Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Morella wrote:Fiona, o ktorej wyniki?
Dziekuje Ci za slowa otuchy, ja tez mam podobna budowę piersi. Jutro do 17:30 zejde ze trzy razy chyba...
Nie wiem, o ktorej beda dokladnie, ale ostatnio ok 7.30-8.00 sprawdzalam progesteron i juz byl wynik, wiec pewnie i ten bedzie gdzies w tym czasie. No, ale o ktorej sprawdze to inna kwestia, bo Maz ma na druga zmiane i zamierzamy jutro pospac dluzej
Sama siebie dobijam
Daj koniecznie znac po badaniu, ale ja wiem, ze bedzie dobrze :*
[/url] -
ciri22 wrote:kochane cos specjalnie dla was
http://www.radiozet.pl/Rozrywka/O-tym-sie-mowi/SZOK!-Poronila-8-razy.-W-koncu-urodzila-3-zdrowych-dzieci-00008002
:*
szkoda że wiele z nas ma problem w ogóle z "zapłodnieniem", ja poroniłam ale przynajmniej wiem, że zapłodnienie jest możliwe, ta Pani owszem poroniła wiele razy ale bardzo szybko zachodziła w następne ciążeCzekamy na Ciebie Marysia:)
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDobra wtrace sie bo musze wam dac nadzieje w cyklu w ktorym zaszlam od razu wszystko ze mnie wylecialoMorella wrote:Niunqa, ja nie wiem od czego to zalezy. U nas czasami jest tak, ze nie wyleci nic, absolutnie nic. Jakby wszystko sie wchlonelo. A czasem jest tak, ze zaraz po , gdy ptag wychodzi, wszystko wylatuje:/
Wkurzajace uczucie.
Seks gwalt, ja siedzialam na nim, wszystko wylecialo a potem poszlam od razu sie myc, wiec nie patrzcie na to
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMorella wrote:Cirusia, mi to lotto w tym cyklu. Kompletnie nie mysle o tym, czy sie udalo. Nawet objawow zadnych nie mam. Odkad nie wsluchuje sie w swoje wielorybie cielsko, zadne sygnaly, echa i inne holokacje nie maja miejsca:D
Mi też właśnie i gdyby nie ten uporczywy ból, to nawet nie myślałabym o owulacji. Muszę wam powiedzieć, że ja się nie umyłam i siedzę taka zawszona ( wiem..wiem, ohyda). Za bardzo mnie bolało, żeby się myć. -
hej dziewczyny. Mam do was pytanie. Czy którejś z Was zdarzyło się, że testy były negatywne przez dłuższy czas i dopiero beta potwierdziła ciążę? Pytam, bo testuje od 3 dni i nic, zero. Podobny przypadek miałam dwa lata temu kiedy poroniłam. Domowy test, z porannego moczu pokazał drugiego bladziocha przy becie 400 z hakiem!
-
a ja oczywiście się nakręciłam....dziś usłyszałam, że grzybica może być objawem ciąży gdyż po zapłodnieniu zmienia się odczyn w pochwie z kwaśnego na zasadowy...
oby do piątku....Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2015, 20:16
Czekamy na Ciebie Marysia:)
-
arien wrote:hej dziewczyny. Mam do was pytanie. Czy którejś z Was zdarzyło się, że testy były negatywne przez dłuższy czas i dopiero beta potwierdziła ciążę? Pytam, bo testuje od 3 dni i nic, zero. Podobny przypadek miałam dwa lata temu kiedy poroniłam. Domowy test, z porannego moczu pokazał drugiego bladziocha przy becie 400 z hakiem!
mi w 13 dpo wyszedł bladzioch, więc myślę, że jeszcze za wcześnie u Ciebie na testy, podejrzewam, że gdybym robiła test w 10-12 dniu to by też nic nie wyszłoCzekamy na Ciebie Marysia:)
-
nick nieaktualnyarien wrote:hej dziewczyny. Mam do was pytanie. Czy którejś z Was zdarzyło się, że testy były negatywne przez dłuższy czas i dopiero beta potwierdziła ciążę? Pytam, bo testuje od 3 dni i nic, zero. Podobny przypadek miałam dwa lata temu kiedy poroniłam. Domowy test, z porannego moczu pokazał drugiego bladziocha przy becie 400 z hakiem!
Arien, zrob bete i bedzie wszystko wiadomo:)
Testy moga zwodzic, nie wychodzic lub zawodzic;)
