Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
Odpowiedz

Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.

Oceń ten wątek:
  • moniqe Ekspertka
    Postów: 405 91

    Wysłany: 22 października 2015, 16:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny wpadła tylko na chwilkę nie dam rady was jeszcze nadrobić. Moglibyście zerknąć na moj wykres? Wygląda jakby było już dawno po ovu a tym czasem dopiero wczoraj po południu test mega pozytywny wieczorem już ciut bledszy nic z tego nie rozumiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 16:15

    3jgxqqmzw0t63qg2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    3 dni przed owu moze byc juz wyzsza temperatura ;D trzeba czekac i zobaczyc co bedzie dalej ;)

  • moniqe Ekspertka
    Postów: 405 91

    Wysłany: 22 października 2015, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zawsze właśnie miałam 2-3dni po owu dopiero skok pierwszy raz tak wczesnie no ale cóż trzeba czekać dziękuje Ciri

    3jgxqqmzw0t63qg2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja przestałam mierzyć, bo mnie to niepotrzebnie nakręca. Zawsze piękne wykresy, które zwiastują "coś" a potem bach w dniu @ w dół i czerwień.
    A mam cykle tak idealnie reguralne, żże nie wykres nie daje mi żadnych dodatkowych informacji.

    U mnie test oowu pozytywny, no ale ja w każdym cyklu mam pozytywne.

    Niunqa kurczę, a myślałam, że się uda. Ale robicie drugie podejście?

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 22 października 2015, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, zdecydowanie weszlam w czas,ze praca powyzej 5h mnie wykancza.

    Niu, przezycia masz niesamowite. Ech, to teraz byle do stycznia!

    7v8rikgni12rlaff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja za to od poniedzialku nie moge w nic wsadzic rak wszystko mnie drazni....

    Moniqe ja mialam skoki po owu a e cyklu w ktorym zaszlam mialam przed ;)

    moniqe lubi tę wiadomość

  • Baronowa_83 Autorytet
    Postów: 6178 4021

    Wysłany: 22 października 2015, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnaKliwijska wrote:
    Hej, zdecydowanie weszlam w czas,ze praca powyzej 5h mnie wykancza.

    Niu, przezycia masz niesamowite. Ech, to teraz byle do stycznia!
    Ja jeszcze jestem na etapie: Jak juz wstane to te 8 h przezyje ;) ale potem musze odespać ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 19:46

    Mama od 03.2010, czas na drugie
    Tadek i Władek w jednym stali domku...
    2r8rqps6ohlhosuf.png
    Szanse jedne na milion - rzekła- spełniają się w dziewięciu przypadkach na dziesięć.
  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 22 października 2015, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W poniedzialek mam 3lekcje, w środę dwie, Za to w pozostałe dni od samego rana do 16-17, czy dziś do 15. I w te trzy dni padam. Z kolei w te dwa czuje sie swietnie - fajnie,ze wstalam, poszlam do pracy, przeporwdzilam ciekawe lekcje, ale jestem w domu, moge odpoczac i cudnie.
    To mnie swoja droga zmusza do refleksji, ze jesli tylko finanse w przyszlosci nam pozwola chetnie wrocilabym do pracy na pol etatu.

    7v8rikgni12rlaff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tylko pytanie czy to po prostu nie jest zwiazane z ciaza :P moze gdyby nie oda i oczywiscie masakryczne przesilenie chetnie bys tam siedziala te 5 godzin :P

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 22 października 2015, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No, fakt faktem,ze wygladam konca stycznia, bo od lutego zaczynaja sie ferie i po feriach juz nie wracam. I wczoraj lekarz zapytal jak dlugo zamierzam pracowac (on mial w opiniach,ze nie daje zwolnien na wyrost, wiec mnie zdziwil pytaniem), to powiedzialam i on powiedzial,ze nie ma problemu, bo juz bede w 26 tygodniu, a od 26 sam nawet proponuje. Wiec super, ze nie bedzie z tym problemu.

    Za to umowilam sie z polozna, ktora mialaby przyjac moj porod domowy i u ktorej chce porwadzic ciaze. Widziemy sie w srode za tydzien! Nie moge sie doczekac i bardzo jestem cieakwa tego spotkania :D:D:D:D:D

    7v8rikgni12rlaff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo to bedziesz musiala zdac relacje ;) bo tez jestem ciekawa ;) ja juz chcialabym zeby byc pod koniec ciazy juz wiem jak to jest byc w ciazy teraz juz bym chciala miec dziecko na rekach ;p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2015, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podchodzimy w styczniu.
    Jutro dzwonie do ginka i pytam czy mogę wziąć clo. Zobaczę co mi powie. Poki co to wszystko mam w środku, malo na podpasce i okropny ból jajnika.

  • AnnaKliwijska Autorytet
    Postów: 1145 320

    Wysłany: 22 października 2015, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niu, trzymaj sie w tej calej niepewnosci i tego, ze nic nie moze byc po prostu!

    Dobranoc wszystkim!

    7v8rikgni12rlaff.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania, u mnie to przechodzi bezstresowo. Było i nie ma. Prawdziwa mnie ogarnęła znieczulica w tym temacie. Kiedyś już bym była na IP i histeryzowała, że mam krwawienie a teraz wyznałam zasadę, że jeśli mam mieć dziecko chore, bo ciąża będzie utrzymywana na siłę, to wolę przeczekać. Nic nie dzieje się bez przyczyny. Myślę, że to zdrowe podejście i ogranicza mój stres.

    Z ciekawostek: Dalej mam czystą podpaskę ;) Krwawienie jest w środku, więc będę rozmawiać z lekarzem i chyba podarujemy sobie CLO w tym cyklu. W przyszłym tygodniu mam trochę wydatków związanych z bieganiem po lekarzach celem wypisania dokumentów na komisję ds.niepełnosprawności i rentową, więc może w następnym zawitam do gina.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunqa mysle ze dobrze myslisz zawsze tez tak myslalam jak ty choc przyznam ze jak zaszlam i zaczelam plamic pierwsza mysl byla zeby ratowac za wszelka cene. Choc z drugiej strony tez nie wiem jakbym zareagowala po tylu latach staran i wreszcie mialabym szanse na to zeby to dziecko bylo...

    Eh ale jak @ nie przyjdzie do poniedzialku to bete Ci nakazu ;p

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzisz..ja mam bardzo mieszane uczucia z tym wszystkim. (I to będzie mega obrzydliwe, co tu napisze). Bo ten okres niby jest ale wszystko skupione w środku, nie ma skrzepów ( a powinny przy tylu pęcherzykach) i raz mam taki zryw, że może jechać na usg czy na betę, a za chwilę takie racjonalne myślenie - przecież mam okres. I w sumie nie mogę sobie miejsca znaleźć, sama nie wiem co robić.

    Ty miałaś potwierdzoną ciążę i przyrost bety, więc wiedziałaś że powinno się ratować. No i plamienie, a nie krwawienie. Na papierze mam tego mnóstwo, to nie jest plamka.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 09:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noo ale ja na papierze tez mialam duzo ale na wkladce nic, za drugim razem mialam juz na wkladce ale... I tez rozowa krew przemienila sie w czerwona ale bez skrzepow czy cos a ja juz bylam nastawiona na strate bo tego bylo coraz wiecej....

    Najlepiej by bylo zeby maz zarzadzil, wsadzil Cie w samochod i gdzies tam wzial albo beta albo usg albo cos :P najtrudniej zawsze samemu podjac ta decyzje, z drugiej stony to nie ilosci pecherzykow zalezy czy sa skrzepyt tylko od endometrium, gdyby nie ono w ogole moglo by nie byc pecherzykow bo one sie wchlaniaja. Chodzi o to zeby endometrium sie zluszczylo i zaczelo prace od nowa, zeby nie bylo przerostu, ale ja bym to wszystko skontrolowala. Ale tez nie namawiam Twoj wybor to ty psychicznie musisz sie z tym dobrze czuc.

  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2146

    Wysłany: 23 października 2015, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niunqa nooo, skoro od prawie 2? dni sie nie rozkrecil okres to moze jest cos na rzeczy? mozesz zadzwonic do gina powiedziec mu co i jak i on Ci podpowie?

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jego dziś nie ma. I każe zrobić mi betę, bo przez komórkę to nic innego nie wymyśli.
    Kuffa, jak ja nie lubię takich niejasnych sytuacji.
    Co chwilę zaglądam jak ta głupia wariatka na tą podpaskę, bo czuje że mi mokro a tu ch.. dupa i kamieni kupa. Nic na niej nie ma.

    Jak się wkurzę to pojadę na tą betę i już, co ma być to będzie.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 października 2015, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moim zdaniem to najlepsze wyjscie, bedziesz spokojnie czekac na @ jesli nic nie wyjdzie, a jak wyjdzie to luteinke aplikujemy i jedziemy dalej :) Ale nawet jak beta bedzie ujemna a @ nie bedzie to idz do lekarza w poniedzialek bo to kupa straszna.

    Jak zrobisz na pewno bedziesz spokojniejsza jakikolwiek mialby byc wynik.

‹‹ 587 588 589 590 591 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ