NOWY ROK - STYCZNIOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Reset mój ma badanie w środę rano, wczoraj wieczorem było ostatni raz i już więcej nie planujemy. Nie wiem tylko jak on odda to nasienie bo już się stresuje2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 27.11 😇 💔 -
Luna ja też mam zwykle takie bolesne owulacje. Mam taki tępy ból brzucha w dole, ale w tym cyklu mnie to ominęło więc myślałam, zę ovu nie ma. Zdziwiłam się dziś wyższa temperaturą2010 - misiu 💙🐻
Starania od I 2016
08.2016 - zaśniad całkowity
05.2019 IVF Kriobank - 1 x3BB 😭
beta <1.05
03.2020 😭 ciąża pozamaciczna/resekcja prawego jajowodu
07.2024 Invicta Wrocław
22.07 - start stymulacji (Menopur 225+ Orgalutran)
❄ 3.1.1 😇
❄3.2.2
❄4.1.2 😞
❄4.2.2
👩🏻 '89
IO, hiperprolaktynemia
TSH- 1,4
Kariotyp ✅
👨🏻 '83
Nasienie ✅
Kariotyp ✅
30.09 ----> ❄ 4.1.2 💙
04.10 beta dla kliniki 6,7;prog 27;estradiol 1000
07.10 - beta 3,1 cb?
28.10 ----> ❄3.1.1 (+relanium) 27.11 😇 💔 -
nick nieaktualnyKingulla wrote:Luna ja też mam zwykle takie bolesne owulacje. Mam taki tępy ból brzucha w dole, ale w tym cyklu mnie to ominęło więc myślałam, zę ovu nie ma. Zdziwiłam się dziś wyższa temperaturą
Skoro jest skok to była owu, ból chyba nie jest wyznacznikiem kiedy testujesz ? -
Kingulla wrote:Reset mój ma badanie w środę rano, wczoraj wieczorem było ostatni raz i już więcej nie planujemy. Nie wiem tylko jak on odda to nasienie bo już się stresuje
Kingulla, dlatego ja idę z moim Mój też się chyba nieco stresuje, choć na razie nie daje po sobie tego poznać. Ale powiedział mi, że skoro tego potrzebujemy to trzeba i tyle. Jedynie co to mi powiedział, że sobie nie da zrobić żadnego wymazu z cewki, bo go boli na samo hasło Więc powiedziałam, że ja się poświęcę i pójdę na wymazy (które mnie ani ziębią ani grzeją, ale ponieważ ostatnio po nich troszkę plamiłam to wg mojego to na pewno jest mega bolesne i och, ach, jak ja się dla nas poświęcam )
Lamka - co z tymi wynikami?!Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 16:54
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Jessssooooo jak mnie to denerwuje ze jeszcze nie ma tej lamciowej bety
reset, Luna1993, Bocianiątko, ANkaG lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Luna1993 wrote:Reset wiadomo, że dla każdego faceta takie badanie to stres, mojego też to czeka po tym cyklu
A Twój już był na badaniach czy pierwszy raz?
W sumie dla mnie każdy monitoring to stres, wymazy też przeżywam, a dla facetów to jeszcze przecież delikatna kwestia ich "męskości" wchodzi w grę...
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyreset wrote:A Twój już był na badaniach czy pierwszy raz?
W sumie dla mnie każdy monitoring to stres, wymazy też przeżywam, a dla facetów to jeszcze przecież delikatna kwestia ich "męskości" wchodzi w grę... -
Luna1993 wrote:Mój pierwszy raz pójdzie i strasznie to przeżywa, jednak sam zdecydował że chce iść. A ja z kolei na monitoring
Ja właśnie myślę, że mój to przeżywa o tyle, że nawet nie wie, jak to wygląda. Pytał mnie nawet, czy ja byłam w tym pokoju gdzie się pobiera materiał do badań, ile czasu na to dostanie itp. Dodatkowo mój poza badaniami do pracy, które robił 5 lat temu, wcześniej u lekarza jakiegokolwiek był 12 lat temu! Więc to typ bardzo antylekarski.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
No my mieliśmy 4,5 dnia przerwy bo też nam mówili że nie może być zbyt długa przerwa. Z tego co pamiętam 3-7 dni.
Kingulla powiem ci że ja też się o swojego martwiłam przed badaniem. Nie chciałam iść z nim, bo wydawało mi się to jakieś takie obrzydliwe (ten pokój i w ogóle cała oprawa), więc musiał dać sobie radę sam. Czekałam na niego w aucie i przyszedł po dosłownie 25 minutach. Spytałam czy świerszczyki były, a on że tak ale jakieś takie stare, za to filmy były lepsze. Nie wiedziałam czy się cieszyć że wszystko gładko poszło czy martwić że mąż pornuchy ogląda. No ale jakoś musiał to zrobić beze mnie więc luz. Teraz w lutym czeka nas powtórka. Także nie martwcie się o swoich facetów, dadzą radęWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 17:14
reset lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyreset wrote:Ja właśnie myślę, że mój to przeżywa o tyle, że nawet nie wie, jak to wygląda. Pytał mnie nawet, czy ja byłam w tym pokoju gdzie się pobiera materiał do badań, ile czasu na to dostanie itp. Dodatkowo mój poza badaniami do pracy, które robił 5 lat temu, wcześniej u lekarza jakiegokolwiek był 12 lat temu! Więc to typ bardzo antylekarski.
-
nick nieaktualnyCheresta - a to Ty nie wiesz że faceci późno oglądają?
Materiał nie musi być oddany w placówce, ale musi być zbadany w ciągu 30min od pobrania, więc tak jest lepiej. Mój mąż w takim razie jest jakiś inny, bo jak miał zrobić badanie to umówił się i zrobił, ot cała sprawa.
Też się wkurzam na wyniki a zaraz idziemy na domówkę, więc jak do 18 ich nie będzie to dopiero późnym wieczorem będę mogła odświeżać...Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 17:16
-
Cheresta wrote:No my mieliśmy 4,5 dnia przerwy bo też nam mówili że nie może być zbyt długa przerwa. Z tego co pamiętam 3-7 dni.
Kingulla powiem ci że ja też się o swojego martwiłam przed badaniem. Nie chciałam iść z nim, bo wydawało mi się to jakieś takie obrzydliwe, więc musiał dać sobie radę sam. Czekałam na niego w aucie i przyszedł po dosłownie 25 minutach. Spytałam czy świerszczyki były, a on że tak ale jakieś takie stare, za to filmy były lepsze. Nie wiedziałam czy się cieszyć że wszystko gładko poszło czy martwić że mąż pornuchy ogląda. No ale jakoś musiał to zrobić beze mnie więc luz. Teraz w lutym czeka nas powtórka. Także nie martwcie się o swoich facetów, dadzą radę
Ja właśnie nie wiem, czy mój M. będzie chciał iść ze mną czy sam... Nie przeszkadzają mi wspomagacze w postaci filmu (a niech się chłop inspiruje:P), ale jakbym miała iść z nim, to nie wiem, czy albo nie dopadnie nas jakaś głupawka albo on nie będzie w stanie się skupić. Ale mus to mus, niech nie jojczą
Luna1993 wrote:Jejku to faktycznie biedny przeżywa A materiał musi być pobrany w placówce? Bo to pytanie klucz dla mojego
Teoretycznie mogłabym kombinować, przewozić w jakimś termosie czy coś, ale na litość boską- to ma być też jego dziecko, więc niech walczy! Kto nie walczy, ten nie niańczy
Lamka - zawsze możesz po kryjomu pod stołem w komórce sprawdzićWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 17:17
Luna1993 lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualnyReset, ja jak miałam owulacje to nie mogłam na siedząco wytrzymać, prawdziwy dramat był jak kierowałam autem.
A z dziwnych objawów, w dniu owulacji zawsze wychodziły mi swedzace pęcherzyki na brzuchu lub plecach, jakaś pokrywką, na godzinę, dwieWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 17:19
-
lamka wrote:Cheresta - a to Ty nie wiesz że faceci późno oglądają?
Materiał nie musi być oddany w placówce, ale musi być zbadany w ciągu 30min od pobrania, więc tak jest lepiej. Mój mąż w takim razie jest jakiś inny, bo jak miał zrobić badanie to umówił się i zrobił, ot cała sprawa.
Też się wkurzam na wyniki a zaraz idziemy na domówkę, więc jak do 18 ich nie będzie to dopiero późnym wieczorem będę mogła odświeżać...
W jakiej placówce robiłaś,? U nas np w soboty w diagnostyce nie robią -
lamka wrote:Cheresta - a to Ty nie wiesz że faceci późno oglądają?
Materiał nie musi być oddany w placówce, ale musi być zbadany w ciągu 30min od pobrania, więc tak jest lepiej. Mój mąż w takim razie jest jakiś inny, bo jak miał zrobić badanie to umówił się i zrobił, ot cała sprawa.
Też się wkurzam na wyniki a zaraz idziemy na domówkę, więc jak do 18 ich nie będzie to dopiero późnym wieczorem będę mogła odświeżać...
Reset właśnie ja byłam przekonana, że jak pójdziemy tam razem to to się nie ma prawa udaćWiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 17:29
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Przyszłam Wam smaka narobić
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/03193cfd573d.jpg
Domowa z kurczakiem, rucola!, pomidorami suszonymi cebula i kukurydza mniam! Pierwszy raz wyszła taka pyszna
Poza tym to mój w końcu sam się zapisał na badanie i idzie w piątek. Będę trzymać za niego kciuki ja w niego wierzę!
Cheresta, Luna1993, lamka, KateKum, Bocianiątko, KateHawke, Meśka, Emiilka, Czrna 81, E_w_c_i_a, Jedna_z_Wielu, Lunaris lubią tę wiadomość
Starania od 08.2016 r. - 37cs szczęśliwy ♥️
Ona: hiperinsulinemia, hiperprolaktynemiia czynnościowa, lekka niedoczynność tarczycy, endometrioza I st., APS, mutacje MTHFR i PAI hetero, genotyp KIR BX - brak kir odp. za implantację, allo mlr 24,5%, 2 cb
Leki: euthyrox, neoparin, acard, accofil do 8t2d, meta do 14 t 4 d
On: HDS 21%, DFI 17%, morfologia 0%-2%