Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny moje objawy urojonej ciazy: czestomocz, "rozciaganie" w dole brzucha, bialy sluz w duzej ilosci, wzdecia, nizsza niz w poprzednich cyklach tempka i utrzymujaca sie na stalym poziomie (nawet dzis mimo wczorajszej negatywnej bety), mniej niz zwykle pryszczy po owulce, brak ochoty na seks, o idealnym wykresie i mega wysokim proegesteronie juz nie wspomne... To tak dla informacji tylko, zeby sobie nie wkrecac i przestac sie przejmowac objawami, bo one robia tylko niepotrzebna nadzieje, a potem bardziej boli.
Choc oczywiscie wszystkim Wam zycze, aby te objawy byly prawdziwymi i zebyscie cieszyly sie pieknymi II albo pozytywnymi betami[/url] -
Ale wiecie co? My, starajace sie chwytamy sie kazdej kropli nadziei - poprzednie dwa miesiace moja beta byla na poziomie 0,1, a w tym 0,5 i uroilam sobie przez chwile, ze moze jeszcze urosnie, bo to wiecej niz ostatnio W koncu dopoki nie ma @ jest nadzieja... I co z tego, ze brzuchol boli swiadczac, ze sie zbliza.[/url]
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Uuuu, zrobilam cos zlego;)
Ogladalam strone ikea, bo musimy w tym tygodniu kupic komode i szafe i tak mi sie "samo" kliknelo na lozeczka dzieciece, a potem zaczelam sie zastanawiac, jakbys y nasze malutkie mieszkanie zagospodarowali dla dzieciatka i tak patrzylam w necie na rozne rozwiazania.
Po raz pierwszy pozwolilam sobie na taka wycieczke w internetowe czelusci, odkad sie staram. Wczesniej ogladalam np. Ubranka z mysla "jak juz zaczniemy, "kiedys". A teraz to takie slodko-gorzkie uczucie. Bo i jest nadzieja, ale tez strach,ze co jak nigdy nie bedzie nam dane. Nie robcie tego;) -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMysl o tym mysl. Ja teraz zastanawiam sie czy mieszkania innego nie wynajac bo nie ma miejsca na lozeczko. Dobrze miec plan a potem zawsze jak sie uda to nie wpadniesz juz w taki szal jak ja. Tego sie nie da tamtego sie nie da a to jest trudne a to nie tak.
I nie mysl o tym ze sie nie uda. To najgoesza rzecz. Musi sie udac i tyle. Ja caly czas myslalam ze przy mojej ilosci seksu to za 10 lat moze sie uda... To wcale tez mile nie bylo a potem mysli jesli sie okarze ze jestem chora a potem trzeba sie leczyc a to bedzie za 10 lat to moze byc za pozno... -
A ja dzis prawie sie poplakalam ze dwa razy na miescie: raz na poczcie jak zobaczylam kobiete z maluchem na rekach, a potem mloda kobiete w zaawansowanej ciazy. Nie wspomne o fotkach kolezanek w ciazy, lub ich dzieci na FB. Widziec takie rzeczy dzien po kolejnej negatywnej becie jest dobijajace...
Jak tu nie oszalec?[/url] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyHejo! Fiona, nosz kurfa mac. I gdzie tu sens mierzenia tempki, prowadzenia wykresow itp?
Trzeba jednak machnac sie na dyskoteke i przeleciec sie w kiblu.
A. Moje cycki sa idealne i nie maja zadnych zlych zmian:) ulzylo mi:)Baronowa_83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Fiona88 wrote:A ja dzis prawie sie poplakalam ze dwa razy na miescie: raz na poczcie jak zobaczylam kobiete z maluchem na rekach, a potem mloda kobiete w zaawansowanej ciazy. Nie wspomne o fotkach kolezanek w ciazy, lub ich dzieci na FB. Widziec takie rzeczy dzien po kolejnej negatywnej becie jest dobijajace...
Jak tu nie oszalec?
Ja odkąd odebrałam wyniki S. mam to samo... Codziennie chce mi się ryczeć. I ryczę.
Trzymaj się Fionka :*
-
Morella wrote:Hejo! Fiona, nosz kurfa mac. I gdzie tu sens mierzenia tempki, prowadzenia wykresow itp?
Trzeba jednak machnac sie na dyskoteke i przeleciec sie w kiblu.
A. Moje cycki sa idealne i nie maja zadnych zlych zmian:) ulzylo mi:)
Super Morella! Tyle niepotrzebnego stresu :*ciri22 lubi tę wiadomość
-
Morella wrote:Hejo! Fiona, nosz kurfa mac. I gdzie tu sens mierzenia tempki, prowadzenia wykresow itp?
Trzeba jednak machnac sie na dyskoteke i przeleciec sie w kiblu.
A. Moje cycki sa idealne i nie maja zadnych zlych zmian:) ulzylo mi:)
Tez nie wiem wlasnie jaki w tym sens...
Gdyby nie to, ze za miesiac @ ma przyjsc okolo wyjazdu do PL i wesela to przelecialabym meza w czasie jego trwania, a tak nic z tego
Ciesze sie z Twoich cyckow
Dzieki dziewczyny za wsparcie :*[/url] -
nick nieaktualny
-
Fiona, ja dopiero teraz popatrzyłam na Twój wykres. Kurde, faktycznie zajebiście wygląda...i sie człowiek tylko bez sensu nakreca Przykro mi, naprawdę. Będę mocno kibicować za następny cykl...napisalabym ze "moze to jeszcze za wcześnie", ale wiem, że być może niepotrzebnie znowu zatli się w Tobie nadzieja. Lepiej nastawić się negatywnie i mieć super niespodziankę niż odwrotnie. Mnie dzisiaj taki numer ciri wywinela, pisząc ze byc moze owulke mialam w 20dc a nie 18. Zasadniczo ma rację, ale straciłam nadzieję, a teraz znów gdzies w środku się pojawiła. A cale moje cialo krzyczy ze za moment bedzie @. Obstawiam dzisiejszą noc.
-
http://zapodaj.net/70cf28400eaa5.jpg.html
Hej dziewczyny dodaje tutaj zdjecie mojego testu owulacyjnego to jest moj 18dc i jak myslicie owulka bedzie jutro?Domcia
❤Nadal czekamy na Ciebie słoneczko
Zamrożone nasienie 21.10.2015r.
HSG 16.11.2015r.
Kolejna wizyta u profesora 27.11.2015
Po 6 tygodniach ponowne badanie nasienia po zastrzykach i witaminach. Wyniki znacznie sie poprawiły 8.01.2016r.
17.11.2016r. I IUI
5.02.2017r. II IUI:-(