Majowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnka2712 ja też właśnie dostałam @, więc jakby co, to nie będziesz sama. Oficjalnie zapisuję się na czerwcowe testowanie
W sumie się cieszę, bo aktualny cykl miałam 33dni, co w porównaniu z poprzednimi wreszcie wygląda normalnie Ciekawe czy to zasługa leku na tarczycę.
Trzymam bardzo mocno kciuki za majowe zielone kropki, oby było ich jak najwięcej. Koniecznie prześlijcie nam dużo wirusków na czerwiec. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyoj a taki ladny wykresik mialas... zaczynam sie martwic....karlik wrote:Anka2712 ja też właśnie dostałam @, więc jakby co, to nie będziesz sama. Oficjalnie zapisuję się na czerwcowe testowanie W sumie się cieszę, bo aktualny cykl miałam 33dni, co w porównaniu z poprzednimi wreszcie wygląda normalnie Ciekawe czy to zasługa leku na tarczycę.
Trzymam bardzo mocno kciuki za majowe zielone kropki, oby było ich jak najwięcej. Koniecznie prześlijcie nam dużo wirusków na czerwiec.
ale masz racje dlugosc moze byc spowodowana dzialaniem lekow
-
karlik wrote:Anka2712 ja też właśnie dostałam @, więc jakby co, to nie będziesz sama. Oficjalnie zapisuję się na czerwcowe testowanie W sumie się cieszę, bo aktualny cykl miałam 33dni, co w porównaniu z poprzednimi wreszcie wygląda normalnie Ciekawe czy to zasługa leku na tarczycę.
Trzymam bardzo mocno kciuki za majowe zielone kropki, oby było ich jak najwięcej. Koniecznie prześlijcie nam dużo wirusków na czerwiec.
Ja otwieram czerwcowe testowanie, bo u mnie wypada ono na 1 czerwca I popieram - czekamy na wiruski!!
[/url] -
nick nieaktualnyciri22 wrote:oj a taki ladny wykresik mialas... zaczynam sie martwic.... ale masz racje dlugosc moze byc spowodowana dzialaniem lekow
No niestety, miałam nadzieję do końca. Nawet dzisiaj jak zobaczyłam różowy śluz na początku dnia (wcześniej tak nie miałam, zawsze od razu z grubej rury), to zapaliła mi się lampka, ale niestety z biegiem kolejnych godzin @ się rozkręcił na całego. U nas to dopiero początek starań, więc trzeba być dobrej myśli. Może w czerwcu się uda
Nie martw się na zapas, bo na razie wszystko wygląda super - u Ciebie na pewno będzie fasolka Baw się dobrze na weselu, a zaraz potem na pewno zobaczysz dwie kreski!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyFiona88 wrote:Ja otwieram czerwcowe testowanie, bo u mnie wypada ono na 1 czerwca I popieram - czekamy na wiruski!!
Już teraz zaczynam trzymać kciuki! U mnie koło 1.06 prawdopodobnie owu przyjdzie Musi nam się udać w Dzień Dziecka 
ciri22, moniqe, Arizona_R lubią tę wiadomość
-
Arizona_R wrote:nie ja się zerwać nie mogę, liczę, że szef wyjdzie wcześniej to się trochę zrelaksuje
ktoś tu mówił o kotletach...hmmm zjadłabym:)
tak tak, kotlety i kopytka z sosem były... teraz brzuszki najedzone, mąż i tata poszli odpoczywać po obiadku, a ja garów do zmywania miałam stos dobrze, że mąż obiecał mi zmywarkę 
-
Karlik u mnie chyba tez @ bo znowu plamienie mam chyba czas spojrzec prawdzie w oczy i zapisac sie na czerwcowe testowanie. Tylko niech juz sie ta @ rozkreci bo nie chce czekac w nieskonczonosc
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2015, 16:45
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny powiedzcie mi... czy z Was też tak sperma wypływa...? Zawsze po stosunku staram się poleżeć ok 15 minut z uniesionymi biodrami, bo jak się spionizuję to od razu wszystko wylatuje... tzn mam nadzieję, że nie wszystko...
Jak to jest u Was? Bo się martwię, że ze mną coś nie tak...
dodam, że żadnego tyłozgięcia macicy nie mam i wszystko anatomicznie jest ok
-
Kofeinko, to chyba normalna przypadłość. My od jakiegoś czasu stosujemy żel conceive plus i mam wrażanie, że po nim tak szybko nie wypływa. Teraz aplikowałam też do środeczka, i mogłam nawet na płasko poleżeć później i nic nieprzyjemnego się nie działo:).
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyTo żebyście dobrze zaczęły to ostatnia powinna Was pozarażać...nie wiem która będzie ostatnią majówka ale dla czerwcówek śle uściski i całą masę zielonych groszków:)Fiona88 wrote:Ja otwieram czerwcowe testowanie, bo u mnie wypada ono na 1 czerwca I popieram - czekamy na wiruski!!
-
nick nieaktualnymi obiecuje za każdym razem jak sam zmywa:)kofeinka wrote:tak tak, kotlety i kopytka z sosem były... teraz brzuszki najedzone, mąż i tata poszli odpoczywać po obiadku, a ja garów do zmywania miałam stos dobrze, że mąż obiecał mi zmywarkę
ale niedawno jak rozmawiałam z koleżanką która również miała problemy z zajściem w ciążę a obecnie ma ponad rocznego synka...to powiedziała, że jedyne co może mi poradzić to kupno zmywarki:)
kofeinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnywiesz wydaje mi się, to zupełnie normalnekofeinka wrote:Dziewczyny powiedzcie mi... czy z Was też tak sperma wypływa...? Zawsze po stosunku staram się poleżeć ok 15 minut z uniesionymi biodrami, bo jak się spionizuję to od razu wszystko wylatuje... tzn mam nadzieję, że nie wszystko...
Jak to jest u Was? Bo się martwię, że ze mną coś nie tak...
dodam, że żadnego tyłozgięcia macicy nie mam i wszystko anatomicznie jest ok
też tak miałam...im więcej spermy było tym oczywiście więcej wypłynęło,
początkowo to pierwsze co robiłam to leciał do łazienki się umyć...wiadomo jak pachnie jak się utleni...w tym cyklu te przysłowiowe 5 minut leżałam ale nie unosiłam nóg:)...a potem szłam się umyć...ale jak by to nazwać..."powierzchownie"?
kofeinka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnypodobno się nie zaleca....bo możesz pozbyć się dużej ilości spermy...tak czytałam, choć wcześniej też tak robiłamciri22 wrote:ja bawie sie miesniami kegla to tak moge dojsc spokojnie po lezakowaniu do lazienki i jak je puszczam wszystko do kibla wyplywa
