Majowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyja swojemu też miałam machać testem przed nosem...ale siuśkami tak z rana?
Tez wcześniej chciałam jakoś tak "szczególnie"...ale jak szczególnie jak on od tygodnia mówi mi, że jestem w ciąży...a ja bym chciała kwiatki np. dziś jak wróci z pracy...ale chyba bym się przeliczyła...choć wczoraj dostałam piękne kolczyki a że nie mogłam się zdecydować to mało nie wziął dwóch niemal identycznych więc pewnie kwiatki odpadają -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kurde, Dziewczyny, nie wiem, co zrobić.
W piątek podpisuję umowę o pracę, a przed chwilą podczas wizyty w toalecie odkryłam śluz płodny. Oczywiście to może być kolejne podejście do owulacji, a nie owulacja, no ale jednak skoro jest śluz płodny trzeba to traktować jako szansę.
A dlaczego mówię, że nie wiem, co robić - bo jutro jadę do Warszawy i cały weekend przed nami. I jestem zła, że jak podjęliśmy wstępną decyzję, że odkładamy starania do września, to akurat na weekend pojawił się śluz płodny. Faaaaaaak, nawet nie wiecie, jak to kusi, żeby wykorzystać. Bo to w ogóle będzie straszne znowu zacząć używać gumek czy stosunek przerywany. Ale liczyłam, że chociaż do końca czerwca to owu TYM RAZEM wypadnie jak się nie będziemy widzieć. A tu masz. Fak, fak, fak.
-
nick nieaktualny
-
AnnaKliwijska wrote:Kurde, Dziewczyny, nie wiem, co zrobić.
W piątek podpisuję umowę o pracę, a przed chwilą podczas wizyty w toalecie odkryłam śluz płodny. Oczywiście to może być kolejne podejście do owulacji, a nie owulacja, no ale jednak skoro jest śluz płodny trzeba to traktować jako szansę.
A dlaczego mówię, że nie wiem, co robić - bo jutro jadę do Warszawy i cały weekend przed nami. I jestem zła, że jak podjęliśmy wstępną decyzję, że odkładamy starania do września, to akurat na weekend pojawił się śluz płodny. Faaaaaaak, nawet nie wiecie, jak to kusi, żeby wykorzystać. Bo to w ogóle będzie straszne znowu zacząć używać gumek czy stosunek przerywany. Ale liczyłam, że chociaż do końca czerwca to owu TYM RAZEM wypadnie jak się nie będziemy widzieć. A tu masz. Fak, fak, fak.
To znak żeby zadziałać!AnnaKliwijska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnnaKliwijska wrote:Kurde, Dziewczyny, nie wiem, co zrobić.
W piątek podpisuję umowę o pracę, a przed chwilą podczas wizyty w toalecie odkryłam śluz płodny. Oczywiście to może być kolejne podejście do owulacji, a nie owulacja, no ale jednak skoro jest śluz płodny trzeba to traktować jako szansę.
A dlaczego mówię, że nie wiem, co robić - bo jutro jadę do Warszawy i cały weekend przed nami. I jestem zła, że jak podjęliśmy wstępną decyzję, że odkładamy starania do września, to akurat na weekend pojawił się śluz płodny. Faaaaaaak, nawet nie wiecie, jak to kusi, żeby wykorzystać. Bo to w ogóle będzie straszne znowu zacząć używać gumek czy stosunek przerywany. Ale liczyłam, że chociaż do końca czerwca to owu TYM RAZEM wypadnie jak się nie będziemy widzieć. A tu masz. Fak, fak, fak.AnnaKliwijska lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnnaKliwijska wrote:Kurde, Dziewczyny, nie wiem, co zrobić.
W piątek podpisuję umowę o pracę, a przed chwilą podczas wizyty w toalecie odkryłam śluz płodny. Oczywiście to może być kolejne podejście do owulacji, a nie owulacja, no ale jednak skoro jest śluz płodny trzeba to traktować jako szansę.
A dlaczego mówię, że nie wiem, co robić - bo jutro jadę do Warszawy i cały weekend przed nami. I jestem zła, że jak podjęliśmy wstępną decyzję, że odkładamy starania do września, to akurat na weekend pojawił się śluz płodny. Faaaaaaak, nawet nie wiecie, jak to kusi, żeby wykorzystać. Bo to w ogóle będzie straszne znowu zacząć używać gumek czy stosunek przerywany. Ale liczyłam, że chociaż do końca czerwca to owu TYM RAZEM wypadnie jak się nie będziemy widzieć. A tu masz. Fak, fak, fak. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ciri22 wrote:Bzkaj sie o rozmnazaj i podpisuj umowe w razie czego w koncu tego nie planowalas. Wpadka... zdarza sie. A zaczynasz prace od kiedy?
-
nick nieaktualnyale do września spokojnie ukryjesz...w sumie chyba Cię rozumiem, u mnie długa historia jeśli chodzi o pracę ale też fajnie nie będzie jak się wyda...a wyda się
pomyśl o sobie przede wszystkim, może się nie napinaj...jak się trafi to będzie a jak nie to we wrześniu podejdziecie do tematu poważnie
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnnaKliwijska wrote:Od września i umowa jest od września. A do końca sierpnia mam w starej (obecnej) szkole umowe. Więc w sumie nie wiem, jakby to działało, gdyby się udało teraz. Mogliby mnie w nowej szkole zwolnic, jeśli jeszcze nawet nie zaczelam pracy i umowa nie rozpoczela sie?