Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 23 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Moc tulasków w listopadzie 🍂Wnet bobasek na pokładzie 👶
Odpowiedz

Moc tulasków w listopadzie 🍂Wnet bobasek na pokładzie 👶

Oceń ten wątek:
  • jo_ana Autorytet
    Postów: 4600 5058

    Wysłany: 25 listopada 2023, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie biało, zaczęłam plamić znowu na brązowo także nic z tego nie będzie, resztki złudzeń uleciały, a na prawdę pojawiła się jakaś mała iskierka w tym cyklu, że ta ilość plemników taka duża, że może faktycznie się udać i dupa niepotrzebnie się nabrałam na to 🥺
    Muszę to przetrawić.

    🌱Rozpoczęcie starań 01/2021
    👼🏻 Poronienie 9/12 tc 11/2021 💔

    Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0% 😞

    Moje ♡ 𝑊𝑒𝑟𝑜𝑛𝑖𝑘𝑎 04.2011
    ———————————————————
    Od 2023 KLINIKA W NL
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔
  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 25 listopada 2023, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jo_ana wrote:
    U mnie biało, zaczęłam plamić znowu na brązowo także nic z tego nie będzie, resztki złudzeń uleciały, a na prawdę pojawiła się jakaś mała iskierka w tym cyklu, że ta ilość plemników taka duża, że może faktycznie się udać i dupa niepotrzebnie się nabrałam na to 🥺
    Muszę to przetrawić.

    A który dziś DC? Ile dpo? Przepraszam że dopytuje, ale niestety nie czytałam wcześniej Twojej historii.

    Wiem co czujesz, więc nie będę tutaj pocieszać, bo to pewnie nic nie da. Ale jak chcesz się wygadać to pisz, pisz, pisz :) mnie to pewnie też niedługo czeka, chętnie wespre Cię w tym trudnym czasie rozmowa :) trzymaj się!

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
  • jo_ana Autorytet
    Postów: 4600 5058

    Wysłany: 25 listopada 2023, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tedka wrote:
    A który dziś DC? Ile dpo? Przepraszam że dopytuje, ale niestety nie czytałam wcześniej Twojej historii.

    Wiem co czujesz, więc nie będę tutaj pocieszać, bo to pewnie nic nie da. Ale jak chcesz się wygadać to pisz, pisz, pisz :) mnie to pewnie też niedługo czeka, chętnie wespre Cię w tym trudnym czasie rozmowa :) trzymaj się!

    12 dni po iui po owulacji prawdopodobnie 11, bo wczasie iui pęcherzyki nie były jeszcze pęknięte. I jedynie dzień później coś tam czułam co mogłabym przypisać owulacji.

    🌱Rozpoczęcie starań 01/2021
    👼🏻 Poronienie 9/12 tc 11/2021 💔

    Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0% 😞

    Moje ♡ 𝑊𝑒𝑟𝑜𝑛𝑖𝑘𝑎 04.2011
    ———————————————————
    Od 2023 KLINIKA W NL
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔
  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 25 listopada 2023, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jo_ana wrote:
    12 dni po iui po owulacji prawdopodobnie 11, bo wczasie iui pęcherzyki nie były jeszcze pęknięte. I jedynie dzień później coś tam czułam co mogłabym przypisać owulacji.
    O, to ciekawe że zrobili przed owu. A ile wtedy miał pęcherzyk? Robili Ci usg przed IUI? U mojego męża np. Okazało się, że żywotność plemników jest niska, więc robienie IUI przed owu chyba nie miałoby sensu, bo może by żołnierzyków nie zostało nic :) kiedy przyjdzie czas. Ja mam takie doświadczenie z IUI, że mi np. USG nie zrobił facet, tylko miałam inseminację na podstawie... Testów owu. Czaisz... To absurd. Mam wrażenie, że niektórzy podchodzą do tego bardzo luzacko. Mam nadzieję że obecny mój lekarz, który planuje mi IUI po nowym roku, zrobi to jak należy.

    11 dpo to chyba też jeszcze troszkę wcześnie jak na okres :) może to jednak nie to. Szkoda, że nie sprawdzili jeszcze na USG czy pękło i kiedy. Wiesz ile mniej więcej wynosi Twoja faza lutealna? U mnie to zazwyczaj ok. 15-16 dni.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2023, 12:09

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
  • jo_ana Autorytet
    Postów: 4600 5058

    Wysłany: 25 listopada 2023, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tedka wrote:
    O, to ciekawe że zrobili przed owu. A ile wtedy miał pęcherzyk? Robili Ci usg przed IUI? U mojego męża np. Okazało się, że żywotność plemników jest niska, więc robienie IUI przed owu chyba nie miałoby sensu, bo może by żołnierzyków nie zostało nic :) kiedy przyjdzie czas. Ja mam takie doświadczenie z IUI, że mi np. USG nie zrobił facet, tylko miałam inseminację na podstawie... Testów owu. Czaisz... To absurd. Mam wrażenie, że niektórzy podchodzą do tego bardzo luzacko. Mam nadzieję że obecny mój lekarz, który planuje mi IUI po nowym roku, zrobi to jak należy.

    11 dpo to chyba też jeszcze troszkę wcześnie jak na okres :) może to jednak nie to. Szkoda, że nie sprawdzili jeszcze na USG czy pękło i kiedy. Wiesz ile mniej więcej wynosi Twoja faza lutealna? U mnie to zazwyczaj ok. 15-16 dni.

    Pierwsze iui miałam na pękniętym pęcherzyku godzinę przed inseminacja i się nie udało, więc teraz robiliśmy na nie pękniętych. Pęcherzyki miały 21,5 i 19,5 mm. Ovitrelle było 20 godzin przed inseminacja. Żywotność plemników u nas wychodziła zawsze dobra bo około 90%. Faza lutealna u mnie zwykle 12-14 dni. Nie sądzę żeby coś się miało tutaj zmienić, czuję się już zdecydowanie jak na okres. Wiem, wiem na dwoje babka wróżyła, ale ja po prostu nie czuję się w ciąży…

    🌱Rozpoczęcie starań 01/2021
    👼🏻 Poronienie 9/12 tc 11/2021 💔

    Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0% 😞

    Moje ♡ 𝑊𝑒𝑟𝑜𝑛𝑖𝑘𝑎 04.2011
    ———————————————————
    Od 2023 KLINIKA W NL
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔
  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 25 listopada 2023, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jo_ana wrote:
    Pierwsze iui miałam na pękniętym pęcherzyku godzinę przed inseminacja i się nie udało, więc teraz robiliśmy na nie pękniętych. Pęcherzyki miały 21,5 i 19,5 mm. Ovitrelle było 20 godzin przed inseminacja. Żywotność plemników u nas wychodziła zawsze dobra bo około 90%. Faza lutealna u mnie zwykle 12-14 dni. Nie sądzę żeby coś się miało tutaj zmienić, czuję się już zdecydowanie jak na okres. Wiem, wiem na dwoje babka wróżyła, ale ja po prostu nie czuję się w ciąży…

    No jasne, już nie dopytuje, rozumiem Cię. Każda z nas już zna te swoje dolegliwości, czuje co się dzieje. Tym bardziej tule mocno. Bądź dzielna!

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
  • jo_ana Autorytet
    Postów: 4600 5058

    Wysłany: 25 listopada 2023, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tedka wrote:
    No jasne, już nie dopytuje, rozumiem Cię. Każda z nas już zna te swoje dolegliwości, czuje co się dzieje. Tym bardziej tule mocno. Bądź dzielna!

    I po wszystkim zaczęłam krwawić właśnie. Tylko że te stymulację tak mi rozwalają cykl, że teraz fl wyszła tylko 10 dni 😏

    Amani możesz mi wpisać 🍷

    🌱Rozpoczęcie starań 01/2021
    👼🏻 Poronienie 9/12 tc 11/2021 💔

    Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0% 😞

    Moje ♡ 𝑊𝑒𝑟𝑜𝑛𝑖𝑘𝑎 04.2011
    ———————————————————
    Od 2023 KLINIKA W NL
    🔸 5 x stymulacja
    🔸 3 x IUI
    🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
    Ryzyko OHSS, transfer odroczony
    14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
    15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
    13/08 (S) III FET ❄️ 7 tc 💔
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7744 10076

    Wysłany: 25 listopada 2023, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tedka wrote:
    Uuu biedactwo. Zatoki i ból z tym związany to okropieństwo. Jak miewałam migreny i czasami weszło to na zatoki to brrrrr... Niewiele niestety pewnie w ciąży możesz wziąć, żeby przyniosło ulgę. Mnie czasami termosik pomagał, ciepły przykładałam na twarz :) może akurat? :)

    Masz wyznaczony jakiś termin? Będzie CC? :)

    Powiem Wam, że oczywiście chętnie bliżej poznam się z dla mnie nowymi koleżankami, które tutaj się udzielają, ale strasznie ciepło robi mi się na sercu, kiedy odzywacie się Wy, dobre "stare" znajome :* jak to mówię do mojego męża ...mam "przypływa" :p

    Ja z kolei chyba się nakręciłam za bardzo na ten cykl... Muszę się trochę uspokoić, bo już czuję ten ból wielkiego zawodu po testowaniu. Nie mogę sobie tego znowu zrobic

    Najgorszy jest chyba bol szczęki, który mi przy tym towarzyszy, ale dziś jest jakby lepiej, więc moze po kilku dniach zaczyna mijac. 😊

    W poniedziałek ide do szpitala i zobaczymy, co będzie dalej. Ale na dniach poznamy nowego czlonka rodziny. 😊

    A wiesz.. Ja mam dobre przeczucia co do Twojego cyklu 🍀

    Tedka lubi tę wiadomość

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 25 listopada 2023, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Najgorszy jest chyba bol szczęki, który mi przy tym towarzyszy, ale dziś jest jakby lepiej, więc moze po kilku dniach zaczyna mijac. 😊

    W poniedziałek ide do szpitala i zobaczymy, co będzie dalej. Ale na dniach poznamy nowego czlonka rodziny. 😊

    A wiesz.. Ja mam dobre przeczucia co do Twojego cyklu 🍀

    Niesamowite jak ten czas leci. Ileż to już dziewczyn zaszło w ciążę i urodziło za mojej kadencji na forum 🥹🥹 ten czas teraz chyba jest najbardziej emocjonujący prawda? Że to już, zaraz, za chwileczkę :)))

    A dziękuję Ci, że tak dobrze o mnie myślisz, ale nie czuje się w ogóle inaczej niż czułam się za każdym razem kiedy się nie udawało :) brzuch mnie tylko boli 3 dzień, dziś mniej, dwa dni poprzednie bardziej, ale to ovitrelle i progesteron :) czytałam że tak bywa.

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 506 250

    Wysłany: 25 listopada 2023, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak dla mnie zatoki to najgorszy ból głowy jaki może być...patrzec na oczy nawet jest źle 😐 także współczuję Księgowa bo się nawet wiele nie możesz podratować w ciąży.

    Dziewczyny ja się nie mogę opamiętać po tym środowym usg.. Czytałam, że zdarza się że pecherzyki idą w regresję, ale jest też wiele na forach o tym że na usg nie było widać a owulacja była. Wyglądało to tak... 11dc pęcherzyk 11 mm dominujacy, 6 dni później 17dc brak jakiegokolwiek śladu, czy był płyn w zatoce nie wiem bo lekarz nic nie wspomniał. Licząc, że pęcherzyk rośnie średnio 2mm na dzień to w 17dc miałby już ok 23mm czyli byłby przerośnięty... Najlepsze jest to, że we wtorek bolał mnie brzuch i kluly jajniki, a wtorek środa miałam sluz płodny. Jak to jest możliwe... Nie mam pojęcia. Ciężko mi się jest z tym pogodzić wszystkim narazie. Nachodzi mnie jeszcze żeby dla pewności we wtorek lub środę zbadać progesteron, co myślicie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2023, 19:57

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    Przedwczesne wygaszanie czynności jajników
    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • Granita Ekspertka
    Postów: 168 179

    Wysłany: 25 listopada 2023, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tedka, historia Twojej koleżanki.. 😥 los jest naprawdę okrutny. Wiem, że to płytkie i standardowe gadanie ale na prawdę nie mogę pojąć dlaczego tak jest, że często te osoby, które nie chcą/nie są dobrymi rodzicami/płaczą z powodu ciąży - przychodzi im to od tak, czasem nawet przy zabezpieczeniu. A w tym czasie inne osoby, walczą, poświęcają i dostosowując życie pod starania a jak w końcu się udaje... 🥺😥 nigdy nie pojmę tej niesprawiedliwość, na prawdę...

    Mam nadzieję, że nie straci nadziei.
    Tak jak każda z Was zresztą!
    Jesteście dla mnie bohaterkami za tą waleczność i tak mocno trzymam kciuki i dużo o Was myślę 🥰 to forum na prawdę zbliża, choć wiemy o sobie tak mało.

    Jo_ana tak mi przykro 😥🥺
    Wa - ja nie znam się zbytnio na tych "procedurach", co i kiedy warto sprawdzić ale jesli masz takie myśli - zrób to! Według mnie. Lepiej działać niż rozmyślać i mieć czarno- na białym. Zawsze wychodzę z takiego założenia.

    Mnie też tu mniej bo moje samopoczucie.. absolutnie się nie skarze bo biorę tę ciążę na klatę ze wszystkimi objawami! Byle by tylko wszystko było dobrze. No ale.. ciężki czas 🙊 Jestem lekko wycofana z życia 😂

    Tedka, Wa123 lubią tę wiadomość

  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 25 listopada 2023, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Jak dla mnie zatoki to najgorszy ból głowy jaki może być...patrzec na oczy nawet jest źle 😐 także współczuję Księgowa bo się nawet wiele nie możesz podratować w ciąży.

    Dziewczyny ja się nie mogę opamiętać po tym środowym usg.. Czytałam, że zdarza się że pecherzyki idą w regresję, ale jest też wiele na forach o tym że na usg nie było widać a owulacja była. Wyglądało to tak... 11dc pęcherzyk 11 mm dominujacy, 6 dni później 17dc brak jakiegokolwiek śladu, czy był płyn w zatoce nie wiem bo lekarz nic nie wspomniał. Licząc, że pęcherzyk rośnie średnio 2mm na dzień to w 17dc miałby już ok 23mm czyli byłby przerośnięty... Najlepsze jest to, że we wtorek bolał mnie brzuch i kluly jajniki, a wtorek środa miałam sluz płodny. Jak to jest możliwe... Nie mam pojęcia. Ciężko mi się jest z tym pogodzić wszystkim narazie. Nachodzi mnie jeszcze żeby dla pewności we wtorek lub środę zbadać progesteron, co myślicie?

    23mm to nie jest przerośnięty pęcherzyk. Przy takiej wielkości pękają... Moje np. pękają właśnie w takim momencie, czasami wcześniej, ale 23 to ok.
    Możliwe że był pęcherzyk i pękł, nie miałaś USG między tym 11dc a wizyta kiedy już nie było nic widać? Jeśli nie było widać torbieli to dobry znak jak dla mnie. Może ekspertka nie jestem, ale coś tam już przeżyłam i uważam że mogło być tak, jest to prawdopodobne że 11dc miałaś 11mm, w 6 dni urósł ok. 12 mm, licząc średni wzrost, i 17dc było już po wszystkiemu :) pękł prawdopodobnie jak dla mnie w okolicach 16dc. 17dc na USG Nie było nic, torbieli ani nic, więc .. kto wie. :)

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 506 250

    Wysłany: 25 listopada 2023, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tedka wrote:
    23mm to nie jest przerośnięty pęcherzyk. Przy takiej wielkości pękają... Moje np. pękają właśnie w takim momencie, czasami wcześniej, ale 23 to ok.
    Możliwe że był pęcherzyk i pękł, nie miałaś USG między tym 11dc a wizyta kiedy już nie było nic widać? Jeśli nie było widać torbieli to dobry znak jak dla mnie. Może ekspertka nie jestem, ale coś tam już przeżyłam i uważam że mogło być tak, jest to prawdopodobne że 11dc miałaś 11mm, w 6 dni urósł ok. 12 mm, licząc średni wzrost, i 17dc było już po wszystkiemu :) pękł prawdopodobnie jak dla mnie w okolicach 16dc. 17dc na USG Nie było nic, torbieli ani nic, więc .. kto wie. :)

    Dziekuję za poprawkę 😊 myślałam że 23 mm to już całkiem spory z zadatkami na torbiel. Cały czas człowiek się uczy. Dla swojego świętego spokoju pojadę pewnie zrobić ten progesteron we wtorek. Nie było dosłownie nic 17dc na tych jajnikach podczas USG, ani torbieli ani dominującego. Wiele małych takich do 5mm, ale to jak zazwyczaj u mnie. Lekarz stwierdził, że regres i cykl stracony.

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    Przedwczesne wygaszanie czynności jajników
    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 25 listopada 2023, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Dziekuję za poprawkę 😊 myślałam że 23 mm to już całkiem spory z zadatkami na torbiel. Cały czas człowiek się uczy. Dla swojego świętego spokoju pojadę pewnie zrobić ten progesteron we wtorek. Nie było dosłownie nic 17dc na tych jajnikach podczas USG, ani torbieli ani dominującego. Wiele małych takich do 5mm, ale to jak zazwyczaj u mnie. Lekarz stwierdził, że regres i cykl stracony.

    Z regresem się nie spotkałam i nie wiem co to, że niby ten rosnący zaczął malec? :) ja tam bym się nie poddawała, nadzieja umiera ostatnia. :) ja mierze się często z torbielami, dlatego muszę brać zastrzyki na pękanie. Nie wiadomo już co lepsze :)

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
  • Księgowa Autorytet
    Postów: 7744 10076

    Wysłany: 25 listopada 2023, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa, ja bym sprawdziła proga, bo plyn w zatoce raz jest dluzej, raz krocej, czasem wcale - zaden wyznacznik. Ja na ponad dwa lata monitoringu owulacji miesiac w miesiąc o płynie w zatoce slyszalam raz, moze dwa.

    Tedka, jak mam byc szczera to aktualnie moja ekscytacja jest niemal zerowa, bo tak fatalnie się czuje. 🙈 Ja chyba przez całe swoje życie nie narzekałam tyle, co w ostatnich 2 tygodniach 😅

    Hashimoto + GB.
    Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
    Nadciśnienie, arytmia.
    _______________________________________________
    Po ponad 2 latach starań:
    Moja mała wojowniczka 💜
    22.02.2022 (36+2)
    _______________________________________________
    Druga dzielna dziewczynka ❤️
    29.11.2023 (38+4)
    _______________________________________________
    Nasz aniołeczek 👼
    20.07.2024 💔 (18+1)
  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 26 listopada 2023, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Księgowa wrote:
    Wa, ja bym sprawdziła proga, bo plyn w zatoce raz jest dluzej, raz krocej, czasem wcale - zaden wyznacznik. Ja na ponad dwa lata monitoringu owulacji miesiac w miesiąc o płynie w zatoce slyszalam raz, moze dwa.

    Tedka, jak mam byc szczera to aktualnie moja ekscytacja jest niemal zerowa, bo tak fatalnie się czuje. 🙈 Ja chyba przez całe swoje życie nie narzekałam tyle, co w ostatnich 2 tygodniach 😅

    :D takie prawo ciężarnej :) pofolguj sobie :P

    A ja dzisiaj testowałam, 8dzień po ovi. Widzę te cholerną bladą kreskę, chyba taką samą jak parę dni temu, ale nie robię sobie nadziei. Pewnie będzie widoczna, ciągle widoczna, aż nagle po prostu zniknie :)

    Wa123 lubi tę wiadomość

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
  • Wa123 Autorytet
    Postów: 506 250

    Wysłany: 26 listopada 2023, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tedka wrote:
    :D takie prawo ciężarnej :) pofolguj sobie :P

    A ja dzisiaj testowałam, 8dzień po ovi. Widzę te cholerną bladą kreskę, chyba taką samą jak parę dni temu, ale nie robię sobie nadziei. Pewnie będzie widoczna, ciągle widoczna, aż nagle po prostu zniknie :)

    Trzymam kciuki żeby jednak nie zniknęła, a ściemniała 🤞💚

    Tedka lubi tę wiadomość

    Starania od 10/2021 👶

    👩 29 lat+🧑35 lat

    Przedwczesne wygaszanie czynności jajników
    PCOS
    nieregularne cykle
    mutacja MTHFR-hetero w A1298C i C677T
    PRL po MTC 291,65
    Białko S-61%
    KIR Bx z delekcją 2DL5,2DS3 i 4
    Hashimoto + niedoczynność tarczycy



    Od czerwca 2023 leczenie w Klinice

    09/2023- pierwszy stymulowany cykl Ovitrelle-nieudany😩
    10/2023- stymulacja Lametta 2x2-brak reakcji jajników-nieudany😢
    11/2023- w planie stymulacja 2x2 Lametta+ 2x2 CLO- 11dc pęcherzyk dominujący 11mm, 17 dc brak pęcherzyka, prawdopodobnie się wchłonął- nieudany 😩

    09/2024 kwalifikacja do rządowego programu in vitro
    10/2024 rozpoczęcie stymulacji - pierwsza procedura- brak reakcji jajników na stymulację-czekamy na kolejny cykl
  • Tedka Autorytet
    Postów: 2162 1352

    Wysłany: 26 listopada 2023, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Trzymam kciuki żeby jednak nie zniknęła, a ściemniała 🤞💚

    A dziękuję dziękuję ❤️ chociaż sama siebie karcę za te testy, bo nie ma takiej możliwości żeby 7dpo było już po zagnieżdżeniu i wydzielało się HCG. Więc to na bank tylko! Zastrzyk. Po co ja sobie to robię...

    Starania z pomocą medyczną od 2018 roku.
    Były IUI, była stymulacja, były monitoringi, były leki, zioła, była naprotechnologia... Ciąży na koncie BRAK.

    👩Żona:
    Hashimoto, Endometrioza II stopnia (usunięte ogniska podczas laparoskopii), Wysoka prolaktyna.

    Leki:
    Letrox. Dostinex.

    Suplementy:
    Kwas foliowy, Witamina D, Witamina B3, B12, Omega 3,6,9, MioInozytol.

    🧑Mąż:
    Ogólnie zdrowy. Obniżona żywotność plemników. Pozostałe parametry bardzo dobre.

    Suplementy:
    Koenzym Q10, Omega 3, Selen, Witamina D, Witamina B12, L-arginina.
  • Milka85 Autorytet
    Postów: 1115 2438

    Wysłany: 27 listopada 2023, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wa123 wrote:
    Dziekuję za poprawkę 😊 myślałam że 23 mm to już całkiem spory z zadatkami na torbiel. Cały czas człowiek się uczy. Dla swojego świętego spokoju pojadę pewnie zrobić ten progesteron we wtorek. Nie było dosłownie nic 17dc na tych jajnikach podczas USG, ani torbieli ani dominującego. Wiele małych takich do 5mm, ale to jak zazwyczaj u mnie. Lekarz stwierdził, że regres i cykl stracony.
    Zdarzył mi się regres i to nie raz. Wyglądało to tak jak opisujesz. Oczywiście zawsze jest możliwe, że lekarz się pomylił. Badanie proga powinno dać odpowiedź.

    Wa123 lubi tę wiadomość

    Pierwsza procedura IVF Salve Medica
    02.07.2021 - start stymulacji:
    12.07.2021 - punkcja, hiperstymulacja
    Uzyskaliśmy 4 ❄️ 2x4AA, 2x4BB
    03.08, 24.08, 14.09.2021 - szczepienia limfocytami
    06.10.2021 - allo mlr 58,9%
    🍍 transfer 20.12 2021, blastka 4AA - ciąża poroniona 😢
    17.01.2022 - doszczepienie w APC
    07.04.2022 - histero- stan zapalny
    🍍 transfer 16.05.2022, blastka 4AA - nieudany 😢
    01.06.2022 - allo mlr 46,8%
    🍍 transfer 18.06.2022, blastka 4BB - nieudany 😢
    🍍 transfer 07.12.2022, blastka 4BB - nieudany 😢

    Druga procedura IVF

    01.2022 💔 8 tc 😢
    04.2021 💔 💔 5 tc, 8 tc 😢
    09.2020 💔 9 tc 😢

    01.2018 rozpoczęcie starań
    Mutacja genu anxa 5 haplotyp M2, Kir bx - brak 5 implantacyjnych, cytokiny: wysokie il2, niskie il10 (odrzucanie zarodka), komórki NK 22%, nk maciczne wielokrotnie przekroczone normy, mutacja PAI-1, mthfr a1298c, wysoka homocysteina, PCOS - brak owulacji, zespół LUF, zapalenie endometrium, problemy ze wzrostem endometrium.
  • amani_96 Autorytet
    Postów: 714 565

    Wysłany: 27 listopada 2023, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tedka tak ciężko odpuścić na 100% testowanie i nakręcanie się.. zachowanie spokoju w tym wszystkim chyba jest najrozsądniejsze.
    Wieeeeesz, słyszało się tu i ówdzie o przypadkach szybszego zagnieżdżenia - jak napisałaś - nadzieja umiera ostatnia 🤗✊🏻🍀

    Jo_Ana przykro mi bardzo 🥺 tulę mocno 🥺

    Księgowa nie zazdroszczę zapalenia zatok.. nic za bardzo wziąć nie możesz biedna 🥺 ale jak piszesz, że już jest lepiej - to oby minęło do rozwiązania ☺️ czekamy na dalsze wieści ! 🤗🍀☺️

    Wa123 też o tym słyszałam i jak w każdym przypadku - zdarzało się tak jak piszesz.. To jest dobry pomysł - badaj progesteron, jednak da ci jakiś obraz jednak sytuacji ☺️

    Tedka lubi tę wiadomość

    o każdy cykl za długo...
    obecnie mieszkamy i staramy się w De 🇩🇪
    AMH 3,5

    Ona 96 r. 👱🏼‍♀️
    On 94 r. 👨🏻

    01.2023 - stymulacja CLO+Duphostan.. ❌
    05.2023 - rozpoczęcie starań z pomocą medyczną
    16.08.2023 - histero-laparoskopia - 👍🏻✅


    🙏🙏🙏
‹‹ 14 15 16 17 18 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

O tym jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko - relacja ze spotkania Ovu dzieci!

Jeśli kiedykolwiek zastanawiałaś się co sprawia, że kobiety, matki są tak silne i wytrzymałe, to musisz to przeczytać! My znamy już odpowiedź – nasza moc leży w relacjach jakie potrafimy tworzyć z innymi kobietami. Wsparcie jakie sobie dajemy i energię do działania jaką sobie nawzajem przekazujemy jest wartością o której należy mówić głośno! Dowodem na to jest ta relacja z wyjątkowego zdarzenia – zlotu użytkowniczek OvuFriend i BellyBestFriend, wspaniałych kobiet, cudownych Mam! Przeczytaj, jak kalendarz dni płodnych zjednoczył kobiety podczas starania o dziecko  

CZYTAJ WIĘCEJ