nie dajmy się zwariować
-
WIADOMOŚĆ
-
Magic wrote:Kajtka spokojnie, Ty też będziesz zobaczysz tylko trzeba wyluzować
wiem wiem, po pracy ide po cos slodkiego i bede sie starala myslec pozytywnie.
ja sie zawsze wszystkim za bardzo przejmuje. echWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2014, 14:07
-
dobra moj humor magicznie wrocil jak wrocilam do domu!
ale nie wracalam sama, ale z siatka slodyczy i wlasnie chrupie dziwne chipsy o smaku: szynki, sera i czegos tam jeszcze. brytyjczycy to maja pomysly na smaki chipsow ; )
pozytywne myslenie. pozytywne myslenie. pozytywne myslenie!gosia86 lubi tę wiadomość
-
moze teraz jest inaczej Gosia
mi dzis lepiej, ale wczoraj stracilam siebie, zobaczylam nowiny na jednym z blogow ze kobieta jest w ciazy i rozryczalam sie jak dziecko.
najgorsze ze sklamalam meza ech i wmowilam mu ze nie plakalam ze mam zmeczone oczy. choc pewnie i tak nie uwierzyl
za to dzis jest lepiej. od rana humor dopisuje i oby tak zostalo.
coraz blizej do weekendu i Maz jutro wraca
Trzymajcie sie moje drogie!! -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKajtka wrote:trzeci miesiac... drugi 'na powaznie'.
wiem, ze to nie dlugo i zdrowa para ma 6 miescy bla bla bla.
ale martwie sie bo moja ciocia miala problem z zajsciem w ciaze...
Nie nakręcaj się niepotrzebnie z tymi problemami. Tylko Ci zaszkodzi. Ja staram się drugi cykl. W poprzednim nakręcałam się i miałam multum objawów. W tym się nie nakręcam, czekam na @ i objawów brak. Takie figle płata nam psychika.Kajtka lubi tę wiadomość
-
wiem, ze plata figle.
choc ja w tamtym cyklu tez nie mialam objawow za duzo ale sie jakos nakrecilam bo myslalam ze to takie poste, zeby zajsc w ciaze hehe
Staram sie myslec pozytywnie i nie wmawiac sobie roznych objawow
czekam do okresu. jak nie ten miesiac to nastepny hehe
wczoraj mialam po prostu gorszy dzien, ale dzis juz zdecydowanie lepiej -
ja mam dzisiaj gorszy dzien
czuję że nic z tego nie będzie piersi zawsze mnie bolaly przed okresem (teraz jak sobie przypominam ból piersi w ciąży to byl taki ze nie moglam,chodzić po schodach bo wtedy bolały, jak woda z prysznica na nie leciała to bolały a teraz bolą tylko przy dotyku)brzuch w sumie nigdy tak wczesnie mnie nie bolał ale rownie dobrze może, po pierwszej zmianie czesto sie kladlam na pól godziny (w poprzedniej ciąży spalam,długo mogłam wstać coś zrobić Np. Umyć sie i znów spać. Teraz śpię po 10-20 minut pokrecem sie i znów zaspypiam. W poprzedniej ciąży budzilam,sie rano wypoczęta, teraz od dwóch dni jest tak,samo)
te objawy są tak sprzeczne że już nie ogarniam
dwie skrajnosci to są takie ze mam zgagę i odbijanie czego dawno sie pozbylam i ostatnio mialam tylko w ciąży
ale za to moja nerwowość przekracza wszelkie granice wystarczy mala pierdola a ja się miotam jak ryba bez wody
a w poprzedniej ciąży bylam potulna jak baranek
-
gosia nie porównuj, bo to, że kiedyś tak było to teraz po naszych stratach może być inaczej, ale nie musi. Wiem, że się nie cierpliwisz ja nie mam z tym problemu, wręcz boję się tego dnia, dnia planowej @...nie chce zeby nadszedłLilianka 1.05.2015
Oliwierek 17.08 2016
Kornel 23.06.2018