Majowe testowanie!
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMoze wcale owulacji nie mialam i na razie sie na nia po prostu nie zanosi... stresuje mnie to ze w sumie nie jestesmy jak inne pary ze ochote na seks mamy prawie caly czas... ze trzeba na te pieprzone dni plodne patrzec bo u nas 3 razy w miesicu seks to duzo... do tego gimnastykowac sie sie za kazdym razem zeby w ogole do niego doszko i jeszcze miec poczucie ze w sumie to partner w xale nie mial na niegoochote... kurde... masakra...
-
nick nieaktualnyNic na nas nie dziala. G. Juz probowal we wczesniejszym zwiazku i nic nie pomoglo. Ja tez we wczesniejszym probowalam i tez nie. My inaczej bliskosc odczuwamy. Wiec staranie o dziecko to wcale nie jest taka przyjemna rzecz jak powinna byc...pewnie dlatego nam sie uklada razem bo mamy mniej wiecej takie same potrzeby. I dlatego nasi byli nie wytrzymali tego i nas zdradzili...
-
Witam dziewczynki kurcze to ciezka sprawa dobrze byloby gdybyscie trafili na wlasciwe dni u nas z tym problemu nie ma czy jest owy czy jej nie ma to serduszek sporo. Ale moze rzeczywiscie warto sprobowac jeszcze raz z jakims specyfikiem tak jak mowi gumisia ??
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ciri bardzo dobrze Cię rozumiem. W ogóle zauważyłam, że odkąd postanowiliśmy się z S. mocniej postarać (czyli nie liczyć tylko na wpadkę), to zaczyna się problem w dni płodne. Ja go przyciskam, robię podchody, a on tym bardziej nie ma ochoty... Przedtem był spontan i dużo więcej . Mega frustrujące...
-
nick nieaktualnyalicjaaaa wrote:Ciri bardzo dobrze Cię rozumiem. W ogóle zauważyłam, że odkąd postanowiliśmy się z S. mocniej postarać (czyli nie liczyć tylko na wpadkę), to zaczyna się problem w dni płodne. Ja go przyciskam, robię podchody, a on tym bardziej nie ma ochoty... Przedtem był spontan i dużo więcej . Mega frustrujące...
u nas tylko na poczatku zwiazku bylo duzo, potem ja zamieszkalismy razem coraz mniej, ale on mowi ze tak ma i dlatego jego poprzedni zwiazek sie rozpadl (stosowal w nim preparaty na libido-witamini i suplementy diety i nic nie pomoglo), ja nigdy wysokiego libido nie mialam, moze przez tabletki, mnie to odpowiadalo ale w momencie kiedy postanowilimy ze chcemy miec dziecko, nie moge liczyc na to ze seks raz w miesiacu wystarczy i nagle zajde, na to moga liczyc pary ktore kochaja sie minimum 3 razy w tygodniu a nie takie raz w miesiacu. My czerpimy z innych rzeczy bliskosc i seks sprawia nam przyjemosc ale nie tak jak niektore inne rzeczy... wiec sie stresuje czy mam ta owulacje czy nie... -
nick nieaktualnyalicjaaaa wrote:Będę próbować czegoś mocniejszego na wzrost libido, bo póki co warzywka i przyprawy nie pomagają...
-
nick nieaktualnyDlatego mam nadzieje ze jak najszybciej sie uda, bo mimo 2 cyklu staran ja juz jestem tym psychocznie zmeczona i on chyba tez... tylko wiecie ta obserwacja siebie i namawiamie calymi dniami bo akurat moze teraz beda dni plodne jest meczaca. Zazdroszcze takim ktorzy sie staraja tak ze i tak seks uprawiaja
-
ciri22 wrote:Dlatego mam nadzieje ze jak najszybciej sie uda, bo mimo 2 cyklu staran ja juz jestem tym psychocznie zmeczona i on chyba tez... tylko wiecie ta obserwacja siebie i namawiamie calymi dniami bo akurat moze teraz beda dni plodne jest meczaca. Zazdroszcze takim ktorzy sie staraja tak ze i tak seks uprawiaja
Najlepiej by bylo gdyby nikt nie mial problemow z zajsciem w ciaze Ja czekam juz prawie 5 lat, wiec wyobraz sobie jak ma sie moja psychika[/url] -
nick nieaktualny