X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W oczekiwaniu na testowanie Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.
Odpowiedz

Ostatni podmuch wiosny-test czerwiec, lipiec, sierpien.

Oceń ten wątek:
  • SurfGirl Koleżanka
    Postów: 77 15

    Wysłany: 30 listopada 2015, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może jeszcze za wcześnie... Najbliższe dni pokażą...
    Mam pytanie:
    Czy gin może pomylić owulację, która była na dniach z czymś innym? 1,5 miesiąca temu byłam u nowej gin z powodu infekcji i ta zrobiła mi chyba wszystkie możliwe badania. Powiedziała mi, że 1-2 dni temu miałam owulkę(wizyte miałam dzień przed terminem @). A 2 tyg wcześniej miałam wyrażne objawy owulki: kłucie, rozpierające podbrzusze, śluz jak kisiel, libido jak u kotów w rui... Poza tym aż tak nie ufam tej babce, boję się że chce mnie zafiksować na monitoring, a kosi sporo... Spotkałyście się z takimi naciągaczami?
    Dodam, że @ przyszła w terminie, czyli tak 3-4 dni po domniemanej ovulce (1 dzień po badaniu).
    Ponad to w wakacje, jak jeszcze się nie staraliśmy, byłam na badaniach okresowych u mojej gin, która powiedziała mi,że jestem zaraz po ovu, coby się zgadzało z objawami.

    Buziaki i miłego starania się :*
  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2146

    Wysłany: 30 listopada 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cos mi się tu nie zgadza. Dostalas okres 3/4 dni po owulacji?

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • SurfGirl Koleżanka
    Postów: 77 15

    Wysłany: 30 listopada 2015, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia, dzięki za odpowiedź :D

    To ostatnie zdanie mogło być źle zrozumiane(jakoś tak niejasno napisałam)-odnosi się do mojej gin i badania wakacyjnego po którym @ przyszła 2 tyg po owulce (dostrzeżoną na usg), a wcześniejsze zdania do badania przez podejrzaną gin 1,5 miesiąca temu. I właśnie po tym badaniu tak wyszło- @ 3-4dni po owulce, którą ta gin widziała...

    Czyli to niemożliwe tak szybko po owulacji dostać okres?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2015, 22:18

    Buziaki i miłego starania się :*
  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2146

    Wysłany: 30 listopada 2015, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nie mozliwe a nawet jesli to nie ma mozliwosci na ciaze, faza lutealna musi trwac minimalnie bodajze 10 dni bo do zagniezdzenia dochodzi miedzy 5 a 10 dniem jezeli faza jest krotsza to zarodek sie nie umiejscowi w macicy :) nie mzoe tez byc dluzsza niz 16 dni:)

    SurfGirl lubi tę wiadomość

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • SurfGirl Koleżanka
    Postów: 77 15

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 10:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki, ja wtedy nie starałam się jeszcze, zaczęliśmy właśnie po tamtej @ ;) Ulżyło mi :D

    Buziaki i miłego starania się :*
  • Zagubiona... Ekspertka
    Postów: 334 97

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 16:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam. Nie mam dobrych wieści. Wróciłam dzisiaj ze szpitala nie miałam siły pisać. Beta słabo przyrastała, w szpitalu okazało się że to ciąża pozamaciczna i straciłam prawy jajowód :( do staranek mogę wrócić dopiero w okolicy lutego marca. Jest mi bardzo przykro i nie mam siły siedzieć tutaj :'( pozdrawiam gorąco i trzymam za was kciuki.

    Nadzieja umiera ostatnia!
  • moniqe Ekspertka
    Postów: 405 91

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagubiona tak mi przykro :( tule mocno :* badz dzielna !

    3jgxqqmzw0t63qg2.png
  • Klaudia N. Autorytet
    Postów: 5088 2146

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 21:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagubiona nawet nie wiem co powiedzieć.... :( :(

    beta 16dpo 477 18dpo 899 LAURA <3
    5.10.16 6t6d <3 136/min 1cm <3 2.11.16 10t6d <3 169/min 4,8cm <3 8.11 5,9 cm 161/min,
    <3 <3 <3 <3 <3 eKzyp1.png <3 <3 <3 <3 <3
  • Zagubiona... Ekspertka
    Postów: 334 97

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na to nie ma słów. :( pozostaje żyć dalej z ciężarem na sercu. Bóg odebrał mi drugie dziecko więc widocznie nie jest dane zostać mi mamą :'(

    Nadzieja umiera ostatnia!
  • pietruszek Ekspertka
    Postów: 274 66

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to nie możesz mówić!
    Wszyscy dostajemy to, z czym możemy sobie poradzić. Twój bobasek tak bardzo chciał być z Tobą, tak bardzo nie mógł się doczekać, że przez przypadek zagnieździł się 1cm za wcześnie - on teraz gdzieś tam siedzi i mówi: mamooo ale babol, za miesiąc już będę w dobrym miejscu bo też jestem trochę niecierpliwy!! :)

  • Zagubiona... Ekspertka
    Postów: 334 97

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciężko jest mieć pozytywne nastawienie w takiej sytuacji :( z mężem bardzo to przeżyliśmy, podeszliśmy z dystansem do tej ciąży, nie chcieliśmy się cieszyć za wcześnie, ale po tym jak odebrałam drugą betę wiedziałam że jest źle, w szpitalu było już za późno :( jeszcze nie było serduszka a ja już czułam że to był nasz mały Szymonek... Z dnia na dzień straciłam nadzieję. Jeszcze do tego straciłam jajowód z którego były częstsze i ładniejsze owulacje :(

    Nadzieja umiera ostatnia!
  • pietruszek Ekspertka
    Postów: 274 66

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeden jajnik jest w stanie pociągnąć ten interes!
    Wiem, że sytuacja jest koszmarna i dzisiaj wydaje się, że świat się skończył, ale w przyszłości - pomyśl - z takim nastawieniem, że i tak się nie uda bo jajowód, bo cośtam - zwykle się udaje! Mi też dzisiaj mama pisała: spokojnie, pomyśl, że nie chcesz - zaraz wpadniesz :)

  • Zagubiona... Ekspertka
    Postów: 334 97

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Łatwo powiedzieć że nie chce się dziecka jak serce i rozum caly czas do tego dąży. To tak jak zacząć stosować prezerwatywy i czekać aż pęknie...

    Nadzieja umiera ostatnia!
  • pietruszek Ekspertka
    Postów: 274 66

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem ale nie to miałam na myśli - mój mąż mówi zawsze, żeby żyć tylko tu i teraz... nie myśleć o tym co będzie w następnym cyklu, czy się uda czy nie, starać się ale nie oczekiwać... i przyjdzie samo

    W sieci po wpisaniu odpowiedniego hasła znalazłam pełno historii ze szczęśliwym zakończeniem po stracie jajowodu - także uszy do góry - nakarm króliki (ja mam świnkę morską o imieniu Świnek, i 3 koty: Wojtka, Pietruszka i Małego Gnojka - świeżą znajdę ;) i też jestem zwierzolubem :) ) i połóż się do łóżka, odpocznij, prześpij się...

  • Zagubiona... Ekspertka
    Postów: 334 97

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam 3 koty papugę rybki króliki (hodowlane nie miniaturki) psa drugi na pół mój i sąsiada.

    Wiem o czym mówisz, ale też z doświadczenia wiem że tak się nie da....

    Nadzieja umiera ostatnia!
  • pietruszek Ekspertka
    Postów: 274 66

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też z doświadczenia wiem, że się nie da - to tylko mój mąż umie tak :)
    chociaż, przez ten cały czas starań, miał takie nastawienie, wiesz... :

    - kochanie boli mnie jajnik
    - to jesteś w ciąży
    - ale na OVF piszą że to nie musi być oznaka ciąży!!!
    - to nie jesteś w ciąży

    ...i generalnie mi tylko przewracał oczami :)

    A teraz miał jakieś przeczucie, bo ja cośtam gadam gadam a on do mnie: Martuś, jesteś w ciąży :)

    Dzisiaj jak mu powiedziałam że test negatywny to się autentycznie zmartwił, więc też zaczął przeżywać...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2015, 22:49

  • Zagubiona... Ekspertka
    Postów: 334 97

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój dwa razy trafił i poznał że jestem w ciąży
    W pierwszej dość późno się dowiedziałam i to też dzięki niemu bo kazał mi iść do lekarza, podejrzewał że jestem w ciąży ale mi wmawiał że mam coś nie tak z śluzem i żebym to zbadała a ostatnio cały czas mi mówił żebym zrobiła test bo jestem w ciąży bo jestem inna. Czasami facet ma lepsze spojrzenie na świat. I z czasem też zaczynają wariować(no bo ileż można się starać bez rezultatu)

    Nadzieja umiera ostatnia!
  • pietruszek Ekspertka
    Postów: 274 66

    Wysłany: 1 grudnia 2015, 23:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a nuż za tydzień się okaże że mój też miał rację...
    Trzymaj się Sylwuś (swoją drogą, takie wybrał imię dla córy :) chociaż ja próbuję przewalczyć Dagmarkę)

    odpoczywaj i bądź dobrej myśli. Jakby co, wiesz gdzie nas szukać (bo już trochę się czuję częścią tego grona, chociaż miałam debiut kilka godzin temu :))

    Buziaki i spokojnej nocy!

    moniqe lubi tę wiadomość

  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zagubiona... wrote:
    Witam. Nie mam dobrych wieści. Wróciłam dzisiaj ze szpitala nie miałam siły pisać. Beta słabo przyrastała, w szpitalu okazało się że to ciąża pozamaciczna i straciłam prawy jajowód :( do staranek mogę wrócić dopiero w okolicy lutego marca. Jest mi bardzo przykro i nie mam siły siedzieć tutaj :'( pozdrawiam gorąco i trzymam za was kciuki.


    Zagubiona, tam mi przykro! Życie jest niesprawiedliwe!!

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

  • mkl Autorytet
    Postów: 1554 869

    Wysłany: 2 grudnia 2015, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Klaudia N. wrote:
    a mnie baby z babeczek namowily na sikanca i jest dupa jedna kerska jutro rano powtorka ale obawiam sie, ze przywolam okres tym testem :/


    Klaudia przykro mi...ech już nawet nie wiem co pisać.....napisz proszę bo nie pamiętam, czy robiliście już jakieś badania??

    Czekamy na Ciebie Marysia:)
    f2w3rjjge8qi32en.png

‹‹ 608 609 610 611 612 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ