Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
ciri22 wrote:U mnie to moja mama i siostra wiedzialy tego samego dnia i siostra grzeska. Po drugiej becie jego mama. A potem sie nagle wszyscy dowiedzieli bo plociuch tesciowa wygadala ;p
Co do nadwagi to mam i to calkiem znaczna ale jestem w miare rowna i nabita wiec tak nie widac. Na poczatku ciazy wazylam prawie 70kg przy wzroscie 156cm wiec za duzo ale wszyscy mi max 60kg daja czyli w normie.
Uda mialam zawsze duze od urodzenia (nieznosze ich) ale za to uwielbialam swoj brzuch bo on mi nigdy nie wyskakiewal zawsze plaski nawet przy nadwadze. Kolezanki w pracy mi zazdroscilym noo i kocham swoja pupe... Mrrrr w opinajacych sukienkach bosko po prostu taki tyleczek. cycki zawsze ostatnie mi tyja a pierwsze chudna ale tez nie narzekam jesli o nie chodzi. Ogolnie to gdyby nie ilosc naczynek na nogach (mega mi pekaja) i grubasne nogi tobardzo bym siebie lubila. Ogolnie tez lubie ale wtedy by bylo lepiej dlatego na diete nie przeszlam bo sie w sumie dobrze czuje z ta nadwaga wiec po co mam to zmieniac skoro jezdze na rowerze i normalnie sie odzywiam ;p
No dokładnie, najważniejsze byś się dobrze czuła
Ja przy wzroście 174cm ważę na chwilę obecną 92kg
ale nigdy nikt nie chciał uwierzyć, ze ja tyle ważę - mam to samo - dość nabita jestem i te gnaty chyba ciężkie jednak mam
Jutro muszę sie zważyc, zobaczę jaka jest aktualna waga
A jak to jest? na wizycie lekarz waży? bo coś mi się o uszy obiło -
nick nieaktualny
-
ciri22 wrote:I tak mysle ze wam sie uda i albo w najmniejs spodziewanym momencie zeniby wpadka albo jak nbierzecie sil do kolejnej walki znjdzie sie ktos z pomyslem.skutecznym.
A brzuch mega gruby ;p od lat nie mialam tak wystajacego brzucha mimo ze mam nadwage a do tego jeszcze te 3kg w dol:p
Co do wstawania jakas kicha przez G do 1 w nocy nie moglam spac i przez te bole kolan i dzis wstanie o 5;20 to byla masakra. Do tego zaginely mi sluchawki. I bede musiala w pracy i autobusie ludzi wysluchiwac.(mam nadzieje ze umamy je zostawilam bo to nie sa tanie rzeczy)
Nie wierzę, gdzie ty masz niby nadwagę? -
nick nieaktualny
-
kofeinka wrote:ciri gdzie Ty masz niby tę nadwagę???? ja tam widzę super figurę...!!!!!
Ja to mam doła, bo zawsze miałam trochę brzucha w części od pępka w dół a teraz jak mam wzdęcia to się zrobił jeszcze bardziej wystający...
No i te cholerne boczki, biodra, pupa, i uda... jedyne z czego się cieszę to piersi fajniutkie się zrobiły, normalnie miałam miseczkę D, a teraz są jeszcze pełniejsze
Moja dzisiejsza no była istną masakrą, wcale spać nie mogłam, duszno, gorąco, brzuch bolał
aaaa.. no i z nowości jeszcze... dziś mojej mamie powiedzieliśmy o ciąży (bo i tak się domyślała już - mieszkamy z moimi rodzicami, więc mama bacznie mnie obserwuje, ojciec szybko się pewnie nie dowie, a sam nie zakuma)
Kochana no figura w ciąży to nie bajka, ale dla dzieciaczka warto:) a teraz to i tak pewnie wzdęcia.
Ja za to mam pełno wody, nogi spuchnięte:(kofeinka lubi tę wiadomość
-
ciri22 wrote:U mnie to moja mama i siostra wiedzialy tego samego dnia i siostra grzeska. Po drugiej becie jego mama. A potem sie nagle wszyscy dowiedzieli bo plociuch tesciowa wygadala ;p
Co do nadwagi to mam i to calkiem znaczna ale jestem w miare rowna i nabita wiec tak nie widac. Na poczatku ciazy wazylam prawie 70kg przy wzroscie 156cm wiec za duzo ale wszyscy mi max 60kg daja czyli w normie.
Uda mialam zawsze duze od urodzenia (nieznosze ich) ale za to uwielbialam swoj brzuch bo on mi nigdy nie wyskakiewal zawsze plaski nawet przy nadwadze. Kolezanki w pracy mi zazdroscilym noo i kocham swoja pupe... Mrrrr w opinajacych sukienkach bosko po prostu taki tyleczek. cycki zawsze ostatnie mi tyja a pierwsze chudna ale tez nie narzekam jesli o nie chodzi. Ogolnie to gdyby nie ilosc naczynek na nogach (mega mi pekaja) i grubasne nogi tobardzo bym siebie lubila. Ogolnie tez lubie ale wtedy by bylo lepiej dlatego na diete nie przeszlam bo sie w sumie dobrze czuje z ta nadwaga wiec po co mam to zmieniac skoro jezdze na rowerze i normalnie sie odzywiam ;p
Nie wierzę,że tyle ważysz! To masz bardzo ładnie tę wagę rozłożoną, że nic nie widać. I miałaś przecież płaski brzuszek:) -
nick nieaktualnyZuz_anna wrote:Nie wierzę,że tyle ważysz! To masz bardzo ładnie tę wagę rozłożoną, że nic nie widać. I miałaś przecież płaski brzuszek:)
-
AnnaKliwijska wrote:Baronowa, moj rekord to 90dniowy cykl - skonczony naturalnie, ze skokiem temperatury itp.
Mogli tez tak być ze jeden byl bezowulacyjny i nie skończył sie okresem a drugi juz byl prawie normalny u ciebie -
nick nieaktualny
-
ja jak mowie ze waże 60 kg to tez mi nikt nie wierzy i stwierdza ze pewnie mam ciezkie kosci. wzrost 178. jestem generalnie cuda ale denerwuje mnie ze jak stoje mam fajny brzuch a jak usiade i sie troche przygarbie to robia mi sie faldy!
-
nick nieaktualny
-
no mam nadzieje ze ja wroce. narazie sie tym nie przejmuje bo
a. nie wiadomo czy zajde i kiedy
b. nie wiadomo ile przytyje
c. mysle ze mam motywacji na tyle zeby wrocic do formy w razie W -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
ciri ale masz super figurke babo brzuszek super!! ja to od zawsze mialam oponke;/ moja namniejsza waga przy 172 cm top 56 kg i z taka startowalam w pierwszej ciazy a teraz startowalam z 64 juz mam lekko ponad 8kg + ;/ a gdzie tam do konca, najgorsze jest, ze coraz bardzie4j chce mi sie jesc i to nie zbyt zdrowych rzeczy....