Maj abyś nam cuda dał :) Testowanie majowe :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Lunaris wrote:Ja dzisiaj mam 11 dpo i też mnie korci! ale wiem że jeszcze nie wyjdzie pewnie.
madzia8lenka- powodzenia, niech 2 tyg szybko mija
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
mania_ wrote:Melduję @.
A prócz tarczycy to jakie badania robiłas ? Masz stymulację ovu?
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer wrote:Jutro rano zatestuj !!
Myślisz że to nie jest świrowanie już?
Pierwszy cykl w którym się staram, mam już wszystkie objawy i czuję się jak wariatka! stara, doświadczona ginekologicznie....a jednak zachowywałam się racjonalniej jak miałam 24 lata teraz to normalnie jakaś korba! peselica czy co? -
Flowwer robilam cały podstawowy pakiet hormonów, AMH, monitoring. Na początku mialam wysoką prolaktyne i tsh. Brałam bromergon i euthyrox na stale już. Plan na najbliższe miesiące to badanie drożności + ponowny monitoring + badanie progesteronu i prolaktyny. W tym miesiącu niestety ginka mi wyciągnęła coś z skutków podczas badania. Z tego co czytałam to wydzielina z brodawek wiąże się z problemami hormonalnymi. Znowu prolaktyna pewnie.Niedoczynność tarczycy. Starania od 4.2014.
Prolaktyna 35 ng/ml -
Lunaris wrote:Myślisz że to nie jest świrowanie już?
Pierwszy cykl w którym się staram, mam już wszystkie objawy i czuję się jak wariatka! stara, doświadczona ginekologicznie....a jednak zachowywałam się racjonalniej jak miałam 24 lata teraz to normalnie jakaś korba! peselica czy co?mania_ lubi tę wiadomość
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Nadrobie później beta negatywna bylam wsciekla wiec pojechalam do mamy na wies i pol dnia rabalam drzewo jakos mi lzej musialam ta zlosc odreagować@ jak noe bylo tak nie ma
Lunaris lubi tę wiadomość
-
Madzialenka, znajdź sobie dobre zajęcie na te 2 tygodnie. Oby szybko zleciało! Będzie wszystko dobrze, czuję to
OjMaryś, tulę mocno. Dobrze, że fizycznie odreagowałaś. Trzymam kciuki za kolejny cykl! -
OjMaryś wrote:Nadrobie później beta negatywna bylam wsciekla wiec pojechalam do mamy na wies i pol dnia rabalam drzewo jakos mi lzej musialam ta zlosc odreagować@ jak noe bylo tak nie ma
Ja wiem sama że to będę przechodzić za 2tyg
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Flowwer mnie też to jakoś nigdy nie jarało... nigdy nie robiłam testów ciążowych. Owulacyjne owszem ale i tak było to na nic bo miałam obustronną niedrożność. A teraz jak na złość ("starość") odbiło mi jak nastolatce
Jeśli nie wyjdzie to też piszę się w kolejkę na HSG -trzeba sprawdzić czy się hydraulika nie zapchała znowu bo hormonki są ok. -
Flowwer wrote:Kochana trzymam mocno kciuki!!! Kiedyś musi się udać !!!
To już ostatnia IUI przed IVF?
04.2013 - Początek starań (5cs z clo )
2016-2018 3 IUI, 3 IVF żadnego zarodka
Czekamy co los przyniesie...
Los przyniósł nam monionka 18.06 beta 26609 mIU/ml
21.06 - Serduszko pięknie bije
04.02.2019 Jest Blanka
-
Lady_E wrote:Tak ostatnia. Jak nie wyjdzie w sierpniu startujemy z ivf.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualnyhej Dziewczyny,
obserowałam Was z pracy.
Między tym, a sporą ilością zadań, doszukiwałam się oczywiście pierwszych objawów.
Trzymam kciuki za wszystkie owulujące i te, którym niestety nie idzie tak jakby się chciało.
Miłego wieczoru!Lunaris lubi tę wiadomość
-
Ja jestem przerażona tym hsg, które mnie czeka mnie prawdopodobnie za 3 tygodnie. Zastanawiam się czy nie zrobić zabiegu pod ogólna narkozą.
Wygląda na to, że infekcja grzybicza mi się rozkręca nie wiem co mam robić. Czy któraś z Was brała macmirror w cyklu, w którym się starała?
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
nick nieaktualnykasia_pra wrote:Ja jestem przerażona tym hsg, które mnie czeka mnie prawdopodobnie za 3 tygodnie. Zastanawiam się czy nie zrobić zabiegu pod ogólna narkozą.
Wygląda na to, że infekcja grzybicza mi się rozkręca nie wiem co mam robić. Czy któraś z Was brała macmirror w cyklu, w którym się starała?
Nie wolisz SonoHSG?
-
Schmetterling wrote:Nie wolisz SonoHSG?
Tzn.chcę zrobić sono, ale czytałam, że różnica nie jest tak duża jeśli chodzi o ból, więc i tak się obawiam. A mam za sobą histeroskopie bez znieczulenia i wspominam to tragicznie.
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
kasia_pra wrote:Ja jestem przerażona tym hsg, które mnie czeka mnie prawdopodobnie za 3 tygodnie. Zastanawiam się czy nie zrobić zabiegu pod ogólna narkozą.
Wygląda na to, że infekcja grzybicza mi się rozkręca nie wiem co mam robić. Czy któraś z Was brała macmirror w cyklu, w którym się starała?Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 maja 2017, 21:02
-
Ptysia wrote:No właśnie mnie tez czeka sono hsg po kontrolnym wymazie jak juz bedzie mam nadzieje czyściutko:) tez sie bałam bo ogólnie wystraszona jestem:p i nastawiałam sie na znieczulenie i nawet sam lekarz mi powiedział, ze zrobimy to ze znieczuleniem ogólnym a jak sie zapytałam to powiedział ze uśpienie ale takie tylko na 15 minut i machnął ręka w geście ze takie tylko słabe, wiec ja na pewno biorę z uśpieniem nawet za cenę tego ze musze dopłacić:p
Ptysia, no ja właśnie też doszłam do takiego wniosku. Narkoza kosztuje 380 zł u mnie, co w skali całości jest sporym kosztem, ale chyba wolę to niż umierać że strachu.Ptysia lubi tę wiadomość
33 lata
05.2017 - sono hsg, oba jajowody drożne
1 IUI - 19.09.2017 --> ☹️, 2 IUI - 12.01.2018 --> ☹️
Endometrioza IV stopnia - laparoskopia i usunięcie zrostów i torbieli, histeroskopia 12.2018
3IUI - 14.02.2019 --> ☹️, 4IUI - 13.04.2019 --> ☹️
Lipiec 2019 - 1 procedura. Długi protokół
22.08.2019 - punkcja, 1 blastka. 11 zamrożonych oocytów.
27.08 - transfer blastki 2BB ☹️
13.09 - start II procedury. Długi protokół
21.10 - punkcja, 20 pobranych, 12 się zapłodniło. Mamy ❄️❄️ 3 dniowe i ❄️❄️❄️❄️ blastki (3.2.2, 3.2.2, 2.2.2, 3.2.3)
24.10 - transfer 2 zarodków 3 dniowych (12AB, 9A) beta 3,56 - cb
27.11 - transfer blastki 3BA
3 dpt - beta <0,1, 7 dpt - beta 66,54, 9 dpt - beta 201,
12 dpt - beta 665,7
19 dpt - beta 9957, mamy pęcherzyk i ciałko żółtkowe 🎉
23 dpt - mamy serduszko ♥️ -
nick nieaktualnyA ja mam takie zdanie, że poród będzie 100 razy gorszy i skoro się na niego decyduje (oczywiście ten naturalny), to jestem w stanie przeżyć też HSG. Wiadomo, że każdy ma inny próg bólu i niewiadomo też czy jajowody są drożne, ale na znieczulenie za takie pieniądze bym się nie zdecydowała. Co prawda ja jestem straszną panikarą i zaczęłam wrzeszczeć zanim mi cokoliwek robiła haha,ale to było raptem 10min..
Życzę powodzenia! -
Zgłaszam@ wysiłek fizyczny zrobił swoje polało się ze mnie i krzyż napierdziela ale czekam aż się skonczy i jade na hsg... Za Was 3mam kciukasy cały czas
-
Przepiszcie mnie proszę na 30 maja
Bocianiątko lubi tę wiadomość