X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Magiczny GRUDZIEŃ
Odpowiedz

Magiczny GRUDZIEŃ

Oceń ten wątek:
  • NAg08 Przyjaciółka
    Postów: 89 120

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyk1991 dobrze rozumiesz no właśnie nigdy tak nie miałam, zawsze przychodziła idealnie, wczoraj robiłam i był negatywny :/

    02.01.2019 II <3 (Kaja 15.09.2019r.)

    Teraz testuje 25.07.2023 🙈🙈
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emmainthegarden wrote:
    Moja kuzynka właśnie urodziła. Normalnie się rozpłynełam

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bcc8c356e9c0.jpg

    Jakie słodkie maleństwo

    Ochmanka, maarti__ lubią tę wiadomość

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • Ochmanka Autorytet
    Postów: 1466 3962

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 16:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agge wrote:
    Jakie słodkie maleństwo
    Jejku jaka niunia! Śliczne dzieciątko

    K5IHp2.png

    starania od 09.2018
    **************
    ona: długie cykle, hashimoto, niedoczynność, pai homo
    -euthyrox75, bromergon
    **************
    on: asthenoteratozoospermia> 92% nieruchomych, morfo 3%, żpn II st.
    **************
    10.2019 - 7tc [*]
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojeju, właśnie chciałam dopisać do listy, a patrzę, że tu tylko do 6 grudnia, coś na obcielo :( postaram się dziś to naprawić, ale zaraz idę do pracy, więc tylko część zrobię

    Malgonia lubi tę wiadomość

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    2 dni siedzenia na spotkaniach w pracy, z których nie wiem nic. Nic tylko się skupiałam nad tym czy już mnie boli brzuch na @, czy może już przyszła i kiedy jakąś przerwa żeby sprawdzić... A teraz znowu jak mi się plamienia zmienia w marchewkowo -czerwone to wmawiam sobie że to jeszcze nie to i może jest szansa.. sama sobie nie wierzę.. nic to, mimo że nie testowałam to nie widzę potrzeby. Moja @ przyszła na czas:( mam nadzieję tylko że jakieś protokoły że spotkań dostane...

    Emmainthegarden lubi tę wiadomość


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • _mamofaza Ekspertka
    Postów: 146 174

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie temperatura poszła w górę i śluz też się zmienił na niepłodny, czyli po robocie :)

    Pierwszy raz się cieszę, że zostało trochę ponad dwa tygodnie do świąt a my jeszcze nawet nie mamy pomysłów na prezenty. Będę miała czym głowę zająć. :)

    Dzidziuś cudny! Mam nadzieję, że my też będziemy takie tulić. <3

    agge lubi tę wiadomość

    dqprx1hpdyzxk31g.png

    dqprj44j5qc2k5ef.png
  • JaSzczurek Autorytet
    Postów: 2733 2905

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MamaStasia :) wrote:
    Ta na dole kreska była grubsza w chwili robienia testu. Od zrobienia testu do zrobienia zdjęcia minęło 6 godzin. (Jak szłam spać to była gruba jak wstałam to były tak jakby dwie a środek lekko widoczny. Na zdjęciu tego akurat nie widać. )fakt nie była aż tak wyraźna jak ta wczoraj. Mam jeszcze jeden test ale ten sam co dzisiaj robiłam .
    Wiesz, jeżeli nie masz możliwości robienia bety, to wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem jest wyskoczyć do apteki i kupić test cyfrowy Clearblue, który pokaże Ci jasno ciąża/brak ciąży i tydzień, bez wpatrywania się w znikające i pojawiające się kreski. Ja tak zrobiłam po pierwszym kreskowym, bo chciałam jednoznaczną odpowiedź, bez wątpliwości czy ta kreska tam jest czy jej nie ma. Fajne to było uczucie jak po około 20 sekundach pojawił się taki prosty, klarowny napis: ciąża, a po minucie tygodnie. Polecam :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 20:35

    Ochmanka, Emmainthegarden lubią tę wiadomość

    zi13flw1mwerwam8.png
    💙 19/07/19 (42+0) 3625g, 50 cm <3
    💗 6/02/21 (39+5) 3710g, 49 cm <3
    💙 14/08/22 (39+5) 4070g, 53 cm <3
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja zastroszcze mamie Stasia takiego spokojnego podejscia. Choc sobie obiecuje, ze nie bede swirowac jak sie uda to i tak wiem, ze bedzie inaczej.

    A jak tam u Was z objawami? Kiedy zaczelyscie czuc sie "ciazowo" lub choc inaczej niz zwykle?
    U mnie 6dpo wiec juz pomału wchodzę w okres analizowania kazdego sygnalu (bez wzgledu na to, ze co miesiac czuje to samo).


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • MamaStasia :) Autorytet
    Postów: 1339 2872

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malgonia wrote:
    A ja zastroszcze mamie Stasia takiego spokojnego podejscia. Choc sobie obiecuje, ze nie bede swirowac jak sie uda to i tak wiem, ze bedzie inaczej.

    A jak tam u Was z objawami? Kiedy zaczelyscie czuc sie "ciazowo" lub choc inaczej niz zwykle?
    U mnie 6dpo wiec juz pomału wchodzę w okres analizowania kazdego sygnalu (bez wzgledu na to, ze co miesiac czuje to samo).
    Ja w sumie zaczęłam się tak inaczej czuć właśnie 6 dpo. Czułam się tak jakby mnie miało coś rozłożyc .od tamtego czasu podbrzusze bolało okresowo . Teraz czasem poboli ale za to cycki czuje że je mam . I faktycznie czuje się inaczej niż zwykle przed @

    Staram się byś spokojna bo stres w tym przypadku nie jest wskazany .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 21:55

    Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
    Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)
  • MamaStasia :) Autorytet
    Postów: 1339 2872

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JaSzczurek wrote:
    Wiesz, jeżeli nie masz możliwości robienia bety, to wydaje mi się, że najlepszym rozwiązaniem jest wyskoczyć do apteki i kupić test cyfrowy Clearblue, który pokaże Ci jasno ciąża/brak ciąży i tydzień, bez wpatrywania się w znikające i pojawiające się kreski. Ja tak zrobiłam po pierwszym kreskowym, bo chciałam jednoznaczną odpowiedź, bez wątpliwości czy ta kreska tam jest czy jej nie ma. Fajne to było uczucie jak po około 20 sekundach pojawił się taki prosty, klarowny napis: ciąża, a po minucie tygodnie. Polecam :D

    Właśnie tez o tym myślałam . I chyba się skuszeni na to .
    Edit:właśnie zamowilam w jednej z aptek . Na poniedziałek powinnam już go mieć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 21:56

    Staś 22.06.2017(4 150 g i 59 cm)
    Zosia 09.08.2019(3 300g i 54 cm)
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 631 545

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, błagam pomóżcie mi zinterpretować moje wyniki.

    Odebrałam po południu z labo. Wyniki robiłam w środę (w teorii 7dpo = 20dc przy cyklach 26-27 dniowych), ale: cykl nie był monitorowany jedynie sama sobie założyłam, że skoro powiedzmy pik LH wypadł we wtorek pozytywny (bardzo gruba krecha), to w środę (24h później) była owulka i od srody policzyłam że 7dpo i w kolejną środę rano poszłam zrobić badania. Ale przecież od piku mogło równie dobrze upłynąć 36h... lub mniej niż 24...więc w sumie mógł to być 6dpo, mógł 8...gdybanie..

    - progesteron - 12,81 - zakładam, że owulacja tak czy siak była, prawda? Czy 12,81 to brak nadziei, że w tym cyklu się udało? Wiem, ze prog jest wyrzucany skokowo i jeden wynik o niczym nie świadczy, no ale psychika....Napiszcie co uważacie? W ogóle odbiegając o ciązy - prog 12,8 to mało w fazie lutealnej zakładając, że to szczyt?

    - kwas foliowy - 15, 61 (norma do 17,56) - mam się nie martwić kwasem? Czy mam dalej robić z nim jakieś badania? Nie wiem czy górna norma to też źle (jak z TSH), czy jest OK?

    - TSH - niestety nie wzrosło - nadal 0,3. Ale dopiero minęły 3-4 tygodnie od ostatniego badania i całkiem możliwe że zmiana dawki u mnie dopiero jest wyczuwalna po 2-3 miesiącach. Miałam już tak. Swoją drogą śmieszne - pół roku temu TSH powyżej 2, a teraz 0,3.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 22:40

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
    Przed nami 5cs ! (grudzień 2024 - 4dc FSH 5,4 LH 4,9 ; oba jajowody drożne)
    👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • Arashe Autorytet
    Postów: 1910 2524

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Naprawiłam listę, uff. Jeśli kogoś brakuje to proszę się upominac, bo pewnie coś przeoczyłam, tak mnie oczy już dziś bolą.

    Cukrzyk niestety ja się na wynikach nie znam, więc akurat do niczego się nie przydam.

    Mamofaza ja też się cieszę, że nie mam ani prezentów, a do tego które roboty na przed świete do skończenia... Chyba nie będę miała czasu swirowac w ogóle o.O

    l66prp8.png
    Aniołek [*] 12.04.18 - 11 tc
    pglyfv7.png
  • cukrzyk1991 Autorytet
    Postów: 631 545

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znalazłam gdzieś na forum o progesteronie (of) takie info od jednej ze staraczek:

    "mialam podobnie w poprzednim cyklu w 7 dpo - progesteron wyniosl 11,8 ng/ml - niby swiadczy o przebytej owulacji, ale zbyt marniutki by jakakolwiek ciaze utrzymac :/"

    Też tak uważacie? :(

    I jeszcze jedno pytanie - czy jeżeli progesteron jest za niski zakładając, ze to moje 12,8 to za nisko to czy endo też może zapisać luteinę? Czy to trzeba bardziej posprawdzać u gina (więcej oznaczen, monitoring owu) i wtedy gin powinien ją przepisać?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2018, 23:06

    cukrzyca typu 1, hashimoto, endometrioza III stopnia + ANA1, + aTPO, + antykoagulant tocznia (LA), + MTHFR 667tc i PAI - obie mutacje heterozygoty
    Starania o pierwsze dziecko - (7cs natural)- ⏸️
    2.10.19 - Antoś jest z nami 👶

    lipiec 2024 - laparoskopia (usunięcie torbieli endo) i potwierdzenie endometriozy
    💪 starania o drugie dziecko - od sierpnia 2024 (4cs - 7dpo - progesteron 13, estradiol 95),
    Przed nami 5cs ! (grudzień 2024 - 4dc FSH 5,4 LH 4,9 ; oba jajowody drożne)
    👩🧔‍♂️ 33 lata, niskie AMH : 0,52 (sierpień/grudzień 2024)

    Leki: insulina (OPI), letrox 75, wit. D3, selen, femibion start, resweratrol, q10 ubichinon i inne suple (plus dieta bezglutenowa)
  • agge Autorytet
    Postów: 3886 5061

    Wysłany: 7 grudnia 2018, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa... wrote:
    Ja od dzisiaj zaczynam robić testy owulacyjne, te ostatnie cykle mialam tak rozjechane ze kto wie co tam sie dzieje.
    Dzisiaj temp podwyzszona ale to raczej przez alkohol dnia poprzedniego i pomiar później niż zwykle:) aczkolwiek jakby się trafiła mikolajkowa wcześniejsza owulacja to nie miałabym nic przeciwko :)

    Jak wyszedł Twój test owu?

    91bbb8f83b.png

    c62facf3ab.png

    14.07.2015 Emilka, 3270g/56 cm 💕
    30.11.2019 Tomek, 3670g/60 cm 💕
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 00:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agge wrote:
    Jak wyszedł Twój test owu?
    Negatywny Póki co.
    Aczkolwiek rozwalił mnie ten test w większości chyba jest napisane żeby nie robić go z porannego moczu a tu zonk właśnie info ze ten się najlepiej nadaje. Chyba się cos autorowi ulotki pomyliło ale moze to dlatego ze jest to zestaw edukacyjnych plus ciążowe a ulotka dość krótka.

  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 01:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyk1991 chciałbym Ci odpowiedzieć nt wyników, ale nie ogarniam aż tak bardzo. Ja w poprzednim cyklu miałam proga coś ponad 16 w 7dpo to byłam zadowolna, że jest w ogóle w normie, bo myślałam że będzie gorzej (ale nie wiem czy to znowu aż tak dobrze x)

    MamaStasia super podejście, powinnyśmy brać przykład

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 01:23

    cukrzyk1991 lubi tę wiadomość

  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cukrzyk u mnie w 7-8 dpo byl progesteron 6.6, trzy dni pozniej juz 17 i beta 42.
    Jesli wyjdzie Ci pozytywny test to zrob bete razem z progiem. Pewnie bez wzgledu na wynik dostaniesz luteine lub dupka by wspomoc cialko zolte.
    Teraz po milionie supli mam jyz wyszy progesteron, ale jak badali mi w szpitalu to 6dpo mialam 10, a nastepnego 15, wiec jeslu nie masz pewnosci ze to pik to rownie dobrze dzis mozesz miec wiecej.
    Jak ja pytalam lekarza ponizej jakiego progu sie martwic to powiedzial ze 10 to jest taka granica bezpieczenstwa.

    Ja pamietam, ze wlasnie 8-9 fpo to byl taki czas, ze zaczelam cos podejrzewac, ale jak odebralam proga to stracilam calkiem nadzieje.
    Nie nastawiam sie specjalnie, ale nadzieje mam.

    cukrzyk1991 lubi tę wiadomość


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
  • Beti82 Autorytet
    Postów: 6769 6057

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 08:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cukrzyk1991 wrote:
    Dziewczyny, błagam pomóżcie mi zinterpretować moje wyniki.

    Odebrałam po południu z labo. Wyniki robiłam w środę (w teorii 7dpo = 20dc przy cyklach 26-27 dniowych), ale: cykl nie był monitorowany jedynie sama sobie założyłam, że skoro powiedzmy pik LH wypadł we wtorek pozytywny (bardzo gruba krecha), to w środę (24h później) była owulka i od srody policzyłam że 7dpo i w kolejną środę rano poszłam zrobić badania. Ale przecież od piku mogło równie dobrze upłynąć 36h... lub mniej niż 24...więc w sumie mógł to być 6dpo, mógł 8...gdybanie..

    - progesteron - 12,81 - zakładam, że owulacja tak czy siak była, prawda? Czy 12,81 to brak nadziei, że w tym cyklu się udało? Wiem, ze prog jest wyrzucany skokowo i jeden wynik o niczym nie świadczy, no ale psychika....Napiszcie co uważacie? W ogóle odbiegając o ciązy - prog 12,8 to mało w fazie lutealnej zakładając, że to szczyt?

    - kwas foliowy - 15, 61 (norma do 17,56) - mam się nie martwić kwasem? Czy mam dalej robić z nim jakieś badania? Nie wiem czy górna norma to też źle (jak z TSH), czy jest OK?

    - TSH - niestety nie wzrosło - nadal 0,3. Ale dopiero minęły 3-4 tygodnie od ostatniego badania i całkiem możliwe że zmiana dawki u mnie dopiero jest wyczuwalna po 2-3 miesiącach. Miałam już tak. Swoją drogą śmieszne - pół roku temu TSH powyżej 2, a teraz 0,3.
    Cukrzyk kwas jest moim zdaniem ok Tylko nie zwiekszaj juz dawki (Nie pamietam jaka teraz masz)Co do proga to sie nie wypowiem jednoznacznie .Bo niby przy owu powinno byc pow 10 ale roznie widzialam dziewczyny mialy.Jedne mialy malo i byla ciąża a inne bardzo duzo i ciazy nie bylo.Nie zawsze tez przy tych małych lekarze cos przepisywali.Ja zrobilam raz ale to bylo 5 dpo bo nie wiedzialam ,lekarz kazal to zrobilam i mialam 14 .Owu wtedy akurat byla bo potwierdzona monitoringiem ale bez ciazy.I ten lekarz nie przepisal mi nic na to.A inny np dał recepte na dupka nie pytajac czy robilam proga i nie zlecając zrobienia.
    A no i zakładajac ,ze nie masz 100 % pewnosci ktory to był dzien dpo :) To wydaje mi sie ,ze wynik jest ok :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 08:54

    cukrzyk1991 lubi tę wiadomość

    w5wqroeqo28oqb86.png
    22.11-Będzie córeczka <3
    24.01-432 (22tc)
    06.02-579 (24tc)
    14.02-800 (26tc)
    05.03-1067 (28tc)
    13.03-1250 (29tc)
    27.03-1699 (31tc)
    02.04-2001 (32tc)
    30.04-2500 (36 tc)
    13-05-3170 (38 tc )
    25.05-3450 (40 tc)
  • _mamofaza Ekspertka
    Postów: 146 174

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba jednak nie "po robocie".. Co Wy o tym myślicie?

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/e630900794fb.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 09:36

    dqprx1hpdyzxk31g.png

    dqprj44j5qc2k5ef.png
  • Malgonia Autorytet
    Postów: 7500 11428

    Wysłany: 8 grudnia 2018, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/424c17757ef2.png

    Mamofaza u mnie byl podobny spadel. Jak przejrzalam swoje wykresy to mam taki zazwyczaj wlasnie dzien po skoku. Poczekaj do jutra i sie okaze :)


    age.png

    Kariotyp nieprawidłowy 45XX der(13;14)(q10,q10)
    [*] 02.2018 - Byłeś marzeniem - jesteś wspomnieniem...
‹‹ 36 37 38 39 40 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ