NOWY ROK - STYCZNIOWE TESTOWANIE
-
WIADOMOŚĆ
-
Jesli mogę cos doradzic to warto zeby Twoj emek w okresie okoloowulacyjnym brał n-acetylocysteine, nie oamietam czy juz Ci to pisalam, co do badan to Bociek Cie dobrze pokierował, zacznij od mutacji. Radzilabym tez posprawdzac progesteton i estradiol 7dpo w kazdym kolejnym cyklu. Buziakilamka wrote:U mamy problemem z tego co wiem była toksoplazmoza. Nie wiem czy wyłącznie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 19:41
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
Lamka, ja bym póki co zrobiła:
Zespół antyfosfolipidowy (poniżej lista badań wg nazw w Diagnostyce):
- Białko C, aktywność
- Białko S wolne
- Antykoagulant toczniowy (LA) – testy przesiewowe (aPTT, dRVVt)
- P/c. p. kardiolipinie w kl. IgG i IgM
- P/c. p. beta-2-glikoproteinie I w kl. IgG i IgM
Badania w kierunku trombofilii z testdna.pl
Homocysteinę.
Flowwer, Bocianiątko lubią tę wiadomość
starania od 03.2016, 2IUI, CP, 18 cs szczęśliwy
IO, stan przedcukrzycowy, MTHFR 677C-T,PAI-1(hetero), AMH 3,6, HSG 11.2016-jajowody drożne, długie i kręte -
nick nieaktualnyKurw* mać!!! Nie wierzę co za życie jak ja zobaczyłam że to biochem to myślałam że rozdu*** ten tel o ścianę! Jakiego mam wkurwa! Nadrobie później ale powiem Wam że jakoś ostatnio przed owu mam luz blus w sobie i w głowie i jak teściowa zapytala co teraz i czy pójdę do pracy od seirpnia bo kończy mi się wychowawczy to aż sie rozesmialam! Mam du zo czasu na zajście w ciążę a jak nie zajde to od lipca/sierpnia będę myślę a to że jej córka zaciazyla na wychowawczym to nie znaczy że ja już nie mam szans! Masakra! LAMKA bardzo mi przykro ;(
-
Rucola - a estradiol w 7 dpo o czym ma świadczyć? Bo ja myslałam, że jego bada się tylko do owulacji, by potwierdzał dojrzewanie pęcherzyków. I skoro one pękają to na mój rozum estradiol powinien spadać...
CzeresniowaMama lubi tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
reset wrote:Chyba zadzwonię jeszcze w poniedziałek do kliniki. Bo z drugiej strony jak się już nastawiliśmy to szkoda byłoby nie pójść... Zwłaszcza, że a) niewykluczone, że znów dostaniemy antybiotyk, jeśli mi wymazy wyjdą dodatnie, b) M. zaczyna nową pracę od lutego i jak go znam będzie w takim stresie, że szybko go do kliniki nie zaciągnę...
Inna sprawa, że on pali papierosy w ilości dużej i od dawna, więc może jak te wyniki wyjdą złe to przynajmniej rzuci fajki w cholerę.
Lamka - internet twierdzi, że przyczynami cb może być też niski poziom żelaza. Może sobie oznacz (tylko mnie lekarz kazał oznaczać i poziom żelaza i ferrytrynę, a nie samo żelazo!).
Reset myślę że to dobry pomysl żeby zapytać w klinice.
Mój K też mówił że jak wyniki wyjdą mu źle to rzuca palenia, wyniki wyszły super wie nie mam mocnego argumentu żeby go zmusić do rzucenia
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 19:45
Szczęśliwa mama Szymonka 2008 r.
AMH 1,62
Endometrioza 3 stopień
8.12 2016 - 1 IUI
• 2.02 2 IUI •
Maj 2020 Angelius ,startujemy z procedurą ivf -
monika_85 wrote:Reset myślę że to do ty po myśl żeby zapytać w klinice.
Mój K też mówił że jak wyniki wyjdą mu źle to rzuca palenia, wyniki wyszły super wie nie mam mocnego argumentu żeby go zmusić do rzucenia
Mój mi obiecał, że rzuci jak zajdę w ciążę, by nie truć mnie i dziecka. Argument jest dla mnie o tyle dziwny, że i tak w domu nie pali, więc truć mnie nie truje, co najwyżej śmierdzi... Ale oczywiście przyklaskuję tej obietnicy obiema łapkami.
Ach, ależ ja się boję tych jego wyników Poza tym mam wrażenie, że łatwiej będzie poradzić sobie z moimi problemami, a jeśli jego wyniki wyjdą niedobrze to może być różnie, bo pewnie się podłamie itp. Żołądek mnie już z nerwów boli...
Choć pocieszam się tym, że wiele dziewczyn tu pisze o kiepskich wynikach M., a potem ten jeden plemnik jakoś dociera i daje radę.
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
Lamka nie wierzę teraz to co czytam !!! Tak mi przykro Jak bym mogła to bym Ciebie wytuliła z całych sił !! Musisz iść za ciosem zwłaszcza że twoja mama miała problemy.
Nie wiem czy aktualnie stać finansowo, ale to najlepszy moment na subpopulacje linfocytów bo przeciwciała krążą we krwi. Dobrze by było zrobić poniedziałek-wtorek w labie synevo wykonują a wynik jest na drugi dzień on-line. Cena ok 350-400 zł
Kolejny krok to fragmentacja dna u M bo i jego trzeba wykluczyć.
Wymaz na 3 dziady chlamydia, myco, urea testem PCR
Póżniej helicobakter, bolerioza, homocysteina i badania na krzepliwość.
Później histeroskopia czy nie masz wady anatomicznej macicy ( dwórożna, przegrody, polipy, mięśniaki, endometrium polipowate).
Jak zawsze piszę przyczyna jest trzeba mieć dużo kasy i zaparcia by dojść do tego. Szkoda że 10 lat temu nie było takich miejsc jak te. Ja błądziłam slepo wierząc ginom a niestety. Nie licz za bardzo na zwykłych ginów... szkoda czasu.
Pogadaj z M o tych 400 zł na subpopulacje i poszukaj najbliższego labu Synevo. Oczywiści jak chcesz to mogę ci na pw wysłać dokładnie jakie ma parametry te badanie bo czasem pelęgniarki nie wiedzą o który panel chodzi.
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
nick nieaktualny
-
Cześć, dziewczyny. Ja przepraszam, że tyle czasu bez słowa, pewnje niektóre się martwiły... Wiem, bo się do Was przywiązałam i też się martwiłam, jak któraś milkła.
Pewnie rozumiecie - nie umiałabym Wam teraz gratulować szczerze, mając taki ogromny żal do życia, że stało się tak, jak się stało.
5.01. miałam USG, nie było już akcji serduszka. Zatrzymało się kilka dni wcześniej. Lekarz od razu wysłał mnie do szpitala, w którym pracuje. Zabieg musieli zrobić tego samego dnia, bo potem było święto i niedziela, więc nie czekali aż leki na wywołanie poronienia podziałają. Jeszcze trochę krwawię i czasem boli i przypomina mi o tym wszystkim.
Zdecydowaliśmy się na pochówek. Nie wiem, co robią w szpitalu z takimi dziećmi, ale nie chcę, żeby poprostu spalili albo wyrzucili gdzieś moje dziecko. Wiem, że taki grób to wieczne przypominanie. Ale ja i tak będę zawsze pamiętać i nie wybaczyłabym sobie, gdybym postąpiła teraz inaczej.
Czekamy więc na wyniki badania histopatologicznego, a potem DNA. Musimy znać płeć, żeby zrobić pogrzeb. Chcę świecki. Całą ciążę modliłam się i nic to nie dało. Teraz tym bardziej nie ma sensu. Ta sprawa ciągle trwa i nie możemy przejść dalej.
Zleciłam też badanie genetyczne. Jeśli to to dziecko było chore i nie miało szans na przeżycie, to może kiedyś się zdecyduję znowu starać z nadzieją, że coś takiego się nie powtórzy. Ale jeśli wyjdzie na to, że to ja nie jestem w stanie donosić ciąży, to chyba już nigdy nie będę miała na to odwagi. Nie mogę powoływać nowego życia jeśli coś jest ze mną nie tak i tylko liczyć że inne dziecko będzie silniejsze i może jakoś da radę.
Zresztą narazie nie chcę, nie mam siły, nie potrafię. Niemożliwie mnie wkurwia pocieszanie, że uda się następnym razem. Albo że skoro raz zaszłam, to niedługo znów się uda. Tylko że ja przez chwilę miałam dziecko, którego nigdy nie przytulę i nie poznam, a nie próbę generalną przed prawdziwą ciążą.
Także, staraczki kochane, dziękuję Wam za wszystkie miesiące wsparcia i dobrych rad. Ja już staraczką nie jestem i muszę sobie jakoś znaleźć inny sposób na życie. Może kiedyś przestanie tak strasznie boleć i będę mogła tu zaglądać, żeby się z Wami cieszyć.
Życzę Wam pozytywnych testów, mocno bijących serduszek i dużo siły. Trzymajcie się, dziewczyny :*
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyFlowwer dziękuję. Czy jeśli miałam usg chwilę po @ i na obrazie endometrium było idealne, bez polipów i innych widocznych zmian, to można ten rozdział pominąć?
Nika, tak mi przykro za to wszystko co przeszłaś. Myślami jestem z Tobą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 stycznia 2018, 20:11
-
KateHawke wrote:
A ja już po wizycie. 6 mega dojrzałych jajek i około 6 dojrzewających
Endo piękne trójliniowe 13mm. Powiedziałam że mam bolące, zmęczone nogi - dostałam Neoparin na refundację. MP to naprawdę kobieta anioł! A jaka młodziutka Flo nie dziwię się że wszyscy ją tak uwielbiacie
I uwaga, uwaga! Punkcja w poniedziałek o 8:00
Widzisz nawet nie kłamię hahahahahahahahahahhaahhaah całkiem inne podejście od gin J a nawet powiem że od większości Teraz czekamy kiedy złożysz jajka i nie masz się co bać...
Fantastyczny odlot tylko lekka kolacja dzień przed
Położne na którą wyznaczyły podanie ovitrelle ?
112 cs o syna, 15 lat walki !!
Provita-Paliga
NK20%maj, 27% lipiec, Trombofilia,
Maj 2017 zaczynam walkę z immunologią/Paśnik,zapalenie endo, IMSI 9.11.2017
⛄⛄⛄
-
Na 19-tą. Już wzięłam. O równej i ani minuty późniejFlowwer wrote:Widzisz nawet nie kłamię hahahahahahahahahahhaahhaah całkiem inne podejście od gin J a nawet powiem że od większości Teraz czekamy kiedy złożysz jajka i nie masz się co bać...
Fantastyczny odlot tylko lekka kolacja dzień przed
Położne na którą wyznaczyły podanie ovitrelle ? taaak podejście MP ma niesamowite i w przeciwieństwie do J przejęła się moim lekkim bólem nóg (a raczej uczuciem ciężkich nóg). Na kolację zjem coś lekkiego bo i tak ze stresu mało przełknę 
reset lubi tę wiadomość
08.05.2020 - II na teście 💕
27 Styczeń 2018 - 18cs - ET -
Nika - dziękuję, że się odezwałaś. Bardzo się martwiliśmy wszyscy!
Życzę Ci dużo sił i tego, byś odnalazła swoje szczęście w życiu. ZAWSZE tu o Tobie myślimy i ZAWSZE będziesz tu miała swoje miejsce jako nasz dobry duch. Jeśli dasz radę, wpadaj czasem i melduj, co u Ciebie - niekoniecznie staraniowo, ale życiowo. Że wszystko dobrze, że mąż dalej kocha, że uczniowie, choć czasem nieznośni to i tak są fajni, że nad morzem wieje i leje, że... Jeśli nie dasz rady bywać, to pamiętaj, że myślami jesteśmy przy Tobie :*
Siwulec, Bajkaaa, Emiilka, nenusia, Rucola lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero. -
nick nieaktualny
-
Kate - już trzymam kciuki! Będzie dobrze :*
KateHawke, nowa na dzielni lubią tę wiadomość
* 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272
* listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
* HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
* PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
Udanej zabawy!
