X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Lutowe testowanie 2019 - jeszcze zdążymy w tym roku
Odpowiedz

Lutowe testowanie 2019 - jeszcze zdążymy w tym roku

Oceń ten wątek:
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja teraz siedzę w kolejce na cytologię. Oczywiście już od ponad godziny, a jeszcze 3 osoby przede mną :P

    Magduullina lubi tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa... wrote:
    Nuśka mój to samo powiedział, żeby przestac się kłuć, bo jeszcze nie jedno pobranie przede mną :)
    więc też mimo że do wtorku dużo czasu ufam w pełni mojemu doktorkowi i nie sprawdzam. Spokojnie czekam, bo ma być ok :)

    Tak! Dobre nastawienie i spokój. Będzie dobrze <3

    Niecierpliwa..., moni05, Magduullina lubią tę wiadomość

  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaStasia :) wrote:
    Po przeczytaniu tego czuje się jak wywołana do odpowiedzi .
    I teraz postaram się udzielać na bieżąco .
    U nas jest ok. Brzuch rośnie więc fasolka też . Do wizyty już co raz bliżej bo mam ją 11 lutego.
    A tu wiruski dla was &$&@#&#&@"@"@"%*\#&@_@&@_.
    Ps na fiolet nie idę wolę tu z wami posiedzieć .
    ha! Jednak działa:D
    MamaStasia nie żebym miała zamiar stresować nasze Mamusie ale arcy przyjemnie się czyta kropkowe wieści:)
    Tak więc już wiemy że u Was spokojnie, że wizyta 11.02 czyli pozostało czekać na info z wizyty no i fotkę Malucha:) buziale

    Magduullina lubi tę wiadomość

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Scarlet88 Autorytet
    Postów: 307 354

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde stresuje sie przed tym progiem bardziej niż przed betą... naprawde... masakra

    Sasanka5, agge, Magduullina lubią tę wiadomość

    Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
    3850g/61cm - Naszego Szczęścia

    Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
    "Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
    A każdy lekko jak piórko fruwa
    I każdy czuwa, cichutko czuwa,
    Nad tatą, który płakać nie umie,
    Nad siostrą, która nic nie rozumie,
    Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
    i swoją mamą - osnutą łzami,
    I każdy woła cichutko z daleka:
    mamo już nie płacz... mamo ja czekam..."
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczesliwa_mamusia wrote:
    Scarlet- na proga nie ma wpływu,co zjesz i ile zjesz na śniadanie
    Ja czytałam, że ma i to spore, i że wyniki na czczo i po śniadaniu potrafią się różnić o drugie tyle. I na stronie Invicty też jest, że na czczo i na większości innych stron. Tylko alab mówi, że nie na czczo. :P

    Magduullina lubi tę wiadomość

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • Scarlet88 Autorytet
    Postów: 307 354

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek wrote:
    Ja czytałam, że ma i to spore, i że wyniki na czczo i po śniadaniu potrafią się różnić o drugie tyle. I na stronie Invicty też jest, że na czczo i na większości innych stron. Tylko alab mówi, że nie na czczo. :P
    Pytałam w labie, powiedziały że nie musi być na czczo.

    Magduullina lubi tę wiadomość

    Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
    3850g/61cm - Naszego Szczęścia

    Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
    "Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
    A każdy lekko jak piórko fruwa
    I każdy czuwa, cichutko czuwa,
    Nad tatą, który płakać nie umie,
    Nad siostrą, która nic nie rozumie,
    Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
    i swoją mamą - osnutą łzami,
    I każdy woła cichutko z daleka:
    mamo już nie płacz... mamo ja czekam..."
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scarlet88 wrote:
    Kurde stresuje sie przed tym progiem bardziej niż przed betą... naprawde... masakra

    Scarlet, polubilam, bo czuje dokladnie to samo... Musi byc dobrze :*

    Magduullina lubi tę wiadomość

  • Scarlet88 Autorytet
    Postów: 307 354

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka a byłaś na czczo?

    Tomeczek 02.07.2012 godz. 20:15
    3850g/61cm - Naszego Szczęścia

    Aniołek 22/11/2016 r. [6tc]
    "Bose Aniołki siedzą na chmurkach,
    A każdy lekko jak piórko fruwa
    I każdy czuwa, cichutko czuwa,
    Nad tatą, który płakać nie umie,
    Nad siostrą, która nic nie rozumie,
    Nad dziadkiem, babcią smutną czasami,
    i swoją mamą - osnutą łzami,
    I każdy woła cichutko z daleka:
    mamo już nie płacz... mamo ja czekam..."
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane jesteście :*

    Sasanka, racja, wina mogą nie wybaczyć. :D
    Ale przypomniał mi się niezapomniany tekst mojego kolegi z poprzedniej pracy (Brytyjczyk, wtedy 2 lata w Polsce, dzielnie się polskiego uczy i nawet te nasze "slangi" dobrze mu szły). Zawsze, ale to zawsze w tramwajach, autobusach czy przychodniach strofował ludzi o przepuszczanie ciężarnych. Dawał wykłady o tym, jakie one dzielne, ile znoszą, "Bez nich Was wszystkich by tu nie byłoooo!" :D i tak właśnie badania z medycyny pracy, ale lekarz przyjmuje też normalnie, więc i ciężarówek sporo, (jednak warto dodać, że medycyna pracy ma pierwszeństwo ZAWSZE), wchodzimy a on wciąż w tym samym miejscu od dwóch godzin, no i mówi do nas: "Bo ja te wszystkie tirówki tak kocham! Wszystkie przepuszczam..." :) :)

    Scarlet88, aeiouy, Magduullina, agge, APrzybylska, Sasanka5, MonikA_89!, Ochmanka, nuśka91, makowa lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Holibka Autorytet
    Postów: 2008 2377

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tirówki :D okeeeeej :D

    Magduullina lubi tę wiadomość

    🙋🏻‍♀️ 37.
    👦🏼 7.11.2017 - zdrowy, kochany syn❣️4380 g, 62 cm, 10/10, CC - brak postępu porodu
    👼🏻 26.09.2019 - ur. 37 tc. Przepuklina mózgowa, CC planowa

    preg.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Holibka wrote:
    tirówki :D okeeeeej :D

    Ciężarówka, tirówka... :D kto by dociekał :P

    Magduullina, agge, Sasanka5 lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikA_89! wrote:
    Dziewczyny mam ft4 1.15 przy normie 0.7-1.48. Chyba ok?
    TSH mi wzrosło do 1.5 więc pewnie Endo na wizycie mi znów będzie kazał brać euthyrox, bo lubi jak mam koło 1 :P
    Ja miałam ft4 1.46 przy normie 0.93-1.71 i zwiększyła mi endo euthyrox z 137 mg na 150 mg. Tsh -3.26. Po dwóch tygodniach miałam kolejne badania i co ciekawe tsh już 0.62, przy ft4 21.4 (norma 9.5-22). Czyli ogromna zmiana tsh przy praktycznie żadnej zmianie ft4. I bądź tu mądry. Teraz trochę się boję nadczynności, bo te wyniki dopiero co robiłam i to było ledwo 2 tyg. po podwyzszeniu dawki, a przecież tsh zmienia się 6 tygodni...

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • aeiouy Autorytet
    Postów: 826 1736

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Scarlet, ja staram sie nie scrollowac Twojej stopki, bo zawsze rycze jak czytam ten wierszyk! Takze ten... :)

    Wasze progi beda kosmiczne, a pozniej moj za ok 6 dni :)

    I koniecznie powinnysmy gdzies spisywac smieszne teksty (ale jakze prawdziwe): mamy juz owulaki na szaliku, jaja kolegi, czary Sasanki no i teraz tirowki:) hahahaha!!!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 11:35

    moni05, Sasanka5, nuśka91 lubią tę wiadomość

    Starania o pierwsze dziecię od 12.2017
    5 poronien: 03.2018 & 12.2018 & 06.2019 & 03.2020 & 08.2020
    12.2018 - pierwsza wizyta w klinice
    04.2019 - HSG: prawy jajowód niedrożny
    Od 08.2019 - Pacjentka Prof. M.
    10-11.2019 szczepienia limfocytami męża ->allo mlr 23.3%
    01.2020 - 06.2020 - szczepienia pullowane -> allo mlr 22%
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona28 wrote:
    Dziewczyny dla mnie dziwne rzeczy sie dzieja bo mam duzo wodnistego sluzu ze az cale majtki mokre, szyjka zamknieta ale jakby miekka troche i co troche czuje bol jajnika. Kurcze niemozliwe chyba ze dopiero dni plodne, biore luteine a test owulacyjny pozytywny wyszedl 14 dc. Wtedy tez szyjka byla otwarta a teraz normalnie mnie zalewa. Nigdy tak nie bylo. Zawsze susza albo jakis mleczny w malej ilosci a teraz to wodospad
    Widzę, że mamy identyczna sytuację, ja też 11dpo, pełno śluzu, piersi bolą, Bobo test zrobił nadzieję, a dzisiaj inny test negatywny :/ aż się odechciewa wszystkiego..

    Iwona28 lubi tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny znacie coś na uspokojenie przy staraniach??? Melisa nie dziala.... a ja jestem jak bomba mam ochote wyzabijac wszystko co sie rusza i oddycha... irytuje mnie nawet to ze musze oddychać

    Olliiii, aeiouy lubią tę wiadomość

  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magduullina wrote:
    Dziewczyny znacie coś na uspokojenie przy staraniach??? Melisa nie dziala.... a ja jestem jak bomba mam ochote wyzabijac wszystko co sie rusza i oddycha... irytuje mnie nawet to ze musze oddychać
    O, też chętnie się dowiem co można, melisa nie działa, tabletki ziołowe też nie, joga też nie, nie wiem czego jeszcze mozna sprobowac

    agge, Magduullina lubią tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magduullina wrote:
    Dziewczyny znacie coś na uspokojenie przy staraniach??? Melisa nie dziala.... a ja jestem jak bomba mam ochote wyzabijac wszystko co sie rusza i oddycha... irytuje mnie nawet to ze musze oddychać

    Spożytkuj to przyjemniej... Jak tak z hukiem wyładujesz energię to zobaczysz jaki M bedzie szczesliwy :D i Ty tez :P

    Magduullina lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to kciukam Dziewczyny za piękne wyniki.

    Kingula fajnie mieć Cię i tutaj :)

    Ja też tego wierszyka czytać nie mogę. Za parę dni minie rok od kiedy nie ma mojego Aniołka i z każdym dniem jest mi coraz trudniej. Dziś byłby już słodkim 5 miesięcznym bobasem.. A ja wykończoną i niewyspaną jego mamusią.

    No ale nic trzeba liczyć, ze ten cykl będzie szczęśliwy. Oby te przeklęte torbiele poszły w piz.. bo nie zniosę kolejnego straconego cyklu.

    już bym chciała żeby był tylko jeden wątek bo się zaczynam gubić. nim nadrobię to juz nie pamiętam co komu miałam odpisać :/

    Magduullina, Kingulla lubią tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek wrote:
    Ja miałam ft4 1.46 przy normie 0.93-1.71 i zwiększyła mi endo euthyrox z 137 mg na 150 mg. Tsh -3.26. Po dwóch tygodniach miałam kolejne badania i co ciekawe tsh już 0.62, przy ft4 21.4 (norma 9.5-22). Czyli ogromna zmiana tsh przy praktycznie żadnej zmianie ft4. I bądź tu mądry. Teraz trochę się boję nadczynności, bo te wyniki dopiero co robiłam i to było ledwo 2 tyg. po podwyzszeniu dawki, a przecież tsh zmienia się 6 tygodni...
    Tsh lubi skakac,dlatego po 2 tyg to moglo tak byc.a tym bardzieh w ciazy. Poszlabys pare dbi pozniej i juz mogloby byc inne. Ft4 21,4,to zdecydowanie za wysokie. Do zbicia. Na tsh bym teraz nie patrzyla. Tsh,to hormon przysadki,a ft4 to hormon tarczycy. Takze zostalabym przy tej dawce 150 . Ft4 musi oscylowac w granicach 50%. A u Ciebie jest 90.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 12:03

  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 31 stycznia 2019, 12:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona28 wrote:
    Dziewczyny dla mnie dziwne rzeczy sie dzieja bo mam duzo wodnistego sluzu ze az cale majtki mokre, szyjka zamknieta ale jakby miekka troche i co troche czuje bol jajnika. Kurcze niemozliwe chyba ze dopiero dni plodne, biore luteine a test owulacyjny pozytywny wyszedl 14 dc. Wtedy tez szyjka byla otwarta a teraz normalnie mnie zalewa. Nigdy tak nie bylo. Zawsze susza albo jakis mleczny w malej ilosci a teraz to wodospad
    Mam to samo,11dpo, 25dc. Nawet test zrobilam ale razaca biel :(

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
‹‹ 22 23 24 25 26 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Histeroskopia skuteczna metoda diagnostyki i leczenia niepłodności

Histeroskopia to metoda, która pozwala wykryć i wyleczyć niektóre przyczyny niepłodności: polipy macicy, zrosty, mięśniaki. Histeroskopia diagnostyczna czy histeroskopia zabiegowa - kiedy warto zdecydować się na zabieg?  Jak wygląda histeroskopia? W którym momencie cyklu wykonuje się zabieg? Jakie mogą być skutki uboczne? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Super produkty na okres ciąży, czyli 9 produktów szczególnie polecanych dla kobiet w ciąży

Zapoznaj się z produktami, które są wyjątkowo cenne dla rozwijającego się maleństwa i Twojego nadwyrężonego ciążą organizmu. Postaraj się, aby takie produkty jak kasze, żurawina i migdały w okresie ciąży na stałe zagościły w Twoim menu.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ