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Holibka wrote:tirówki okeeeeej
Ciężarówka, tirówka... kto by dociekałMagduullina, agge, Sasanka5 lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
MonikA_89! wrote:Dziewczyny mam ft4 1.15 przy normie 0.7-1.48. Chyba ok?
TSH mi wzrosło do 1.5 więc pewnie Endo na wizycie mi znów będzie kazał brać euthyrox, bo lubi jak mam koło 1
-
Scarlet, ja staram sie nie scrollowac Twojej stopki, bo zawsze rycze jak czytam ten wierszyk! Takze ten...
Wasze progi beda kosmiczne, a pozniej moj za ok 6 dni
I koniecznie powinnysmy gdzies spisywac smieszne teksty (ale jakze prawdziwe): mamy juz owulaki na szaliku, jaja kolegi, czary Sasanki no i teraz tirowki:) hahahaha!!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 11:35
moni05, Sasanka5, nuśka91 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22% -
Iwona28 wrote:Dziewczyny dla mnie dziwne rzeczy sie dzieja bo mam duzo wodnistego sluzu ze az cale majtki mokre, szyjka zamknieta ale jakby miekka troche i co troche czuje bol jajnika. Kurcze niemozliwe chyba ze dopiero dni plodne, biore luteine a test owulacyjny pozytywny wyszedl 14 dc. Wtedy tez szyjka byla otwarta a teraz normalnie mnie zalewa. Nigdy tak nie bylo. Zawsze susza albo jakis mleczny w malej ilosci a teraz to wodospad
Iwona28 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Magduullina wrote:Dziewczyny znacie coś na uspokojenie przy staraniach??? Melisa nie dziala.... a ja jestem jak bomba mam ochote wyzabijac wszystko co sie rusza i oddycha... irytuje mnie nawet to ze musze oddychać
agge, Magduullina lubią tę wiadomość
-
Magduullina wrote:Dziewczyny znacie coś na uspokojenie przy staraniach??? Melisa nie dziala.... a ja jestem jak bomba mam ochote wyzabijac wszystko co sie rusza i oddycha... irytuje mnie nawet to ze musze oddychać
Spożytkuj to przyjemniej... Jak tak z hukiem wyładujesz energię to zobaczysz jaki M bedzie szczesliwy i Ty tezMagduullina lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
No to kciukam Dziewczyny za piękne wyniki.
Kingula fajnie mieć Cię i tutaj
Ja też tego wierszyka czytać nie mogę. Za parę dni minie rok od kiedy nie ma mojego Aniołka i z każdym dniem jest mi coraz trudniej. Dziś byłby już słodkim 5 miesięcznym bobasem.. A ja wykończoną i niewyspaną jego mamusią.
No ale nic trzeba liczyć, ze ten cykl będzie szczęśliwy. Oby te przeklęte torbiele poszły w piz.. bo nie zniosę kolejnego straconego cyklu.
już bym chciała żeby był tylko jeden wątek bo się zaczynam gubić. nim nadrobię to juz nie pamiętam co komu miałam odpisaćMagduullina, Kingulla lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJaSzczurek wrote:Ja miałam ft4 1.46 przy normie 0.93-1.71 i zwiększyła mi endo euthyrox z 137 mg na 150 mg. Tsh -3.26. Po dwóch tygodniach miałam kolejne badania i co ciekawe tsh już 0.62, przy ft4 21.4 (norma 9.5-22). Czyli ogromna zmiana tsh przy praktycznie żadnej zmianie ft4. I bądź tu mądry. Teraz trochę się boję nadczynności, bo te wyniki dopiero co robiłam i to było ledwo 2 tyg. po podwyzszeniu dawki, a przecież tsh zmienia się 6 tygodni...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 12:03
-
Iwona28 wrote:Dziewczyny dla mnie dziwne rzeczy sie dzieja bo mam duzo wodnistego sluzu ze az cale majtki mokre, szyjka zamknieta ale jakby miekka troche i co troche czuje bol jajnika. Kurcze niemozliwe chyba ze dopiero dni plodne, biore luteine a test owulacyjny pozytywny wyszedl 14 dc. Wtedy tez szyjka byla otwarta a teraz normalnie mnie zalewa. Nigdy tak nie bylo. Zawsze susza albo jakis mleczny w malej ilosci a teraz to wodospad
*14.09.2021- II kreski
*18.05. - 38+5, 3675 g