Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
Pojojczyłam, pojojczyłam i wieczorem zobaczyłam mega pozytywny test owu (cudowne uczucie, jak patrzę i na moich oczach II kreska ciemnieje). Szkoda tylko, że seks był typowo "rozrodczy"... Trudno! Dzisiaj temperatura skoczyła.
Obudziłam się o 3:00 i nie mogłam zasnąć do 5, więc temp. chyba jednak trochę zaburzona. Jajniki "pikały" delikatnie na zmianę. Jakoś dziwnie i nietypowo. Zawsze czułam tylko jeden.
Jak tak leżałam, to się zastanawiałam jak to jest z jej mierzeniem?
Tzn., czy chodzi o to, że trzeba SPAĆ min. 3h i dopiero wtedy mierzyć, czy np. jak leżysz w "PÓŁŚNIE" i w zasadzie nic nie robisz innego, to temp. już się zmienia?
Jak to jest?
Baronowa ściskam i kciukam, żeby owu jednak przylazła spóźniona.
Magdziulla - piękny wykres! Wyczuwam zieloność
Morella, poproszę cykl - "Żart Morelli z rana, gwarantuje Ci banana" (dobra suchar wiem ) - Chodzi mi o to, że jak czytam Twoje posty, to od razu mi się gęba śmieje
Ciri, fasol już Cię nie opuści przez najbliższe 9 miesięcy, więc nawet nie myśl o złych rzeczach.
Klaudia, temp. obiecująca, ale chyba tak jak mówią dziewczyny, niemiarodajna. Ściskam kciuki, żeby odpuszczony cykl był tym szczęśliwym
Fiona, pochwal się, co tam lekarz wypatrzył
Gdzie jest Mama91? I Arizona? Jak się macie kobitki?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 11:14
Magdziulla, ciri22 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKochana jest jeszcze taka szkola zeby lezec przez godzine i nic robic potem mierzyc. Ale ja u siebie zauwazylam ze jak leze od 5 do 5;40 to sie jednak zmienia temperatura... I tjednak byla zaburzona ale mysle ze to indywidualna slrawa.
A co do sekau na prokreacje pamietaj... Moje jest z gwaltu porannego ;p
Magdziulla ty uwazaj na siebie ja jednak radze lekarza... Bo to nie s zarty z cyckami. Jak fasola nie bedzie lec jak najszybciej a jak bedzie to tez bym skonsultowala... -
nick nieaktualnyPo tym cyklu i tak zmieniam lekarza idę do innego, żeby sprawdzić tą drożność. A myślę, że fasola nie ma, tylko to tak ma mnie podrażnić, narobić nadziei. Generalnie jak chcę czegoś tak bardzo, bardzo to nie dostaję tego, więc nie powinnam być zdziwiona.
-
nick nieaktualny
-
ja jak olalam caly wykres to sie jakos lepiej czuje:) kocham sie z mezem noralnie i nie mysle o tym ze jest akurat owulacja no i nie musze pamietac o temperaturze:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ooo ho, cos jakby śluz plodny mi sie pojawił. Albo za dużo mysle o tym seksie w łazience może jednak nie wszystko stracone tym razem
Albo wystarczyły 2 tabletki niepokalanka:D. Tak miałam z porodem. Zero i nic. Podlaczyli oxy baaaaardzo powoli, a ja za 15 minut miała skurcze .Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2015, 12:13
ciri22 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No u mnie też z seksem nie ma szału, więc muszę wiedzieć kiedy celować. Zauważyłam, że kiedy mówię mojemu S., że teraz są płodne i musimy częściej powalczyć, to bardzo ciężko mu to przychodzi i traktuje to, jak seks z obowiązku
On najbardziej lubi, jak to on musi się starać, zabiegać itd. Tylko jak to połączyć, skoro może akurat w płodne nie mieć chęci?
-
nick nieaktualny
-
ciri22 wrote:Sprobuj z kalendarzem ;p zaznaczaj mu tydzien plodny a od niego bedzie zalezec czy seks bedzie czy nie. Ty mu nie wspominaj o tym. Moze to pomoze ja mialam w tym cyklu to na swoim wyprobowac.
Może spróbuję... Póki co po prostu mówiłam, że nadchodzi tydzień płodny. Sam prosił, żeby mu mówić
-
ciri22 wrote:Kochana przy takiej ilosci seksu to wykresik u ciebie go i tak zbedna rzecz chyba zeby tylko nauczyc sie objawow owu i jak dluga masz fl
no w sumie tak, nie ma co na sprawy lozkowe nie moge narzekac:D -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
hejo
dziś mój ostatni dzień w pracy się odbył... jutro tylko po świadectwo pracy będę musiała podjechać i do Urzędu Pracy zarejestrować się jako "bezrobotna"... szkoda tylko, że kuroniówka mi chyba nie przysługuje, bo na pół etatu robiłam.
Mąż obiecał, że jak wrócimy z nad morza, to pójdzie na badania
Ja zaczynam już żyć wyjazdem powoli i nawet nie myślałam dziś w Rośku o kupnie testów owu
Trzymam się tego, że ten cykl będzie na luzaka