MARCOWE TESTOWANIE – PIERWSZY POWIEW WIOSNY
-
WIADOMOŚĆ
-
Flowwer wrote:Bociek to w warszawie taniej niż na Śląsku bo najtaniej zaplaciłam w Synevo 380 zł, Provita 400zł, a najdrożej śpiewali w diagnostyce 480 zł przy czym diagnostyka w Krakowie 250 zł.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 12:43
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Za każdym razem jak już mi się wydaje, ze coś wiem, to zarzucacie taką wiedzą, że wpadam w kompleksy. Najgorsze jest to, że człowiek nawet jakby chciał to większości tej wiedzy póki mu nie jest potrzebna to nie przyswoi. Nawet jak będzie potrzebna to pewnie będzie z tym problem. Niedługo z oczekiwania na testowanie zmieni się ta grupa na pytania do eksperta
Agulineczka, ciągle wypatruję, gdybyś nas postanowiła zaskoczyć przed 15-Mamunia-, KateHawke, Siwulec lubią tę wiadomość
-
Dzień dooobry, ale nawet bardzo dobry!
Admiralko, myślę, że wielu Dziewczynom dzisiaj sprawiłaś piękną niespodziankę Ja cieszyłam się jak głupia Pamiętam, że jak zaszłam w ciążę, to przeczytałam Twój pamiętnik i dzienniki ciąży. Bardzo mocno trzymam kciuki za Ciebie i Twojego dzielnego bąbelka! Rośnijcie zdrowo
Agulineczko, wiedz, że i ja trzymam kciuki za piękny przyrost
Frelcik, temat IVF powraca na nasze forum jak bumerang. Kiedyś napisałam, co moja młodsza siostra powiedziała, na temat in-vitro. Tym razem mam dla Ciebie inne słowa Kochana: miej wyj***ne, a będzie Ci dane! Mam nadzieję, że nikt więcej na naszym forum nie będzie poruszał kwestii etyczno-moralno-doktrynalnych, oceniając przy tym innych i narzucając swoje zdanie. Tutaj dajemy sobie wsparcie, a nie krytykujemy i moralizujemy.
Siwulec, Kochana, dobrze Cię tutaj widzieć Jak się czujesz?
Miłego dnia Dziewczyny!agulineczka, MOJE, Frelcia, Czrna 81, Siwulec, admiralka, Lunaris lubią tę wiadomość
12 cs. - szczęśliwy! Cudzie trwaj!
url=https://www.suwaczki.com/][/url]
1 cs. - Aniołek - 6 tc. -
nick nieaktualnyHej Dziewczyny, siedzę czekam w kolejce u dentysty to nadrabiam zaległości.
Byłam dziś u mojego giną do którego chodzę od lat, ale o naszym problemie wspomniałam mu dopiero dziś, i zwatpiłam. Powiedział, że mam się wstrzymać że wszystkimi badaniami i posprawdzamy wszystko jeszcze na spokojnie. Kazał M. dorzucić jeszcze acard do leków. U mnie okazało się, że owu na godzinach, mamy jutro serduszkować i w piątek przyjść na pogląd. Endo mam 12 mm i pecherzyk 19 mm powiedział, że wzorowo i nie wie dlaczego poddali w wątpliwość moje owulacje. Mówi, że nie takie miał już przypadki i były ciążę naturalne, powiedzcie co myślicie?
Czrna 81 lubi tę wiadomość
-
CzeresniowaMama wrote:Hej Dziewczyny, siedzę czekam w kolejce u dentysty to nadrabiam zaległości.
Byłam dziś u mojego giną do którego chodzę od lat, ale o naszym problemie wspomniałam mu dopiero dziś, i zwatpiłam. Powiedział, że mam się wstrzymać że wszystkimi badaniami i posprawdzamy wszystko jeszcze na spokojnie. Kazał M. dorzucić jeszcze acard do leków. U mnie okazało się, że owu na godzinach, mamy jutro serduszkować i w piątek przyjść na pogląd. Endo mam 12 mm i pecherzyk 19 mm powiedział, że wzorowo i nie wie dlaczego poddali w wątpliwość moje owulacje. Mówi, że nie takie miał już przypadki i były ciążę naturalne, powiedzcie co myślicie?
Jest taki ebadanie określające nie to czy była owulka tylko Jakość tego jajeczka. Tylko za Chiny Ludowe teraz nie pamiętam... Bociuś ty kiedyś o tym chyba wspominałaś. Bo może być tak, że owulki są ale te jajeczka są np. marne. -
nick nieaktualnyO widzisz, to może być coś co warto byłoby sprawdzić. Chociaż ten mój gin, stwierdził, że te wszystkie badania są tak drogie i on np. nie widzi sensu robienia AMH kiedy widzisz, że zawsze jest pęcherzyk dominujący a inne sobie czekają w kolejce. Ogóle kazał nam z dużym dystansem podchodzić do kliniki, żeby nic nie robić na hura, bo niestety ale wszystko jest bardzo kosztowne, a czasami niepotrzebne. Teraz mam w głowie tylko mętlik.
-
CzeresniowaMama wrote:O widzisz, to może być coś co warto byłoby sprawdzić. Chociaż ten mój gin, stwierdził, że te wszystkie badania są tak drogie i on np. nie widzi sensu robienia AMH kiedy widzisz, że zawsze jest pęcherzyk dominujący a inne sobie czekają w kolejce. Ogóle kazał nam z dużym dystansem podchodzić do kliniki, żeby nic nie robić na hura, bo niestety ale wszystko jest bardzo kosztowne, a czasami niepotrzebne. Teraz mam w głowie tylko mętlik.
Z trzeciej strony jeśli owulacje są i ginekologicznie/endokrynologicznie jest ok a ciąży nie ma to trzeba się zastanowić nad immunologią, hematologią ew, zrobić laparoskopię i histeroskopię (ukryta endomenda, zapalenie endo)... a nie grzebać w czymś co jest ok a tylko tracimy czas i pieniądze na badania hormonów i monitoringi...
Tyle smutnych i trudnych obserwacji po moich ostatnich wizytach...KateHawke lubi tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
CzeresniowaMama wrote:O widzisz, to może być coś co warto byłoby sprawdzić. Chociaż ten mój gin, stwierdził, że te wszystkie badania są tak drogie i on np. nie widzi sensu robienia AMH kiedy widzisz, że zawsze jest pęcherzyk dominujący a inne sobie czekają w kolejce. Ogóle kazał nam z dużym dystansem podchodzić do kliniki, żeby nic nie robić na hura, bo niestety ale wszystko jest bardzo kosztowne, a czasami niepotrzebne. Teraz mam w głowie tylko mętlik.
Ja też myślałam, że problem leży po stronie eMka. Mała ilość plemników, hipogonadyzm pierwotny. A okazało się, że moje AMH jest na poziomie 0,9 i do tego mam endometriozę. Może moje IVF było pójściem na łatwiznę ale ryzyko, że eMkowi się pogorszą wyniki a moja edomenda powróci gorsza było zbyt duże i wolałam nie ryzykować. -
Chyba jest coś ze mną nie tak, niedługo będzie potrzebny psychiatra. Dowiedziałam się że moja świadkowa urodziła, oficjalnie nawet mi się nie przyznała że jest w ciąży, bo przecież ja się tyle staram i na pewno byłoby mi przykro. Dodatkowo nasikalam na test i jest dupa. Znowu pół godziny wyłam, nie płakałam tylko wyłam dosłownie w ręcznik w łazience żeby sąsiedzi nie słyszeli. Mam ochotę rzucić wszystko i wyjechać na miesiąc na bezludną wyspę bez internetu, testów, lekarzy, tabletek
Mimo wszystko admiralka gratuluję i trzymam kciuki za betę agulineczki -
nick nieaktualnyKateHawke wrote:Ja też myślałam, że problem leży po stronie eMka. Mała ilość plemników, hipogonadyzm pierwotny. A okazało się, że moje AMH jest na poziomie 0,9 i do tego mam endometriozę. Może moje IVF było pójściem na łatwiznę ale ryzyko, że eMkowi się pogorszą wyniki a moja edomenda powróci gorsza było zbyt duże i wolałam nie ryzykować.
Ja już naprawdę jestem nastawiona na in vitro, ale i tak chcemy robić we wrześniu, więc do tego czasu pochodzę do niego. I tak chodzę w ramach funduszu, co mi szkodzi.
Cheresta, skąd ja to znam, staramy się prawie dwa lata i płacze coraz mniej. Ciężko coś poradzić, bo to boli jak cholera.
-
Widzę po sobie że ciężko sobie radzę z emocjami. Dawno już tak bardzo nie przeżywałam niepowodzenia, po prostu dzisiaj mnie sieklo.. nie chce mi się nawet umawiać do lekarza chyba dam sobie spokój póki co
-
Cheresta wypłacz sie , a od jutra zbieraj siły do walki
Admiralka !!!!! Cudowna wiadomość
Ja umówiona do gina na wtorek, będzie 10dc, wiec teoretycznie w czasie owu. sie chłopina znowu zdziwi, juz ostatnio jak u niego bylam po dwumiesięcznej nieobecności, to podczas wizyty powiedział mi ze jak zobaczył moje nazwisko to mial nadzieje ze przychodzę do niego z wczesną ciążąstarania od IX 2016r.
endometrioza
Dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą. -
Cheresta, tulę mocno...
Hania, bardzo ładne AMH, nie ma się czym martwić
Kate, u Ciebie ivf nie było pójściem na łatwiznę tylko wybraniem najlepszej z możliwych opcji. Na potwierdzenie słuszności decyzji przypominam, że pewien maluch fika u Ciebie w brzuszkuKateHawke, Malgonia lubią tę wiadomość
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Cheresta przykro mi doskonale Cie rozumiem ja w grudniu dowiedziałam się że moja koleżanka (dawniej jedna z najwazniejszych) urodziła we wrzesniu syna ale zdecydowała mi się o tym powiedzieć dopiero w smsie z życzeniami światecznymi. W ten sam dzień dowiedziałam się, że miałam cb.
Przytulam Cie mocno, placz jesli pomaga, czasami nie ma innego wyjscia19.11.2018 laparo - jajowody przedmuchane, bez endomendy
Starania od lipca 2016 r.
Synuś ❤️ 11.2014 r. -
CzeresniowaMama wrote:A jak się sprawdza ta endometrioze, to widać na usg?
Ja już naprawdę jestem nastawiona na in vitro, ale i tak chcemy robić we wrześniu, więc do tego czasu pochodzę do niego. I tak chodzę w ramach funduszu, co mi szkodzi.
Cheresta, skąd ja to znam, staramy się prawie dwa lata i płacze coraz mniej. Ciężko coś poradzić, bo to boli jak cholera.
Niestety endomendę można w 90% tylko laparoskopowo wychwycić. 10% to tak jak u mnie - torbiel endometrialna. Powstała na jajniku i nie wchłonęła się po @. Doktorek zaraz wiedział, że to torbiel endometrialna (czekoladowa) bo miała charakterystyczny wygląd. Urosła tak szybko, że nawet nie wiedziałam jakim cudem już ma 5cm. A przy 7cm już skubana pękała. Na szczęście mam kochanego Doktorka i załatwił mi laparo na cito. -
nick nieaktualnyKateHawke wrote:Niestety endomendę można w 90% tylko laparoskopowo wychwycić. 10% to tak jak u mnie - torbiel endometrialna. Powstała na jajniku i nie wchłonęła się po @. Doktorek zaraz wiedział, że to torbiel endometrialna (czekoladowa) bo miała charakterystyczny wygląd. Urosła tak szybko, że nawet nie wiedziałam jakim cudem już ma 5cm. A przy 7cm już skubana pękała. Na szczęście mam kochanego Doktorka i załatwił mi laparo na cito.
-
Cheresta tulę cię bardzo mocno. Oczywiście doskonale rozumiem. Nie da się w takim momencie uwierzyć że będzie dobrze, nie da się słuchać rad, że trzeba wyluzować... Na szczęście czas leczy rany odnawiane co miesiąc. Wypłacz się proszę i wracaj do starań z nowymi siłami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2018, 14:12
7.02.2019 NASZE dwa Aniołki odeszły w 11 tygodniu
👰 36 LAT
AMH 17.11 (1.05-55)
AMH (2021 rok) 25.2
ANGELIUS- zabieg jajniki i reszta u mnie ok.
🧑37 LAT
Nasienie słabe 09.2021
Liczba plemników 12 mln ( norma od 39 mln)
Morfologia 2%
Lepkość za duża
Starania o dzieciątko od 9 lat 😔😔😔
Nasienie 03.2022 😰😰😰
Liczba 6,9
Morfologia 2%
09.2023
Za mała ilość żeby zrobić morfologię 😭
07.12.2023 zabieg żylaków powrózka nasiennego 🙏
CZEKAMY NA CIEBIE MALUSZKU ❤️❤️