X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Marzec- miesiąc dwóch kreseczek
Odpowiedz

Marzec- miesiąc dwóch kreseczek

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy mogę jeszcze dołączyć? Termin @ mam na 21.03 ;)

    Magduullina, moni05, Niecierpliwa..., Sasanka55, nuśka91, 5ylwian, MonikA_89!, agge, Malgonia lubią tę wiadomość

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Edit. Nuśka, ofc to do Ciebie :)

    A i jeszcze w sumie, tak jak Ty szukasz argumentów "za" to on pewnie szukał w necie "przeciw" i w tych durnych artykulikach piszą właśnie o tym, że taki widok moze wywołać u faceta niechęć a nawet blokadę. Tzn mam nadzieję, że tylko wyczytał taki idiotyzm i bezmyślnie tym rzucił :)
    Po 1. On nie musi patrzeć Ci w kroczę.
    Po 2. Jak włożył to niech pomoże wyjąć.
    Po 3. Wsparcie to nie tylko ostatnia faza porodu, na ostatniej niech sobie idzie, szczerze Ci powiem, że ledwo będziesz kojarzyć wtedy fakty, bardzo szybko minie, a najważniejsze, że będzie z Tobą przed te kilka trudnych godzin.
    Po 4. Powiedz mu, czego oczekujesz. Że np. Chcesz żeby Cię głaskał, tulił, podał wodę, pomasowal plecy... Moze on myśli, że sam ma "tam na dole" pomóc ten poród odebrać (tak, faceci są zdolni do takiego dramatyzowania 🙄)
    No i KOMPROMIS. postarajcie się o niego 😘

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 11:45

    nuśka91, agge lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja nie wiem czy wy sprawiacie ze tak mi fajnie jakos dzis mimo rozczarowania ze tak jakos mi lekko i przyjemnie czy co jest ?? Bo pogoda nie bo taka do d**py ze szok raz leje raz swieci slonko .... Niewiem musze moj mozdzek czyms zajac ide sie otynkowac , otapetowac i ubieram lobuziaki i jedziemy pozalatwiac i cos na zrobienie obiadku kupic bo chlop mnie zaniedbuje od 2 tyg non stop gdzies jezdzi a to on zakupy robi ja tegoooo nie lubie zwlaszcza jak mam chlopcow ze soba ooo kur ,,,, zapominam 3\4 tego co mialam kupic a jak juz napisze kartke to zazwyczaj ja zgubie haha wiec noo jak musze to jade ale nie lubie

    5ylwian lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuska, Kochanie, przepraszam Cie najmocniej, ale wg mnie Twoj Maz glupio, choc szczerze wypalil. Bylam kiedys swiadkiem rozmowy o porodzie, podczas ktorej wypowiadali sie faceci... Wszyscy (6-7) powiedzieli to, co samo, co Twoj Maz.. Mysle, ze mezczyzni po prostu boja sie porodu, tego, co zobacza i maja obawy, ze w przyszlosci pojawia sie opory w lozku. My boimy sie roznych rzeczy, myslac o glupotach i faceci to samo, tylko oni analizuja te inne ;) Nie martw sie, na pewno dojdziecie do porozumienia :* Prawda jest taka, ze Twoj M. nawet, jakby zamiast Dzidziulka, ujrzal wielka kupe miedzy nogami, to i tak by Cie kochal najmocniej na swiecie. Faceci chrzania glupoty, pamietaj o tym :*

    5ylwian, ja po prostu nie mam sily do Waszych zamartwian :(

    EDIT: dodam jeszcze dla jasnosci- nie bronie facetow, tylko jestem pewna, ze gadaja o swoich obawach, bo nie sa swiadomi, co mogloby ich czekac, wiec wola pojsc na latwizne, jak zwykle zreszta, ale na pewno nie maja na celu nas skrzywdzic :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 11:50

    Magduullina, 5ylwian lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka a jak się czujesz ? :)

  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nuśka91 wrote:
    Maria i 5ylwian a macie jakieś pozytywne ciekawostki? 😉 Mało które informacje z internetu to prawda, a ludzie to nie maszyny.

    Od razu pomyślałam o Sasance, że biedulka pewnie zacznie się znów martwić po przeczytaniu... Nie martw się Kochana, z Twoim Kropeczkiem na pewno wszystko w porządku, beta rośnie, progesteron rośnie. Ty walczysz o niego a on o to, żeby mieć super mamę ❤️
    Sasanko Nuśka ma racje. Ty walczysz o swojego Kropka jak lwica o mlode, nie dopuszczasz do siebie zlego. Ja mimo bycia zodiakalna lwica nie umiem :( po poronieniach w zeszlym roku i przedwczorajszym wyniku probuje byc dobrej mysli ale moj organizm pokazuje mi co innego. Przypuszczam,ze wynik mi to potwierdzi niestety. Ale obiecuje,ze juz wiecej nie bede czytac a przynamniej wrzucac tu takich rzeczy. Nie bede stresowac kobiet w ciazy :) naprawde nie chcialam zadnej sprawic przykrosci. Jeszcze raz przepraszam

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • Salome Autorytet
    Postów: 4447 6659

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanko, przepraszam! To nie było celowane w Ciebie! Fakt, za dużo tych negatywnych informacji czytam :/

    2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż

    16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa

    6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
    🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
    🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
    🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
    🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
    🍀30dpt - CRL 8,6mm
    🍀8+2 - CRL 1,72cm
    🍀9+1 - CRL 2,71cm
    🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
    🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
    age.png
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Edit. Nuśka, ofc to do Ciebie :)

    A i jeszcze w sumie, tak jak Ty szukasz argumentów "za" to on pewnie szukał w necie "przeciw" i w tych durnych artykulikach piszą właśnie o tym, że taki widok moze wywołać u faceta niechęć a nawet blokadę. Tzn mam nadzieję, że tylko wyczytał taki idiotyzm i bezmyślnie tym rzucił :)
    Po 1. On nie musi patrzeć Ci w kroczę.
    Po 2. Jak włożył to niech pomoże wyjąć.
    Po 3. Wsparcie to nie tylko ostatnia faza porodu, na ostatniej niech sobie idzie, szczerze Ci powiem, że ledwo będziesz kojarzyć wtedy fakty, bardzo szybko minie, a najważniejsze, że będzie z Tobą przed te kilka trudnych godzin.
    Po 4. Powiedz mu, czego oczekujesz. Że np. Chcesz żeby Cię głaskał, tulił, podał wodę, pomasowal plecy... Moze on myśli, że sam ma "tam na dole" pomóc ten poród odebrać (tak, faceci są zdolni do takiego dramatyzowania 🙄)
    No i KOMPROMIS. postarajcie się o niego 😘
    Podpisuję się pod tym

    moni05 lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Pauliśka Autorytet
    Postów: 1557 2139

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wam powiem dziewczyny, że ja już w nic nie wierzę,bo tak naprawdę to jest 50 na 50... Znajoma miała piękny przyrost a poroniła , a siostra i jeszcze jedna koleżanka miały przyrostu ledwie 60% a urodziły zdrowe córeczki. Więc co ma być to będzie...

    Magduullina lubi tę wiadomość

    8p3os65gp79cy9ly.png
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cieszę się, że u nas poruszyłam ten temat porodu, bo coś czuję, że na fiolecie dowiedziałabym się, że mój chłop to degenerat 😛

    A tak to wiem już, że niektóre z Was popierają niechęć faceta do bycia przy porodzie i to daje do myślenia. Ale kurcze, piszecie, że facet to delikatna istotka. No ale mi się też nie uśmiecha rodzić, jakbym mogła to też chciałbym żeby mnie tam nie było xD Czemu oni są zawsze TACY BIEDNI a kobiety muszą sobie radzić z najtrudniejszymi rzeczami w życiu?

    Sasanka uśmiałam się przy kupie, dzięki 😀

    Szczęśliwa_mamusia, mam takie zdanie jak Ty, że powinien być przy porodzie jak był przy poczęciu... Ale on ma inne 😑

    Elfia on BARDZO chce mieć dziecko, chyba bardziej niż ja! 😱 Nie będę mu wrzucać argumentów, że nie chce dziecka, bo to największa nieprawda. Chodzi o sam poród.

    Agge i Moni tak właśnie też uważam, że przecież może być przy głowie a nie między nogami 😉

    A swoją drogą nie wiedziałam, że np mama może być przy mnie, to też dla mnie ważne. Ostatecznie zawsze to jest jakieś wyjście jak nie chce być sama.

    moni05, Magduullina, agge lubią tę wiadomość

  • Salome Autorytet
    Postów: 4447 6659

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuska, nie wiem, czy Twój mąż wie, ale facet podczas porodu nie stoi przed kroczem kobiety, tylko obok niej albo za nią, trzymając ją za rękę albo podtrzymując głowę. Co to za pomysł, żeby stać przed kobietą i wpatrywac się w jej krocze... No nie, nie. Nie będzie tego widział, nie ma szans!

    Sasanka55, agge, Arashe lubią tę wiadomość

    2020-2022: 3 procedury -> 2 transfery -> 0 ciąż

    16.12.2022 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • transfer zarodka po PGT (encorton, equoral, accofil, neoparin, acard, cyclogest, atosiban) - klapa

    6.03.2023 - Reprofit • AZ • cykl naturalny z ovitrelle • przebadany zarodek (intralipid, immunoglobuliny - Bioven, clexane, aspirin cardio, utrogestan, estrofem, atosiban)
    🍀7dpt - beta 67,67, prog 28,80
    🍀9dpt - beta 196,70, prog 32,30
    🍀14dpt - beta 1931, prog 43,40
    🍀24dpt - beta 33812, prog 32,20, CRL 4,3mm i ♥️
    🍀30dpt - CRL 8,6mm
    🍀8+2 - CRL 1,72cm
    🍀9+1 - CRL 2,71cm
    🍀16.05 prenatalne - wszystko ideolo
    🍀3.07 19+5 połówkowe 👍
    age.png
  • szona Autorytet
    Postów: 7589 16794

    Wysłany: 15 marca 2019, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Iwona28 wrote:
    A mozesz wstawic fotke jeszcze raz? Bo nie mog3 znalezc. Moj jest na zywo mega widoczny. Nigdy takiego evapu nie mialam

    Kurczę, wyrzuciłam wszystkie zdjęcia i wszystkie testy :/ Mój pierwszy Bobo tak dojrzewał cały dzień i dopiero wieczorem odkryłam co na nim jest. Jeśli zbliżasz się do terminu przewidywanej @ to zrób badanie z krwi. Ja jednak - jeśli ma to dla Ciebie jakiekolwiek znaczenie :D - po swoich przygodach w tym mcu proponowałabym czekać. Zrobiłam betę, wyszła negatywna, do @ miałam niby 4-5 dni, a przyszła dziadówa od razu po wyniku. Jeśli Cię badanie uspokoi, to oczywiście leć. I Ty jesteś chyba bliżej terminu @ niż ja (niby) byłam. Myślę, że kolejną betę zrobię dopiero po jednoznacznie pozytywnym teście, w regulaminowym czasie...

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian, Maria, wiem, ze nie chcialyscie nikogo urazic, ale blagam, nie czytajcie tych glupot :( :* Nie zadreczajmy sie niepotrzebnie, bo i tak nasza sfera zycia skoncentrowana na staraniach, badz utrzymaniu wczesniej ciazy, do najmilszych nie nalezy. Wpiszcie sobie w google "boli mnie pupa", na bank wyskoczy cos o raku i tak samo jest z artykulami o ciazy, wszedzie tylko czarne scenariusze. Wiem, ze wszystkie sie boimy, ja tez, cholernie, nawet wole na razie nie myslec o przyszlosci, o porodzie, czy o kupowaniu ciuszkow. Badzmy wszystkie dobrej mysli. Ja wierze w zdrowa ciaze KAZDEJ z Was i nie wyobrazam sobie, by bylo inaczej, wbrew temu, co mozna wyczytac w necie :*

    Salome, Pauliśka, 5ylwian, Magduullina, MonikA_89! lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To stosując Waszą szkołę pozytywnego myślenia wpiszę się na testowanie na kwietniu.
    Znowu trochę krwii poleciało, na betę dzisiaj już nie dam rady pójść.
    Uznajmy to za mega skąpą @ ( w sumie mialam dwa 6 dniowe krwawienia pooperacyjne to i może nie ma co się złuszczać)

    szona, Ania_85_ lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maria87 wrote:
    Nuska, nie wiem, czy Twój mąż wie, ale facet podczas porodu nie stoi przed kroczem kobiety, tylko obok niej albo za nią, trzymając ją za rękę albo podtrzymując głowę. Co to za pomysł, żeby stać przed kobietą i wpatrywac się w jej krocze... No nie, nie. Nie będzie tego widział, nie ma szans!

    To jest super argument :) Moj tez mowil ze skrzywieniem na gebusi, ze wolalby siedziec za drzwiami, ale trudno, ja go sila zaciagne na porodowke! Moze miec zawiazane oczy i korki w uszach, ale niech siedzi obok i trzyma mnie za reke albo podstawia ja, zebym miala z bolu co gryzc

    Aaa, Nuska, przypomnialam sobie- moj M. tez dobry .. Jak gadalam z nim o tym, ze moze bysmy po porodzie wzieli specjalny pokoj, by mogl nocowac ze mna i malenstwem, odpowiedzial mi, ze nie ma mowy, bo on wtedy bedzie z kumplami melanzowac (nie zartowal...).

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 marca 2019, 12:06

    MonikA_89!, Ania_85_ lubią tę wiadomość

  • szona Autorytet
    Postów: 7589 16794

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuśka, a ja mam jeszcze jeden argument. Podczas porodu może się zdarzyć wiele rzeczy, Ty nie będziesz w stanie mieć oczu dookoła głowy, bo Twoim zadaniem będzie urodzenie. On z kolei będzie miał możliwość mówić lekarzowi/położnej o tym co się z Tobą dzieje, reagować, pomagać.

    Tak jak napisała Maria - toż on nie będzie odbierał porodu :) on będzie obok Twojej głowy zbierał wszystkie najcięższe baty świata :)

    Btw. Maria to moje ukochane imię kobiece :) Jeśli gdzieś mi tam kiedyś powstanie dziewuszka, to będzie Marysia na bank!

    Sasanka55, nuśka91, Salome, Ania_85_ lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sasanka55 wrote:
    Nuska, Kochanie, przepraszam Cie najmocniej, ale wg mnie Twoj Maz glupio, choc szczerze wypalil. Bylam kiedys swiadkiem rozmowy o porodzie, podczas ktorej wypowiadali sie faceci... Wszyscy (6-7) powiedzieli to, co samo, co Twoj Maz.. Mysle, ze mezczyzni po prostu boja sie porodu, tego, co zobacza i maja obawy, ze w przyszlosci pojawia sie opory w lozku. My boimy sie roznych rzeczy, myslac o glupotach i faceci to samo, tylko oni analizuja te inne ;) Nie martw sie, na pewno dojdziecie do porozumienia :* Prawda jest taka, ze Twoj M. nawet, jakby zamiast Dzidziulka, ujrzal wielka kupe miedzy nogami, to i tak by Cie kochal najmocniej na swiecie. Faceci chrzania glupoty, pamietaj o tym :*

    5ylwian, ja po prostu nie mam sily do Waszych zamartwian :(

    EDIT: dodam jeszcze dla jasnosci- nie bronie facetow, tylko jestem pewna, ze gadaja o swoich obawach, bo nie sa swiadomi, co mogloby ich czekac, wiec wola pojsc na latwizne, jak zwykle zreszta, ale na pewno nie maja na celu nas skrzywdzic :*
    Wiem Sasanko, glupio zrobilam :( podziwiam Cie i chcialabym miec tyle sily co Ty i inne dziewczyny. Czasem czlowiek cos napisze liczac,ze przeczyta slowa otuchy a nie pomysli,ze moze zranic osoby dla nas wazne i sprawic przykrosc nie tyle sobie,ze sie zamęcza takimi rzeczami ale tez tym,ktorzy nie maja ochoty czytac tego. Obiecuje,ze bede pisala tylko fakty z wlasnego doswiadczenia.

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa... wrote:
    To stosując Waszą szkołę pozytywnego myślenia wpiszę się na testowanie na kwietniu.
    Znowu trochę krwii poleciało, na betę dzisiaj już nie dam rady pójść.
    Uznajmy to za mega skąpą @ ( w sumie mialam dwa 6 dniowe krwawienia pooperacyjne to i może nie ma co się złuszczać)

    Niecierpliwa, taaak, myslimy pozytywnie, Skarbiku :* Beta i bez @ mogla ladnie spasc, a nowy cykl przyniesie juz same niespodzianki .. te szczesliwe oczywiscie.

    Niecierpliwa... lubi tę wiadomość

  • szona Autorytet
    Postów: 7589 16794

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    5ylwian, jesteś teraz kłębkiem nerwow, kazdemu zdarzy się czasami coś napisać - może bez zastanowienia. Ale też już się tak nie biczuj :) Czekamy na Twój kolejny dobry wynik, internet co do zasady wyrzucamy w cholerę. Sasanka dobrze mówi - nie czytajmy tych herezji. Ja przeczytałam swego czasu wszystko o CIN1 i po tej lekturze 2 dni nie wstałam z lozka zalana łzami. I po co to sobie zrobiłam głupia? ;)

    5ylwian, Sasanka55 lubią tę wiadomość

    age.png

    7 cs - cb
    25 cs - ⏸
    6t1d - jest ❤️!
    12t3d - prenatalne 👧🏼

    3.10.2021 r. Detonacja! ❤️

    Zes*am się, a nie dam się 💪
    https://ovufriend.pl/pamietnik/ze-ram-sie-a-nie-dam-sie,3846.html
  • 5ylwian Autorytet
    Postów: 1534 1471

    Wysłany: 15 marca 2019, 12:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niecierpliwa... wrote:
    To stosując Waszą szkołę pozytywnego myślenia wpiszę się na testowanie na kwietniu.
    Znowu trochę krwii poleciało, na betę dzisiaj już nie dam rady pójść.
    Uznajmy to za mega skąpą @ ( w sumie mialam dwa 6 dniowe krwawienia pooperacyjne to i może nie ma co się złuszczać)
    Moze juz pisalas wczesniej i nie zapamietalam,po laporo przy cp pozwolili Ci starac sie od razu czy sama podjelas taka decyzje?

    a97e8a0113.png
    *14.09.2021- II kreski
    *18.05. - 38+5, 3675 g
‹‹ 176 177 178 179 180 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ