Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDomcia to skierowanie to na 90% musi być od gin. Mi rodzinny ostatnio powiedział, że nie może mi nawet wypisać skierowania na usg piersi. Ale nie do końca jej ufam czy to prawda.
Dziewczyny, a Wy nie chorujcie, bo Wam już nie wolno!
Ciri ja wątpię czy to czeka na mieszkanko. W ogóle mam różne myśli. Zastanawiam się czy te kreski ostatnio to faktycznie był pregnyl czy ciąża biochemiczna. Nie znalazłam przypadku, żeby po 13 dpo jeszcze się trzymało w dawce 5000 niestety dopiero za msc zapytam gin o to. -
nick nieaktualny
-
Magdziulla wrote:Domcia to skierowanie to na 90% musi być od gin. Mi rodzinny ostatnio powiedział, że nie może mi nawet wypisać skierowania na usg piersi. Ale nie do końca jej ufam czy to prawda.
Dziewczyny, a Wy nie chorujcie, bo Wam już nie wolno!
Ciri ja wątpię czy to czeka na mieszkanko. W ogóle mam różne myśli. Zastanawiam się czy te kreski ostatnio to faktycznie był pregnyl czy ciąża biochemiczna. Nie znalazłam przypadku, żeby po 13 dpo jeszcze się trzymało w dawce 5000 niestety dopiero za msc zapytam gin o to.Domcia
❤Nadal czekamy na Ciebie słoneczko
Zamrożone nasienie 21.10.2015r.
HSG 16.11.2015r.
Kolejna wizyta u profesora 27.11.2015
Po 6 tygodniach ponowne badanie nasienia po zastrzykach i witaminach. Wyniki znacznie sie poprawiły 8.01.2016r.
17.11.2016r. I IUI
5.02.2017r. II IUI:-(
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPoniżej 0.1. Beta jest robiona wczoraj, więc wydaje mi się abstrakcją że mogłaby urosnąć do pozytywnego testu. Co lepsze, wyszła od razu po przelaniu moczu i nie musiałam czekać dłużej niż kilkanaście sekund. Wczoraj rano jej nie było na poprzednim teście.
Nic nie biorę oprócz kwasu foliowego 15 mg, acenokumarolu na rozrzedzenie krwi, wit b complex i luteina.
Ah i Letrox na tarczycę.
Po przeschnięciu wyglada tak:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/344bff164e2e.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 10:45
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurcze: Bobotest, Pretest, Pinktest, Nova test
Wszystkie nie mogą być fałszywe I mają czułość 25 mIU hehhe.
W sumie chcę odstawić luteinę i teraz nie wiem, czy dla zasady powtórzyć tą betę albo zrobić jutro test?
I słuchaj tym razem to nie jest cień. Taka kreskę miałam przy Pregnylu hah. Jestem DZIWNA:DWiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 10:51
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRobiłam ostatnio. Wynik mam w normie, bez żadnych odchyleń heh. To zagadka nie? Markery też robiłam tak a propo i są w połowie norm, więc też OK.
Strasznie mnie to intryguje, więc odstawię luteinę i poczekam na @. Jak kilka dni jej nie będzie, to powtórzę betę i tyle. I chyba z czystej ciekawości nabędę jeszcze jeden test i siknę. Jak wyjdzie znów, to spadnę z kibla bo to już będzie chore -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyNoo to jestes wyjatkowa
Mniam Ja dzis mam ogorkowa z wczoraj i kupe roboty, wreszcie mam juz wszystko do firmy (znaczy pliki dla klientow, regulamin, cennik i inne takie) wiec dzis wysylam wszystko do klientow zeby mieli 2 tygodnie na zapoznanie sie z tym, do tego kolega konczy nam strone interntowa, mamy juz kwity w druku, naklejki na koperty wczoraj odebraismy, do tego rano umylam lodowke, jade zaraz do ciotki przywiezc sobie ciuszki po maluchach i nie tylko, sprzatanie piwnicy nas czeka, trzeba wreszcie pomidory sciac bo jeszcze na korytarzu stoja i schna, i wiele innych i jak zwykle nie starczy na wszystko czasu, a moj jeszcze wczoraj powiedzial ze dzis jedzie na grzyby bo z mama sie umowil.... ;/ a tam leje, wroci chory, nie bedzie mial sily nic zrobic, i mnie jeszcze zarazi a potem bedzie sie dziwic ze polowa jest nie zrobiona. Dzis jestem jakas rozdrazzniona, obudzil mnie o 6 i juz nie spalam... -
Lol, Niu.
No to chyba powtórz betę w poniedziałek?
J. z anginą, ale antybiotyk pomaga, więc na szczęście mniej już go boli gardło, rosół się gotuje, ja leniwie ogarniam mieszkanie.
A w ogóle odkryłam, że mam znacznie lepsze samopoczucie. Myslalam,ze w pierwszym trymestrze sie dobrze czulam, ale jak patrze na to, jak mi teraz, to jednak bylam bardziej ociezala, jakas taka rozlazla, w żołądku się inaczej czułam, Teraz jest fajniej, to prawda,ze II trymestr to miesiac miodowy.
No i najlepsze - zeszly mi wzdecia i zaparcia! Brzuch znacznie zmalał, niesamowite to, jak blam napompowana nie wiem czym. A dieta, nawyki ruchowe - wszystko takie samo. Po prostu samo z siebie przyszlo i samo z siebie poszlo! -
nick nieaktualnyMowilam ze tak bedzie? zeszlo ladnie, ja przechodze od wczooraj okres "kurwa ale jestem duza i ciezka i masakrycznie mi sie chodzi" a to dopiero polowa ale moze mi przejdzie, moze takie dni...
kurde dziewczyny mam problem moze wy sie z tym spotkalyscie. od kilku dni na oknie i to jednym mam multum muszek, male jak owocowki ale sa troszke dluzsze i maja mnijsze skrzydelka ogolnie nie lataja po mieszkaniuu tylko laza po oknie, nie moge sie ich pozbyc! Jest ich coraz wiecej, w domu jedzenie pchowane zreszta one nie ida do owocow czy cos siedza tylko na tym oknie i mnie wnerwiaja.... cos ktos? wie jak sie pozbyc tego badziewia?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 12:08
-
Dostałaś jakies nowe kwiaty w doniczkach? Bo mi się takie wylegaly z kwiatków. Latakam ze szmata i zabijalam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyAnna, nie będę powtarzać bo w mojej ocenie jest ona wiarygodna. Luteina poszła w odstawkę i czekam na nowy cykl, żeby zacząć kolejną stymulację. Podejdę do 2 IUI w listopadzie, a grudzień to sobie odpuszczę bo są święta itd.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 października 2015, 14:18
ciri22 lubi tę wiadomość